2014/15 MVP

[josephnba]

Przy takim supporcie to wyczyny Curry'ego nie są niczym specjalnym.

 

Wiec Malone, Jordan, magic, bird, james, Bryant, Shaq, Duncan i Nash dostali niezasłużenie

Jedynymi w sumie, którzy wygrali słusznie są Iverson'01 i Jordan'88

 

wg Twojego kryterium ofkos

[RappaR]

Ja wiem, że byli solidni, ale Camby pisał, że Curry ma najlepszy support w historii. Dogadalibyście się 

W lidze na pewno. Kurdę - Klay, Barnes, Green, Bogut, Lee, Iguadola - toż to sztos drużyna

[MarcusCamby]

Mogłem się trochę rozpędzić...

 

Wielkie mecyje

[barcalover]

Wy sobie lepiej obejrzyjcie jaką Curry robi im grę, a nie znów o supportach

 

Harden ma świetny sezon i jest oczywistym nr 2 w tym sezonie, nikt go nie lekceważy, ale to Curry jest MVP.

 

Później reszta, czyli Westbrook, LBJ, Davis, CP3, Marc za całokształ może.

[josephnba]

Właśnie moim cichym kandydatem jeszcze w grudniu a może i na poczatu stycznia był Marc

 

Szkoda, że chłopak, wraz z Miśkami obniżyli loty w drugiej częsci RSa...

[ely3]

 Lee, Iguadola - toż to sztos drużyna

 

Nie ma takiego miasta jak Londyn jest Lądek Zdrój

[RonnieArtestics]

 

Skończą z takim bilansem tylko i wyłącznie dlatego, że pod nieobecność Lebrona zrobili 2-8. Ciekawe jakby bilans LAC wyglądał w takim scenariuszu? Raczej bez PO?

Już nie mówiąc, że akurat te 53-29 mają spore szanse na bycie w top5 bilansów.

 

Twój loveryzm Lebrona przebija o dwie głowy loveryzm thunderlovera. Szacun dla was, że jesteście obaj tak konsekwentni mimo udowadniania wam przez długi czas że nie macie racji. Porównałbym to z konsekwencją Polaków w wyborach polityków. Non stop się im udowadnia jacy złodzieje nami rządzą i jak robią z nas kretynów na każdym kroku, a oni i tak głosują na to samo 'większe dobro'. 

 

Rozpiszę Ci po kolei.

a)Lebron ma gorszy indywidualnie sezon niż Curry, Harden, Westbrook, Davis i może Paul. 

b)Lebron ma wyraźnie gorszy bilans niż Atlanta, Golden State, Memphis, Houston. Porównywalny z Clippers, Portland, Spurs, Mavs, czyli połowa zachodu de facto jest przed nim, bo przypominam Ci że Cavs grają na wschodzie a drużyny zachodu grają na zachodzie! Face it. 52-30 na zachodzie >> 55-27 na wschodzie.

c) twoje 2-8 to pikuś i absurd bo byli przed kluczowymi dla nich transferami, i nawet z Lebronem robili wtedy jakieś 50% zwycięstw. Barcalover ci rozpisal jaki mieli wtedy terminarz, na prawdę sądzisz że zrobiliby wtedy 7-3 z lebronem? Nie widzisz tego jakim hipokrytą jesteś pisząc to co piszesz? Mieli wtedy pace na 50%wins  a ty robisz aferę z 2-8 bez lebrona  (irvinga i love'a w niektórych meczach). 

d) Użyjesz zaraz argumentu, że od transferu Mozgowa maja jakies 27-7 i wygrane z czołówką zachodu. A ja już Ci wyprzedająco odpowiadam że mnie to GÓWNO OBCHODZI. Bo MVP przyznajemy za cały sezon, nie za drugą połówkę. A gadamy tu chyba o nagrodzie MVP, nie player of the last two months.

Lebron nie zasluguje na choćby top3 w mvp race, wlasnie ze wzgledu na pierwsza polowe sezonu kiedy to mieli bilans około 50% zwycięstw, a mimo pewnych braków, support miał raczej solidny jak na warunki NBA i wschodu. Poza tym pierwsza połówka jego sezonu to indywidualnie najgorszy okres w jego karierze od chyba 2005 roku. Staty swoje robił ale 4TOPG na porządku dziennym, a w obronie mizeria.

 

Więc jak uważasz że lebron powinien być wyżej niż top5 w MVP race

bo ja stawiam przed nim tylko

Curry, Harden, Westbrook, Paul.

