Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

Możesz racjonalnie wytłumaczyć sytuację z obroną dzików? 

Zastanawiałem się nad tym i to dla mnie wygląda jak posty Koelnera. 

 

misiu , jak dojrzejesz emocjonalnie to więcej zrozumiesz.

 

A dlaczego mam tłumaczyć sytuację z obroną dzików?

 

bo Rappar ma taką potrzebę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego mam tłumaczyć sytuację z obroną dzików?

A czy ja Ci cokolwiek kazałem?

Zapytałem tylko, czy jesteś w stanie mi wyjaśnić sytuację, w odniesieniu do Twojego postu, o tym by nie zakładać idiotyzmu drugiej strony, tylko spróbować zrozumieć drugą stronę.

Nie rozumiem, dlaczego zareagowałeś tak agresywnie na zwykłą prośbę.

misiu , jak dojrzejesz emocjonalnie to więcej zrozumiesz.

 

2s0bbc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k**** to są mistrzowie, brak mi słów :D

 

https://twitter.com/PO_Dolny_Slask/status/1088383395359539201

To jest naprawdę strasznie smutne. Prześledźcie sobie całą tę dyskusje pod tym postem. Świetnie obrazuje w jakim świecie żyjemy.

Zupełny brak refleksji, utarta teza i szukanie czegokolwiek by dopiec drugiej stronie.

Nie myślimy już, nie umiemy się zatrzymać, spróbować ocenić informację, kieruje nami nienawiść i zadowolenie z dokopania przeciwnikowi.

Czy te osoby w jakikolwiek sposób reagowały na nieliczne próby wyjaśnienia jak to naprawdę technicznie wygląda? Czy nawet jeżeli to do nich dotarło to czy cokolwiek zmieniło, zmusiło do refleksji, zazenowania swoją postawą?

Jak ludzie są spaczeni pogonią za newsem negatywnym, jak nieistotne dla ludzi są fakty i to w erze internetowej, kiedy większość informacji można zweryfikować przez googla. Tylko trzeba chcieć.

 

Ktoś daje news, że poseł x zrobił kupę w sejmie. Przeciwnicy tej partii aż sikają ze szczęścia. Po czym okazuje się, że nie kupę a bąka i nie poseł a dziennikarka i nie w sejmie a pod kołdrą. Ale dla tych ludzi nie ma to kompletnie żadnego znaczenia. Jest ubaw, jest potwierdzenie swojej myśli politycznej, która w Polsce głównie jest taka, że nienawidzę innej partii. Jest dobrze.

 

Nasze poglądy na wszystko, nawet na to na czym kompletnie nie znamy, są tozsame z poglądami partii w które wierzymy jak w Boga. Partia mówi to krzyczymy, potrzeba dowodów, to się znajdzie jakieś.

 

Sądy do zarania, to każdy news, prawdziwy czy nieprawdziwy jest dobry by to potwierdzić. Na nieśmiałe pytania, że może było jednak inaczej, odpowiedź jest być może, ale i tak trzeba zaorać (sorry fluber, nie chodzi personalnie o Ciebie). Na pytanie czy znamy szczegóły, odpowiedź jest, że jesteśmy passive agressive czy jakoś tak :)

 

Wiem, że i tak mnie nie szanujecie, teraz nikt nikogo nie szanuję, ale proszę Was, niech każdy zacznie od siebie. Refleksja, myślenie, uczciwość wobec samego siebie, nie podążanie ślepo za tłumem i partią, posiadanie własnego zdania i próba dociekania do prawdy i powstrzymywanie się przed agresją, wysmiewaniem.

 

Bądźmy pozytywni.

