Majdan

[vasquez]

@koelner

1. UNia mogła zaakceptować Majdan, ale to nie oznacza, że chce Ukrainy w swoich szeregach. Swoją drogę, Unia swego czasu wymieniła Svobodę wśród organizacji politycznych, których poglądy nie mieszczą się wśród wartości europejskich. A dzisiaj akceptuje Majdan zdominowany przez Svobodę :] to dopiero wolta. Słyszałem w ostatnich dniach paru polskich dyplomatów, którzy twierdzą, że żaden z wiodących krajów UE tak naprawdę nie ma ochoty na przyjmowanie Ukrainy. moze się przyda jakoś buforowe państwo, w jakiś sposób z Unią

związane stowarzyszeniowo, ale nie jako członek.

 

2. co do wartości kulturowych - pieniądze i propaganda nie załatwią sprawy, wg mnie. w Polsce po 89 nie mieliśmy do czynienia z władzą nacjonalistów. LPR czy PiS to pikuś przy tym, co teraz na Ukrainie karty rozdaje. tych partii sama UE nie zaakceptuje jako partnerów. nie na dłuższą metę. da się je łagodnie zdelegalizować ? nie wierzę. a jeśli nie, to one będą decydowały o kulturowej tożsamości tej "nowej Ukrainy". stawiam na to, ze w najbliższej dekadzie prędzej Ukraina przysposobi rosyjską ustawę o zakazie propagandy homoseksualnej niż w mediach będzie "maglowanie o gejach" :]

 

3. jesteśmy w UE, ale przecież nie w UE sfederalizowanej, z rządem unijnym. Każdy kraj prowadzi takze własną politykę wobec swoich partnerów spoza Unii. kiedy za rządów PiS Rosja nałożyła embargo na polskie mięso, ,to zdaje się UNie nie miała wiele do gadania w tej sprawie. jak podpisywaliśmy kontrakt gazowy z Rosją, to chyba też polski rząd nie pytał Niemców o zgodę. Tym bardziej Ameryki :]

 

4. czy jeżdżenie polskich polityków na Majdan i skandowanie pod banderowskimi [sorry, ale takie mamy fakty] flagami było konsultowane z Niemcami i Amerykanami ? Nie sądzę. czy polska plityka wobec Rosji jest aranżowana w gabientach rządów Niemiec i Ameryki ? tez nie sądzę. oprócz przestrzegania unijnych i natowskich zobowiązań prowadzimy także indywidualną politykę zagraniczną wobec np. Rosji. nasi przedsiębiorcy nie konsultują swoich kontaktów handlowych z unijnymi i amerykańskimi odpowiednikami.

 

ja jestem przeciw temu, żeby działać na szkodę polskich relacji z Rosją. Pytanie brzmi : po kiego grzyba Polska tak namiętnie zaangażowała się w popieranie Majdanu, który od początku był działaniem nastawionym przeciwko Rosji ? czy to miało sens ? Co nam da tzw. wolna Ukraina ? Biedna, skorumpowana, chwiejna. Zasłonę przed Rosją ? A Rosja chce nas najechać i zaanektowac ? Nonsens.

 

Pytanie, po co Polska weszła w tę awanturę, psując relacje z Rosją ?

 

piszesz, że Polska zależy od Niemiec i Ameryki. 

no to skoro tak, to tym bardziej  niezrozumiałe jest wikłanie się w konflikt z Rosja.

Niemcy i Rosja trzymają sztamę. Ameryka i Rosja mogą się oficjalnie spierać i grozić sobie sankcjami, ale nieoficjalnie sa świetnie ze sobą skontaktowane i generalnie od dawna nie były ze sobą tak blisko, jak w ostatnich latach i teraz. 

 

Polska miała okazję, by milczeć. Nie jeździć, nie podjudzać, nie machać łapami pod hasłami "Precz z Ruskimi !".

 

To POlacy nie zrozumieli istoty polityki, o której piszesz.

a istota jej polega na tym, że trzeba trzymać sztamę z silnymi, a słabych olewac, bo oni i tak się nagną do woli silnych. co zyskujemy Polska na konflikcie z Rosją ? Kilka lat zycia w niepewności, czy jutro jakiś rosyjski kontroler nie wykryje w polskim mięsie salomnelii, a rosyjskie ministerstwo zdrowia wyda zakaz wstepu dla polskich wieprzków. I wtedy dopiero poczujemy ruski bat na d..pie.

