Polska scena polityczna w Internecie

[bulek]

2 minuty temu, fluber napisał:

Czyli jezeli ktos zostal lekarzem dla idei to nie powinien pobierac pensji? Wy tak na powaznie?

Bo wtedy to już nie jest praca dla idei tylko zarobowa. Nikt by nie dochodził, czy brał pieniądze za pracę chirurga czy też nie, gdyby on o o tym sam nie mówił. A tymczasem wyszło tak, że w godzinach pracy pracował dla idei, a po godzinach brał niemałą sumkę, by się wszystko rekompensowało. To nie jest niczym innym jak propagandą, w czym lubuje się TVKurski.

[fluber]

1 minutę temu, bulek napisał:

Bo wtedy to już nie jest praca dla idei tylko zarobowa. Nikt by nie dochodził, czy brał pieniądze za pracę chirurga czy też nie, gdyby on o o tym sam nie mówił. A tymczasem wyszło tak, że w godzinach pracy pracował dla idei, a po godzinach brał niemałą sumkę, by się wszystko rekompensowało. To nie jest niczym innym jak propagandą, w czym lubuje się TVKurski.

Byly dyrektor szpitala i ordynator chirurgii z 30-letnim doswiadczeniem w zawodzie, senator, ustawiony finansowo do konca zycia, bierze nocne dyzury w szpitalu z ktorym byl od lat zwiazany za 65 zlotych brutto za godzine, bo mieli problemy kadrowe.

To jest praca dla idei.

" po godzinach bral niemala sumke" to jest propaganda.

[Koelner]

23 minuty temu, bulek napisał:

Bo wtedy to już nie jest praca dla idei tylko zarobowa. Nikt by nie dochodził, czy brał pieniądze za pracę chirurga czy też nie, gdyby on o o tym sam nie mówił. A tymczasem wyszło tak, że w godzinach pracy pracował dla idei, a po godzinach brał niemałą sumkę, by się wszystko rekompensowało. To nie jest niczym innym jak propagandą, w czym lubuje się TVKurski.

Pani Szydło też pracuje dla idei https://www.google.pl/amp/s/www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/tomasz_skory/blogi/newsamp-komitet-spoleczny-rzadu-reanimacja,nId,3375507

[bulek]

12 minut temu, fluber napisał:

Byly dyrektor szpitala i ordynator chirurgii z 30-letnim doswiadczeniem w zawodzie, senator, ustawiony finansowo do konca zycia, bierze nocne dyzury w szpitalu z ktorym byl od lat zwiazany za 65 zlotych brutto za godzine, bo mieli problemy kadrowe.

To jest praca dla idei.

" po godzinach bral niemala sumke" to jest propaganda.

Widocznie inaczej rozumiemy pracę dla idei.

Dodam, że pozostawał na urlopie bezpłatnym i robił nadgodziny. Ktoś, kto jest na urlopie, siłą rzeczy nie powinien pracować w tym samym zakładzie, jeśli tak się dzieje, to znaczy, że nie jest to do końca legalne.

Powiem więcej, to są przekręty. Polecam zapoznanie się z prawem w tym temacie.

 

 

[fluber]

2 minuty temu, bulek napisał:

Widocznie inaczej rozumiemy pracę dla idei.

Zdecydowanie. Dla mnie " praca dla idei" to nie rowna sie praca " za darmo ". 

6 minut temu, bulek napisał:

 

Dodam, że pozostawał na urlopie bezpłatnym i robił nadgodziny. Ktoś, kto jest na urlopie, siłą rzeczy nie powinien pracować w tym samym zakładzie, jeśli tak się dzieje, to znaczy, że nie jest to do końca legalne.

Powiem więcej, to są przekręty. Polecam zapoznanie się z prawem w tym temacie.

Nie wiem czy i na ile umowa ktora podpisal szpital z karczewskim byla legalna ale trudno obwiniac o to pracownika.