To wyjasnij mi w czym jest lepszy od kazdego z nich. 

W czym 47-27 na wschodzie jest lepsze od bilansu Clipps, w czym jest lepsze od bilansu 41-31 w western conference, bilansu poturbowanej Oklahomy , która gdyby nie wręcz historyczne hero basketball Westbrooka byłaby pewnie delikatnie przed Utah w tym momencie. 

I w czym wpływ Jamesa na bilans jest większy od wpływu CP3 i innych wymienionych graczy. 

[josephnba]

bo to Lebron i ch*j

[JH13]

Rappar tak podkreśla to 2-8 bo chce robić wrażenie, że support obecny LeBrona to c***owy w c*** jest. O to tylko chodzi żeby usprawiedliwiać swojego ukochanego 

[RappaR]

Twój loveryzm Lebrona przebija o dwie głowy loveryzm thunderlovera. Szacun dla was, że jesteście obaj tak konsekwentni mimo udowadniania wam przez długi czas że nie macie racji. Porównałbym to z konsekwencją Polaków w wyborach polityków. Non stop się im udowadnia jacy złodzieje nami rządzą i jak robią z nas kretynów na każdym kroku, a oni i tak głosują na to samo 'większe dobro'. 

 

 

 

a)Lebron ma gorszy indywidualnie sezon niż Curry, Harden, Westbrook, Davis i może Paul. 

Bo tak i c***, mam w gaciach anakonandę?

 

b)Lebron ma wyraźnie gorszy bilans niż Atlanta, Golden State, Memphis, Houston. Porównywalny z Clippers, Portland, Spurs, Mavs, czyli połowa zachodu de facto jest przed nim, bo przypominam Ci że Cavs grają na wschodzie a drużyny zachodu grają na zachodzie! Face it. 52-30 na zachodzie >> 55-27 na wschodzie.

Wyraźnie gorszy to 2 winy? Ciekawe.

 

 

c) twoje 2-8 to pikuś i absurd bo byli przed kluczowymi dla nich transferami, i nawet z Lebronem robili wtedy jakieś 50% zwycięstw. Barcalover ci rozpisal jaki mieli wtedy terminarz, na prawdę sądzisz że zrobiliby wtedy 7-3 z lebronem? Nie widzisz tego jakim hipokrytą jesteś pisząc to co piszesz? Mieli wtedy pace na 50%wins  a ty robisz aferę z 2-8 bez lebrona  (irvinga i love'a w niektórych meczach). 

Twoje udowadniane mi racji polega na tym, że nie potrafisz liczyć? Noż k****, to założne. Mieli 18-11 z Lebronem, co w żaden sposób 50% nie jest.

[RonnieArtestics]

Bo tak i c***, mam w gaciach anakonandę?

 

Wyraźnie gorszy to 2 winy? Ciekawe.

 

Twoje udowadniane mi racji polega na tym, że nie potrafisz liczyć? Noż k****, to założne. Mieli 18-11 z Lebronem, co w żaden sposób 50% nie jest.

 

a)Prawda, w gaciach mam pytona. Ale przemawiają o tym statystyki per36 mój drogi:

Curry 25,9ppg 63%TS 4,7rpg 8,7apg 2,3spg 0,3bpg 3,4topg

Harden 26,6ppg 60%TS 5,6rpg 6,9apg 1,9spg 0,8bpg 3,9topg

Westbrook 29,1ppg 54%TS 7,6rpg 9,3apg 2,3spg 0,2bpg 4,6topg

Davis 24,5ppg 60%TS 10,4rpg 2,0apg 1,4spg 2,9bpg 1,4topg

Paul 19,4ppg 58%TS 4,8rpg 10,4apg 2,0spg 0,2pg 2,5topg (tu napisałem może bo w scoringu odstaje od lebrona)

i wreszcie 

Lebron 25,6ppg 58%TS 5,8rpg 7,2apg 1,6spg 0,7bpg 4,0topg

 

w scoringu (ts + ppg) lebron jest 4 w stawce na równi z Davisem, który ma lepszy ts mimo że nie oddaje rzutów za trzy.

w zbiórkach jest 3 ex-aequo z Hardenem ale biorąc pod uwagę fakt że Curry i Paul to pg to jest ex-aequo z wszystkimi pozostałymi.

w asystach jest 4 ex-aequo z Hardenem, a Davis w dupie ma asysty, czyli ex-aequo ostatni.

w przechwytach jest 5.

w blokach jest 2gi ex-aequo z Hardenem, jedyna kategoria w której nie jest gorszy od top3 .

w stratach jest 4 ex-aequo z Hardenem. 

