Skocz do zawartości

With the first pick in the 2015 NBA draft...


Jendras

Rekomendowane odpowiedzi

ignazz porozpisywałeś się tylko nie za bardzo wiem o co Ci chodzi ? czepiasz się nas kibiców Lakers, że mają za złe to co się stało, a kto jak kto, ale kibic Spurs powinien umieć docenić jak wiele w historii organizacji może zmienić przyjście/lub nie do klubu jednej gwiazdy...

 

Przywołujesz jeszcze do tego wszystkiego trade za Pau jakby tu było jakiekolwiek porównanie z omawianą wymianę za Cp3, która oczywiście była korzystna dla Lakers, ale nie oddawaliśmy tutaj kolejnego Kwame, ale oddawaliśmy Gasola, który cztery lata później jest wciąż jednym z lepszych podkoszowych w lidze i Odoma, który był naszym 3/4 najlepszym graczem i tyle co został najlepszym rezerwowym ligi. 

 

Piszecie też tu jak to Stern miał prawo zablokować wymianę, jasne, ale problem w tym, że po pierwsze on miał się nie wtrącać w sposób zarządzania Hornets przez Dempsa i tego nie robił dopóki Gilbert i spóka nie zaczęli płakać, a po drugie nawet prawdziwy właściciel, który dba tylko o swoje interesy nie odwołuje nigdy wymian kiedy są one na takim etapie jak była ta. Te dwie kwestie są tutaj kluczowe niezależnie od tego jak bardzo nie staralibyście się ich wszyscy marginalizować...

 

dla mnie koniec tematu bo szkoda czasu nas wszystkich na dalsze dyskusje, jak ktoś jest na tyle naiwny by wierzyć, że wszystko odbyło się w porządku i kibice Lakers nie wiadomo o co się przypieprzają to jego sprawa, wiadomo, że w kwestiach lakers jedna strona, drugiej nie przekona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van, tracisz tylko czas. Podaj choć jeden przykład, gdy ktoś spoza fanów LA przyznał, że Lakers zostali wydymani? Chyba dopiero Lorak ostatnio przy odświeżaniu serii z Kings 2002 (co zresztą obeszło się zupełnie bez echa, ciekawe prawda?). A tu ludzie idą w zaparte, kompletnie nie rozumiejąc problemu. Co byś nie zrobił, zostaniesz zakrzyczany. Let it go.

 

przypominam, iż to nie była jedyna tego typu (GMs dogadują wymianę, właściciel uznają ją za niekorzystną dla swojego klubu i się nie zgadza) sytuacja w historii ligi. tak więc to nie jest coś, czego w NBA się nie robi. tam akurat ci ludzie znają przepisy, podług których mają postępować i dlatego nikogo nie dziwi, że czasem decyzja podwładnych jest zakwestionowana. nie przeszkadza też to dalszym interesom, no chyba że ktoś jak lakers strzela focha, ale wtedy staje się "wykluczonym" z nieco innych względów.

 

I tu się mylisz, bo zazwyczaj hierarchia jest jasna, GM wie, że ostatnie słowo należy do właściciela i sprawy są załatwiane za zamkniętymi drzwiami.

 

Stern tymczasem dał autonomię Dempsowi, a kiedy wszystkie strony były dogadane - zainterweniował. A po latach przyznał do tego, że kierował się interesem ligi, nie samego klubu. I nie tylko Lakers płakali, np. Rockets byli równie wkurzeni, bo veto nie tylko nie pozwoliło dokonać wymiany, której chciały te kluby, ale trwałe uszkodziło ich relacje z poszczególnymi zawodnikami (a w niektórych przypadkach zniszczyły).

 

A najbardziej płakali kibice innych drużyn i właściciele, bo Kupchak po raz kolejny ich wydymał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van, tracisz tylko czas. Podaj choć jeden przykład, gdy ktoś spoza fanów LA przyznał, że Lakers zostali wydymani? Chyba dopiero Lorak ostatnio przy odświeżaniu serii z Kings 2002 (co zresztą obeszło się zupełnie bez echa, ciekawe prawda?). A tu ludzie idą w zaparte, kompletnie nie rozumiejąc problemu. Co byś nie zrobił, zostaniesz zakrzyczany. Let it go.

Czyli mamy do czynienia z alternatywą:

albo fani LA są absolutnie jedyną grupą całkowicie obiektywną w temacie Lakers

albo Lakers wydymani nie byli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak se czytam ten topic i wychodzi na to, że with the first pick in the 2015 draft NY select Howard lub Nash :grin:

Brilliant & amazing.

 

Nie przejmuj się. Praktycznie wiele tematów sprowadza się do tego, albo supportu itd.

 

"Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu"

 

Ale co jak co czyta się ciekawie. LAL wzbudza chyba większe emocje niż zbliżający się 10 kwietnia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra dziewczyny wypierdalać mi stąd z tematem sprzed 10 lat, który był już przewałkowany 40x i były takie same konkuzje.