Ktory przeciez nie ukrywal ze tam pracuje i wpisywal dochody z tej umowy do kazdego oswiadczenia majatkowego od 2009 roku wlacznie.

37 minut temu, bulek napisał:

To nie jest niczym innym jak propagandą, w czym lubuje się TVKurski.

Zreszta najwieksza propaganda jest:

Karczewski zarobil czterysta tysiecy zlotych!!!

Przez 7 lat pracy!!!!

Jezeli facet po 60-tce ktory ma 3 drogie nieruchomosci i kupe odlozonej kasy, a do tego jest wicemarszalkiem senatu z solidna pensja "dorabia" jakies 3k na reke miesiecznie na nocnych dyzurach bo jego szpital mial problem z kadra i robi sie z tego k**** afere na cala Polske i mowi ze to pokazuje jakas pyche wladzy @josephnba to mnie rece opadaja. Wezcie zacznijcie myslec samodzielnie bo takie bzdury lykacie ze szok.

[josephnba]

Mnie bardziej zastanawiają nieścisłości w możliwości podjęcia pracy w miejscu skąd ma się urlop bezpłatny 

I wyjaśnienia prawnika kancelarii Senatu ułożone na chybcika które nawet dyrektor szpitala uznał za wątpliwe, ale z wiadomym powodów nie chciał zadzierać z rządzącymi

Tym bardziej że ministerstwo i senat to ukrywały przez tyle czasu 

 

Nie zarzucam karczewskiemu iż kłamał mówiąc, że kocha swoją pracę tylko oczekuje rzetelnych wyjaśnień okoliczności tego zajścia

Ty wszędzie widzisz PiS w różowych okularach, brakuje jeszcze Pana DeltaCenter z jakąś kąśliwą uwaga bo tęsknię (aż szkoda że Biedroń się w tej sprawie nie wypowiedział, bo byłby komplet)

Wszędzie widziałeś afery na lewicy, u narodowców, i po ale nie w pisie, PiS owszem ma wg ciebie słabsze momenty ale generalnie to partia cudotwórców i nawet jak robią coś źle to i tak jest dobrze bo "oni" robili gorzej u nie dawali tyle "nie"swoich pieniędzy (i stanowisk) ludziom

 

Stajesz się w tym równie nudny do darkmomuch piszący o wspaniosciach PRL-u i Stalina. Swoją drogą rozumiem dlaczego tak lubisz z nim dyskutować, nadajecie na tych samych falach i obaj jako komuchy czy też socjaliści (niepotrzebne skreślić) będziecie brnąć w zaparte w linie głoszoną przez wodza 

[fluber]

38 minut temu, josephnba napisał:

Mnie bardziej zastanawiają nieścisłości w możliwości podjęcia pracy w miejscu skąd ma się urlop bezpłatny 

I wyjaśnienia prawnika kancelarii Senatu ułożone na chybcika które nawet dyrektor szpitala uznał za wątpliwe, ale z wiadomym powodów nie chciał zadzierać z rządzącymi

Tym bardziej że ministerstwo i senat to ukrywały przez tyle czasu 

 

Nie zarzucam karczewskiemu iż kłamał mówiąc, że kocha swoją pracę tylko oczekuje rzetelnych wyjaśnień okoliczności tego zajścia

Nie chcial zadzierac z rzadzacymi? Czyli to byl k**** spisek bo wicemarszalek senatu chcial dorobic 3k miesiecznie na nocnych dyzurach w panstwowym szpitalu? I szpital mu przysluge robil? 

Jak sie okaze ze 10 lat temu pracodawca podpisal z Toba umowe co do ktorej legalnosci sa watpliwosci to Ty sie bedziesz tlumaczyl? 

Ministerstwo i senat to ukrywaly? Dochody z tych dyzurow sa wpisane do kazdego oswiadczenia majatkowego i wisza w internecie. W jaki sposob to ukrywaly? Wrzucajac co roku na strone senatu informacje ze karczewski bierze dyzury w szpitalu wraz z zarobkami jakie za to otrzymal? 

