Polska scena polityczna w Internecie

[Cardi]

4 minuty temu, josephnba napisał:

To jaka miałaby być ta kwota bonow żeby sfinansować naukę dziecka i jeszcze budowę szkół?

Czy aby przeciętnego Kowalskiego stać będzie na takie bony?

A może lepiej system kartek jak kiedyś na papierosy

Zaczynasz skupować od dnia urodzenia dziecka od patoli, którzy zamiast o przyszłości dzieci myślą o taniej wódce i kiedy dziecko ma to 8 lat masz już zapas na szkołę, prywatną klasę dla dziecka i nauczycielkę francuskiego 

Nie wierzę że zadałeś to pytanie.

5 minut temu, fluber napisał:

@Cardi generalnie juz od czasu reformy gimnazjum ( tej za aws) pieniadze ida za uczniem co w duzej mierze pokrywa sie z zalozeniami bonu oswiatowego. 

Zreszta na poczatku lat 90-tych bon oswiatowy wprowadzila szwecja co zaowocowalo okrutnym upadkiem szweckiej edukacji w europejskich rankingach jakosci nauczania. Ale pewnie zaraz powiesz ze to nie byl prawdziwy bon oswiatowy bo szkoly prywatne nie moga tam pobierac oplat od uczniow...

W jaki sposób teraz pieniądze idą za uczniem?

[fluber]

15 minut temu, Cardi napisał:

 

W jaki sposób teraz pieniądze idą za uczniem?

Ida do organu zarzadzajacego szkola ktory ja finansuje, ustala wynagrodzenia i wysokosci nagrod czy tez wysokosci dodatkow, czyli w przypadku szkol srednich ida do starostwa powiatowego ( oczywiscie na cele oswiatowe a nie do budzetu na cokolwiek)

W  2000r,  a  więc  w  rok  po  rozpoczęciu  reformy  zmieniono także  zasady  finansowania  szkół.  Co  prawda  finansowanie  szkół  odbywało  się nadal  poprzez  subwencję  oświatową  kierowaną  do  samorządów,  jednak  naliczanie  subwencji  uzależniono  przede  wszystkim  od  liczby  uczniów.  Algorytm obliczania  subwencji  był  ponadto  korygowany  w  zależności  od  typu  i  poziomu szkoły,  stopnia  urbanizacji  gminy,  czy  powiatu,  poziomu  wykształcenia  kadry itp  [O  systemie  finansowania  oświaty  2000;  Konarzewski  2001:  70–73;  Herbst i  inni  2009].  Otrzymaną  subwencję  samorządy  miały  dzielić  pomiędzy  szkoły zgodnie  z  prowadzoną  przez  siebie  polityką  oświatową.

Edytowane 16 Listopada 2019 przez fluber

[Cardi]

19 minut temu, fluber napisał:

Ida do organu zarzadzajacego szkola ktory ja finansuje, ustala wynagrodzenia i wysokosci nagrod czy tez wysokosci dodatkow, czyli w przypadku szkol srednich ida do starostwa powiatowego ( oczywiscie na cele oswiatowe a nie do budzetu na cokolwiek)

I dlaczego zmiana sytuacji na taką, gdzie kasa idzie prosto do szkoły zamiast do szkoły przez kilka przystanków urzędniczych jest złym wyjściem? Poza faktem, że kilku urzędników straci pracę.

[fluber]

9 minut temu, Cardi napisał:

I dlaczego zmiana sytuacji na taką, gdzie kasa idzie prosto do szkoły zamiast do szkoły przez kilka przystanków urzędniczych jest złym wyjściem? Poza faktem, że kilku urzędników straci pracę.

Nikt nie straci pracy, czesc po prostu przeniesie sie do szkoly z urzedu a zapewne trzeba bedzie zatrudnic nowych skoro kazda szkola bedzie musiala miec oddzielna administracje do zarzadzania finansami zamiast centralnego zarzadzania z poziomu powiatu.

No i problemem bedzie realizacja zadan takich jak organizacja konkursow, prowadzenie osrodkow doskonalenia zawodowego, organizowanie i sprawdzanie egzaminow panstwowych itd. Czyli generalnie wszystkich zadan ktorych szkola nie ogarnie sobie sama.