 

Skoro wiemy, czym grozi rozróba z Rosją, to po co w  nią brnęliśmy ? Polscy politycy nie wiedzieli, jak zareaguje Rosja ? Myśleli, że Putin powie "no dobrze, to niech tam rządzie sobie Majdan, nam nic do tego" ? Naiwność ? Głupota wysokiej próby ? Jak dla mnie, polscy politykierzy znów zapragnęli rżnąć bohaterów, wyszła z nich rusofobia i krótkowzroczność. 

 

PiSuary i Platfusy namieszali, ale nic nie stracą. Rząd i opozycja sejmowa się wyżywią. A co z polskimi handlowcami ? A co z nami, jesli Rosja zacznie grać gazem ? 

 

Jak idę ulicą i widzę 10 napranych karków z szalikami Legii, to nie krzyczę "Hej, Widzew",  żeby później nie zbierać zębów z chodnika. Polska zawsze krzyczy "Hej Widzew". Jesli tak wygląda polityka, na którą wpływ mają Niemcy i Amerykanie, to albo ten wpływ należy zneutralizować albo wprost przeciwnie - zintensyfikować. 

[camby23]

 

Chodziły plotki, że Stalin to syn Przewalskiego

 

 

 

 

To tylko plotki, bo w okresie w którym Stalin był płodzony, Przewalskiego nie było w Gruzji. Poza tym on ponoć za kobietami nie przepadał 

 

no i Polak to też był z niego taki jak z koziej dupy klakson.

Edytowane 6 Marca 2014 przez camby23

[drtoudi]

vasquez to co piszesz o relacjach z Rosją jest troszkę niepoważne

mamy milczeć żeby Wladimirowi nie narazić

przecież on ma Nas w dupie niezależnie od tego co robimy

on po prostu Nas nie szanuje i nigdy szanować nie będzie - trzeba się z tym pogodzić

 

już głupi samolot z katastrofy smoleńskiej, do tej pory nie chcą go zwrócić a to dla ruskich pikuś, nic by to ich nie kosztowało a nasi byliby zadowoleni itd 

oni przy byle jakiej okazji nakładają embargo na nasze żarcie

 

my sami musimy się zatroszczyć o siebie - a wobec Rosji mamy skandalicznie słabą politykę niezależnie od rządów, najlepszy przykład to umowy gazowe, szczególnie ta ostatnia z 2010 roku za która Pawlaka powinni powiesić (wysokie ceny gazu, długa umowa, niemożność odsprzedania rosyjskiego gazu, duża ilość zakontraktowanego gazu)

nasze wydobycie to 1/3 zapotrzebowania (ponoć ma się zwiększać wydobycie krajowe), w tym roku będzie gazoport, może za 5-10 lat łupki - mamy możliwości aby jakoś uniezależniać się energetycznie od Rosji ale mało robimy w tym zakresie

 

i żeby było jasne Rosja już nie jest potęgą (co najwyżej lokalną) - i tu chyba jest największy problem (kompleks) Putina

gospodarka oparta na surowcach, demografia leży

nie zdziwię się jak za 30-50 lat największym problemem Rosji będą Chiny i obrona Syberii i terenów przygranicznych przed ekspansją Chińczyków 

 

jednego jestem pewny, Ruskich trzeba się zawsze bać, i Polacy o tym powinni wiedzieć, żaden kraj nie wyrządził nam większych szkód niż Rosja - pewny jestem też tego że nikt z NATO by za Polskę nie umierał gdyby u Nas było to co na Ukrainie

 

w naszym interesie jest istnienie krajów bałtyckich oraz Białorusi i Ukrainy - pomijam że to co robią nasi politycy w kwestiach polityki wschodniej to żenada

Edytowane 6 Marca 2014 przez drtoudi

[RappaR]

 

 

jednego jestem pewny, Ruskich trzeba się zawsze bać, i Polacy o tym powinni wiedzieć, żaden kraj nie wyrządził nam większych szkód niż Rosja - pewny jestem też tego że nikt z NATO by za Polskę nie umierał gdyby u Nas było to co na Ukrainie

Po ponad tysiącu lat walk jako Francuzi są z Niemcami najbliższymi partnerami. Naprawdę nie ma patrzeć co pradziad jednego sądził o pradzadzie drugiego. 

