Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, fluber napisał:

W excelu jest minimum egzystencji a nie prog ubostwa. To 5.4% o ktorym wspominales to prog ubostwa, jeden z kilku wyznaczanych.

Napisałem próg ubóstwa, dyskutujemy o minimum egzystencji, do którego odnosi się raport Sz. Paczki. Mój błąd.

Teraz, darkonza napisał:

8851fb76112007-645-351-0-0-874-476.png

Każdy moze sobie interpretowac wykresy jak chce

Co tu interpretować, skoro to co podaje Szlachetna Paczka ma potwierdzenie w tym wykresie? :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koelner napisał:

taki jest stereotyp i Twój sondaż to potwierdza. nauczyciel jest nudny to wina nudnych nauczycieli a nie dzieci nie rozumiejących lekcji bo jednak znaczna większość te szkoły zdaje . z własnego doświadczenia wiem teraz jak jestem dorosły ze jednym z najbardziej zaniedbanych przedmiotów w szkole podstawowej była technika , która mogła zainteresować każdego przez prace manualne ale ze miałem nauczyciela w 5 klasie który dyktował całe lekcje i pisaliśmy w zeszycie A4 to oznacza ze byliśmy głupkami bo się nudziliśmy czy nauczyciel był nudny bo nudnie prowadził lekcje ?

Pytanie czy ten stereotyp to Twoja wina skoro pracujesz w banku tak jak wina nauczycieli sa nudne lekcje bo pracuja w szkole?

Jezeli nudziliscie sie wszyscy bez wyjatku to zupelnie inna kwestia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Cardi napisał:

Napisałem próg ubóstwa, dyskutujemy o minimum egzystencji, do którego odnosi się raport Sz. Paczki. Mój błąd.

Co tu interpretować, skoro to co podaje Szlachetna Paczka ma potwierdzenie w tym wykresie? :D 

Szlachetna paczka pomija kilka istotnych faktów z tego wykresu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Cardi napisał:

Wg SzP w ostatnim roku wzrosło, wg wykresu też. Nie rozumiem jaki miałeś cel wrzucając ten wykres.

Miałem taki cel by pokazać szerszy kontekst i trend wieloletni.

W zasadzie robiłeś coś podobnego przy rozmowie o e-papierosach, wiec nie rozumiem Twojego "nie rozumienia"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, january napisał:

1. Akurat jak ktoś nie zdał matury w ostatnich kilkunastu latach to znaczy, że jest po prostu głupi i nie ma czego analizować. Trzeba być głupkiem i się postarać by nie zdać.

2. Radzenie sobie w życiu ciężko nazwać jednoznaczną oznaką mądrości. Kurwiszona co raz dał dobrze dupy i dostaje 50k z alimentów nazwiesz mądrym? Szmacisko wychodzące za 95 letniego milionera, który zwariował i będące po roku milionerką nazwiesz mądrym?

ad 2. To się nazywa odpowiednie wykorzystanie posiadanych zasobów. Uroda do dar z którego trzeba umieć korzystać :) Ty możesz nazywać to kurewstwem ale z punktu widzenia tej Pani jesteś zwykłym frajerem który pracuja 170 godzin miesięcznie aby na koniec i tak mieć mniej niż ona za godzinę dobrej uczciwej pracy ciałem.  Ona jest fachowcem wysokiej klasy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, darkonza napisał:

Miałem taki cel by pokazać szerszy kontekst i trend wieloletni.

W zasadzie robiłeś coś podobnego przy rozmowie o e-papierosach, wiec nie rozumiem Twojego "nie rozumienia"

W porządku, to wciąz nie zmienia faktu, że w zeszłym roku liczba takich ludzi wzrosła. Wzrosła mimo tych wszystkich łakoci, którymi nas karmią. To chyba bankrutujący przedsiębiorcy wpadli w strefę minimum egzystencji :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, fluber napisał:

Pytanie czy ten stereotyp to Twoja wina skoro pracujesz w banku tak jak wina nauczycieli sa nudne lekcje bo pracuja w szkole?