44 minuty temu, josephnba napisał:

 

Ty wszędzie widzisz PiS w różowych okularach, brakuje jeszcze Pana DeltaCenter z jakąś kąśliwą uwaga bo tęsknię (aż szkoda że Biedroń się w tej sprawie nie wypowiedział, bo byłby komplet)

Wszędzie widziałeś afery na lewicy, u narodowców, i po ale nie w pisie, PiS owszem ma wg ciebie słabsze momenty ale generalnie to partia cudotwórców i nawet jak robią coś źle to i tak jest dobrze bo "oni" robili gorzej u nie dawali tyle "nie"swoich pieniędzy (i stanowisk) ludziom

 

Stajesz się w tym równie nudny do darkmomuch piszący o wspaniosciach PRL-u i Stalina. Swoją drogą rozumiem dlaczego tak lubisz z nim dyskutować, nadajecie na tych samych falach i obaj jako komuchy czy też socjaliści (niepotrzebne skreślić) będziecie brnąć w zaparte w linie głoszoną przez wodza 

Do hejtu sie nie bede odnosil, czekam na merytoryczne argumenty.

[julekstep]

13 minut temu, fluber napisał:

Jak sie okaze ze 10 lat temu pracodawca podpisal z Toba umowe co do ktorej legalnosci sa watpliwosci to Ty sie bedziesz tlumaczyl? 

To zdanie jest z dupy tak btw.

[fluber]

1 minutę temu, julekstep napisał:

To zdanie jest z dupy tak btw.

To moze inaczej: czy bedziesz sie czul za to winny/odpowiedzialny?

[Sebastian]

2 godziny temu, RappaR napisał:

Właśnie nie należało tyle. Sporo więcej powinien zarobić. Specjalista chirurgii nie powinien robić za tak marne stawki. 

 

Faktycznie jest słowny i pracował dla idei. 

Powinien go dyrektor szpitala wywalić na zbity pysk od razu po tym jak poprosił o urlop bezpłatny prze jednoczesnej deklaracji, że na dyżury (lepiej płatne) zjawiać się będzie. Z punktu widzenia pracodawcy jest to zupełnie niedopuszczalne. Jeszcze większe rozpasanie w maksymalnie rozpuszczonym i rozpasanym środowisku zawodowym w tym kraju. 

[RappaR]

Teraz, Sebastian napisał:

Powinien go dyrektor szpitala wywalić na zbity pysk od razu po tym jak poprosił o urlop bezpłatny prze jednoczesnej deklaracji, że na dyżury (lepiej płatne) zjawiać się będzie. Z punktu widzenia pracodawcy jest to zupełnie niedopuszczalne. Jeszcze większe rozpasanie w maksymalnie rozpuszczonym i rozpasanym środowisku zawodowym w tym kraju. 



Komentowanie tego jest poniżej mojej godności.

 

 

[Sebastian]

1 minutę temu, RappaR napisał:

Komentowanie tego jest poniżej mojej godności.

 

 

Dla mnie nie ma znaczenia, że pracował jako wolontariusz w tym momencie. Chodzi mi o samo zjawisko. Spójrz na to chwilę z boku i zastanów się jakie to niesie zagrożenia.  

[RappaR]

1 minutę temu, Sebastian napisał:

Dla mnie nie ma znaczenia, że pracował jako wolontariusz w tym momencie. Chodzi mi o samo zjawisko. Spójrz na to chwilę z boku i zastanów się jakie to niesie zagrożenia.  

 Inni lekarze-wicemarszałkowie podążą jego śladami i zaczną dyżurować za śmieciowe stawki i spadną zarobki lekarzy w Polscy?

[fluber]

5 minut temu, Sebastian napisał:

Powinien go dyrektor szpitala wywalić na zbity pysk od razu po tym jak poprosił o urlop bezpłatny prze jednoczesnej deklaracji, że na dyżury (lepiej płatne) zjawiać się będzie. 