 

[Artlan]

W dniu 5.11.2019 o 15:22, DeltaCenter napisał:

Czy ja wiem. Taki rodzaj kiełbasy jest przynajmniej czymś namacalnym. Lepsze to niż jakaś mityczna walka  przeciwko "faszyzmowi" i "dusznej atmosferze" , o wiele lepsze niż walka  "normalność" , "demokrację". 

Haha, strasznie głupie jest głosować na tych co mi coś w miarę realnego obiecują. Zamiast pójść z dzieciakiem do kina czy zabrać go na wycieczkę lepiej przecież nakarmić go postępem I tym czy nas "lubią" w Europie. 

Jeżeli ktoś nie potrafi utrzymać swoich dzieci bez 500+ to nie powinien tych dzieci mieć. I praw wyborczych w sumie również nie. ;]

Podwyżka akcyzy na alkohol oraz inne opłaty i daniny wprowadzane przez PiS są akurat czymś namacalnym. 

Oczywiście są pewne rzeczy, które prostego chłopa z Podkarpacia latają koło c***a, bo nie dotykają ich bezpośrednio. Tak jest chociażby z ograniczaniem swobód obywatelskich, mafią vatowska w MF czy nominacjami Banasia i Piotrowicza. Od klasy średniej można wymagać jednak patrzenia na coś więcej niż kawałek kiełbasy przed nosem. 

[josephnba]

A propos podwyżki akcyzy

Morawiwcki twierdzi że planowana 10% podwyżka to nie jest skok na kasę

A miało być 3% (przed wyborami)

6 godzin temu, Cardi napisał:

Nie wierzę że zadałeś to pytanie.

No cóż, widać za trudne

Nie przejmuj się, nie musisz odpowiadać, bo konfederacja to sezonowiec i nikt za 4 lata tego nie będzie pamiętał 

[Artlan]

W dniu 5.11.2019 o 22:34, julekstep napisał:

w sensie, że przed pińcetplus nie było komuchów resortach, chamów na mównicy sejmowej, wariatów u sterów ministerstw i przelewanych milionów?

Pisowscy kelnerzy przez kilka miesięcy podsłuchiwali czołowych polityków Platformy i jedyne co ciekawego posłuchali to jedzenie ośmiorniczek i nazwanie przez Sienkiewicza Polskich Inwestycji Rozwojowych ,,kamieni kupą". Oczywiście mieliśmy również słowa Sikorskiego o sojuszu z USA oraz Bieńkowskiej o ludziach pracujących za 5K, ale były one wyrwane z kontekstu i przez to źle odebrane przez niezbyt rozgarniętych wyborców PiS. 

PO popełniła parę błędów, ale pisowska narracja z 2015 roku była zdecydowanie przesadzona a ,,dobra zmiana" okazała się Orbanizacją państwa i bezmyślnym rozdawnictwem. Nawet pod względem arogancji PiS nie ustępuje PO.

Swoją drogą @fluber, w końcu doczekaliśmy się pierwszego skazania polityka z ,,mafii obywatelskiej" - Tomasz Arabski dostał wyrok za jakiś podrzędny wątek katastrofy smoleńskiej. No brawo, to skoro poprzednicy rozliczeni to teraz czekamy żeby PiS zrobił porządek we własnych szeregach. 

13 minut temu, josephnba napisał:

A propos podwyżki akcyzy

Morawiwcki twierdzi że planowana 10% podwyżka to nie jest skok na kasę

A miało być 3% (przed wyborami)

I c*** strzelił tą obniżkę PIT o 1%. 

[Cardi]

8 godzin temu, fluber napisał:

No i problemem bedzie realizacja zadan takich jak organizacja konkursow, prowadzenie osrodkow doskonalenia zawodowego, organizowanie i sprawdzanie egzaminow panstwowych itd. Czyli generalnie wszystkich zadan ktorych szkola nie ogarnie sobie sama.