 

nie napisałem ze klienci czy tez uczestnicy sondażu są glupkami

25 minut temu, fluber napisał:

 

Jezeli nudziliscie sie wszyscy bez wyjatku to zupelnie inna kwestia.

pewnie większość uczniow i tak wyglądało większość lekcji w latach 90 tych 

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Sebastian napisał:

ad 2. To się nazywa odpowiednie wykorzystanie posiadanych zasobów. Uroda do dar z którego trzeba umieć korzystać :) Ty możesz nazywać to kurewstwem ale z punktu widzenia tej Pani jesteś zwykłym frajerem który pracuja 170 godzin miesięcznie aby na koniec i tak mieć mniej niż ona za godzinę dobrej uczciwej pracy ciałem.  Ona jest fachowcem wysokiej klasy :)

ale urode mozna wykorzystac w zdecydowanie lepszy sposob a one ida na totalna latwizne nie wymagajca uzywania szarych komorek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mistrzBeatka napisał:

ale urode mozna wykorzystac w zdecydowanie lepszy sposob a one ida na totalna latwizne nie wymagajca uzywania szarych komorek

Nie wiem czy to jest łatwe. Wiele jest ładnych kobiet a nie wszystkim takie rzeczy się udają. Widocznie brak im zdolności i myślą, że sama uroda wystarczy :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słowo na czwartek od przedstawiciela PiS:

 

 

13 minut temu, mistrzBeatka napisał:

ale urode mozna wykorzystac w zdecydowanie lepszy sposob a one ida na totalna latwizne nie wymagajca uzywania szarych komorek

lepszy niż ustawienie się do końca życia i robienie co się chce? w jaki sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lorakladna laska moze dzisiaj bez problemu zaistniec np. w social mediach , ale trzeba troche wiecej kreatywnosci niz stanie na ulicy , pozatym  mozna tez  obracac sie w odpowiednich kregach  aby poznac odpowiedniego/majetnego partnera i zostac jego zona , zobacz jakie betony robia kariery na instagramie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mistrzBeatka napisał:

ladna laska moze dzisiaj bez problemu zaistniec np. w social mediach , ale trzeba troche wiecej kreatywnosci niz stanie na ulicy

np. Koelner już wrzucił taką, która zaistniała w social mediach XD

4 minuty temu, mistrzBeatka napisał:

pozatym  mozna tez  obracac sie w odpowiednich kregach  aby poznac odpowiedniego/majetnego partnera i zostac jego zona

to bez dania dupy też się nie obejdzie, więc podpada pod pkt 2 Januarego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lorak napisał:

np. Koelner już wrzucił taką, która zaistniała w social mediach XD

no i dupy chyba nie dawala ? sorry nie wchodzilem na jej profil

 

5 minut temu, lorak napisał:

to bez dania dupy też się nie obejdzie, więc podpada pod pkt 2 Januarego.

generalnie to zaden zwiazek bez dania dupy sie nie obejdzie , kobiety tez wybieraja najlepszych partnerow w swoim otoczeniu , lepiej byc z prawnikiem niz z robotnikiem (nie obrazajac robotniow) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, fluber napisał:

@Sebastian wracając do tematu emerytur, to wczoraj doczytałem i bardzo mnie to zaskoczyło, że te 23,1% ostatniej pensji w 2080 roku będzie warte według przewidywań, tyle co teraz 4500 złotych i znacznie więcej niż 53,8% ostatniej pensji, które dostajemy teraz.

Ale ceny też rosną Fluber. Ponadto nie zawracaj mi głowy 2080 rokiem :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, mistrzBeatka napisał:

kobiety tez wybieraja najlepszych partnerow w swoim otoczeniu , lepiej byc z prawnikiem niz z robotnikiem (nie obrazajac robotniow) 

tylko co jest wyznacznikiem "lepiej"? kasa? praca włożona w zdobycie jej? komfort psychiczny? a jeśli robotnik lepszy w łóżku niż prawnik? chyba w debacie Zizka z Petersonem była ta kwestia podnoszona i jestem ciekaw jak ty to widzisz, czy potrafisz wytłumaczyć w taki sposób, aby uniknąć relatywizmu?

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.