Urlop bezplatny zaczal w 2006 a na dyzury wrocil w 2009 wiec nie bylo zadnej jednoczesnej deklaracji

[Sebastian]

Teraz, RappaR napisał:

 Inni lekarze-wicemarszałkowie podążą jego śladami i zaczną dyżurować za śmieciowe stawki i spadną zarobki lekarzy w Polscy?

Nie. Inni lekarze będą kombinować tak aby unikać godzin etatowych w zamian za to pełniąc lepiej płatne dyżury. 

[RappaR]

Teraz, Sebastian napisał:

Nie. Inni lekarze będą kombinować tak aby unikać godzin etatowych w zamian za to pełniąc lepiej płatne dyżury. 

W skrócie - nie znasz w ogóle realiów kontraktowania lekarzy.

 

I nie - nikt nie będzie masowo uderzać po dyżury specjalistyczne za 50 zł na godzinę. Musiałbym sporo tłumaczyć, ale po prostu nie znasz w ogóle realiów. 

[MarcusCamby]

To chyba wielkich realiów znać nie trzeba. Prywatny internista za 15 minutową wizytę bierze 120zł ( nie, nie wszystko bierze do kieszeni ), a w nocy taka wizyta 400-500zł.

Tu mamy chirurga na nocnym dyżurze, który bierze za to frytki.

Prawnie to trochę lipa wygląda, ale samą pracę dla idei warto docenić.

[josephnba]

40 minut temu, fluber napisał:

Nie chcial zadzierac z rzadzacymi? Czyli to byl k**** spisek bo wicemarszalek senatu chcial dorobic 3k miesiecznie na nocnych dyzurach w panstwowym szpitalu? I szpital mu przysluge robil? 

 

Odnoszę się do słów samego dyrektora który podobno stwierdził 

"po stronie Karczewskiego stanęła kancelaria Senatu, z którą nie chciał wchodzić w spór." - Odpuściłem"

następnie wypowiedział się resort

Resort zdrowia podkreślił, że "lekarz przebywający na urlopie bezpłatnym z powodu sprawowanego przez niego mandatu senatora, nie może, celem udzielania świadczeń zdrowotnych na innej podstawie, zawrzeć umowy cywilnoprawnej z tym samym pracodawcą". Jak donosi TVN24 ministerstwo zaznaczyło też, że opinię "winien wydać również szef kancelarii Senatu

 

i na koniec Karczewski zaczął pracować w 2006 a nie 2009 jak sugerowaleś @fluber

[fluber]

6 minut temu, josephnba napisał:

 

 

i na koniec Karczewski zaczął pracować w 2006 a nie 2009 jak sugerowaleś @fluber

Wszedzie widze ze chodzi o okres 2009-2015. Skad masz ten 2006? 

W grudniu 2006 r. Karczewski podpisał z dyrektorem szpitala w Nowym Mieście porozumienie, że będzie pracował w placówce jako wolontariusz. Dzięki temu nie utracił prawa do wykonywania zawodu lekarza, mógł pełnić dyżury i pracować jako ordynator oddziału.

2 lutego 2009 r. polityk podpisał dwa kolejne dokumenty w szpitalu w Nowym Mieście

6 minut temu, josephnba napisał:

Odnoszę się do słów samego dyrektora który podobno stwierdził 

"po stronie Karczewskiego stanęła kancelaria Senatu, z którą nie chciał wchodzić w spór." - Odpuściłem" 

@fluber

W takim razie w czym problem skoro kancelaria senatu uznala to za legalne?

[josephnba]

Właśnie w tym że to kancelaria Senatu i swoim można więcej bo prawnicy jednoznacznie określają to (pracę w miejscu w którym wzięło się urlop bezpłatny) jako łamanie prawa 

 

Gdyby chodziło o Arułkowicza za czasów po pierwszy byś rzucał oskarżenia