[Koelner]

 

1. UNia mogła zaakceptować Majdan, ale to nie oznacza, że chce Ukrainy w swoich szeregach. Swoją drogę, Unia swego czasu wymieniła Svobodę wśród organizacji politycznych, których poglądy nie mieszczą się wśród wartości europejskich. A dzisiaj akceptuje Majdan zdominowany przez Svobodę :] to dopiero wolta. Słyszałem w ostatnich dniach paru polskich dyplomatów, którzy twierdzą, że żaden z wiodących krajów UE tak naprawdę nie ma ochoty na przyjmowanie Ukrainy. moze się przyda jakoś buforowe państwo, w jakiś sposób z Unią

związane stowarzyszeniowo, ale nie jako członek.

 

nie chodzi o to aby Ukraina od razu weszła do Unii Europejskiej, wystarczy aby była proeuropejska, miała podpisaną umowę stowarzyszeniową. to jest kolejny krok bliższy UE. a dziwne aby dyplomaci mówili o tym, że chcą Ukrainę w UE wtedy praktycznie przyznaliby się do wspierania Majdanu.

 

 

 

2. co do wartości kulturowych - pieniądze i propaganda nie załatwią sprawy, wg mnie. w Polsce po 89 nie mieliśmy do czynienia z władzą nacjonalistów. LPR czy PiS to pikuś przy tym, co teraz na Ukrainie karty rozdaje. tych partii sama UE nie zaakceptuje jako partnerów. nie na dłuższą metę. da się je łagodnie zdelegalizować ? nie wierzę. a jeśli nie, to one będą decydowały o kulturowej tożsamości tej "nowej Ukrainy". stawiam na to, ze w najbliższej dekadzie prędzej Ukraina przysposobi rosyjską ustawę o zakazie propagandy homoseksualnej niż w mediach będzie "maglowanie o gejach" :]

 

ale obecny rząd Ukrainy nie jest nacjonalistyczny. to że teraz w Majdanie są zwolennicy UPA nie oznacza formy jaką przyjmie Ukraina w przyszłości. jeśli zostanie ten rząd, następnie wygra partia wspierająca integrację z UE to wszystko pójdzie jak w kalendarzu. UPA wspiera Majdan inaczej EuroMajdan, UPA wspiera bunt którego celem jest podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE oraz obalenie Janukowycza prorosyjskiego. jeśli UE i USA wspierało finansowo Majdan to z pewnością będą wiedzieli co zrobić z UPA

 

 

 

3. jesteśmy w UE, ale przecież nie w UE sfederalizowanej, z rządem unijnym. Każdy kraj prowadzi takze własną politykę wobec swoich partnerów spoza Unii. kiedy za rządów PiS Rosja nałożyła embargo na polskie mięso, ,to zdaje się UNie nie miała wiele do gadania w tej sprawie. jak podpisywaliśmy kontrakt gazowy z Rosją, to chyba też polski rząd nie pytał Niemców o zgodę. Tym bardziej Ameryki :]

 

1 grudnia 2009 roku wszedł w życie traktat lizboński, który ustanawia podmiot międzynarodowy czyli UE. wszyscy w Unii podkreślają, że UE nie jest państwem ale wszystkie atrybuty państwa ma:

-terytorium , co stanowią wszystkie państwa członkowskie

-granice, na wschodniej granicy Polski jest to całkowicie widoczne

-ludność, wszyscy od 1 grudnia 2009 jesteśmy obywatelami UE, dotychczas obywatelstwo jest związane z państwem a przecież można być obywatelem organizacji międzynarodowych jak ONZ czy UNICEFU

- władze, parlament itp itd

-bank centralny

-walutę

-policję ,Europol

-prokuraturę, Eurojust

-zalążek sił zbrojnych czy Armię ZachodnioEuropejską. trwała do 2011 czerwca

 

a z mięsem rozumiem, że traktujemy jako żart? wymień to na mleko czy na zboże i mniej się staje to poważne. najwyżej ceny mięsa w naszych sklepach spadną. 

