Futbol europejski

[cvbe]

Kosz:
ekstra - najlepsi 100k miesięcznie (wyjątki absolutne), przeciętniaki 5-15, Amerykanie po szkole prosto 2k $

1l - 2-8k (zależnie od celu i sponsora - zajebiste rozbieżności w zależności od klubu)

2l - 0-3k (gdzie tych klubów z 3k to jest może 5 na 52 a tych 0 jest ze 20)

Ogólnie rozbieżności są ogromne nawet w ramach jednej klasy rozgrywkowej w zależności od tego czy w tym roku klub ma kasę czy nie. 2 liga to już typowa amatorka poza kilkoma klubami.

[ptak]

LBS dodaj tak około 10-15%. "gwiazdy" mają w okolicach 100 na miesiąc. Trałka w Lechu, gdzie nie był gwiazdą dostawał około 60. 

[LeweBiodroSmoka]

41 minut temu, Braveheart22 napisał:

Jędza w Legii

a to nie jest kwestia przejęcia kontraktu w Krasnodarze?

możecie wymienić te nazwiska, które kasujo okolice setki?

Edytowane 19 Marca 2020 przez LeweBiodroSmoka

[Qcin_69]

W 2k5 gralem z Carlo Costlym w piłke na orliku xd to on wtedy kasowal 200k euro na sezon, w PolsceLegia w c*** placil/ła Taki Ljuboja choćby, teraz Jedrzejczyk zarobia cos kolo 800k euro na sezon, ogolnie w Polsce Place na poziomie 2 Bundesligi to juz norma. 

Z przeszlosci powiem jeszcze, że niewiele brakowalo zeby najlepiej zarabiajacym piłkarzem w eklapie byl Adrian Sikora xd Trzeciak byl w nim zakochany ale Drzymala nie chciał go puscic do Legii i potem sie popsul xq

Z koszykarzy to wiem tylko że w 2k12 czy tam 13 to Koszarek mial 60k na miesiac (albo 120 xd już nie pamietam ale jak Wam bardzo zalezy to moge sprawdzić) bo sam z siebie to sie raczej plk nie interesuje. 

Siatkarze to roznie maja, ale 8k w gore dla juniorow. ale starczy że jestes już spoko gracze rotafyjnym to te 15k wyciagniesz easy także kokosow nie ma, gwiazdy wiadomo że nie narzekaja taki Leon (zone ma z Ciechocinka btw xd) to ponad banke euro kasowal za rok, choc to nie w Polsce, cos mi się tam obilo o uszy że w Polsce maks 400k euro placa, ale to nie było jakieś zrodlo zebym to pamietam więc c*** wie w sumie xq 

 

[MarcusCamby]

7 minut temu, Qcin_69 napisał:

Z przeszlosci powiem jeszcze, że niewiele brakowalo zeby najlepiej zarabiajacym piłkarzem w eklapie byl Adrian Sikora xd Trzeciak byl w nim zakochany ale Drzymala nie chciał go puscic do Legii i potem sie popsul xq

No nie dziwne. Sikorka miał patent na Legię. Pamiętam nawet jak strzelał bramki głową, chociaż miał metr siedemdziesiąt w kapeluszu i przeskakiwał Ouattarę i Choto w obronie. Dobry z piłką, bardzo dobrze grał na granicy spalonego. Fajny napastnik.

[Qcin_69]

14 minut temu, MarcusCamby napisał:

No nie dziwne. Sikorka miał patent na Legię. Pamiętam nawet jak strzelał bramki głową, chociaż miał metr siedemdziesiąt w kapeluszu i przeskakiwał Ouattarę i Choto w obronie. Dobry z piłką, bardzo dobrze grał na granicy spalonego. Fajny napastnik.

Tak było, Legia była mega napalona na 2 grajków z polskiej ligi- na Sikore i Dawida Nowaka

[Braveheart22]

22 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

możecie wymienić te nazwiska, które kasujo okolice setki?

Oficjalnych danych nikt nie publikuje, ale przeglądając składy samej Legii i Lecha, widząc cv zawodników, gdzie grali wcześniej to spokojnie można się pokusić o wybranie grupy, która pewnie zarabia w okolicach lub >100k na miesiąc. 

Legia: Remy, Vesovic, Martins, Antolic, Pekhart + wiadomo Jędza i być może nawet taki Obradovic, który przyszedł z Anderlechtu czy Wszołek. 

Lech: van der Hart, Tiba, Gytkjaer + wypożyczyli teraz Butko z Szachtara, gdzie pensje są zdecydowanie wyższe i pewnie się dogadali, że pół na pół jest opłacany, gdzie pewnie ta połowa jego pensji to jest ponad 100k. 

W innych klubach, by się pewnie jeszcze jakiś zawodników znalazło, choćby w takiej Lechii. 

