Skocz do zawartości

Futbol europejski


kore_old

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze mówił że jak odejdzie to tylko do Newell's ale że chce zakończyć karierę tu. Jakoś go sobie nie wyobrażam w koszulce City czy PSG to by było okropne. Serio to by było tragiczne to nie Ronaldo Ronaldinho Zidane czy Figo to gość który zawsze będzie się kojarzył z byciem kimś w stylu Giggsa Maldiniego czy Puyola. 

No ale wiemy że za rok jest mundial i po wygranej Copa na bank będzie chciał trzymać do niego poziom sportowy. 

Trochę mnie ta cała sytuacja dziwi z jednej strony barca kupiła mnóstwo do przodu tak jakby się zabezpieczali i od dawna wiedzieli że nie podpisze no i nikt nie odszedł. Mają na ten moment 8 chłopa Fati Dembele Griezmann Depay Aguero Braitwiate Demir no i Coutinho. To naprawdę dużo porównując w sumie z każdym klubem w Europie. 

Z drugiej strony żaden z nich nie da pewnie połowy tego co Leo w tamtym sezonie czyli ponad 30 goli i top ligi asyst mimo w sumie grania w 1/3 meczy dość przeciętnie. 

Być może jeszcze jest to jakiś taki szybki myk Barcy że może po szumie medialnym się coś zmieni i jakoś tą  cała sprawę przeskoczą wspólnie z la Liga czy graczami z klubu ( jeszcze większe obniżenie kontraktow) . No ale po takim oficjalnym komunikacie to raczej koniec. Liczę na potężne pożegnanie , myślę że Laporta zrobi to tak jak trzeba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, airmax napisał:

A ja nie zdziwię się jeśli to przeciąganie liny z hiszpańska federacja. Jest oficjalny komunikat ze FCB i Messi doszli do porozumienia, a wszystko blokują restrykcje finansowe ligi. 
 

Ja bym chciał żeby został... naprawdę pisana mu jest gra w Barcelonie.. Niech tam występuję i drenuje ich budżet do 40stki :) Tak aby nic wielkiego tam przez długi czas nie powstało. Także jestem za tym, żeby federacja poszła na ustępstwa. Aż się dziwię, że Florentino jeszcze w tej sprawie nie dzwonił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, airmax napisał:

Florentino to ma obecnie tyle do gadania w federacji, co żyd za okupacji :) 

Ludziom, którzy nie lubie/źle życzą Messiemu i Barcy umyka jeden zasadniczy fakt. To nie przez Messiego Barca jest w takiej sytuacji finansowej w jakiej jest. On sportowo jak i marketingowo zapracował na każde euro które zarobił. Problemem były i są pensje oraz kwoty kupna kupna takich asów jak Dembele, Coutinho, Umtiti, Pjanic, Alba, Roberto, Griezzman oraz tragiczne zarządzanie klubem przez 6 lat w wykonaniu poprzedniego zarządu. 

Na pewno Bartomeu ponosi sporą winę, ale też sporo mam do zarzucenia Laporcie, który cały czas powtarzał od kilku miesięcy, że wszystko jest dobrze i zaraz podpiszą, a to wcale nie była prawda, bo nie wierzę, że nie wiedział o tym, ze Barcelony w obecnej sytuacji po prostu nie stać na podpisanie nowej umowy. Winę za brak sprzedaży przepłaconych graczy też ponosi poprzedni prezydent, ale i tutaj Laporta sporo zawinił kontraktując niby darmowych graczy, ale w cale nie z małą pensją.