Organizowanie konkursów ma być problemem? A dlaczego cokolwiek w tej kwestii miałoby się zmienić? Doskonalenie zawodowe mogłoby iść tokiem znanym z każdej mniejszej lub większej firmy - normalne szkolenia zapewniane przez dyrekcję szkoły, chociażby w okresie wakacyjnym. Sprawdzaniem egzaminów państwowych przecież i tak zajmują się nauczyciele z sąsiednich województw na zasadzie wymiany.

2 godziny temu, josephnba napisał:

No cóż, widać za trudne

Nie przejmuj się, nie musisz odpowiadać, bo konfederacja to sezonowiec i nikt za 4 lata tego nie będzie pamiętał 

No za trudne, jeżeli oczekiwałeś ode mnie, że wyliczyłem sobie po pracy przy piwku dokładną wartość bonu oświatowego, to masz wysokie oczekiwania. Gdybym nawet to zrobił to raczej bym tego nie podał. A przynajmniej nie na forum i nie za darmo.

A Konfederacji rośnie  Na wyborach 6,81%, w nowym sondażu 9%, ale tak jak pisałem, jeżeli w czymś nie widzisz sensu to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że sprawa jest słuszna. Konfederacji też nie widziałeś w Sejmie, Krzysztof Jackowski forum e-nba.pl

[josephnba]

Nie oczekuję dokaldnwj kwoty, wiem że nie potrafisz tego obliczyć

Myślałem że może konfederacja poza populistycznymi hasłami przedstawiła jakieś konkretne dane,liczby

Skokiem w sondażach po tygodniu bym się nie podniecał, kulizowcy i palikotowcy też na starcie zyskiwali, a nawet .N szła jak burza a z Petru robili przyszłego premiera rządu mniejszościowego

Jeszcze kilka mądrych wypowiedź Korwina, szowinistycznych wystąpień bosaka, bezsensownych Brauna i się skończy rumakowanie

Gimbaza będzie sikać z radości a podatnik powie sprawdzam

 

[fluber]

11 minut temu, Cardi napisał:

Organizowanie konkursów ma być problemem? A dlaczego cokolwiek w tej kwestii miałoby się zmienić? Doskonalenie zawodowe mogłoby iść tokiem znanym z każdej mniejszej lub większej firmy - normalne szkolenia zapewniane przez dyrekcję szkoły, chociażby w okresie wakacyjnym.

Tak, zwlaszcza ze na stanowiskach wylanianych przez konkursy beda potrzebne wyzsze kwalifikacje. Jesli ma sie nic nie zmienic to znaczy ze chvesz by starostwo zachowalo czesc obowiazkow i pracownikow.

Doskonalenie zawodowe nie jest organizowane na poziomie szkoly bo jak masz jednego nauczyciela chemii to nie robisz dla niego szkolenia. Jak masz 30 w powiecie to organizujesz z poziomu powiatu. 

I jak juz wspominal @RappaR trudno traktowac powaznie koncepcje w ktorej Twoja recepta na problemy jest zwiekszanie liczby obowiazkow np dyrekcji tak jakby teraz nie miala co robic. 

20 minut temu, Cardi napisał:

Sprawdzaniem egzaminów państwowych przecież i tak zajmują się nauczyciele z sąsiednich województw na zasadzie wymiany.

No ale co w zwiazku z tym? Co to ma wspolnego z tematem obowiazkow organow organizujacych i nadzorujacych matury?

[Cardi]

14 minut temu, fluber napisał:

Tak, zwlaszcza ze na stanowiskach wylanianych przez konkursy beda potrzebne wyzsze kwalifikacje. Jesli ma sie nic nie zmienic to znaczy ze chvesz by starostwo zachowalo czesc obowiazkow i pracownikow.

A czy propozycja bonu zawiera w sobie likwidację Starostw Powiatowych?

14 minut temu, fluber napisał:

Doskonalenie zawodowe nie jest organizowane na poziomie szkoly bo jak masz jednego nauczyciela chemii to nie robisz dla niego szkolenia. Jak masz 30 w powiecie to organizujesz z poziomu powiatu. 

Sądzisz, że dyplomowany nauczyciel potrzebuje szkoleń z zakresu posiadanej wiedzy, a nie jedynie ze sposobu przekazywania jej uczniom?