 

czyli indywidualnie jest jedynie przed Paulem z tych co wypisałem, i bardzo porównywalnie do Hardena biorąc pod uwagę calokształt. Jednak Harden bardziej ciągnie grę Houston niż Lebron Cas. I Harden wygrał duel z Lebronem, był to co prawda jeden z lepszych dueli tego sezonu, ale to lebron wtopił w końcówce nie Harden. Były nagłówki na NBA.com "the new king james" czy jakoś tak

w obronie też żadnym factorem nie jest, jest na pewno gorszym obrońcą niż Davis i Paul, nie wiem czy jest lepszy od Westbrooka, Hardena i Curry'ego jeśli jest to tylko delikatnie.

 

Ja pi****le jak ty manipulujesz chlopie. 2 winy mniej to potrafisz napisać, ale 4 porazki wiecej juz dodac nie umiesz. Poza tym, jeszcze raz ci napiszę przeczytaj to co pogrubilem, zachod vs wschod jest delikatna roznica, a ty chyba jestes o ile dobrze pamietam jednym z orędownikow beznadziejnego wschodu, wiec nie badz cholernym hipokryta. Co może twierdzisz ze Bucks to w tym momencie lepsza druzyna niz Utah? Nie stwierdzisz tak na pewno, wiec badz konsekwentny do k...y nędzy we wszystkim a nie tylko w bronieniu swojego guru. 

 

c)18-11 ok, ale spojrz raz jeszcze na ten terminarz Atl, GSW i Portland to pewne porazki w tym okresie sezonu. Ty dales im 7-3 wiec bez zadnej wpadki z OKC w pelnym skladzie, Ind w b2b bez  Irvinga (z indianą mają problemy caaalutki sezon, wiem bo ogladalem kazdy mecz, kazdy o ile pamietam jesli wygrany to w samiutkiej koncowce) i Milwaukee bez Love'a. A byly jeszcze 4 inne mecze.

Sorry że sprowadziłem 18-11 do 50% ale nadal była to wtedy średnia drużyna i mieli swoje problemy w obronie, przez które wlasnie zdecydowali się pozyskac Mozgova.

 

PS. Tak w ogole doczepiles sie do dwoch rzeczy a nie odpowiedziales mi na moje pytania, ktore sa kluczowe, wroc do nich proszę i mi na nie odpowiedz, wyjaśnij to o co Cię proszę jak chcesz ze mną dyskutować. Bo jestes mistrzem w odwracaniu kota ogonem ale na najpowazniejsze argumenty nie raczysz nigdy odpowiedzieć. 

Edytowane 28 Marca 2015 przez RonnieArtestics

[RappaR]

1)Jak liczmy per36 to może porozmawiajmy o prawdziwym Mvp ligi. Eric Moreland(!) Robi 36/18. To jest dopiero rozpierdol.

Porównanie pet36 w przypadku superstarów to c***nia, dlatego choćby tak nisko się ceni Manu. Do tego możliwość grania sporych minut od zawsze była atutem Lebrona. Wiesz, gdyby grał mniej, może też by miał lepsze per 36?

W obronie jest w CHOLERĘ lepszy od Hardena, k**** Hardena(!). Od Curry'ego też i RW też sporo. Co do Davisa to były już setki dyskusji na tym forum z całym przekrojem czy jest dpoty czy c***owy, ciężko stwierdzić, ale na pewno jako wysoki z Asikiem u boku robi tragiczną D. 

2) Drużyny Lebrona zwykle grają lepiej z zachodem. Cavs mają 18-12 z Zachodem, SPORO lepiej niż ze wschodem. Do tego z Lebronem na parkiecie mają z zachodem 17-8, czyli rozpierdol krótko mówiąc.

3) Nie wiadomo czy pewne, Każda z nich także przegrywała mecze. Nawet w tamtym okresie sezonu. 

[BigManFan]

ale pierdolicie.

[RonnieArtestics]

1)Jak liczmy per36 to może porozmawiajmy o prawdziwym Mvp ligi. Eric Moreland(!) Robi 36/18. To jest dopiero rozpierdol.

Porównanie pet36 w przypadku superstarów to c***nia, dlatego choćby tak nisko się ceni Manu. Do tego możliwość grania sporych minut od zawsze była atutem Lebrona. Wiesz, gdyby grał mniej, może też by miał lepsze per 36?

