Skocz do zawartości

With the first pick in the 2015 NBA draft...


Jendras

Rekomendowane odpowiedzi

Rozwiniesz temat dobrej obrony u LMA?

 

Bardzo długi, mobilny, contestuje pod obręczą na bardzo dobrym poziomie (choć ilościowo nie aż tyle rzutów co najlepsi centrzy, bo rzecz jasna jest głównie PFem), dobry na pnr, jeden z najlepszych na post-upie (top 5-6 aktualnie), dobry wpływ na defensive rebounding - miał juz taki nawet kiedy robił po 7,5 rpg, bo był typem zastawiacza niż łapacza zbiórek, do łapania zaczął się bardziej fatygować wraz z przyjściem Lopeza, który również jest zastawiaczem. Zawsze bardzo dobrze wypadał też w statsach opartych na +/-, do tego może bronić obie pozycje i właściwie żaden typ podkoszowego nie jest dla niego mismatchem.

 

Ogólnie jeśli ktoś oferuje w obronie wyraźnie więcej niż Aldridge, to musi być w DPOTY conversation.

 

rok temu wyglądał bardzo źle w statystykach pick and rolli, teraz podobno wygląda bardzo dobrze. sam nie wiem.

 

Masz statsy za zeszły rok? Bo szczerze mówiąc nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek za istnienia synergy wypadał w czymś gorzej niż dobrze.

 

 

i yes, w ofensywie to bardzo dobry zawodnik, tyle, że nie nadaje się na pierwszą opcję zespołu walczącego o coś więcej niż druga runda playoffów.

 

Tyle że takich zawodników w lidze zazwyczaj jest jednocześnie może z 6 (i to przy luźniejszych kryteriach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat z tym kontestowaniem to bym nie przesadzał bo LMA kontestuje tylko 28% rzutów i odstaje znacząco od średniej dla PFów gdzie średnia wynosi ok 37%. Właściwie jest tylko jeszcze jeden PF który tak mało kontestuje tzn A.Davis

 

Wg statystyk rim protection LMA jest ujemnym graczem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo długi, mobilny, contestuje pod obręczą na bardzo dobrym poziomie (choć ilościowo nie aż tyle rzutów co najlepsi centrzy, bo rzecz jasna jest głównie PFem), dobry na pnr, jeden z najlepszych na post-upie (top 5-6 aktualnie), dobry wpływ na defensive rebounding - miał juz taki nawet kiedy robił po 7,5 rpg, bo był typem zastawiacza niż łapacza zbiórek, do łapania zaczął się bardziej fatygować wraz z przyjściem Lopeza, który również jest zastawiaczem. Zawsze bardzo dobrze wypadał też w statsach opartych na +/-, do tego może bronić obie pozycje i właściwie żaden typ podkoszowego nie jest dla niego mismatchem.

 

Dodam, że jest świetny na switchach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, pamiętam jak kiedyś spierałem się z Chytruzem na temat West vs Aldridge i też raczej kierowałem się stereotypem miękkiego jumperkowicza słabego w defensywie - który wyrobił u mnie Aldridge jeszcze z czasów kiedy nie był dojebany na barach i wyglądał jak gimnazjalista, a chwilę później zacząłem namiętnie oglądać Blazers i faktycznie trudno znaleźć bardziej uniwersalną czwórkę w obronie.

 

Millsap, Nene, Markieff*, Ibaka, Zeller, Davis, Amir, West, Taj - wszyscy są bardzo dobrzy, ale chyba tylko LMA, Nene i Taj to full-package w obronie.

 

 

* - absolutnie przeyebany post defender

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według których?

 

Na nba.com jest 7 w skuteczności, gracze którzy contestują wiecej od niego przy skuteczności poniżej 50% to w zdecydowanej większości centrzy, Blazers zajmują drużynowo 5 miejsce.

Wg kamer SVU bo ty patrzysz tylko na procent kiedy on broni a jeszcze są dane ile on kontestuje i on kontestuje tylko 28% rzutów w pomalowanym. A nawet taki KEvin Love ma 35%

 

PRoblem z LMA jest taki i od naszej ostatniej dyskusji nic się nie zmieniło w tym obszarze że on czasem mam wrażenie źle odczytuje sety ofensywne rywali i nie jest w dobrej pozycji ani do pomocy ani do kontestowania.

Obrona Blazers  dużej mierze jest oparta na guardach któzy mocno pracuja na obwodzie zmuszając rywali do rzucania z niewygodnych pozycji. Kiedy nastąpi złamanie tej linii oporu to jeśli LMA ma możliwość obrony to nie ukrywam broni przyzwoicie a nawet powyżej średniej problem jest taki że on jednak często w tej dobrej pozycji nie jest

 

Tu masz rozbudowane statystyki rim protection o rzeczy których nba.com nie pokazuje ( zresztą to samo zawsze dotyczyło synergy gdzie były liczone tylko te akcje w których ktoś uczestniczył a nie również te w których powinien uczestniczyć )

 

http://nyloncalculus.com/stats/rim-protection/

 