 

Justise Winslow - przyznam, że nie byłem za bardzo do gościa przekonany początkowo, ale ostatnio zmieniam zdanie i myślę sobie, że nawet jeśli wypadniemy poza top3 to zawsze jest Winslow, który może nam ten draft mocno osłodzic (o ile sam nie pójdzie w trójce)

 

Solidny niemal w każdym aspekcie - D, trójka, ma Hardenowską łatwość we wbijaniu pod kosz. Nie wiem, gdzie jest jego sufit, ale biorąc pod uwagę fajne warunki fizyczne, szybkość, atletyzm, to jest spora szansa, że głównym ograniczeniem będzie jego głowa. 

 

Inna sprawa, że Okafor i na draftexpressie i na nbadraft.net ustąpił w mockach miejsce Townsowi - chyba nieczęsto zdarza się, że tak murowany kandydat do jedynki zostaje przegoniony przez innego, mniej hypowanego gościa.

 

Zeszłoroczny draft miał być cholernie mocny - na razie jest nieźle, chociaż trzeba poczekać, aż na parkiet wrócą Randle, Embiid i Parker, żeby to ocenić, z kolei Vonleh, Exum , czy Gordon potrzebują myśle 2-3 sezonów, żeby zacząć naprawdę coś znaczyć w NBA.

 

Natomiast tegoroczny (przynajmniej w czubie) wygląda na jeszcze mocniejszy. Okafor i Towns to dwóch potencjalnych franchise playerów, Russell to potencjaly GTG, Mudiay może zrobić karierę w stylu Walla - czyli lidera jakiegoś zespołu ze środka tabeli, WCS ma papiery na przejebanego obrońce, do tego mamy Eurosów - Hezonję i Porzingisa, a przecież poza top10 są jeszcze Kaminski (lepsza wersja Hawesa?), Jerain Grant, Myles Turner (ten akurat moglby jeszcze rok pograć), Harrell, czy bliżej top 10 Johnosona.

 

Naprawde konkret tegoroczna klasa... Zabawne, że w zeszłym roku mało kto chciał oddawać picki, a w tym podczas sezonu całkiem sporo ich poszło (i mowimy tutaj o 1-st rounderach) - sam Hinkie wyrwał dwa, całkiem solidne zresztą...

 

Także chłopaki, kibicujemy OKC, żeby weszli do PO i przegonili Wizards, kibicujemy Miami, żeby zostawili nam 11-14 picka i będzie z czego wybierać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie jestem kibicem LAL ale po prostu widzę różnice w momencie zablokowania trade'u 

 

nie widzę tam żadnego spisku przeciwko LAL bo inni właściciele mieli prawo zwrócić komisarzowi uwagę na problem, jednakże Stern na pewno nie powinien W TYM MOMENCIE tego blokować 

 

utopieni LAL zostali przez Nasha i Howarda (można tutaj też podpiąć Kobe ale to nie jego wina że dostał taką kasę, chociaż mógł jej nie brać )

 

EDIT: co jest 10 kwietnia? :P


poza tym że to piatek i poczatek weekendu ;) 

Edytowane przez devilnevercry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez dobrze napisal, co tu do rozumienia? Z twojej wypowiedzi wynika, ze wszyscy, ktorzy nie sa fanami lal, sa uprzedzeni/nieobiektywni w stosunku do tego klubu, a obiektywni w sprawach dot. Lakers sa tylko ich kibice. Rozumiesz, ze troche dziwnie to wyglada

 

nie mam zielonego pojęcia, jak doszedłeś do takiego wniosku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

utopieni LAL zostali przez Nasha i Howarda (można tutaj też podpiąć Kobe ale to nie jego wina że dostał taką kasę, chociaż mógł jej nie brać )

 

Znajdź 5 różnic między dużą kasą dla Nasha, który nie gra, a Kobego, który gra. Poza kolorem skóry i znajomościami w Rocky Mountains High. 

To tak, jakby Paula G obwiniać za obecną sytuację Pacers i że nie są wyżej. Kontuzje częścią "sportu" wyczynowego, calm down.

 

Lepsze jajka będą, jak taki Okafor czyli cornerstone każdej franczyzy, genialny wysoki, bla bla bla, złamie się w pierwszym sezonie albo okaże się średnim wypałem. In Oden we trust, huh?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połamać się każdy może. Owszem to wina Mamby że LAL są tak udupieni finansowo jakby mu zależało na wygrywaniu to by takiej kasy nie brał patrz na Lebrona dostał w wieku 30lat pierwszego maxa i to tylko na rok. Nie wykluczone że następny rok podpisze mniej aby lepszą drużynę wokół siebie zbudować. Zresztą LAL to utopiona przez zarządzanie organizacja ktoś też mu ten kontrakt zaproponował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdź 5 różnic między dużą kasą dla Nasha, który nie gra, a Kobego, który gra. Poza kolorem skóry i znajomościami w Rocky Mountains High. 

To tak, jakby Paula G obwiniać za obecną sytuację Pacers i że nie są wyżej. Kontuzje częścią "sportu" wyczynowego, calm down.

 

 

No wiadomo że są częścią sportu. Myślę że to oczywiste...

 

W ogóle nie mam to pojecia po co to napisałeś a i druga sprawa że mało zrozumiałem z tego posta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.