W obronie jest w CHOLERĘ lepszy od Hardena, k**** Hardena(!). Od Curry'ego też i RW też sporo. Co do Davisa to były już setki dyskusji na tym forum z całym przekrojem czy jest dpoty czy c***owy, ciężko stwierdzić, ale na pewno jako wysoki z Asikiem u boku robi tragiczną D. 

2) Drużyny Lebrona zwykle grają lepiej z zachodem. Cavs mają 18-12 z Zachodem, SPORO lepiej niż ze wschodem. Do tego z Lebronem na parkiecie mają z zachodem 17-8, czyli rozpierdol krótko mówiąc.

3) Nie wiadomo czy pewne, Każda z nich także przegrywała mecze. Nawet w tamtym okresie sezonu. 

Po raz kolejny udowadniasz, że z tobą nie można wchodzić w dyskusję na temat lebrona, bo kiedy zabraknie Ci argumentów to sprowadzasz ją do poziomu Erica Morelanda i jego 36/18. Tylko żeby nieudolnie próbować wybronić swojego fundatora wielkiej codziennej erekcji. 

1) Dalem per bo Curryego 32,9mpg i 33,9 westbrooka nieco odstaje od reszty stawki. A lebron i jego 36,3ppg to chyba prawie tyle samo co 36,8 hardena, 36,2 davisa, 34,9 paula. Więc kolejny twój gównowarty argument pt; a może gdyby grał mniej też by miał lepsze per 36 zostaje obalony. Samo może gdyby jako argument brzmi w c*** śmiesznie. 

2) Cavs z Lebronem 17-8 vs West ok super!

To teraz:

GSW vs west 35-8

Houston vs west 28-17 (gorszy % ale 2x wieksza probka, może gdyby Cavs grali z czołówką zachodu po 4x też by im % spadł )

Clippers vs west 30-14 ( % ten sam probka wieksza)

OKC vs west 21-22 (ok masz 1 jedyny punkt bo nawet z westbrookiem maja tylko 17-17 z tym że pamiętaj że thunder są bez duranta a cavs w pelnym skladzie oprocz Varehehe)

Czyli oprocz Oklahomy zadna z druzyn nie jest gorsza vs West niz Cavs  z lebronem.

a teraz vs east (1-2 bez lebrona) 

Z lebronem 28-13

GSW vs east 24-5

Houston vs east 21-6

Clippers vs east 18-9

OKC vs east 20-9 (1-5 bez westbrooka czyli z 19-4)

Czyli druzyna lebrona z zachodem ex-aequo przed ostatnia spośród drużyn omawianych kandydatów. Ze wschodem również przedostania ex-aequo z Clippers. 

Kolejny argument z dupy obalony czy jestem ślepy?

3) Nie wiadomo czy pewne, a więc równie prawdopodobne byłoby 8-2 jak i 2-8. A najbardziej prawdopodobne byłoby 5-5 bo w każdym meczu ma się 50% szans na wygraną. 

 

4) Przestań być wreszcie ignorantem, pozwól sobie powiedzieć że lebron zasługuje na najwyżej 5 miejsce w MVP race, lub też 

wróc do: 

 

 

Więc jak uważasz że lebron powinien być wyżej niż top5 w MVP race

bo ja stawiam przed nim tylko

Curry, Harden, Westbrook, Paul.

To wyjasnij mi w czym jest lepszy od kazdego z nich. 

W czym 47-27 na wschodzie jest lepsze od bilansu Clipps, w czym jest lepsze od bilansu 41-31 w western conference, bilansu poturbowanej Oklahomy , która gdyby nie wręcz historyczne hero basketball Westbrooka byłaby pewnie delikatnie przed Utah w tym momencie. 

I w czym wpływ Jamesa na bilans jest większy od wpływu CP3 i innych wymienionych graczy. 

 

Wyjaśnij mi o co Cię poprosiłem argumentami a nie gdybaniem. Rozpisz mi jakieś dane świadczące o tym, że lebron powinien ukraść pare głosów Hardenowi i Curryemu, lub dane świadczące o tym że zasłużył bardziej niż Paul i Westbrook. 

Przypominam że OKC gra na zachodzie, ma tylko 4 porażki więcej niż Cavs, gra niemal cały sezon bez Duranta i podobnie jak Cavs są po znaczących dla nich transferach w środku sezonu. 

Cavs bez lebrona 2-8 z 45-19.

OKC bez westbrooka 5-10 z 36-21.

