Reikai Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Jakoś mnie nie boli że Irving w wieku 20 lat nie potrafił wprowadzić do PO Cavs,nie był na to mentalnie gotowy co sam przyznał.Wole docenić go jako drugą opcję bo tym w tej chwili jest i będzie przez najbliższych kilka lat.Urodził się w 1992 roku,nie skończył jeszcze 23 lat,chyba zapominasz o tym Findek.Give him some fuckin credit.Wiadomo że nie jest to typowy rozgrywający,nie poprawia nie wiadomo jak gry partnerów,to nawet nie jest rozgrywający,to jest scorer.Ale trzeba docenić że jako druga opcja dla Lebrona jest dobry.A jest przed swoim prime ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Ja pi****le, wiedziałem że tak będzie. Wyjebał gość jeden mecz z kosmosu, na kosmicznej skuteczności i co, mamy zapomnieć że nie potrafił wprowadzić zespołu do PO i jako lider wcale nie czyni zespołu lepszym ? Jeden z kosmosu? Ja widziałem już kilka z tego sezonu w tym ten, gdzie zgwałcił Lillarda, a warto nadmienić, że LeBron wtedy nie grał Ale przynajmniej jesteś konsekwetny. Fajnie odświeżyć sobie temat z TOP PG, gdzie Irving jest stawiany na równi z Collisonem i nikt nie dał go w TOP10. A Pamiętam, jak przy głosowaniu GMów został wybrany, bodajże w pierwszej piątce. Sufit jego to TOP3 wśród PG. MarcusCamby, mówię jak jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Nie wśód pg tylko wśród scorerów jak już. PG to on w Cavs przez jakiś czas nie będzie, zresztą nie wiem czy był nim kiedykolwiek. Jeśli tak to kiepskim. No i niech on zagra wreszcie choć jedną serię w PO bo narazie te szacowanie mu sufitu na top3 po jednym dobrym, niepełnym RS toż to śmiech. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 lub po prostu boi się wziąć odpowiedzialność na swoje barki. A ja widzę to tak, że zespół potrzebował trójki, nic poza tym nie dawało im szans na W. Więc po co się cisnąć na pierwszy plan, jeśli w zespole są lepsi do takiego rzutu? Dodatkowo LeBron jest świetnym podającym, więc tutaj wszystko było jak należy, na swoim miejscu, książkowo. Najlepszy podający wyprowadza piłkę zza linii, najlepsi rzucający czekają na taką szansę. Naprawdę, nie wiem do czego tutaj się czepiać. Że Jordan, że Kobe, że Bird, że miękki, że się bał, że się chowa za innymi? On ma to w dupie, wybrali najlepsze rozwiązanie dla zespołu, które dodatkowo dało świetny efekt. Kobe już jest po drugiej stronie, a George się zrasta. LeBron zawsze mnie drażnił, ale po powrocie do Cavs gorąco mu kibicuję i chciałbym jego sukcesu. Po prostu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 No i niech on zagra wreszcie choć jedną serię w PO bo narazie te szacowanie mu sufitu na top3 po jednym dobrym, niepełnym RS toż to śmiech. A Whiteside wg Ciebie był w top5 centrów, nie? Czy tam top6 Jak miło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Ostatnie słówko dla Blatta.Zajebiste timeouty,zajebiste zagrywki po nich,zajebiście ogarnął ten zespół. tak naprawdę Blatt bardzo niewiele zmienił w grze cavs w porównaniu z tym, co było na początku sezonu. nawet Kerr na ten temat z nim rozmawiał przed meczem. różnicę zrobiły wymiany oraz zwykłe zgranie, ale od strony taktycznej cały czas jest to samo. (poza tym tam np. ciągle jest wewnętrzny konflikt jeśli chodzi o asystentów.) co ja pacze. kilka sec do konca, -3, pilka z boku i kto wyrzuca z autu? lebron:D sam nie wiem czy to dobrze