 

Tylko przychodzi mi na myśl jeszcze jedna opcja, że oni od początku wiedzieli, że się nie dogadają i tylko szukali jakiejś opcji, żeby zwalić winę za niepowodzenie na kogoś innego. Laporta zatrudnił nowych graczy, nie sprzedał nikogo z pierwszego zespołu i teraz zwali winę na Tebasa i zarząd ligi, bo jestem przekonany, że zwykłe przedłużenie trwającego kontraktu nie stanowiłoby takich problemów jakie stwarza zatrudnienie wolnego zawodnika i konieczność zgłoszenia go ponownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, airmax napisał:

Florentino to ma obecnie tyle do gadania w federacji, co żyd za okupacji :) 

Ludziom, którzy nie lubie/źle życzą Messiemu i Barcy umyka jeden zasadniczy fakt. To nie przez Messiego Barca jest w takiej sytuacji finansowej w jakiej jest. On sportowo jak i marketingowo zapracował na każde euro które zarobił. Problemem były i są pensje oraz kwoty kupna kupna takich asów jak Dembele, Coutinho, Umtiti, Pjanic, Alba, Roberto, Griezzman oraz tragiczne zarządzanie klubem przez 6 lat w wykonaniu poprzedniego zarządu. 

Pozwolę się z dwoma nazwiskami nie zgodzić. Umtiti grał super dopóki się nie połamał. Nikt nie mógł przewidzieć, że potem będzie piłkarz szkło. I Alba mimo słabszego sezonu też zapracował, na każde euro. Mnie najbardziej wkurwiają wysokie pensje Busquetsa i Sergi Roberto tylko dlatego, że są wychowankami. Ale sportowo już dawno ich w Barcy być nie powinno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Qbajag

Alba sportowo jest znośny, w sensie są gorsi od niego, natomiast gość jest tak wkurwiający, ze ja na niego patrzeć nie potrafię. Do tego bardzo słaby mental - 30 latek płaczący w przerwie meczu - kontrakt na jeszcze kilka lat, gdzie już od jakiegoś czasu w tych najważniejszych meczach zwyczajnie nie daje rady, jest objeżdżany w obronie, w ataku jedyna opcja jaka dawał to było zgranie do Messiego. 

Umtiti ostatni raz w formie był przed mistrzostwami świata w 2018 jak dobrze pamietam. Kontrakt negocjował strasząc odejściem do United albo innego klubu z Uk - miał wtedy atrakcyjna klauzule 60mln euro. Od 3 lat jest niezdolny do gry w piłkę na najwyższym poziomie. I jakby rozumiem go, ze nie chce obniżać pensji - sam tez bym pewnie tego nie zrobił - ale kurde, on dosłownie ignoruje wszystko, klub szuka mu innego miejsca, proponuje różne rozwiązania z transferem definitywnym i wypożyczeniem włącznie, a ten mówi ze ma zaświadczenie od lekarza ze może grać na najwyższym poziomie XD 

Barca z klubu, który miał w 2009/2010 potencjał żeby zdominować całkowicie futbol na dekadę, wyszedł klub mem, którego każdy dyma jak chce. A skutki ostatnich 6 lat rządów bartomeu klub będzie odczuwał przed bardzo długie lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, airmax napisał:

@Qbajag

Alba sportowo jest znośny, w sensie są gorsi od niego, natomiast gość jest tak wkurwiający, ze ja na niego patrzeć nie potrafię. Do tego bardzo słaby mental - 30 latek płaczący w przerwie meczu - kontrakt na jeszcze kilka lat, gdzie już od jakiegoś czasu w tych najważniejszych meczach zwyczajnie nie daje rady, jest objeżdżany w obronie, w ataku jedyna opcja jaka dawał to było zgranie do Messiego. 

Umtiti ostatni raz w formie był przed mistrzostwami świata w 2018 jak dobrze pamietam. Kontrakt negocjował strasząc odejściem do United albo innego klubu z Uk - miał wtedy atrakcyjna klauzule 60mln euro. Od 3 lat jest niezdolny do gry w piłkę na najwyższym poziomie. I jakby rozumiem go, ze nie chce obniżać pensji - sam tez bym pewnie tego nie zrobił - ale kurde, on dosłownie ignoruje wszystko, klub szuka mu innego miejsca, proponuje różne rozwiązania z transferem definitywnym i wypożyczeniem włącznie, a ten mówi ze ma zaświadczenie od lekarza ze może grać na najwyższym poziomie XD 

Barca z klubu, który miał w 2009/2010 potencjał żeby zdominować całkowicie futbol na dekadę, wyszedł klub mem, którego każdy dyma jak chce. A skutki ostatnich 6 lat rządów bartomeu klub będzie odczuwał przed bardzo długie lata.