17 minut temu, fluber napisał:

trudno traktowac powaznie koncepcje w ktorej Twoja recepta na problemy jest zwiekszanie liczby obowiazkow np dyrekcji tak jakby teraz nie miala co robic. 

Przy założeniu, że wszystkie aktywności dyrekcji są potrzebne, założę się, że nie są.

17 minut temu, fluber napisał:

No ale co w zwiazku z tym? Co to ma wspolnego z tematem obowiazkow organow organizujacych i nadzorujacych matury?

Zakładasz błędnie, że koncepcja bonu oświatowego likwiduje wszystkie stanowiska związane z oświatą poza dyrektorami, nauczycielami i woźnymi.

[fluber]

14 minut temu, Cardi napisał:

A czy propozycja bonu zawiera w sobie likwidację Starostw Powiatowych?

Sądzisz, że dyplomowany nauczyciel potrzebuje szkoleń z zakresu posiadanej wiedzy, a nie jedynie ze sposobu przekazywania jej uczniom?

Przy założeniu, że wszystkie aktywności dyrekcji są potrzebne, założę się, że nie są.

Zakładasz błędnie, że koncepcja bonu oświatowego likwiduje wszystkie stanowiska związane z oświatą poza dyrektorami, nauczycielami i woźnymi.

Ja juz nie dyskutuje o bonie oswiatowym. Zwracam tylko uwage na to ze pieniadze od 2000 roku ida za uczniem juz teraz i tlumacze do czego jest potrzebny i jakie ma zadania posrednik w transferowaniu tych pieniedzy pomiedzy budzetem panstwa a szkola.

[Cardi]

Teraz, fluber napisał:

Ja juz nie dyskutuje o bonie oswiatowym. Zwracam tylko uwage na to ze pieniadze od 2000 roku ida za uczniem juz teraz i tlumacze do czego jest potrzebny i jakie ma zadania posrednik w transferowaniu tych pieniedzy pomiedzy budzetem panstwa a szkola.

Zgoda, tylko obecnie idzie z Warszawy do szkoły, dlaczego ma nie iść ze szkoły do Warszawy?

[RappaR]

4 godziny temu, Artlan napisał:

W dniu 5.11.2019 o 14:22, DeltaCenter napisał:

 

Jeżeli ktoś nie potrafi utrzymać swoich dzieci bez 500+ to nie powinien tych dzieci mieć. I praw wyborczych w sumie również nie. ;]

Ja bym zabrał prawa wyborcze w ogóle patologii, która zarabia miesięcznie poniżej 5 cyfrowych kwot.

Tacy ludzie są za tępi po prostu i nie powinni mieć żadnych praw decyzyjnych

[Cardi]

28 minut temu, RappaR napisał:

Ja bym zabrał prawa wyborcze w ogóle patologii, która zarabia miesięcznie poniżej 5 cyfrowych kwot.

Tacy ludzie są za tępi po prostu i nie powinni mieć żadnych praw decyzyjnych

Serio chcesz po raz n+1 zacząć dyskusję o wadach i zaletach demokracji, w której i tak nikt nikogo nie przekona?

[RappaR]

2 minuty temu, Cardi napisał:

Serio chcesz po raz n+1 zacząć dyskusję o wadach i zaletach demokracji, w której i tak nikt nikogo nie przekona?

W czym problem?

[Cardi]

Teraz, RappaR napisał:

W czym problem?

W niczym, wysiadam z tej dyskusji zanim się rozpocznie.

 

 

 

 

Mam nadzieję.

[RappaR]

Teraz, Cardi napisał:

W niczym, wysiadam z tej dyskusji zanim się rozpocznie.

 

 

 

 

Mam nadzieję.

Nawet Ciebie do niej nie zapraszałem

[Cardi]

Powiedział ten, co uwielbia wchodzić do dyskusji niezapraszany

[fluber]

Godzinę temu, Cardi napisał:

Zgoda, tylko obecnie idzie z Warszawy do szkoły, dlaczego ma nie iść ze szkoły do Warszawy?

Wybacz ale nie rozumiem;)