czy zle. kobe, jordan, magic czy bird raczej nie wyrzucaliby z autu w takiej sytuacji. z 2 strony czemu nie. spurs pewnie tez sie tego nie spodziewali. irving trafil, wiec nie ma sprawy:) ale rozwiazanie calkiem niestandardowe. dość standardowe, bo - jak nawet często podkreślają komentatorzy - podający w takich sytuacjach bywa najgroźniejszym zawodnikiem. choć akurat w tej konkretnej akcji największe znaczenie miało to, że Irving (IMO bardzo dobrze pasuje do LJ, Dante ma 100% racji) był hot i głupotą byłoby oddanie rzutu przez kogoś innego. ps Love siedział, bo odezwały się plecy, więc i tak szacunek dla niego za te cenne minuty, które dał w dogrywce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 A Whiteside wg Ciebie był w top5 centrów, nie? Czy tam top6 Jak miło. Po pierwsze konkurencja na centrze jest o wiele mniejsza, na ten moment żeby trafić do top5 pg trzeba zagrać kilka sezonów na świetnym poziomie. Po drugie Whiteside robi bardzo dobrze większość rzeczy, które się od centra wymaga. Irving dobrze robi tylko jedno + ma obok siebie najlepszego gracza ligi, który ułatwia mu zadanie w sposób oczywisty. Wiem, że chciałeś być błyskotliwy. No może następnym razem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Po pierwsze konkurencja na centrze jest o wiele mniejsza, na ten moment żeby trafić do top5 pg trzeba zagrać kilka sezonów na świetnym poziomie. Po drugie Whiteside robi bardzo dobrze większość rzeczy, które się od centra wymaga. Irving dobrze robi tylko jedno + ma obok siebie najlepszego gracza ligi, który ułatwia mu zadanie w sposób oczywisty. Wiem, że chciałeś być błyskotliwy. No może następnym razem. Curry gra dopiero drugi, a dla niektórych już jest najlepszy w lidze i jeździ w tej samej lidze co LeBron. A wszystko to przy prawdodopobnie najlepszym supporcie w dziejach NBA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Curry gra dopiero drugi, a dla niektórych już jest najlepszy w lidze i jeździ w tej samej lidze co LeBron. A wszystko to przy prawdodopobnie najlepszym supporcie w dziejach NBA. Zaraz, zaraz. Chcesz mi powiedzieć, że za rok Irving będzie graczem na poziomie Curry? Dobrze zrozumiałem? Curry to mega talent i pomimo kontuzji rozija się jak szatan. Irving do niedawna nie rozwijał się wcale o ile w ogóle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 (edytowane) Po pierwsze konkurencja na centrze jest o wiele mniejsza, na ten moment żeby trafić do top5 pg trzeba zagrać kilka sezonów na świetnym poziomie. Po drugie Whiteside robi bardzo dobrze większość rzeczy, które się od centra wymaga. Irving dobrze robi tylko jedno + ma obok siebie najlepszego gracza ligi, który ułatwia mu zadanie w sposób oczywisty. Wiem, że chciałeś być błyskotliwy. No może następnym razem. Tylko jedno robi dobrze? Pięknie LBS, pięęęęknie... ballhandling, rzucanie, "clutchness", kończenie w pomalowanym... ktoś tu się wije i wywinąć się nie może Jakie to typowe. P.S. Kyrie ma 22 lata. Whiteside 25. Edytowane 13 Marca 2015 przez barcalover Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Zaraz, zaraz. Chcesz mi powiedzieć, że za rok Irving będzie graczem na poziomie Curry? Dobrze zrozumiałem? Curry to mega talent i pomimo kontuzji rozija się jak szatan. Irving do niedawna nie rozwijał się wcale o ile w ogóle. Odbierasz Irvingowi splendor, bo ma obok LBJ, a ja wykazuje dysproporcje