Skocz do zawartości

Chicago Bulls 2014/15


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

ja pisalem chyba linkow zadnych nie mam, bylo kilka artykulow o tym jak gracze pod addidasem sie szybciej sypali ale kg i garnett graja tyle lat w adidasach i sa tez inni niscy takze nie wiem

 

ja sam nie ufam innym butom do kosza niz nike, i moze kiedys under armour sprobuje stestowac


Najsmiesniejsze jest to ze Roza sie polamal, Bulls moga zapomniec o championship run, znowu zreszta, a media traktuja to jako news w kategorii "Popovich znow osmieszyl Saggera" ;)

Szkoda chlopa, pamietam jak sie zaczalem jarac NBA glownie dzieki MVP season Rose'a, jaranko jaki ma sufit gdy w wieku 23 lat jest MVP ligi a tu sie okazuje ze typ ma kolana jak ze szkla.

Jeszcze 2 lata i raczej na emeryturke, kolejny talent rozwalony przez kontuzje ehh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja pisalem chyba linkow zadnych nie mam, bylo kilka artykulow o tym jak gracze pod addidasem sie szybciej sypali ale kg i garnett graja tyle lat w adidasach i sa tez inni niscy takze nie wiem

 

ja sam nie ufam innym butom do kosza niz nike, i moze kiedys under armour sprobuje stestowac

 

Podbijam, nie tyle Nike, co Jordany.

 

Do dzisiaj jeden model Jordanów (za cholere nie wiem który, na podeszwie jest obrazek MJ, buty low) jest najwygodniejszym butem w jakim kiedykolwiek grałem, a mają już dobre 7 lat, używane były naprawdę ostro. 

CP3 też są całkiem wygodne i fajnie trzymają co trzeba.

 

Z nike miałem trochę gorsze wspomnienia, bo kobe 7 strasznie mnie rozczarowały.

 

No i Adidasy, te są zdecydowanie najgorsze (dla mnie) miałem T-Maci i Arenasy, poza fajnym wyglądem zdecydowanie najgorsze buty do grania jakie miałem, tak to bujam się w różnych Jordanach i strasznie polecam.

 

Także coś może być w tym, że w Adidasach chłopaki się łamią, nie wiem jak teraz, ale kiedyś nie były to najlepsze buty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skupiłem się na aspektach medycznych kontuzji Rose.

 

Łąkotka do wycięcia, a przynajmniej wycięcia tej uszkodzonej części - "szpece" zza oceanu twierdzą, że powinien wrócić bez problemu do pełnej sprawności (oczywiście wraz z szybszym zużyciem się stawu kolanowego spowodowanego brakiem łąkotki być może nie "pogra z dziećmi na starość w kosza").

 

Tim Legler który miał zerwane więzadła w obydwu kolanach także podkreśla, że po ich operacji są mocne jak wcześniej, jak nie mocniejsze, a Rose miał operowane więzadła nie w tym kolanie z którym teraz jest problem.

 

Pozostaje tylko kwestia psychiczna - czy Derrick nie będzie myślał o tym kiedy kolano znowu się wysra, no i czy przypadkiem nie ma zamiaru po raz drugi szyć tej łąkotki, bo wtedy sezon z bani, a w dodatku tylko czekać kiedy znowu się posypie.

 

Tak czy inaczej - z większym optymizmem patrzę teraz na ta całą sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bulls Vice President John Paxson said on Thursday that he is hopeful that Derrick Rose (knee) will be able to return this season.

Czy to oznacza, że usuną mu tę łękotkę? Bo po szyciu chyba dłużej by pauzował? 

 

Chociaż znając Derricka, nie spodziewałbym się powrotu wcześniej, niż na obóz... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się okaże w trakcie zabiegu/operacji.

Podobno mogą usunąc mu tylko częsc tej łękotki i wtedy może wrócić na za 4-6 tyg.

tyle się już tego naczytałem ze wypada tylko czekać bo co człowiek to opinia.

Podobno ta zoperowania łękotka miała być jeszcze mocniesza . no to była uuu mocna.

Podobno kolano go bołało cały czas z koleś myślał że tak ma byc.

na c*** więc gadanie do prasy że wszystko jest pięknie i nie czuje bółu.

zobaczymy jutro jakie bedą pierwsze opinie tego lekarza.

operować ma dalej ten dr.Cole.

qrwa nie wiem czy dałbym się temu rzeźnikowi znów dawać kroić.

nie ma tam kogo innego? jakiś dr. Lubicz czy Latoszek?

by do 80-tki biegał jak nakręcony

Edytowane przez Wirakocza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Russel wrócił szybko po operacji łękotki... Kemba chyba miał podobnie, wiec jak się chce to można, choć to oczywiście zależy od tego co mu tam gruchnęło.

