[East 1st Rd] Raptors - Nets

[Kubbas]

Jak gra sie Blatchem w koncowce zamiast Garnetta to nie mozna wygrac, pozdro Jason Kidd

[LeweBiodroSmoka]

Jeśli przegrają zaciąg z Celtics niech wypierdala i trzeba stworzyć dobre podwaliny pod trio - Deron - JJ - B. Lopez.

 

a jeśli wygrają to trzeba wyjebać Derona i JJ'a, a i sam B. Lopez się raczej też nie przyda

 

a najpewniej to będzie tak, że po sezonie Rusek zwinie namiot i nie będzie niczego...

[SkoczekS1]

Jak gra sie Blatchem w koncowce zamiast Garnetta to nie mozna wygrac, pozdro Jason Kidd

 

A oglądasz w ogóle tą serię? Garnett jest prawie tak beznadziejny jak Hibbert, także nie dziwię się Kiddowi.

btw. Powoli zaczynam się denerwować. ;/

[Wyparlo]

Garnett, gdyby poszedł śladem Michaela Jacksona i zmienił kolor skóry oraz swoje dane personalne grałby właśnie w Austin Toros albo agent szukałby mu klubu w Polsce lub Ukrainie. Jak na takiego emocjonalnego zawodnika, to aż wstyd doprowadzić się do takiej dyspozycji i grać na tak złym poziomie. Zgadzam się, że trzeba nie oglądać chyba spotkań, aby domagać się więcej Garnetta. Dla mnie przy kontuzji B. Lopeza najwięcej krytyki spada na Garnetta, bo jeszcze rok temu dawał radę, a teraz mu daleko do nawet tego poziomu sprzed roku i przez to Brooklyn nie może wejść poziom wyżej.

[SkoczekS1]

Deron ma nadzieję, że wygrają dzięki doświadczeniu... sory, ale według mnie wygrywa się jak się gra lepiej w koszykówkę...

 

Na koniec zacytuję swoją wypowiedź z pierwszej strony (oby przyniosło to szczęście)

 

 

Wydaje się, że lepiej dla Raps byłoby zaczynać na wyjeździe, bo tak mają tylko dodatkową presję związaną z obroną przewagi własnego parkietu dlatego po pierwszych dwóch meczach stawiam 1-1.

W Nowym Jorku sądzę, że też podzielą się, chociaż w regular season jedyne zwycięstwo Raptors w Barclays Center to była istna droga przez mękę i game winner Pattersona, i tym razem pewnie będzie podobnie.

Piąty mecz i powrót do Air Canada Centre. Według mnie najważniejszy mecz serii. Raptors nie wypuszczą tego meczu.

Seria zakończy się na Brooklynie, gdzie Raptors będą rozpędzeni, a Nets pod presją. Czyli 4-2 dla Raptors.

Edytowane 2 Maja 2014 przez SkoczekS1

[tomeczeg20]

Problem Garnetta polega na zmianie otoczenia i tym samym sztabu z takiego ktory znal jego organizm lepiej niz sam Kev na takich co pojecia nie maja jak leczyc u niego przeziebienie. To nie jest tak ze garnek nagle zapomnial jak sie gra w kosza

Poki co licze na game 7 i wymarzone starcie Heat Nets na ktore czekam od poprzedniego offseason

Edytowane 2 Maja 2014 przez tomeczeg20

[Kubbas]

Jak cala kariere sie gra konkretne minuty a nagle Kidd wymyslil zeby grac nim jakies ochlapy, potem kontuzja, to ciezko byc w jakimkolwiek rytmie, tyle co widzialem Garnetta w tej serii to nadal jest lepszy niz Blatche, mozgu sie nie da wytrenowac

[Cloud]

Jeśli przegrają zaciąg z Celtics niech wypierdala i trzeba stworzyć dobre podwaliny pod trio - Deron - JJ - B. Lopez.

Najlepiej oddajcie ich z powrotem do Celtics, przydadzą się do mentorowania młodych, których Celtics będą wyciągać za wasze picki.

[Wyparlo]

Najlepiej oddajcie ich z powrotem do Celtics, przydadzą się do mentorowania młodych, których Celtics będą wyciągać za wasze picki.

 

Pierce możliwe, że wróci do Celtics, ale Garnett ma jeszcze rok kontraktu za 12 mln dolarów i ten pozostanie na Brooklynie lub zakończy karierę.

 

W G5 zamiatał Lowry, tym razem pozamiatał Deron, który kręcił całym atakiem Nets. Dobra zmiana w S5, bo Livingston nie dawał dużo i Anderson sprawdził się lepiej oraz poprawia atak. DeRozan gra świetną serię, ale jego dzisiejsza gra nie miała żadnego wpływu na resztę zawodników. W sumie to on kreuje tylko siebie i rzuca te swoje punkty, ale nie czyni innych partnerów lepszymi, a do tego zabija flow, bo ciągle sobie kozłuje i rzadko, kiedy kogoś uruchamia.

[LONGER01]

LET"S GO!

[SkoczekS1]

Tak jak myślałem - game 7 i maraton tego samego dnia to nie najlepszy pomysł, ale tak wyszło.

 

Trener utknął w korku, po czym wrócił się do domu, zostawił samochód i pojechał do hali metrem.