w twoim rozumowaniu. Jeszcze 3 lata temu Curry'ego nikt w TOP10 nie widział. Ale jak pokażesz mi swój post z tamtego okresu, gdzie widzisz go na tym poziomie co jest teraz to Ci przeleję 5 dych na konto. Sufit Irvinga jest znany nie od pół roku, ale jeszcze z czasów Duke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 (edytowane) Tylko jedno robi dobrze? Pięknie LBS, pięęęęknie... ballhandling, rzucanie, "clutchness", kończenie w pomalowanym... ktoś tu się wije i wywinąć się nie może Jakie to typowe. Tak, chodziło mi o szeroko pojęty scoring. Ballhandling na poziomie NBA na bdb poziomie ma większość startujących pg. To już te czasy żeby panowanie nad piłką jest upgradem w stosunku do innych rozgrywających? Zresztą w tym samym tonie wypowiadają się też ely i Findek np. Więc odbij i podyskutuj może z nimi. O ile będą chcieli. Edit. A ile mają rozegranych meczów ? Edytowane 13 Marca 2015 przez LeweBiodroSmoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 (edytowane) "Dobrze robi tylko jedno" = "szeroko pojęty scoring"? No łał, czyli Lillard też tylko jedno dobrze robi (choć w sumie ostatnio nawet to robi średniawo). Głupoty straszne pleciesz i nie potrafisz się sensownie odnieść do mojej odpowiedzi. I jeszcze ten kompletny brak konsekwencji (Whiteside). Edytowane 13 Marca 2015 przez barcalover Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Dodatkowo chciałbym zauwazyć iż james był +4 !!!! Czyli o 3 pkt lepiej niż wymagane Lorakowe +1 !!!! I to się też liczy. A mecz dobry. Nie wiem czy ktoś z was zauwazył jak szybko zawodnicy próbują wykorzystywać zasłony. Nawet te nie do końca ustawione. Atakują jak tylko zobaczą mozliwość ataku. Oglądając trochę się widziało chaos, ale zabieg jak najbardziej przydatny. Muszę sie temu bliżej przyjżeć jak zamontuje sobie mecz w penie i podłącze to telwizora co spowoduje że bedę miał ogląd taki jakiego nie miałem w nocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pasternak Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 (edytowane) "Dobrze robi tylko jedno" = "szeroko pojęty scoring"? No łał, czyli Lillard też tylko jedno dobrze robi (choć w sumie ostatnio nawet to robi średniawo). Głupoty straszne pleciesz i nie potrafisz się sensownie odnieść do mojej odpowiedzi. I jeszcze ten kompletny brak konsekwencji (Whiteside). Głupoty to ty piszesz aż żal. Policz sobie ile meczy rozegrali . Pomogę ci bo masz z tym problemy... Hassan Whiteside 54 a Kyrie Irving 243 . Hassan Whiteside rozegrał w ciągu dwóch swoich pierwszych sezonów tylko 19 meczy. Edytowane 13 Marca 2015 przez pasternak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 (edytowane) "Dobrze robi tylko jedno" = "szeroko pojęty scoring"? No łał, czyli Lillard też tylko jedno dobrze robi (choć w sumie ostatnio nawet to robi średniawo). Głupoty straszne pleciesz i nie potrafisz się sensownie odnieść do mojej odpowiedzi. I jeszcze ten kompletny brak konsekwencji (Whiteside). Lillard wyleciał z topu pg co jest konsekwencją tego, że ma słabszy okres, ale wygrywał już serie w PO, nie ma na razie możliwości abym stawiał go za Irvingiem. Nie wiem co mam Ci jeszcze powiedzieć. Nie dyskredytuje tego co zrobił Kyrie tylko nie rozurozumiem jak można go wciskać do topu na tym etapie na bazie samego RS. Z Whitesidem sytuacja jest taka, że żeby być w topie centrów nie musisz mieć wyrobionego nazwiska