Przepraszam za błędy, z telefonu na szybko, ale musiałem się wypowiedzieć.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądy do zarania, to każdy news, prawdziwy czy nieprawdziwy jest dobry by to potwierdzić. Na nieśmiałe pytania, że może było jednak inaczej, odpowiedź jest być może, ale i tak trzeba zaorać (sorry fluber, nie chodzi personalnie o Ciebie). Na pytanie czy znamy szczegóły, odpowiedź jest, że jesteśmy passive agressive czy jakoś tak :smile:

 

Jak ja nie cierpię, kiedy ktoś mnie wprost cytuje, przytacza sytuację ze mną w roli głównej i na koniec pisze, że to wcale nie chodzi o mnie:) To jest słabe, "nie, to nie o Ciebie chodzi, ja tylko tak ogólnie, nie chcę Cię urazić...". Pierdolisz Tecu:) 

 

To, że sądy są do zaorania pisałem tu już dawno temu na podstawie moich szerokich doświadczeń z lokalnym sądem, który skądinąd wiem, jak funkcjonuje i co się tam odpierdziela. 

 

A jeżeli Tobie się nie włącza żaden sygnał alarmowy, kiedy Grażyna Wolszczak wygrywa sprawę o 5 tysięcy odszkodowania z Twoich podatków, bo oddycha niewystarczająco czystym powietrzem, to ja nie rozumiem, co się musi stać, żebyś przejrzał na oczy:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podaj Twoją definicję demokracji bo jest rozstrzelona

Niech każdy sobie przyjmie taką definicję jaką chce.

Idąc dalej:

Skąd "Depeche mode" wiedziało w roku 2005 (wtedy nagrano utwór) jakie cele do ogarnięcia wyznaczyło sobie USA?

Skąd wiedzieli w których krajach będzie trzeba walczyć o demokrację i które bedą zagrożeniem terrorystycznym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że i tak mnie nie szanujecie, teraz nikt nikogo nie szanuję, ale proszę Was, niech każdy zacznie od siebie. Refleksja, myślenie, uczciwość wobec samego siebie, nie podążanie ślepo za tłumem i partią, posiadanie własnego zdania i próba dociekania do prawdy i powstrzymywanie się przed agresją, wysmiewaniem.

 

Coś Ci się po prostu wydaje Tecu. Ja w tym wątku nie zaobserwowałem dwóch osób, które mają takie samo zdanie i przekrój przez poglądy jest naprawdę duży. Tak naprawdę nie wiem, czy ktoś jest bardziej zagorzałym pisowcem ode mnie w tym gronie, a ja przecież nie zgadzam się z pisem we wszystkim, co mówią.

 

A jeszcze raz powtórzę, ze nie rozumiem, jakich Ty prób "dociekania do prawdy" spodziewasz się w luźnym wątku służącym do wymiany poglądów:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet w tym temacie były jej wrzutki.

no widzisz przeoczyłem

Może to z powodu tego pseudogospodarczego bełkotu uprawianego przez kilku userow których po prostu nie czytam, musiało mi umknąć

A sprawy też nie komentowałem i nie śledziłem niczego po pogrzebie bo uznałem że nie warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś Ci się po prostu wydaje Tecu. Ja w tym wątku nie zaobserwowałem dwóch osób, które mają takie samo zdanie i przekrój przez poglądy jest naprawdę duży. Tak naprawdę nie wiem, czy ktoś jest bardziej zagorzałym pisowcem ode mnie w tym gronie, a ja przecież nie zgadzam się z pisem we wszystkim, co mówią.

 

A jeszcze raz powtórzę, ze nie rozumiem, jakich Ty prób "dociekania do prawdy" spodziewasz się w luźnym wątku służącym do wymiany poglądów:)

Pisałem o mechanizmach jakie zaczynają ludźmi rządzić. Spójrz na tego twitta i oceń sobie komentarze ludzi którzy krzyczą, śmieją się i nie zważając na to, że zupełnie nie mają racji. Potraktujmy to jako refleksję nad tym jak podchodzimy do newsów wrzutek (czy zostało nam trochę krytycznego myślenia czy idziemy jak owce bezmyślnie) i z jakiej pozycji rozmawiamy nawet w tym dziale (czy z pozycji dyskutanta czy traktujemy osobę, która sądzi inaczej jako wroga).