 

 

 

4. czy jeżdżenie polskich polityków na Majdan i skandowanie pod banderowskimi [sorry, ale takie mamy fakty] flagami było konsultowane z Niemcami i Amerykanami ? Nie sądzę. czy polska plityka wobec Rosji jest aranżowana w gabientach rządów Niemiec i Ameryki ? tez nie sądzę. oprócz przestrzegania unijnych i natowskich zobowiązań prowadzimy także indywidualną politykę zagraniczną wobec np. Rosji. nasi przedsiębiorcy nie konsultują swoich kontaktów handlowych z unijnymi i amerykańskimi odpowiednikami.

 

z wydarzeń które miały miejsce później (nawet dzisiaj wynika, że 

a) Polska działała sama i czekała na reakcję sojuszników 

Polska działała z ramienia sojuszników

 

jestem za . a to dlatego, że w listopadzie 2013 roku pojawił się u nas sekretarz Kerry, który niby przyjechał na pogrzeb Mazowieckiego a nawet nie wiedział że on był premierem (pomijając że pierwszym) tylko myślał że był ministrem spraw zagranicznych. ogólnie pojawianie się Kerry'ego może nic nie oznaczać dla nas i opinii publicznej ale jeśli ten Kerry pojawia się teraz na Ukrainie i w imieniu USA oraz Obamy uznaje teraźniejsze władze na Ukrainie to może to oznaczać, że to było planowane albo Polacy są tacy zajebiści oraz Sikorski, że potrafili ograć Putina.

 

 

 

ja jestem przeciw temu, żeby działać na szkodę polskich relacji z Rosją. Pytanie brzmi : po kiego grzyba Polska tak namiętnie zaangażowała się w popieranie Majdanu, który od początku był działaniem nastawionym przeciwko Rosji ? czy to miało sens ? Co nam da tzw. wolna Ukraina ? Biedna, skorumpowana, chwiejna. Zasłonę przed Rosją ? A Rosja chce nas najechać i zaanektowac ? Nonsens.

 

salami. po Ukrainie być może Białoruś, być może Moskwa, być może Syberia dla Chińczyków. pasywność innych mocarstw jest także zastanawiająca. 

 

 

Pytanie, po co Polska weszła w tę awanturę, psując relacje z Rosją ?

 

piszesz, że Polska zależy od Niemiec i Ameryki. 

no to skoro tak, to tym bardziej  niezrozumiałe jest wikłanie się w konflikt z Rosja.

Niemcy i Rosja trzymają sztamę. Ameryka i Rosja mogą się oficjalnie spierać i grozić sobie sankcjami, ale nieoficjalnie sa świetnie ze sobą skontaktowane i generalnie od dawna nie były ze sobą tak blisko, jak w ostatnich latach i teraz. 

 

jakoś w ostatnich dniach nie widzę aby USA z Rosją trzymały sztamę. 

 

 

 

Polska miała okazję, by milczeć. Nie jeździć, nie podjudzać, nie machać łapami pod hasłami "Precz z Ruskimi !".

 

Ukraina dołączyłaby do Rosji oraz Białorusi. meh.

 

 

To POlacy nie zrozumieli istoty polityki, o której piszesz.

a istota jej polega na tym, że trzeba trzymać sztamę z silnymi, a słabych olewac, bo oni i tak się nagną do woli silnych. co zyskujemy Polska na konflikcie z Rosją ? Kilka lat zycia w niepewności, czy jutro jakiś rosyjski kontroler nie wykryje w polskim mięsie salomnelii, a rosyjskie ministerstwo zdrowia wyda zakaz wstepu dla polskich wieprzków. I wtedy dopiero poczujemy ruski bat na d..pie.

 

 

uważam, że trzymamy z silniejszymi, dlatego Putin do razu nie wszedł z czołgami na Krym i na Wschód Ukrainy jak to robił na Kaukazie tylko robi przykrywkę. Polska na dzień dzisiejszy trzyma z silniejszymi.