Ale Ja się z Tobą zgadzam, że rządy Bartka to całkowita porażka i jest wielu przepłaconych piłkarzy. Tylko niektórzy są przepłaceni przez głupotę bo nigdy nie zasługiwali na takie kontrakty, a niektórzy jak Umtiti dawali nadzieję, że są warci takich pieniędzy, albo wcześniejszym graniem jak Alba zasługiwali na takie kontrakty. Coutinho w momencie transferu jeszcze też dawał nadzieję, że jednak będzie w Barcy odgrywał ważną rolę. Natomiast ściąganie za taką kasę Dembele, ściąganie Grizza po tym jak rok wczesniej wypiął się na Barcę i niebotyczne kontrakty przeciętniaków tylko dlatego, że są wychowankami czyli Busquetsa i Sergi Roberto to dla mnie największe zbrodnie poprzedniego Zarządu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze rozumiem, że oni równolegle negocjowali kontrakt z Messim i obniżkę wynagrodzeń 5-6 graczami żeby nie przekraczać tego limitu ustalonego przez leśne dziadki z La Liga? Jeżeli tak to domniemam, że o ile z Messim udało się dogadać to już z tą piątką/szóstką negocjacje nie przyniosły rezultatu. Skąd zatem te wcześniejsze zapewnienia, że pozostanie Messiego to już tylko formalność? Czyżby wspomniani gracze początkowo zgodzili się na obniżki, ale wycofali się w ostatniej chwili? A może zarząd Barcy nie za bardzo ogarniał jak ten limit wynagrodzeń rzeczywiście wygląda i uświadomili to sobie dopiero wówczas gdy Messi wrócił do Katalonii z wakacji?

Dziwnie to wszystko wygląda i jakoś tak mało profesjonalnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Artlan

tam chyba decydujący był ten deal z CVC odnośnie sprzedaży 10% udziałów za 2,7 mld euro. Barca najpierw była ponoć za, wówczas dopływ gotówki z tej umowy dałby możliwość podpisania Messiego, później wycofali się z poparcia umowy i w zasadzie od razu poszło info ze umowa Messiego nie zostanie podpisana. 

Natomiast faktycznie te negocjacje co do obniżek idą jak po grudzie i póki co raporty mówią, ze tylko Pique z marszu zgodził się na obniżkę, co do reszty starszyzny to byli mniej lub bardziej niechętni na negocjacje.

@Qbajag

gdyby taki Laporta rządził za czasów negocjacji Umtitiego, to gościa już dawno by nie było. Wiele można Laporcie zarzucić ale za swojej kadencji trzymał za morde drabinkę płacową i wątpię żeby dopuścił do sytuacji, gdzie Messi był przekonywany do przedłużania umowy głównie wynagrodzeniem i jakimiś obietnicami.

zreszta nawet teraz Laporta powiedział, ze nie zadłuży klubu tylko po to, żeby podpisać Messiego - zadłużeniem byłby deal z CVC gdzie fundusz miałby udział w zyskach przez najbliższe 50 lat. I jeśli prawda jest to, że klub musiałby zaciągnąć swego rodzaju zobowiązanie, żeby zatrzymać Messiego, to z ogromnym bólem dolnej części pleców, zgadzam się z tym, jednocześnie mając żal do Laporty za te wszystkie wypowiedzi jak to „wszystko idzie w dobrym kierunku”. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Artlan napisał:

Dobrze rozumiem, że oni równolegle negocjowali kontrakt z Messim i obniżkę wynagrodzeń 5-6 graczami żeby nie przekraczać tego limitu ustalonego przez leśne dziadki z La Liga? Jeżeli tak to domniemam, że o ile z Messim udało się dogadać to już z tą piątką/szóstką negocjacje nie przyniosły rezultatu. Skąd zatem te wcześniejsze zapewnienia, że pozostanie Messiego to już tylko formalność? Czyżby wspomniani gracze początkowo zgodzili się na obniżki, ale wycofali się w ostatniej chwili? A może zarząd Barcy nie za bardzo ogarniał jak ten limit wynagrodzeń rzeczywiście wygląda i uświadomili to sobie dopiero wówczas gdy Messi wrócił do Katalonii z wakacji?