 

[ptak]

Gytkjear 200000 miesięcznie (poziom 2 bundesligi) Thiba też mniej jak 100 nie ma. Wszołek w QPR miał 800000 funtów, więc te 300000 funtow musial dostać.

zarobki nie adekwatne do umiejętności ( nie mam na myśli trójki wymienionej powyżej) polska piłka jest strasznie przepłacona

Edytowane 19 Marca 2020 przez ptak

[RappaR]

https://sport.tvp.pl/47324889/koronawirus-w-norwegii-plantator-pomidorow-chce-zatrudnic-druzyne-pilkarska-viking

[Eld]

Łezka się w oku kręci.

 

[Vice-kontorezerwowe]

zajebiste czasy, pamietam jeszcze jak w 98 kupowałem gazetke bravo sport, i na pierwszej stronie było opisane, o Denilsonie który śmiga na tym filmiku jako najdroższym piłkarzu świata, bez sprawdzania w google pamietam, że był to Betis Sevilla, ale skąd przyszedł to już pamiętam. 

Ogolnie tamten okres futbolu tak 98-2006 był moim zdaniem najlepszym w historii, ilość talentu, i jego skala była wtedy nieporówywalnie wieksza niż teraz.

Ronaldo (ten prawdziwy), Ronaldinho, Rivaldo, Batistuta, Crespo, Bergkamp, Beckham, Figo, Zizou ... moja ulubiona para obroncow wtedy ( Thuram- Desally), ,Kluivert, Overmars, Suker, Del Piero, Maldini, Nesta..  wymieniać, i wymieniać -postacie historyczne jak dla Mnie.

A pamiętacie tego gościa? 

 

Jorge Campos, znany z zajebistych strojów, i tego, że mierzył 1.7....  

jeszcze był ten Paragwajski bramkarz Chilavert co wykonywał rzuty wolne . Piekne czasy...

a jak już kogoś wzieło na wspominki to najlepszy utwor ever odnosnie imprez pilkarskich:

 

Edytowane 3 Kwietnia 2020 przez Vice-kontorezerwowe

[Artlan]

6 godzin temu, Vice-kontorezerwowe napisał:

Ogolnie tamten okres futbolu tak 98-2006 był moim zdaniem najlepszym w historii, ilość talentu, i jego skala była wtedy nieporówywalnie wieksza niż teraz.

Ronaldo (ten prawdziwy), Ronaldinho, Rivaldo, Batistuta, Crespo, Bergkamp, Beckham, Figo, Zizou ... moja ulubiona para obroncow wtedy ( Thuram- Desally), ,Kluivert, Overmars, Suker, Del Piero, Maldini, Nesta..  wymieniać, i wymieniać -postacie historyczne jak dla Mnie.

No bez przesady. Topowi bramkarze porównywalni, w przypadku defensorów i pomocników można podyskutować, ale jeżeli chodzi o napastników to ci urodzeni w drugiej połowie lat 80-tych to zdecydowanie najlepsza generacja w historii.

1985 Ronaldo Rooney Gomez
1986 Falcao Dzeko Mandzukic
1987 Messi Higuain Suarez Benzema Cavani
1988 Lewandowski Aquero Costa
1989 Muller Aubameyang

Rocznik 1987 to jest odpowiednik 1963 roku w przypadku koszykarzy albo 1946 roku w przypadku polityków.

[Kubbas]

Ja sie zgodze z Vice, tamten okres to najwieksza zbieranina talentu

[Artlan]

40 minut temu, Kubbas napisał:

Ja sie zgodze z Vice, tamten okres to najwieksza zbieranina talentu

Ofensywnego na pewno nie. To były czasy gdy Michael Owen dostał Złotą Piłkę a królami strzelców w najlepszych ligach były ziutki typu Salva, Tristan, Preetz, Max, Ailton czy Hasselbaink.

Bramkarze to chyba zawsze utrzymują podobny poziom - Niemcy, Włosi, Brazylijczycy i Hiszpanie mają po dwóch-trzech w światowej czołówce, my mamy jednego a czasem dwóch, Francuzi mają zazwyczaj jednego, Angole i Argentyńczycy najczęściej żadnego a dodatkowo w każdej dekadzie pojawia się jakiś jeden konkretny wymiatacz spoza tych krajów (Schmeichel w latach 90', Cech w 00', Courtais i Oblak w 10').

Wśród defensorów również nie dostrzegam specjalnej różnicy. Ramos, Chiellini, Godin, Pique, Tiago Silva, Kante i Bosquets to odpowiednicy tuzów z dawnych lat.

Jedynie wśród kreatywnych pomocników widzę przewagę graczy z lat 1998-2006.

