Polska scena polityczna w Internecie

[Sebastian]

47 minut temu, quevas napisał:

ponoć kiedyś czerwonoarmiści zjedli właścicielce sklepu cały zapas kremu Nivea, smarowali nim chleb i byli dumni, że napychają się luksusowym burżujskim "smalcem.

cieniasy

:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25517509,gdzie-sa-tornistry-dla-dzieci-z-syrii-prokuratura-bada-akcje.html#a=363&c=159&s=BosNewsMT

 

już nęcą atrakcyjnymi zapowiedziami, że pełnoletność na bramkach do tych stron będzie można potwierdzać wpisując dane z karty kredytowej

a "prywatne firmy", które będę się tymi procedurami zajmować, natychmiast pozbędą się uzyskanych informacji

sprzedaż dziurawych garnków niedowidzącym stulatkom wygląda przy tym numerze wręcz finezyjnie

 

Rozumiem, że wolisz scan dowodu

Oczywiście sam pomysł uważam za głupi, zwłaszcza, że ilość przestępstw seksualnych utrzymuje się na stałym poziomie co raczej świadczy o nikłym oddziaływaniu dostępności do pornografii na łamanie prawa w zakresie przestępstw tego typu. 

[Sebastian]

16 minut temu, quevas napisał:

a ja : za bardzo chytry

obsikają swój teren, pod pretekstem "troski o dobro dzieci", a ile haków zbiorą i forsy ukradną,  to już nikt się nie dowie

 

Chytry i do tego tajny. Zapomniałeś napisać, że tajny..

[DeltaCenter (zablokowane)]

E no, bez jaj, pół Polski jest pytane o jakiegoš Matę, podobno syn znanego prawnika. 

Nagle szok bo okazuje się, że nikt w czasach liceum nie pił alkoholu i nie próbował uwodzić koleżanek ze szkoły. 

[Sebastian]

26 minut temu, DeltaCenter napisał:

E no, bez jaj, pół Polski jest pytane o jakiegoš Matę, podobno syn znanego prawnika. 

Nagle szok bo okazuje się, że nikt w czasach liceum nie pił alkoholu i nie próbował uwodzić koleżanek ze szkoły. 

Tak się składa, że cały dzień przed wybuchem "afery" wiozłem syna na trening. W tak zwanym międzyczasie puściłem to co było wśród popularnych na YT. I był tam też kawałek Maty. Przyznam szczerze, że nie zrozumiałem tego co mówi i po 30 sekundach wyłączyłem. Syn - akurat niestety słucha tej pojebanej muzyki - ocenił to jako gówno. Tymczasem taki szum. Jak to w Polsce z gówna można zrobić złoto.  

[RappaR]

Właśnie miałem tego szukać. Widziałem to na dyżurze w tvp wiadomościach jako klip(odsłuchałem wcześniej, więc rozpoznałem), ale bez głosu i chciałem po tym sprawdzić o co chodzi.

Sama piosenka żałosna, pato owszem, ale inteligencji brak. 

Edytowane 18 Grudnia 2019 przez RappaR

[Cardi]

Trzeba propsować bo bez autotune no ale cóż...

[fluber]

7 godzin temu, DeltaCenter napisał:

E no, bez jaj, pół Polski jest pytane o jakiegoš Matę, podobno syn znanego prawnika. 

Nagle szok bo okazuje się, że nikt w czasach liceum nie pił alkoholu i nie próbował uwodzić koleżanek ze szkoły. 

Pod tym względem jest to trochę śmieszne, tak jakby ludzie zapomnieli o swojej młodości, albo pomyśleli, że piosenka traktuje o codzienności bananowej młodzieży, a nie o pewnych skrajnościach i wyskokach.

Natomiast mnie się ten utwór podoba, skłania do refleksji ( a chyba o to w takich utworach chodzi) i pokazuje pewną prawdę o dzisiejszym pokoleniu. Ta piosenka ma szansę stać się swego rodzaju manifestem całego pokolenia, co o tym pokoleniu wiele mówi.

No i muszę przyznać, że ten Mata w klipie sprawia wrażenie bardzo prawdziwego i co by tu nie mówić, ma charyzmę.

[julekstep]

58 minut temu, fluber napisał:

Natomiast mnie się ten utwór podoba, skłania do refleksji ( a chyba o to w takich utworach chodzi) i pokazuje pewną prawdę o każdym pokoleniu.

Poprawiłem.

Godzinę temu, RappaR napisał:

Sama piosenka żałosna, pato owszem, ale inteligencji brak. 

W sumie true. Powinno być patopato, albo patohajs (bo większa ilość kasy u dzieciaków / dzieciaków z kasą to jedyne co różni to od tego co było x lat temu :P)

[fluber]

10 minut temu, julekstep napisał:

Poprawiłem.

W dużej części tak, ale jednak, to o czym Mata rapuje w ostatniej zwrotce jest charakterystyczne dla tego konkretnego pokolenia i w dużo mniejszym stopniu dotyczy wcześniejszych pokoleń.

[RappaR]

Znaczy sam pochodzę z podobnych środowisk, ale na lokalną skalę, i nie śpiewa nic specjalnego.

Dopiero co gadaliśmy o HFA, niby oni się wzięli z księżyca niczym naziści?

Nie powiedział nic, czego nie było wiadomo komuś, kto ma ćwierć mózgu. Patologie dorosłości się skądś biorą.

Po prostu dziwi mnie, bo sama piosenka żałosna, wnioski Maty w c*** głupie, a podjarka jakby Smarki wydał album. 