Dziwnie to wszystko wygląda i jakoś tak mało profesjonalnie. 

Ja sądzę, że w ogóle nie mieli w planach przedłużenia  kontraktu Messiego i wszystko było tylko zasłoną dymną dla kibiców. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Sebastian napisał:

Ja sądzę, że w ogóle nie mieli w planach przedłużenia  kontraktu Messiego i wszystko było tylko zasłoną dymną dla kibiców. 

To czemu czekali tak długo z ogłoszeniem tej decyzji? Ok, powiedzmy, że na początku lipca nie chcieli wkurwiać Messiego żeby ten w spokoju mógł skupić się na Copa America. Czemu jednak nie ogłosili tego po 5, 10 albo 15 dniach od zakończenia Copy tylko dopiero teraz? 

Dlaczego podpisali kontrakt z Aquero? Przecież wiadomo było, że on przychodzi do Barcy tylko po to żeby grać razem z Messim.

Jeżeli była to zasłona dymna to niesamowicie wyrafinowana, bo nawet szejkowie się na nią nabrali (parę dni temu czytałem newsa, że PSG i City ostatecznie zrezygnowali z jakichkolwiek prób nakłaniania Messiego do podpisania kontraktu, bo przestali już wierzyć w jego odejście z Barcy). 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze popierałem Laportę, a teraz lubię go jeszcze bardziej. Mogę mieć do niego pretensje, że w ogóle próbował zatrzymać Messiego, bo dla mnie Messiego w Barcelonie to już od dwóch lat nie powinno być. Ale musiał próbować go zatrzymać by zadowolić kibiców. Na szczęście przebudowę Barcelony można zacząć już teraz, a nie dopiero za dwa lata. Jedyny błąd tego okienka to Aguero, no ale może nie było żadnego pomysłu na młodszego napastnika. Choć podpisanie Aguero pokazuje, że nieprawdą jest, że gdyby wcześniej rządził Laporta to w klubie nie byłoby Umtittiego.

Edytowane przez Qbajag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Qbajag napisał:

Ja zawsze popierałem Laportę, a teraz lubię go jeszcze bardziej. Mogę mieć do niego pretensje, że w ogóle próbował zatrzymać Messiego, bo dla mnie Messiego w Barcelonie to już od dwóch lat nie powinno być.

Niby dlaczego nie powinno być?

2019 - król strzelców La Liga i Champions League, koncert w pierwszym meczu z LFC + jako chyba jedyny próbował coś grać w rewanżu na Anfield

2020 - znowu król strzelców La Liga + rekord asyst w pojedynczym sezonie + wygrał Barcelonie dwumecz z Napoli 

2021 - znowu świetne statsy, ale istotne jest przede wszystkim to, że jako jedyny nie zawodził (nie licząc słabego początku sezonu)

 

Jasne, trochę obciążał budżet i człapał sobie w meczu z Bayernem (jak właściwie cała drużyna) ale overall był w tym okresie najlepszym graczem na świecie. Głównym problemem Barcy w tym okresie byli niezbyt rozgarnięci trenerzy,  przepłacani i wypaleni weterani oraz szereg niezbyt udanych transferów. 

Niby są teorie, że Messi monopolizował grę w takim stopniu, że Grienzmann czy Coutinho nie mogli znaleźć dla siebie miejsca na boisku, ale czy mają one pokrycie w rzeczywistości? Messi grał wcześniej z Xavim, Iniestą, Eto, Henrym, Pedro, Villą, Alexisem, Neymarem i Suarezem i zawsze ta współpraca wyglądała dobrze a nawet perfekcyjnie (wyjątkiem była współpraca z Ibrą, ale tam kluczową kwestią były spięcia na linii Zlatan-Pep). Problem jest najwyraźniej gdzie indziej niż w boiskowym ego Messiego. 

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Artlan napisał:

Niby dlaczego nie powinno być?