Podejdźmy do tego, do siebie krytycznie.

 

Nie ma tu żadnej oceny kogokolwiek, żadnej strony czy bezstrony. Jeżeli uraziłem Cię fluber, przykładem o sądach, to przepraszam, chodziło mi o najświeższy przykład a nie konkretnie o Ciebie.

 

Najgorsze co możemy zrobić to stwierdzić bezrwfleksyjnie, że to nas nie dotyczy, ja jestem lepszy.

Biję się w pierś, też miewałem tak, że bezrwfleksyjnie szedłem nurtem. Przyznaję.

 

Dociekanie prawdy - chodzi mi o zaprzestanie bezrefleksyjnego, bezkrytycznego, przekazywania newsów,bo pasuje nam do koncepcji. O chwilę zastanowienia się, że może być inaczej niż krzykacz przekazuje. O refleksję na temat tych komentarzy pod tym twitem.Czy tacy się stajemy, czy to już dla nas normalne, czy jednak coś to nam daje do myślenia.

Ogólna uwaga do wszystkich i do nikogo.

 

Oczywiście można to wykpic. Jeżeli to co chciałem przekazać jest niezrozumiałe to można to też nazwać moją porażką, ale może ktoś się zaduma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o mechanizmach jakie zaczynają ludźmi rządzić. Spójrz na tego twitta i oceń sobie komentarze ludzi którzy krzyczą, śmieją się i nie zważając na to, że zupełnie nie mają racji. Potraktujmy to jako refleksję nad tym jak podchodzimy do newsów wrzutek (czy zostało nam trochę krytycznego myślenia czy idziemy jak owce bezmyślnie) i z jakiej pozycji rozmawiamy nawet w tym dziale (czy z pozycji dyskutanta czy traktujemy osobę, która sądzi inaczej jako wroga).

Podejdźmy do tego, do siebie krytycznie.

 

Ale po co mam tam zagladac jak wiem co tam zobacze?:) jak sie w nocy zapedze na trojkat bermudzki we wroclawiu to mozliwe ze zostane okradziony lub pobity ale nie bede krzyczal ze wszyscy polacy to zlodzieje i lobuzy:)

 

Po odwiedzeniu twittera gdzie limit znakow niejako wymusza pewien styl " dyskutowania " zamuast doglebnych analiz slowo po slowie kazdej wypowiedzi nie mozna wnioskowac niczego. Popelniasz blad poznawczy i tyle. Wiekszosc ludzi ma absolutnie wywalone na popisowska wojne:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co mam tam zagladac jak wiem co tam zobacze?:) jak sie w nocy zapedze na trojkat bermudzki we wroclawiu to mozliwe ze zostane okradziony lub pobity ale nie bede krzyczal ze wszyscy polacy to zlodzieje i lobuzy:)

 

Po odwiedzeniu twittera gdzie limit znakow niejako wymusza pewien styl " dyskutowania " zamuast doglebnych analiz slowo po slowie kazdej wypowiedzi nie mozna wnioskowac niczego. Popelniasz blad poznawczy i tyle. Wiekszosc ludzi ma absolutnie wywalone na popisowska wojne:)

Zajrzyj i przemyśl. Zajmie Ci to mniej czasu niż odpisanie mi. Proszę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech każdy sobie przyjmie taką definicję jaką chce.

Idąc dalej:

Skąd "Depeche mode" wiedziało w roku 2005 (wtedy nagrano utwór) jakie cele do ogarnięcia wyznaczyło sobie USA?

Skąd wiedzieli w których krajach będzie trzeba walczyć o demokrację i które bedą zagrożeniem terrorystycznym?

 

idąc klasykiem „depeche mode” mi się nie zwierza :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.