 

Kompletnie mnie nie przekonuje to co piszesz o grze z bólem... co on dzieckiem jest? Nie miał kogo spytać, wstydził się? No daj spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnijcie o wykupieniu kontraktu, w NBA nie liczy sie tylko roster i wygrane. Liczy sie kasa, a ta nie bedzie sie zgadzac, jesli oddadza Rose'a. Rose nawet polamany to wielkie pieniadze ze sprzedazy gadzetow, poza tym jest on glowna twarza Adidasa, a ten jest obecnie glownym sponsorem NBA, juz oni zadbaja swoimi mackami, zeby Rose nawet chory to jednak figurowal w skladzie Bulls.

 

Zreszta ponoc w Stanach Rose ma wielkie przebicie w mediach i dziennikarze go kochaja, natomiast ludzie bardzo chetnie kupuja jego produkty w adidasie nawet jak go nie bylo, ma on dobry marketing i wzbudza bardzo pozytywne odczucia w branzy koszykarskiej/medialnie i sprzedazowo. To sa slowa goscia od Adidas, ktory odpowiada za promocje marki w Poslce, a w Polsce kosz jest tak zamarginalizowany, ze tak naprawde powtarza on tylko to co dzieje sie na rynku w Stanach.

 

Poki Adidas nie zalatwi sobie nowej twarzy, to wszystkimi znanymi sobie sposobami bedzie oddzialywac na to,zeby Rose siedzial w Bulls. Bo Bulls to marka sama w sobie i nawet jakby grali kupe to bedzie sie sprzedawac, takze Adidas jedzie dodatkowo dzieki Rozy na marce Bulls.

 

Lillard czy Wall to nie sa postacie, ktore zastepilyby medialnie Roze w Adidasie, albo wystrzelaja niedlugo z jakims Davisem, albo musza czekac az Wiggins sie rozkreci.

 

A tak to Bulls sa udupieni z solary na najblizsze 2 lata.

 

Ciekawie jak sobie wyobrażasz ten wpływ Aidsdasa na Chicago ?

Przychodzi jakiś menedżerek z Aidsdasa do właściciela klubu multimilionera/miliardera i mówi:

Hej wjebaliśmy z tą różą do 2025 na 200 baniek (taki wykurwisty kontrakt) więc musisz go trzymać do 2017 i płacić mu po 20 baniek rocznie (taki wykurwisty kontrakt).

- właściciel klubu - spierdalaj

Albo przychodzi jakiś komisarzyk NBA do właściciela klubu i mówi - wiesz stary Aidsdas wjebał z tym Rose więc potrzymaj go trochę w składzie

- Bardzo przepraszam ale to mnie trochę za dużo kosztuje.

 

Chicago będzie trzymało Różę do 2017 bo nic z tym kontraktem nie da się zrobić czyli płać i płacz. I nie ma tu znaczenia ile gadżetów się sprzeda.

 

 

Jest mi przykro, że MVP się posypał. Takie historie są mega nie fair. Szkoda chłopaka, ale skoro już myślał o emryturze przed sezonem to powinien ją w tym momencie poważnie rozważyć. Kurde naprawdę szkoda zdrowia. Szkoda zostać kaleką. Niech odejdzie z godnością jak to zrobił w pewnym momencie Roy i niech nie wraca jak on. Po prostu zacznie lepsze życie. Znając ESPN to zrobi z tego reportaż i pomoże mu w pracy jako jakiś komentator z doskoku Bullsów. Także z głodu nie umrze, a i kaleką nie zostanie.

 

Pozdrawiam : )

 

Przecież Rose w perspektywie tych 20 baniek co roku do 2017 nie odejdzie wcześniej na emeryturę. Będzie grał na pół albo na ćwierć gwizdka albo przejeździ cały sezon na wózku inwalidzkim ale będzie do 2017.

Edytowane przez Swiety_76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli wytna mu to kolano a bedzie gral chociaz na 70% tego co w tym sezonie to z tym kontraktem nie bedzie takiej tragedii bo Chicago wie ze placi za cos co gra a nie za cos co siedzi i patrzy jak inni graja.

Lepiej placic za cos co robi cos na boisku a nie za cos co siedzi na lawce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.