Skocz do zawartości

Miami Heat 2014/15


MVPrzemek

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa jest prosta. Ktoś z tego grona - Whiteside, Wade, Dragić oraz Deng jest mocno przeceniany. 

 

Oczywiście, że Dragic. Dla mnie taki Reggie Jackson jest lepszy (liczby podobne, ale wpływ na grę zespołu nieporównywalny). Wade jest już starawy, a Deng, jak ktoś wcześniej napisał, ma przekręcony licznik i dobija do czterdziestki.

Brakuje Bosha i nie ma go kim zastąpić. Haslem jest stary i mocno średni, nie ma rzutu itd itp. - długo można gadać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hassana jeszcze przez rok będą mieli za niecały milion, więc nie ma co się martwić o jego podpisanie. Dragić od jakiegoś czasu mówi o maxie, ale Riley chyba na to nie pójdzie choć pewnie te 14mln za sezon może mu dać. Jak zostało wspomniane Dragon najlepiej czuje się w szybkiej koszykówce, a w Heat nie bardzo lubią up tempo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Whiteside zawodnik na maxa, Dragić też na maxa - drugi Brooklyn będzie zaraz płacowy, a sukcesów żadnych. Obok nich grają Wade i Deng, a oni nawet do PO nie awansują. Słabi są strasznie Heat i ten wyścig o PO, to wyścig frajerów i codziennie prześcigają się, kto jest tym frajerem większym. 

Lubię czytać, to co piszesz Wyparlo

Beznadziejność aktualnej sytuacji Heat polega na tym, że ani playoffs im nic nie daje, ani znalezienie się w loterii draftowej. Bez obaw.. nie jestem z tych, którzy cieszą się, że Nets mają jeszcze gorzej. Wade i Deng żadnych wysokich kontraktów już nie dostaną, a komuś te maxy trzeba dać. Delikatnie mówiąc ponadprzeciętni center i rozgrywający to raczej dobre inwestycje na kolejne lata. Sytuację z rozgrywającymi dostępnymi i niedostępnymi monitorowałem sobie przez cały sezon do ściągnięcia Dragicia. Dużego wyboru nie ma. Problem Heat polegał do jego sprowadzenia na tym, że jak nie było na boisku Dwyanea, to gra ofensywna tej drużyny nie istniała. Pojawienie się Dragicia zmieniło to zupełnie. W dyskusjach o słabości Heat nikt nie zauważa tego, że tu wszyscy są kontuzjowani, a Heat grający z Dragiciem, grają bez gracza na pozycję 4, gdyż Bosh nie zdążył zagrać z Dragonem ani sekundy. Nadal nie wiadomo też jakim wzmocnieniem będzie McBob. Nagle największe minuty od 2010 roku dostaje UD, na czwórce grają wyexploatowany Deng, do tego gracze, których Heat pościągali na 10dniowe kontrakty - Beasley i Walker.

Nie wiem, czy Riles zaproponuje Dragiciowi maxa. Wiem, że pisze się o tym, że Goran chce 100mln$. Ile w tym prawdy zapewne dowiemy się po sezonie w lipcu.Niezaholowanie Heat do playoffs na Wschodzie z pewnością nie podniesie ceny Dragicia.

 

Myślę, że niektórzy mają po prostu za duże oczekiwania w stosunku do Heat. Bosha nie ma i nie będzie. Jest Whiteside, Wade, nieco przeceniany Dragic i kto jeszcze? Przeciętniacy + śmieszne ciekawostki w rodzaju Beasleya i Birdmana. To nie jest obecnie drużyna na PO.

Rozumiem, że to m.in. do mnie.

Ok, ale patrząc na nazwiska w rosterze, to Heat powinni w cuglach awansować do playoffs przynajmniej na 6 miejscu. Kontuzje zrobiły niestety swoje. Heat zastosowali w tym sezonie rekordowe w swojej historii 30 ustawień pierwszej piątki rozpoczynającej mecze. Ciągłe kontuzje przed w trakcie i po meczu wymuszały takie rotacje w składzie, jakich nie byłem sobie w stanie wyobrazić. Niemniej jednak przykre, że Wade z takim doświadczeniem nie potrafił tego dociągnąć do playoffs. Kuriozalne jest, że teoretycznie oni nadal mają matematyczne  szanse na playoffs i obawiam się, że z Toronto znów wystawią do gry wszystko co mają. Birdman nie jest ciekawostką. I tak jestem pełen podziwu dla niego, że tak świetnie zniósł ten sezon. Akurat do niego nie mam żadnych pretensji.

Przyznam, że liczyłem na 7 seed i pierwszą rundę playoffs z Cavs. Mecz z Bulls uświadomił mi ostatecznie, że Heat są tak zdziesiątkowani, ze taki pojedynek chyba nie ma większego sensu.