 

[lorak]

56 minut temu, RappaR napisał:

Po prostu dziwi mnie, bo sama piosenka żałosna, wnioski Maty w c*** głupie, a podjarka jakby Smarki wydał album.

trochę TVPiS nakręciła popularność (więc też nie dziwi narracja o manifeście - ROTFL - którą Fluber próbuje tu przepchnąć), a poza tym to jak zwykle w takich przypadkach: kontrowersyjna tematyka generuje wyświetlenia.

swoją drogą czy coś mi umknęło, czy on tam wymienił większość głównych substancji, ale żadnego psajko?

[julekstep]

Teraz, lorak napisał:

trochę TVPiS nakręciła popularność (więc też nie dziwi narracja o manifeście - ROTFL - którą Fluber próbuje tu przepchnąć), a poza tym to jak zwykle w takich przypadkach: kontrowersyjna tematyka generuje wyświetlenia.

swoją drogą czy coś mi umknęło, czy on tam wymienił większość głównych substancji, ale żadnego psajko?

no bo psychodeliki są już niemodne

gdzieś od 40tu lat  

[lorak]

6 minut temu, julekstep napisał:

no bo psychodeliki są już niemodne

gdzieś od 40tu lat  

od około 10 wracają do łask ;]

[Koelner]

13 godzin temu, DeltaCenter napisał:

E no, bez jaj, pół Polski jest pytane o jakiegoš Matę, podobno syn znanego prawnika. 

Nagle szok bo okazuje się, że nikt w czasach liceum nie pił alkoholu i nie próbował uwodzić koleżanek ze szkoły. 

w wieku 13 lat koleś walił koks ? tak się dzisiaj bawi młodzież? grubo.

fluber, całkiem serio ponieważ zmarnowałem ponad 3 minuty. tak wygląda młodzież ? ja w sumie nie rozumiem często osób przychodzących do pracy ( wiek 20-24 lat) no ale bez przesady , ten małolat to strasznie sztuczny łepek , Wilku czy Peja to to czuli a ten to jakiś histeryk a nie raper

Edytowane 18 Grudnia 2019 przez Koelner

[julekstep]

https://www.money.pl/gospodarka/oferty-pracy-tylko-z-podanym-wynagrodzeniem-jest-projekt-ustawy-6457317135722625a.html

PO-KO 'wymyśliło' coś sensownego

szok

[Koelner]

2 minuty temu, julekstep napisał:

https://www.money.pl/gospodarka/oferty-pracy-tylko-z-podanym-wynagrodzeniem-jest-projekt-ustawy-6457317135722625a.html

PO-KO 'wymyśliło' coś sensownego

szok

ktoś musiał im podpowiedzieć

[Cardi]

1 godzinę temu, julekstep napisał:

https://www.money.pl/gospodarka/oferty-pracy-tylko-z-podanym-wynagrodzeniem-jest-projekt-ustawy-6457317135722625a.html

PO-KO 'wymyśliło' coś sensownego

szok

Autorzy chcą również, by w przypadku zamieszczenia widełek wynagrodzenia pracodawca musiał również dodać, że kwota ta podlega negocjacji.

No to już niebawem ogłoszenia z widełkami 1000-10000zł brutto, świetna ustawa, a nic się nie zmieni.

Najlepszy fragment: 

- Kiedyś przeszłam dwa etapy rekrutacji, zanim w ogóle ktoś zapytał mnie o to, ile chciałabym zarabiać - mówi nam pani Paulina. 30-latka szukała pracy nieco ponad rok temu.

Jak można w ogóle nie zadać takiego pytania na pierwszym kontakcie z rekruterem to ja nie mam pojęcia, lepiej winić pracodawców za swoją nieporadność.

[julekstep]

27 minut temu, Cardi napisał:

No to już niebawem ogłoszenia z widełkami 1000-10000zł brutto, świetna ustawa, a nic się nie zmieni.

Skoro Janusze biznesu sami nie wychodzą z inicjatywą (poza IT, gdzie widełki samoistnie stają się normą) to widocznie trzeba tymże Januszom pomóc.

29 minut temu, Cardi napisał:

Najlepszy fragment: 

- Kiedyś przeszłam dwa etapy rekrutacji, zanim w ogóle ktoś zapytał mnie o to, ile chciałabym zarabiać - mówi nam pani Paulina. 30-latka szukała pracy nieco ponad rok temu.

Jak można w ogóle nie zadać takiego pytania na pierwszym kontakcie z rekruterem to ja nie mam pojęcia, lepiej winić pracodawców za swoją nieporadność.

Dobrze byłoby zadać pytanie - czy na stanowisku na jakie aplikuje Paulina wymagane są umiejętności negocjacyjne (strzelam, że nie - tak jak w przypadku jakichś 90% stanowisk pracy).

[Cardi]

1 minutę temu, julekstep napisał:

Skoro Janusze biznesu sami nie wychodzą z inicjatywą (poza IT, gdzie widełki samoistnie stają się normą) to widocznie trzeba tymże Januszom pomóc.

No i co to da, jaką informację niosą widełki 1-99999zł? 

[julekstep]

2 minuty temu, Cardi napisał:

No i co to da, jaką informację niosą widełki 1-99999zł? 

Janusze sami sobie strzelą w kolano

a) ośmieszając się (gorzej się ośmieszyć przed całym internetem niż przed jednym kandydatem - nieprawdaż?)

b) wkurwiając aktualnych pracowników (czemu pracuję tu x lat a nie robię nawet w połowie widełek)

 

a już odpowiadając na pytanie - takie widełki niosą informację o tym, że dany pracodawca jest niepoważny - fajniej przekonać się o tym na etapie ogłoszenia a nie po przejściu jakiegoś tam fragmentu procesu rekrutacji

Edytowane 18 Grudnia 2019 przez julekstep