2019 - król strzelców La Liga i Champions League, koncert w pierwszym meczu z LFC + jako chyba jedyny próbował coś grać w rewanżu na Anfield

2020 - znowu król strzelców La Liga + rekord asyst w pojedynczym sezonie + wygrał Barcelonie dwumecz z Napoli 

2021 - znowu świetne statsy, ale istotne jest przede wszystkim to, że jako jedyny nie zawodził (nie licząc słabego początku sezonu)

 

Jasne, trochę obciążał budżet i człapał sobie w meczu z Bayernem (jak właściwie cała drużyna) ale overall był w tym okresie najlepszym graczem na świecie. Głównym problemem Barcy w tym okresie byli niezbyt rozgarnięci trenerzy,  przepłacani i wypaleni weterani oraz szereg niezbyt udanych transferów. 

Niby są teorie, że Messi monopolizował grę w takim stopniu, że Grienzmann czy Coutinho nie mogli znaleźć dla siebie miejsca na boisku, ale czy mają one pokrycie w rzeczywistości? Messi grał wcześniej z Xavim, Iniestą, Eto, Henrym, Pedro, Villą, Alexisem, Neymarem i Suarezem i zawsze ta współpraca wyglądała dobrze a nawet perfekcyjnie (wyjątkiem była współpraca z Ibrą, ale tam kluczową kwestią były spięcia na linii Zlatan-Pep). Problem jest najwyraźniej gdzie indziej niż w boiskowym ego Messiego. 

Jeśli w ciągu lat sprowadzasz do siebie piłkarzy, którzy wymiatają w innych klubach a u Ciebie nagle przestają sobie radzić to może jednak jest w tym trochę winy nadtrenera, jak myślisz ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Artlan napisał:

Messi grał wcześniej z Xavim, Iniestą, Eto, Henrym, Pedro, Villą, Alexisem, Neymarem i Suarezem i zawsze ta współpraca wyglądała dobrze a nawet perfekcyjnie

No właśnie kluczem do tego, że gra Barcy z Messim wyglądała dobrze to był właśnie Xavi i Iniesta. Wstaw do tamtej Barcelony innego czołowego skrzydłowego w miejsce Messiego i Barcelona również by wygrywała, co pokazują najlepiej sukcesy ówczesnej reprezentacji Hiszpanii i tego jak zdominowali grę. Barca z Messim a bez tej dwójki raz osiągnęła 1/2 LM a tak odpadała w 1/4 i 1/8 LM. To Messi potrzebował Xaviego i Iniesty a nie na odwrót. Samo to, że żaden z tych piłkarzy nie ma Złotej Piłki na koncie, w czasach totalnej dominacji drużyn przez nich prowadzonych, pokazuje jak niedoceniani są pomocnicy, a przeceniana gra napastników w piłce nożnej.

22 godziny temu, Artlan napisał:

2021 - znowu świetne statsy, ale istotne jest przede wszystkim to, że jako jedyny nie zawodził (nie licząc słabego początku sezonu)

Nie licząc bramek z rzutów karnych, które równie dobrze mógłby strzelać ktoś inny to np. porównując z wiecznie krytykowanym Griezmannem wyglądają tak:

                         Bramki:          Asysty:

Messi:                 31                   14

Griezmann         19                   13

Teraz jeśli dodać do tego jaką pracę w defensywie wykonuje Griezmann a jak bardzo wywalone ma na to Messi słowa "że jako jedyny nie zawodził" są trochę przesadzone. o ile w meczach z ogórkami ligi hiszpańskiej to człapanie Messiego, brak pressingu uchodzi płazem, to rok w rok z tymi drużynami z topu Europy jest jedną z przyczyn blamaży gdzie intensywność gry jest na innym poziomie.

 

Co do Laporty. Laporta porzednie swoje rządy, które zaowocowały przywróceniem wielkości Barcelonie, rozpoczął od sprowadzenia Ronaldinho. Zobaczymy jak będzie tym razem.  Kibicuję tej drużynie od roku 1998 i  wiem, że jestem jednym z nielicznych kibiców Barcy, którzy cieszą się z odejścia Messiego ale tak jak w przypadku @Qbajag również uważam, że powinni go sprzedać ze dwa sezony temu i to za duże pieniądze a nie za darmo jak teraz.

 

Edytowane przez Kepler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.