I to potwierdza też nba wowy że z LMA na parkiecie Blazers pozwalają na rywalom oddawać aż 30% rzutów z ponad 60% skutecznością a kiedy go nie ma to 27 z 57% skutecznością

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz rozbudowane statystyki rim protection o rzeczy których nba.com nie pokazuje ( zresztą to samo zawsze dotyczyło synergy gdzie były liczone tylko te akcje w których ktoś uczestniczył a nie również te w których powinien uczestniczyć )

 

Defended FGA na dalszych dystansach ma za to dużo więcej od większości czołowych rim protectorów, więc może taka jest jego rola. Poza tym o ile gość z tym statem miał dobry pomysł, to oparcie wyników  i robienie +/- na średniej dla "big manów" ma tyle sensu co analogiczny stat dla "guardów" dotyczący np. asyst gdzie wyjdzie nam, ze Manu to słaby podający. Rola centra i PFa w obronie różni się diametralnie.

 

To że Aldridge nie jest typowym rim protectorem jest raczej jasne, ale jak na PFa volume jego contestów jest wysoki, a skutecznosć topowa na skalę ligi.

 

Ogólnie na tym polega siła jego obrony, że może w żadnym aspekcie nie jest obrońcą 10/10, ale w praktycznie każdym jest kompetentny.

 

 

I to potwierdza też nba wowy że z LMA na parkiecie Blazers pozwalają na rywalom oddawać aż 30% rzutów z ponad 60% skutecznością a kiedy go nie ma to 27 z 57% skutecznością

 

Ja tam widzę, że z nim 29%-60,7%*, a bez 30-57%, z tymże Lopez, Kaman i Freeland mają niemal identyczne wskaźniki (z Freelandem nieznacznie lepsza skuteczność), wiec nieuchronnie śmierdzi mi tu scrub city i garbage time.

 

*Przy czym 60,7 spod obręczy w obronie to oczywiście bardzo dobry wynik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrze od paru dni czy cos drgnelo w szansach Przemka Karnowskiego na tegoroczny draft...

 

Dojście do F8 i porażka z faworytami z Duke ujmy nie przynosi...

 

Obecnie Przemo jest dopiero #38 wśród wszystkich Juniorów co zakładając listę dosyć pokaźną Seniorów ( ponad 20 solidnych graczy) czołówkę draftu która jest młodsza (20 nazwisk) oraz międzynarodowe nazwiska (5 w czubie) sprawia że załamanie się na top#30 jest NIEMOZLIWE a na niegwarantowany kontrakty w top #60 mało sensowne.

 

Owszem 3 asysty w meczach sweet 16/8 zostały zauważone ale bardzo żałuję tych całej masy fauli z Duke... ułożył to niestety grę...

 

W Gonzadze obok doskonałego Wiltjera rozwija się młody Sabonis.

 

Odchodzi 2 seniorów ale z niskich pozycji (Wesley, Pangos) którzy sytuacji w rotacji jakoś nie poprawia...

 

Mocno promowany jest Sabonis poprzez znane nazwisko i nie ma tu złotego srodka... jakby 2 liderów odeszło z seniorami Przemek miałby więcej z gry ale dostalby słabsza ekipe... jak zostaną to obawiam się ze znowu jakiś młody rozgrywajek więcej z gry będzie miał. tak źle tak niedobrze.

 

W mocach go nie ma i gdzieś mi minął jedynie #60 e 2016 sztucznie dopisany do GSW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony to śmieszne, że jedna z najlepszych organizacji na świecie (patrząc na wszystkie sporty i to nie tylko w USA!) tak 'uzależniła się' od nieudanego trade'u, że płacze już kilka lat i nadal się nie pozbierali. Odchodząc od tego, czy zawetowanie tej wymiany było słuszne, czy nie to dalsze ciągnięcie tego i użalanie się nad tym wygląda coraz bardziej żałośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale uważasz, że do tego veta nie mieli prawa? Właścicielami Hornets była liga, zwierzchnikiem ligi Stern, no nie ma tu żadnego przekrętu.

 

Nie w taki sposób. Stern dał Dempsowi autonomię, a potem wkroczył, kiedy transfer był dogadany.

 

Poza tym, motywacją w wymianie powinno być dobro klubu, a nie całej ligi.

Z drugiej strony to śmieszne, że jedna z najlepszych organizacji na świecie (patrząc na wszystkie sporty i to nie tylko w USA!) tak 'uzależniła się' od nieudanego trade'u, że płacze już kilka lat i nadal się nie pozbierali. Odchodząc od tego, czy zawetowanie tej wymiany było słuszne, czy nie to dalsze ciągnięcie tego i użalanie się nad tym wygląda coraz bardziej żałośnie.

 

Jak często franchise player u szczytu swoich możliwości zmienia klub?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak często franchise player u szczytu swoich możliwości zmienia klub?

 

Rok 2028. Koszulka Chrisa Paula zostaje wywieszona w Staples Center. Ballmer tańczy na jego cześć. Griffin i Jordan oklaskują go. Tylko garstka fanów Lakers nadal płacze, że to powinna być koszulka żółta (złota?) z domieszką purpury, a nie jakaś 'pedalska' czerwona..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.