Polska scena polityczna w Internecie

[MMM2121]

13 minut temu, fluber napisał:

Zakończyłem odsłuchiwanie na: 

 

Dlaczego? 

[fluber]

1 minutę temu, MMM2121 napisał:

Dlaczego? 

Szkoda mi czasu na słuchanie 157 w swoim życiu gościa, który za dwój życiowy cel postawił sobie nawracanie ludzi na ateizm. Mam lepsze rzeczy do roboty:)

[MMM2121]

3 minuty temu, fluber napisał:

Szkoda mi czasu na słuchanie 157 w swoim życiu gościa, który za dwój życiowy cel postawił sobie nawracanie ludzi na ateizm. Mam lepsze rzeczy do roboty:)

To może inaczej

Czy ty masz do polecenia kogoś kto za pomocą dobrych/rzetelnych argumentów może mnie przekonać że wiara katolicka jest słuszna/prawdziwa? 

[DeltaCenter (zablokowane)]

5 godzin temu, bulek napisał:

Zresztą nikt już się nie dowie, co autor miał na myśli. Kontekst tych wypowiedzi był w obliczu tych wydarzeń natomiast skandaliczny, a to czy te słowa były do nich odnoszone czy też nie, dla szumu medialnego to nie ma znaczenia. 

Już dawno autor wyjaśniľ co miał na myśli dwie godziny przed marszem. Najwidoczniej nie chcesz dostrzec kłamstwa, które powielasz.

 

2 godziny temu, josephnba napisał:

fakty to radio maryja dla drugiej strony

 

widać powinniśmy nad tym przechodzic do porądku dziennego tak jak zwolennicy pisu przechodzą nad treściami z trwam

bo to przecież normalne wg niektórych

A teraz porównaj moc oddziaływania TVN-u i TV Trwam. Coś jak Houston Rockets  I Polonia Przemyśl. 

[fluber]

14 minut temu, MMM2121 napisał:

To może inaczej

Czy ty masz do polecenia kogoś kto za pomocą dobrych/rzetelnych argumentów może mnie przekonać że wiara katolicka jest słuszna/prawdziwa? 

Moim zdaniem nie ma na świecie nikogo, kto za pomocą dobrych/rzetelnych argumentów może Cię przekonać, że wiara katolicka jest słuszna/prawdziwa.

[lorak]

27 minut temu, MMM2121 napisał:

To może inaczej

Czy ty masz do polecenia kogoś kto za pomocą dobrych/rzetelnych argumentów może mnie przekonać że wiara katolicka jest słuszna/prawdziwa? 

wiara nie opiera się na argumentach. tu chodzi o zaufanie i dlatego też nikt cię nie przekona, dopóki sam tego nie "poczujesz". co swoją drogą też wprawia mnie w zdziwienie, bo Fluber dopuszcza możliwość, że jego wiara nie jest prawdziwa ;]

[fluber]

7 minut temu, lorak napisał:

wiara nie opiera się na argumentach. tu chodzi o zaufanie i dlatego też nikt cię nie przekona, dopóki sam tego nie "poczujesz". co swoją drogą też wprawia mnie w zdziwienie, bo Fluber dopuszcza możliwość, że jego wiara nie jest prawdziwa ;]

Nie widze w tym zadnej sprzecznosci. Mozna byc o czyms przekonanym i jednoczesnie dopuszczac jakas mozliwosc ze jest inaczej. 

[lorak]

34 minuty temu, fluber napisał:

Nie widze w tym zadnej sprzecznosci. Mozna byc o czyms przekonanym i jednoczesnie dopuszczac jakas mozliwosc ze jest inaczej. 

owszem, tylko że wierzący nie jest przekonany (to raczej domena rozumu, argumentów). on "wie"-czuje - to jest całkiem inny rodzaj poznania. gdy poczułeś, że kochasz żonę, to dopuszczałeś możliwość, że może jednak nie? 

[fluber]

9 minut temu, lorak napisał:

owszem, tylko że wierzący nie jest przekonany (to raczej domena rozumu, argumentów). on "wie"-czuje - to jest całkiem inny rodzaj poznania. gdy poczułeś, że kochasz żonę, to dopuszczałeś możliwość, że może jednak nie? 

Jestem przekonany ze ja kocham, ale dopuszczam mozliwosc ze to co do niej czuje to jednak nie jest milosc. To jest bardzo adekwatny przyklad.

[MMM2121]

1 godzinę temu, lorak napisał:

wiara nie opiera się na argumentach. tu chodzi o zaufanie i dlatego też nikt cię nie przekona, dopóki sam tego nie "poczujesz". co swoją drogą też wprawia mnie w zdziwienie, bo Fluber dopuszcza możliwość, że jego wiara nie jest prawdziwa ;]

Trochę szkoda, bo staram się być otwarty na inne punkty widzenia. Ale to trochę tak że musiałbym porzucić rozum(?) na rzecz emocji żeby zacząć wierzyć?