I wyjedź raz proszę z argumentami, a nie z Ericami Morelandami, bo inaczej będzie to ostatni moj post skierowany w twoja strone na tym forum. Na 10 moich argumentów przypada jak do tej pory jeden twój pt: a może gdyby bo ten bilans vs zachod to kolejny twoj nieudany sukces. 

 

Edit: zapomnialem o obronie, twojej niby jedynej przewadze. Curry i Harden w tym sezonie znacznie poprawili swoją obronę, a Lebron nie jest już x-factorem jak dwa trzy lata temu i generalnie ma podobne podejście do niej co Harden. Curry vs Lebron ma tą przewagę że jego drużyna jest w czołówce def rtg a Cavs pewnie są pod koniec drugiej dziesiątki jeśli nic się przez 3 tygodnie nie zmieniło. Houston chyba też lepiej wygląda w def rtg niż Cavs mimo tego że pol sezonu z glowy ma Howard. Davisa omówię może zaraz, lorak już przytaczał w tym sezonie jego adv def stats vs czołówka ligi na centrze, zaraz może znajdę świeższe dane bo tamte byly chyba ze stycznia. 

Edytowane 28 Marca 2015 przez RonnieArtestics

[RappaR]

I wyjedź raz proszę z argumentami, a nie z Ericami Morelandami, bo inaczej będzie to ostatni moj post skierowany w twoja strone na tym forum. Na 10 moich argumentów przypada jak do tej pory jeden twój pt: a może gdyby bo ten bilans vs zachod to kolejny twoj nieudany sukces. 

Deal, bo nie chce mi sie po kolei rozbijać twojego postu na 10 i przy każdym pisać to nieistotne, to mi nie pasuje, a tu uznaję inaczej.

[RonnieArtestics]

Deal, bo nie chce mi sie po kolei rozbijać twojego postu na 10 i przy każdym pisać to nieistotne, to mi nie pasuje, a tu uznaję inaczej.

Czyli pucujesz się po prostu do tego jakim ignorantem w kwestiach Lebrona jesteś. Taki wielki ekspert z ciebie, a nie potrafisz użyć argumentów, jedyne co potrafisz to odwrócić kota ogonem i postawić się okoniem z jakąś lipną tezą której nie potrafisz wyjaśnić. Cieszę się że mogłem Cię tak zmasakrować i pozdrawiam, żyj sobie w swoim alternatywnym świecie sci-fi . 

[RonnieArtestics]

Podsumowując i upraszczając mój ranking MVP race bo troszke zamieszania zrobilem:

 

1.Curry [najlepszy bilans i najlepsze cyferki, nie licząc westbrooka]

2. Harden [lepszy bilans niz Lebrona na zachodzie, bez Howarda przez jakies 30 meczy, cyferki porownywalne]

3. Westbrook [najlepsze cyferki w lidze, bez niego nie byloby nawet po, a 36-21 na zachodzie dla mnie osobiscie lepsze niz 45-19 na wschodzie]

4. Paul [prawdopodobnie top4 zachodu bez Griffina przez miesiac i cyferki minimalnie gorsze niz lebron]

5. LeBron [wyraznie gorszy od wyzej wymienionych jesli bierzemy pod uwage wszystkie kryteria jakimi wybieramy MVP]

6. Davis [za ambicje i walke o PO do konca]

7. Atlanta Hawks za bilans.

reszta sie nie liczy.

Napisz moze co tutaj "jest nieistotne", co "Ci nie pasuje", i czego "nie uznajesz" i uzasadnij to argumentami lub się wypchaj ze swoimi teoriami.

Edytowane 28 Marca 2015 przez RonnieArtestics

[RappaR]

Czyli pucujesz się po prostu do tego jakim ignorantem w kwestiach Lebrona jesteś. Taki wielki ekspert z ciebie, a nie potrafisz użyć argumentów, jedyne co potrafisz to odwrócić kota ogonem i postawić się okoniem z jakąś lipną tezą której nie potrafisz wyjaśnić. Cieszę się że mogłem Cię tak zmasakrować i pozdrawiam, żyj sobie w swoim alternatywnym świecie sci-fi . 

Spoko, żyję sobie w alternatywnym świecie, gdzie 68%>62% i powiem Ci, że dobrze mi tutaj. 

[josephnba]

Spoko, żyję sobie w alternatywnym świecie, gdzie 68%>62% i powiem Ci, że dobrze mi tutaj. 

wreszcie to skumałeś

a my od 2 lat Ci to powtarzamy

[ignazz]

Wole mieć 62% złota na świecie niż 68% gówna.