z przeszłością w PO(Drumm, Gobert, dawny Sanders). Hassan gra na tyle dobrze, że subiektywnie mogę go w tym topie umieścić, a że Ty się z tym nie zgadzasz to Twoja sprawa, więc zejdź już na ziemię i przestań się dopierdalać. @Camby Jak wysoko umieścił byś sufit Irvinga nie wliczając tego sezonu? To, że wiązano z nim wielkie nadzieje to wiadomo, ale rzeczywistość to co innego. Edytowane 13 Marca 2015 przez LeweBiodroSmoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Subiektywnie to Ty możesz wszystko LBS zrobić. Nie znaczy to jednak, że w jakimkolwiek stopniu będziesz miał rację A czyja to wina, że Whiteside od sezonu 10/11 zagrał tak mało meczów? Ma 25 lat i nie widzę powodów, by traktować go ulgowo, skoro w lidze szanse dostał już kilka lat temu. Nikt mu nie bronił grać na najwyższym poziomie od tak wczesnych lat, jak Kyrie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Ale ja widzę jego sufit niemal tak samo od początku kariery. Co prawda po pierwszym sezonie byłem pewny, że będzie jednym z tym największych w lidze, ale wciąż w Niego mocno wierzę. Jego sufit jest cały czas taki sam, przecież mówimy o 22 letnim graczu. Chciałem Ci wysłać swój post z 2013 roku na PW, ale masz zawaloną skrzynkę. A jest tam nawet wzmianka o Currym P.S. Ale ja kiedyś kochałem Derona... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ballas Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Subiektywnie to Ty możesz wszystko LBS zrobić. Nie znaczy to jednak, że w jakimkolwiek stopniu będziesz miał rację A czyja to wina, że Whiteside od sezonu 10/11 zagrał tak mało meczów? Ma 25 lat i nie widzę powodów, by traktować go ulgowo, skoro w lidze szanse dostał już kilka lat temu. Nikt mu nie bronił grać na najwyższym poziomie od tak wczesnych lat, jak Kyrie. Tutaj wygrałeś. To tak samo jakbyś zapytał kto zabronił Curry'emu grać tak jak teraz we wczesnych latach albo kto zabronił Robinsonowi w PO'13 zdobywać po 20 punktów w czwartej kwarcie we wczesniejszych Playoffach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 (edytowane) Subiektywnie to Ty możesz wszystko LBS zrobić. Nie znaczy to jednak, że w jakimkolwiek stopniu będziesz miał rację A czyja to wina, że Whiteside od sezonu 10/11 zagrał tak mało meczów? Ma 25 lat i nie widzę powodów, by traktować go ulgowo, skoro w lidze szanse dostał już kilka lat temu. Nikt mu nie bronił grać na najwyższym poziomie od tak wczesnych lat, jak Kyrie. Kyrie od wczesnych lat nie grał na wysokim poziomie. To co dawał w ofensywie zawsze oddawał po drugiej stronie i dziś nie jest inaczej. Słaba D, słaby playmaking, jako lider osiągnął totalne zero. Jeśli będzie mimo wszystko tak clutch w PO to nie będę zgrywał tłuka i stwierdze, że w tym top10 jest, ale do półki Conleya, Rubio czy nawet Walla jeszcze mu brakuje, jest graczem jednowymiarowym i jak nie siedzi mu rzut to nie potrafi dać wiele więcej, poza tym przy Lebronie jest mu o wiele łatwiej. Z tym subiektywizmem to pojechałeś, gratulacje, całe szczeście, że wszystko co Ty napiszesz jest prawdą - to nas ratuje. @Camby Ciężko było pisać o Currym trzy lata temu, że będzie top pg skoro większość wątpiła, że będzie w ogóle w stanie rozegrać jakiś sezon bez kontuzji. Jak masz cytaty to dawaj tutaj, a skrzynkę zaraz wyczyszczę. Edytowane 13 Marca 2015 przez LeweBiodroSmoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi