Cleveland Cavaliers 2014/15

[Ledley]

Z tego co kojarzę, to Danny Ferry odszedł ponad 4 lata temu. Griffinowi można zarzucić słabe i dziwne wybory w draftach, ale przez te 4 lata nie przegrał żadnej wymiany.

 

Griffin jest GM Cavs od lutego 2014. Po Ferrym był jeszcze Grant.

[leeewy]

LeBron wybrał.

 

23.

[matek20]

LeBron wybrał.

 

23.

 

Ale dowalił. 23 zawsze będzie kojarzone z Jordanem, a nie LeBronem. Nie czaje gościa.

[robak73]

A co tu czaić? Wrócił do numeru, z którym tam kiedyś grał. Rozwiązuje to kilka problemów. Dla Cavs z zastrzeżeniem numeru/ów, i dla tych, którzy już jego koszulkę z tym numerem mają, że nie muszą kupować. Dobry ruch.

 

Btw, szacun dla tych, którzy mogą teraz te jerseye z szafy wyjąć

[matek20]

Sam kiedyś mówił, że żaden zawodnik nie powinien nosić numeru 23.

Pewnie ten numer to nawiązanie do bilansu finałów 2-3

[robak73]

Sam kiedyś mówił, że żaden zawodnik nie powinien nosić numeru 23.

Pewnie ten numer to nawiązanie do bilansu finałów 2-3

Sportowcy, jak politycy, często bujają.Zresztą raz przeszkadza Ci, że to numer Jordana, a teraz, że kiedyś coś tam powiedział. Na siłę to wszystko, bo w ogóle jakie znaczenia ma numer na koszulce? Moim zdaniem znikome, głównie ekonomiczne, by wydoić z niektórych kasę.

 

Najciekawszą historią odnośnie numerów jest chyba Moses Malone. Właśnie przed chwilą zerknąłem, że facet grał z 8 różnymi numerami. lol.

[matek]

Sam kiedyś mówił, że żaden zawodnik nie powinien nosić numeru 23.

Pewnie ten numer to nawiązanie do bilansu finałów 2-3

Też myślę, że nie ma to żadnego powiązania z tym, że grał wcześniej z 23 na plecach. 

[josephnba]

Dla cavs o nba byloby lepiej jakby zagral z innym numerem, bo teraz masa ludzi ma juz cavs z 23 a musialaby kupic nowa...

 

Za 23, a raczej za to co mowil wczesniej minus

[RappaR]

Decyzja była w sumie dość ciężka:

+ wiele osób już taką koszulkę ma

+ rozwiązuje problem podwieszenia koszulki i w Miami i w Cleveland

- mówił, że numer powinien być w całej lidze zastrzeżony

 

Mimo wszystko chyba dobry ruch.

[SlaKB]

Decyzja była w sumie dość ciężka:

+ wiele osób już taką koszulkę ma

+ rozwiązuje problem podwieszenia koszulki i w Miami i w Cleveland

- mówił, że numer powinien być w całej lidze zastrzeżony

 

Mimo wszystko chyba dobry ruch.

 

a moim zdaniem ten jeden minus przesłania oba te plusy. Mówił, że ze względu na szacunek dla Jordana nikt nie powinien z tym numerem grać, a teraz sam w nim będzie grał i trochę nie wiadomo jak to odbierać. 

 

No ale mimo wszystko to jakoś dużo w moich oczach nie stracił, w końcu to tylko numer na koszulce.

[Borys]

Pewnie po zdobytych mistrzostwach nabral pewnosci siebie i w jego mniemaniu moze osiagnac wiecej niz MJ i teraz juz nie ma problemu z noszeniem numeru 23

[barcalover]

5 miśków i numer jest jego

[robak73]

Bardzo ciekawe informacje w rzeczonej sprawie rzuciło ESPN. Kilka cytatów:

 

"Interesting to point out: Pat Riley was one of people who originally convinced LeBron to give up No. 23 out of respect to Jordan."

 

"LeBron announced he was giving up No. 23 months before he signed with Heat...after a game in Miami where Jordan attended with Riley."

 

"James wore the No. 23 from his rookie season in 2003-04 to the 2009-10 season, his initial stint with the Cavaliers, but he switched to his Olympic No. 6 when he went to the Miami heat. James' number change at the time, he said, was partly to help the league honor Michael Jordan by permanently retiring his number across the league.

 

That never happened."

 

W sumie to by było trochę trudne, bo w tamtym czasie i do teraz kilku graczy nosi ten numer. To nie jest tak łatwo jak z Gretzky'm w NHL i jego zastrzeżoną 99. Ale z drugiej strony to większy interes w tym ligi niż pojedynczych, wysuwających takie propozycje, graczy.

[Stratosfear]

Niby tylko numer ale faktem jest, że 23 zawsze będzie się kojarzyć z MJ. Za młodu Lebron sobie nawarzył sobie piwa to teraz trzeba w to brnąć. 

[robak73]

5 miśków i numer jest jego

Allen Crabbe ma szanse.

 

Btw, wyliczanka czyj jest numer:

 

6 - Russella, Ervinga czy Jamesa?

33 - Abdul- Jabbara czy Birda?

34 - Shaqa czy Olajuwona?

44 - Maravicha, Westa czy Scalabriniego?

 

Zresztą można by te listy wydłużać. To tylko pokazuje jaki nonsens jest tych dyskusji.

Edytowane 27 Lipca 2014 przez robak73

[Dante]

Dokładnie tym bardziej że z 23 gra już Anthony Davis które jest szalenie utalentowanym zawodnikiem i jakoś nikt z tego powodu żadnego bólu nie ma. Numer jak numer mi się podoba że wrócił do numeru z którym grał w Cavs. 

[kulfon]

Przecież nie chodzi o to, że wziął sobie 23 ani że jakieś tam Byrony Mullensy go noszą, tylko o to:

 

I feel like no NBA player should wear 23. I'm starting a petition, and I've got to get everyone in the NBA to sign it. Now, if I'm not going to wear No. 23, then nobody else should be able to wear it.

[elwariato]

W sumie to jego strata bo 23 zawsze będzie się kojarzyć z Jordanem, tak nawet jako gracz wybitny będzie zawsze tym drugim z takim nr, plus oczywiste jest że mówimy tu tylko o topie topów bo to że nawet jakiś all star ma trykot z 23 jest raczej średnio znaczące

[Alonzo]

Ummmmm. Nie bardzo rozumiem, defensywa Bulls wykorzysta to, że Love nie umie bronić czy o co chodzi?

 

W ogóle zwrot "defensywy wschodu" brzmi jak "reprezentacja Polski". Trochę groźnie, ale tylko przez pierwszą połowę.

Na Wschodzie jak dobrze wiesz gra jest bardziej fizyczna i przeciwko takim Bulls Love będzie miał na sobie cały mecz wymiennie Gibsona z Noah, a zatem jego ofensywne osiągnięcia będą mniejsze wprost proporcjonalnie do siły przeciwnika z którym będzie grała drużyna Lovea. Nie twierdzę, że cały Wschód jest wybitny defensywnie, wymieniłem tylko kilka drużyn. Nowy sezon, nowe rozdanie. Obaczymy jak pod Van Gundym będą grali Detroit, czy Horford w Hawks będzie zdrowy cały sezon i jak będą grać Wizards i Raptors.

Lovea jeżeli trafi do Cavs pierwszy raz w swojej zawodowej karierze będzie grał pod presją. Jego boiskowe IQ jest wysokie, ale obaczymy jak silna ma psychikę no i musi popracować nad obroną, bo inaczej:

http://www.youtube.com/watch?v=Rj1LIqGv1A0

[adamb81]

jeśli Love jakimś cudem trafi do Bulls to Gibsona tam nie spotka