Heat są w tym sezonie niczym Tom Hanks z tej sceny:

 

Sprawa jest prosta. Ktoś z tego grona - Whiteside, Wade, Dragić oraz Deng jest mocno przeceniany. Dla mnie Dragić to zwykły grajek, który zasługuje na kontrakt w stylu 40/4, a nie jakieś maxy. Żaden z niego "difference maker". Deng rocznik 1985, a zajechany jak robotnik budowlany po 30 latach pracy. Wade - nigdy nie wiadomo, czy za moment nie zejdzie z kontuzją i ma ten duży minus podczas grania, że po pudłach albo braku gwizdka drepcze sobie powoli do obrony i przeciwnik stwarza sobie szybko przewagi. Mimo wszystko jako druga opcja dawałby radę.

 

Whiteside niby świetny. Cousy go porównuje do Billa Russella, ale ja nie zauważam jakiegoś dużego impactu w jego grze i nie idzie mu nawet poprowadzenie Heat do PO. Niby fajnie się rusza, łapie piłki i przy swoim wzroście nie jest drewniany, ale hegemonem obrony nie jest.

 

Ten trade z Dragicem okazał się jednak błędny i Heat przydałby się inny zawodnik. Tutaj nie będzie biegania, bo Wade, Bosh oraz Whiteside do tego nie pasują, a Dragić uwielbia takie granie.

 

 

Hassana jeszcze przez rok będą mieli za niecały milion, więc nie ma co się martwić o jego podpisanie. Dragić od jakiegoś czasu mówi o maxie, ale Riley chyba na to nie pójdzie choć pewnie te 14mln za sezon może mu dać. Jak zostało wspomniane Dragon najlepiej czuje się w szybkiej koszykówce, a w Heat nie bardzo lubią up tempo.

 Dragic ma opcję na kolejny sezon za 7,5mln$. Jak Heat będa w przyszłym sezonie w pełnym składzie, to gra Dragicia może zupełnie inaczej wyglądać. Do tego w 2016roku gracze mogą podpisywać wyższe kontrakty. Obaczymy co postanowi Goran.

Osobiście też uważam, że Heat powinni mu zaproponować kontrakt zaczynający się od max12-14mln. ale jak będzie ciężko ocenić. Dwa pierwszorundowe picki za 3 miesiące Dragicia to trochę dużo, zatem zakładam, że Dragic dostanie tyle ile zaśpiewa Patowi.

 

Jeszcze co do Whitesidea.

Hassan w NBA gra swój właściwie pierwszy sezon i to jeszcze nie pełny, bo regularnie zaczął grać od stycznia. Heat będa z nim zapewne trenowali w wakacje i ciężko powiedzieć jeszcze jak będą wyglądały jego cyferki w przyszłym sezonie. Jest atletyczny, zbiera, blokuje, potrafi rzucić z 4-5m. Ok słabiej broni picki, ale co z tego? Gra z kontuzja ręki rzucającej, cały czas nie mamy jeszcze pełnego obrazu jego gry. Stać go na  co najmniej 15-12-3, a wygląda na to, że wszystko co najlepsze jeszcze przed nim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiarygodny szacunek dla Heat

 

Dziś w nocy grali na full z 76ers bez kalkulacji mimo że wtedy Orlando rozwalało Brooklyn co gdyby się tak zakończyło by oznaczało że Miami oddaje swój pick do 76ers.

Dawno dawno nie widziałem takiej postawy i uczciwości w przypadku oddawania picku.

 

Na szczęście dla nich Orlando odpuściło sobie końcówkę i Nets wygrali ale mega szacunek dla Heat za postawę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak to miało wyglądać. Pozostaje czekać na następny rok, a teraz w playoffach podziwiać lepszych. Ostatni mecz jakiś dziwny, tylko sześciu grajków wyszło, większość max. minut, składy jak z D-League. Hmm, Beasley w takich warunkach (duże podobieństwo chyba do chińskiego poziomu) był jak ryba w wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wreszcie Heat się coś udało i utrzymali swój 10 pick.

Z ich pechem w tym sezonie byłem przekonany, że Philly dostanie się 11 pick i ktoś z czwórki Thunder, Suns, Jazz, a najpewniej Pacers ich wyprzedzi.

Ufff. 

Mam nadzieję, że z radością 76ers oddamy za rok jakiś 25 pick. Pozdro Julius :)

 

Kogo z 10tką?

Najpewniej Oubre, choć brany pod uwagę jest też Booker.

Jeżeli ostanie sie do tego momentu jakimś cudem Stanley Johnson, to bierzemy jego. Możliwy tez Hezonja lub Cauley - Stein. Nie chcę Kaminskiego i raczej też nie Turnera. Z Boshem i McBobem wydają się zbyteczni. Potrzebna jest przede wszystkim dwójko trójka. Szczyt marzeń to jednak Stanley.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma szans na Stanleya, tak jak nie ma szans na pick w przyszlym sezonie na taki w okolicach 25. Bedzie cos kolo 20-23 jak zdrowie da. Oubre to sport potencjal wiec zobaczymy. Teoretycznie to Stanley najpozniej wyladuje w Detroit. Musialby tu byc straszny fart ze strony Pata ze zostalby az do picku Miami. A co do Phili za rok niech oddaja wszystkie swoje picki za tego Simmonsa i wystarczy u nich tankowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę być złośliwy, ale Heat picku w okolicach 25 raczej nie będą za szybko mieli, a obawiam się, że może to być już sporo czasu po erze Wade'a.