 

Mam tylko nadzieję, że kibice dotrą w komplecie do Air Canada Centre, bo zapowiada się najgłośniejszy mecz w tegorocznych PO.

 

edit: Przed chwila Masai na scenie -"You guys know exactly How I feel" - Myślę, że wiem... FUCK BROOKLYN!!!

Edytowane 4 Maja 2014 przez SkoczekS1

[d-fence]

przy całej mojej sympatii do raps nie pozostaje mi nic innego jak kibicować nets ze względu na czekające już miami. z drugiej strony żal mi troche byłoby kibiców, no ale cóż oni i tak są dopiero na początku drogi. 

 

głośniej niż po game winnerze lillarda już nie będzie;)

[LONGER01]

Bardzo dobry sezon Raptors. Fajnie po 6latach było poczuć smak PO, mając tylu rookie w PO byli o jeden rzut od wyeliminowania najdroższej ekipy w historii. Dzięki za tą serie i powodzenia z Heat.

 

PS: I BELIVE IN MASAI, działaj chłopie w wakacje.

[ely3]

Bardzo dobry sezon Raptors. Fajnie po 6latach było poczuć smak PO, mając tylu rookie w PO byli o jeden rzut od wyeliminowania najdroższej ekipy w historii. Dzięki za tą serie i powodzenia z Heat.

 

PS: I BELIVE IN MASAI, działaj chłopie w wakacje.

Nets nie są najdrożsi w historii NBA . Knicks w 07 mieli większe salary

[LONGER01]

Nets nie są najdrożsi w historii NBA . Knicks w 07 mieli większe salary

Najdrożsi uwzględniając luxury tax (180mln $)

[Zaphod]

Ok, szacun dla Raps za postawę w całym sezonie i tej serii, naprawdę się nie spodziewałem. Dużo bym dał, żeby za rok/dwa Pistons byli w tym miejscu. Propsy dla kibiców, są świetni.

[Wyparlo]

To był podobny mecz do całej serii. Brooklyn ma mecz pod kontrolą, ale nie potrafi utrzymać przewagi i Toronto ich ściga. W zakładach bukmacherskich w pewnym momencie 4Q podczas timeoutu na Brooklyn był kurs - 1,02, a Toronto 17,00. Wstyd, że Brooklyn doprowadził do takich okoliczności i był tak blisko odpadnięcia. To byłoby największe frajerstwo po raz drugi, bo rok temu z Chicago też wyprawiali cuda.

 

W ostatniej akcji górę wzięło doświadczenie, bo Garnett i Pierce przeczytali Lowry'ego jak starą książkę. Po wielokrotnych wjazdach przez cały mecz ten finalny okazał się akurat niewypałem.

 

Za mecz na duży plus - Garnett (najlepszy mecz w sezonie), Joe Johnson (prowadził Nets przez 4Q i trafiał ważne rzuty) oraz Andrzej Blacha i Marcus Thornthon. Szczególnie zdziwiła mnie ta ostatnia dwójka, bo Blacharz ma często problemy z psychiką, a tutaj dawał radę w G7. Thornthon zagrał sobie jak w jego dobrych spotkaniach RS, kiedy miał dobry flow i rzucał 20 pts na dobrej skuteczności.

 

Ogromny minus dla Derona, który rok temu też się osrał w G7, a teraz było to samo. Przez niego był run Toronto, bo nie trafiał wolnych na koniec oraz źle rozgrywał i bał na siebie brać odpowiedzialność. Do tego przez cały mecz Lowry jeździł z nim jak chciał. To Deron ma masę i jest zapaśnikiem, a tutaj wszystko wyglądało odwrotnie i Lowry mały czołg przestawiał ciągle Derona i lutował punkty.

[bananowy_joe]

Przede wszystkim brawa dla Raptors za walkę. Kibicowałem Nets, ale nie byłbym zły, gdyby to właśnie Raptors awansowali. 

D-Will potwierdził moją opinię o nim, przez chwilę myślałem, że może coś jeszcze z niego będzie, ale po raz kolejny Deron się obsrał. Choooke.

Super seria Joe Johnsona - na prawdę "Joe Cool" grał świetnie. Wykorzystywał swój spryt, doświadczenie i technikę, w post up był niemalże nie do zatrzymania, robił z obrońcami co chciał, a wszystko tak jakby w slow-motion.

Cieszę się, że KG znowu zaczął coś grać. Czekam tylko, aż Livingston zacznie coś grać, bo na razie cieniutko, zbyt często popada w foul trouble i czasami ma głupie straty.

[Jinks]

Szacunek, bardzo dobry sezon i ciekawe widoki na przyszłość. Młody skład, topowy GM, wszystko idzie w dobrym kierunku. No i fajna atmosfera na meczach Raptors, miło się to oglądało

 

3mam kciuki za następny sezon. Zdecydowanie team to watch.

[SlaKB]

Szczerze powiem , ze nie spodziewałem się że będzie g6, myślałem że Nets którzy w drugiej części sezonu grali dobrze wygrają to w 5 albo 6 meczach. Szacunek dla Raps za cały mecz i za doprowadzenie  do g7, mimo wszystko jednak doświadczenie się przydalo i wzięło górę w tym siódmym meczu. 

 

Ale Raps mają naprawdę niezłe perspektywy, jeśli nic nie spieprzą mogą się niedługo liczyć na wschodzie.