[lorak]

31 minut temu, MMM2121 napisał:

Trochę szkoda, bo staram się być otwarty na inne punkty widzenia. Ale to trochę tak że musiałbym porzucić rozum(?) na rzecz emocji żeby zacząć wierzyć?

to dwa inne porządki, więc rozumu nie trzeba odrzucać, bo on ani nie potwierdza wiary, ani jej nie wyklucza (np. Fluber jest przecież racjonalny). w katolicyzmie uważa się, iż wiara jest łaską zsyłaną przez boga. jeśli więc jej nie doświadczyłeś, to "miałeś pecha" i niewiele można z tym zrobić, bo inicjatywa "należy do" boga. (jest nawet stosowny cytat: Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili.) ewentualnie możesz spróbować zhackować swoje białkowe oprogramowanie przy pomocy LSD - wtedy może poczujesz boga i uwierzysz.

Edytowane 22 Lipca 2019 przez lorak

[Koelner]

51 minut temu, lorak napisał:

(np. Fluber jest przecież racjonalny). 

nie bardzo, w jednej dyskusji jak zabrakło argumentów to skończył „ ja w to wierzę i tyle” czy „ odczuwam” . nie chce mi się szukać. P.S. Dzban Brajan z wózkiem z pierwszej linii frontu z Białegostoku robi furorę w memach a jego kolega paraduje w koszulce z firmy Giorgio Armaniego  zabawne

[MMM2121]

1 godzinę temu, lorak napisał:

to dwa inne porządki, więc rozumu nie trzeba odrzucać, bo on ani nie potwierdza wiary, ani jej nie wyklucza (np. Fluber jest przecież racjonalny). w katolicyzmie uważa się, iż wiara jest łaską zsyłaną przez boga. jeśli więc jej nie doświadczyłeś, to "miałeś pecha" i niewiele można z tym zrobić, bo inicjatywa "należy do" boga. (jest nawet stosowny cytat: Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili.) ewentualnie możesz spróbować zhackować swoje białkowe oprogramowanie przy pomocy LSD - wtedy może poczujesz boga i uwierzysz.

To trochę słabo ze nie mam szansy na potencjalne zbawienie ponieważ nie zostałem wylosowany w magicznym totolotku 

 

[P_M]

3 minuty temu, MMM2121 napisał:

To trochę słabo ze nie mam szansy na potencjalne zbawienie ponieważ nie zostałem wylosowany w magicznym totolotku 

 

Oj tam oj tam, musisz tylko otworzyć serce na Jezusa i go aktywnie szukać w swoim życiu, a wręcz do niego zaprosić.

[DeltaCenter (zablokowane)]

Ty quevas dajesz się tak ponieść temu rewolucyjnemu nastrojowi i wierzysz czy bardzo chcesz wierzyć w te przekazy o "homofobicznych pogromach"? 

Trwa jakieś histeryczne wzmożenie i większe cwaniaczki walą metalowym prętem w klatkę z małpami, a te potem zasypują internet wpisami o faszyzmach, jakimiś porównaniami z pogromem we Lwowie i innymi głupotami.

W dniu 20.07.2019 o 22:15, fluber napisał:

...

NIe trzeba być, aż tak gorliwym , swoje policja zrobi. Zwłaszcza ta władza, która tak dba o tych wszystkich manifestantów na wiecach kod-u, opzycji i tyh wszystkich manifo-gejo marszach.

[julekstep]

41 minut temu, DeltaCenter napisał:

Trwa jakieś histeryczne wzmożenie i większe cwaniaczki walą metalowym prętem w klatkę z małpami, a te potem zasypują internet wpisami o faszyzmach, jakimiś porównaniami z pogromem we Lwowie i innymi głupotami.

Przeciez to bylo z gory wiadome. W zwiazku z tym zachowanie tych prawicoogrow jest jeszcze bardziej zalosne.

Dali lewicoogrom tyle paliwa ile ci nie mieli od czasu morderstwa Adamowicza.

Pozyteczni idioci.

Edytowane 23 Lipca 2019 przez julekstep

[DeltaCenter (zablokowane)]

Takich zadym przez ostatnie kilkanaście lat było wiele. Nagłaśnianie , rozdmuchiwanie i tworzenie atmosfery faszystowskiego terroru potrwa jeszcze ze trzy dni, może. Efekt będzie żaden.

[julekstep]

28 minut temu, DeltaCenter napisał:

Takich zadym przez ostatnie kilkanaście lat było wiele. Nagłaśnianie , rozdmuchiwanie i tworzenie atmosfery faszystowskiego terroru potrwa jeszcze ze trzy dni, może. Efekt będzie żaden.

Dlugofalowy efekt jest wielki.

Nie wrociles przypadkiem z Irlandii?

[DeltaCenter (zablokowane)]

Już dawno.

[Chytruz]

22 godziny temu, julekstep napisał:

Przeciez to bylo z gory wiadome. W zwiazku z tym zachowanie tych prawicoogrow jest jeszcze bardziej zalosne.

Dali lewicoogrom tyle paliwa ile ci nie mieli od czasu morderstwa Adamowicza.

Pozyteczni idioci.

Prawicoogry podarowaly lewicoogrom wygrana w tym meczu, za to lewicoogry jak zwykle nie byliby soba, gdyby nie zaczeli podkopywac wlasnej sprawy, bo juz widze na polskim podworku najgoretsze ostatnio kalki prosto z amerykanskiej lewicoogrzyzny, "tak zaczynaly sie ludobojstwa w Ruandzie i Jugoslawii". W USA bylby to oczywiscie nazizm i Auschwitz, ale polskie lewicoogry (jeszcze) maja na tyle rozsadku, zeby na te tereny nie wchodzic.

Ostatecznie wyjdzie pewnie na remis, jak zazwyczaj.