Edytowane 4 Kwietnia 2020 przez Artlan

[StroSHow]

Bez przesady gracze pokroju Ailtona czy Tristana zdobywali króla strzelców bo ligi były bardziej wyrównane i nie było skupywania najlepszych graczy z całej ligi do jednego czy dwóch zespołów jak to obecnie ma miejsce w Hiszpanii czy Niemczech. Rożnicę finansowe sprawiły że teraz trudniej jest utrzymać gracza który wyróżnia się grając w słabszym teamie.

 

A co do bramkarzy nie przesadzał bym z tymi Hiszpanami bo oni z 15 lat jechali na plecach Ikera czy teraz DDG .Byli tam ludzie pokroju Canizaresa czy Valdesa ale pierwszy był co najwyżej solidny a drugi był próbą wykreowania sobie przez Barcelone odpowiednika Casillasa a jak dla mnie nigdy nie wszedł choć na chwilę na jego poziom.Brazylia to ten sam przypadek bo Taffarel był zwykłym średniakiem a Dida choć miał kapitalne mecze to bliżej mu do Bartheza niż do jakiegoś topu.Dopiero Allison tutaj uratował sprawę.

Bramkarzy zawsze najlepszych mieli Niemcy i Włosi .A kwestia ofensywy to raczej wina tego że wtedy grało się po prostu bardziej schematyczną piłkę mniej było improwizacji i nonszalancji co obecnie przekłada się na brak typowych 9 jak Ruud, Inzaghi czy nawet kaliber niżej jak Makaay.

[Roger]

Premier League zaproponowała wszystkim zawodnikom obniżkę uposażenia o 30%, PFA reprezentujące graczy odmówiło tłumacząc się, że obcięcie pensji, w tym przypadku o 500 mln funtów, spowoduje zmniejszenie wpływów do budżetu państwa z podatków o 200 milionów funtów, co zagrozi w ostatecznym rozrachunku funkcjonowaniu służby zdrowia lol.

Liverpool wysłał na przymusowe urlopy 200 pracowników i miał zamiar wnieść o program pomocy rządowej ale po protestach z różnych stron, w tym byłych piłkarzy wycofał się z tego i pracownicy wrócili do pracy.

[Kubbas]

Za to w Bundeslidze juz podobno trenuja w malych grupkach

[enba1]

W dniu 4.04.2020 o 01:30, Artlan napisał:

No bez przesady. Topowi bramkarze porównywalni, w przypadku defensorów i pomocników można podyskutować, ale jeżeli chodzi o napastników to ci urodzeni w drugiej połowie lat 80-tych to zdecydowanie najlepsza generacja w historii.

1985 Ronaldo Rooney Gomez
1986 Falcao Dzeko Mandzukic
1987 Messi Higuain Suarez Benzema Cavani
1988 Lewandowski Aquero Costa
1989 Muller Aubameyang

Rocznik 1987 to jest odpowiednik 1963 roku w przypadku koszykarzy albo 1946 roku w przypadku polityków.

hahha, ile razy Ty się tu człowieku jeszcze skompromitujesz?

sama Serie A  z przełomu wieku

Milan: Sheva, Inzaghi

Juve: Del Piero- Salas- Trezeguet

Roma: Montella- Casaano- Totti- Delvecchio

Inter: Ronaldo- Vieri- Zamorano

Lazio:Crespo- Claudio Lopez- Kovacevic

Parma: Adriano- Milosevic- Di Vaio

Fiorentina: Nuno Gomes- Batistuta

Udinese: Iaquinta

To tak na szybko. A ten wylatuje z jakimiś Mandzukicami czy Abumeyangami, nie mówiąc już o ogórze jak Higuain który miał trzy sam na sam w trzech kolejnych finałach dla kadry i trzy razy nie trafił nawet w światło bramki.

 

 

 

 

 

 

[Zdzich]

2 minuty temu, enba1 napisał:

To tak na szybko. A ten wylatuje z jakimiś Mandzukicami czy Abumeyangami, nie mówiąc już o ogórze jak Higuain który miał trzy sam na sam w trzech kolejnych finałach dla kadry i trzy razy nie trafił nawet w światło bramki.

Delvecchio, Cassano, Iaquinta, Claudio Lopez, Di Vaio - w czym oni są lepsi niż Mandzukić, Aubameyang czy Higuain? Co najwyżej podobny poziom.

[fluber]

27 minut temu, Zdzich napisał:

Delvecchio, Cassano, Iaquinta, Claudio Lopez, Di Vaio - w czym oni są lepsi niż Mandzukić, Aubameyang czy Higuain? Co najwyżej podobny poziom.

Niby w czym taki iaquinta ktory nazbieral jakies 100 bramek w karierze ma byc lepszy od higuaina ktory wciaz gra i ma ich na koncie ponad 300?:)