 

Nie ma się co oszukiwać, skład jest niby fajny, ale też coraz straszy i bardziej łamliwy. Już ten sezon pokazał, że nie jest kolorowo. Wiem Alonzo, że znajdziesz zaraz masę argumentów za tym, że Heat są nadal w grze, ale nie ma się co oszukiwać. Miami w obecnej formule skończyli się wraz z odejściem Jamesa. I przyjście Dragicia, Denga i tegorocznego picku tego nie zmieni. 

 

Za 2-3 lata czeka ich przebudowa, do tego czasu będą się bili w maksymalnie okolicach miejsc 4-6 na wschodzie. A przy problemach ze zdrowiem o PO. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kogo z 10tką?

Najpewniej Oubre, choć brany pod uwagę jest też Booker.

Jeżeli ostanie sie do tego momentu jakimś cudem Stanley Johnson, to bierzemy jego. Możliwy tez Hezonja lub Cauley - Stein. Nie chcę Kaminskiego i raczej też nie Turnera. Z Boshem i McBobem wydają się zbyteczni. Potrzebna jest przede wszystkim dwójko trójka. Szczyt marzeń to jednak Stanley.

 

No bez jaj, żeby nie brać kogoś w drafcie z powodu Josha McRobertsa.

 

Johnson według mnie może spaść, na Hezonję lub WCS bym nie liczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jendras, Matek

Gratulacje centra :-)

 

Nie o to chodzi, że z powodu Josha, Heat nie będą brali Turnera, czy Portisa.

Zwyczajnie bardziej potrzebny jest ktoś jako zmiennik dla Wadea, dlatego najpewniejsze wybory to Oubre lub Booker, który może być taką uboższą wersją Klaya Thompsona lub takim Dannym Greenem. Oubre to może być 3&D, albo jak wypali to nawet All Star. 

 

Stanley Johnson to gracz idealny dla Miami, ale najpewniej wezmą go Pistons z 8 lub Hornets z 9. 

 

Towns, Okafor, Russell i Mudiay idą w pierwszej 5. Winslow i Hezonja do 10 też nie ostaną. Porzingis i Cauley - Stein też są przewidywani wysoko. To już 8. Johnson jest przeważnie na miejscach 8 lub 9 w mockach. Obstawiam, że jakieś jedno nazwisko wskoczy jeszcze niespodziewanie do pierwszej 9 i do 10 ostanie się ktoś z dwójki Cauley-Stein lub Johnson (Porzingis mi specjalnie nie bardzo pasuje, poza tym Riles jeszcze pamięta pomyłkę estońską o nazwie Muursepp). Jeżeli tak się nie stanie, to Oubre lub Bookers są do wzięcia. 

 

Natomiast co do tego 25 picku, to zapewne zbyt optymistycznie, jak to mi się często zdarza oceniam szanse Heat, ale Pat powiedział:

Riley said last month he anticipates Miami being substantially better next season and winding up with a draft pick in the 20s, and he “will gladly send that to Philly.”

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jendras, Matek

Gratulacje centra :-)

Najpierw muszą go wybrać, niestety. 

 

Dlaczego Hornets mieliby brać Johnsona? Mają MKG, który w przyszłym sezonie będzie mocny, bardzo w to wierzę. Już prędzej tego Oubre podbiorą. Fajne ma warunki, chciałbym go zobaczyć sparowanego z Gilchristem właśnie. Chociaż nie zdziwi mnie Booker w Charlotte. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak było w mockach, ale osobiście uważam, że Johnsona mogą chcieć Pistons.

Pierwsze trzy picki nie powinny raczej zaskoczyć. Wszystko z 4 moga skomplikować przynajmniej teoretycznie Knicks, ze swoim niekonwencjonalnym wyborem. Wtedy wyjdzie gdzie Winslow i gdzie Hezoja i jak ten ostatni by się ostał do wyboru Pistons, to kto wie, czy właśnie jego nie wybiorą.

 

Oubre i Booker tez są brani pod uwagę z 8, czy 9 pickiem. Wtedy Heat biora oczywiście Johnsona.

 

Jeżeli nie Johnson, to Miami nie ma specjalnie dużego wyboru, gdyż potrzebują kogoś na dwójkę ze względu na wiek i zdrowie Dwyanea. Oubre i Booker mają po 19 lat i ja bym ich jeszcze nie szufladkował jako zadaniowców. Bokker ma szanse być tez 3&D, ponoć ma świetną etykę pracy i wysokie koszykarskie IQ.  

 

Do draftu też powinno wyjaśnić się, czy Wade i Deng ostają na dotychczasowych kontraktach na kolejny sezon. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.