 

 

 

koro wiemy, czym grozi rozróba z Rosją, to po co w  nią brnęliśmy ? Polscy politycy nie wiedzieli, jak zareaguje Rosja ? Myśleli, że Putin powie "no dobrze, to niech tam rządzie sobie Majdan, nam nic do tego" ? Naiwność ? Głupota wysokiej próby ? Jak dla mnie, polscy politykierzy znów zapragnęli rżnąć bohaterów, wyszła z nich rusofobia i krótkowzroczność. 

 

żadna rusofobia ani krótkowzroczność. właśnie otworzenie rynku ukraińskiego w przyszłości dla polskich firm to dalekowzroczne decyzje. 

 

 

PiSuary i Platfusy namieszali, ale nic nie stracą. Rząd i opozycja sejmowa się wyżywią. A co z polskimi handlowcami ? A co z nami, jesli Rosja zacznie grać gazem ? 

 

 

 

 

jeśli PO zaczęła mówić językiem PiSu jeśli chodzi o politykę zagraniczną to oznacza zmianę polityki w Białym Domu. to wszystko jedno gdzie będzie ich agent Sikorski. 

Jak idę ulicą i widzę 10 napranych karków z szalikami Legii, to nie krzyczę "Hej, Widzew",  żeby później nie zbierać zębów z chodnika. Polska zawsze krzyczy "Hej Widzew". Jesli tak wygląda polityka, na którą wpływ mają Niemcy i Amerykanie, to albo ten wpływ należy zneutralizować albo wprost przeciwnie - zintensyfikować. 

 

teraz to Putin krzyku hej Widzew

 

Po ponad tysiącu lat walk jako Francuzi są z Niemcami najbliższymi partnerami. Naprawdę nie ma patrzeć co pradziad jednego sądził o pradzadzie drugiego. 

 

 

 

a patrzycie przez pryzmat Polak-Ukrainiec. hipokryci 

[RappaR]

 

uważam, że trzymamy z silniejszymi, dlatego Putin do razu nie wszedł z czołgami na Krym i na Wschód Ukrainy jak to robił na Kaukazie

http://wnpid.amu.edu.pl/files/191-208.pdf

 

a patrzycie przez pryzmat Polak-Ukrainiec. hipokryci

Naród ukraiński to naród  świeży, budujący swoją toższamość narodową na nienawiści do Polski i Rosji. 

[Koelner]

 

 

Naród ukraiński to naród  świeży, budujący swoją toższamość narodową na nienawiści do Polski i Rosji. 

 

nie ma świeższej historii niż Słowacy czy Rumunii. 

[Ballas]

Krótko, zwięźle i na temat.

Dzisiaj strach mnie obszedł jak małe dziecko i dzisiaj chodziłem nerwowy cały dzień zadając sobie jjedno pytanie:

Będzie wojna? A jeśli już to jaka?

Osobiście myślę że wojny światówej nie bedzie bo to dla całego świata bedzie wielka tragedia a pozatym Rosja jest w tej sytuacji praktycznie sama...

 

Edytowane 6 Marca 2014 przez Ballas

[mistrzBeatka]

imo w relacjach z rosja jestesmy oslem trojanskim usa i eu, bez wzgledu na ekipe rzadzaca zawsze prubujemy byc glupia mucha ktora lata wokol putina , konflikt w gruzji - blizniak w akcji , pomaranczowa rewolucja - wszyscy w akcji , burzenie pomnikow w estonii - blizniak w akcji, majdan wszyscy w akcji , skoro my zdajemy sobie sprawe ze jest to kompletnie bledna polityka to nasi rzadcy rowniez doskonale zdaja sobie z tego sprawe a mimo wszystko w to brna - jedyne logiczne wyjasnie jest takie ze wypelniaja czyjes instrukcje.(zdecydowanie jest to usa , biorac pod uwage wymiane handlowa i uzaleznienie od surowcow panstwom unii zalezy na dobrych stosunkach z rosja)

dla putina kluczowy jest krym gdyz wiekszosc floty czarnomorskiej ma tu swoje bazy i kontrola morza srodziemnego. zabawnie by bylo gduby zabral banderowcom rowniez donbas.generalnie reakcja putina w pelni uzasadniona prubuja mu urzadzac na jego wlasnym podworku jakies przewroty, po ostatnich sukcesach w demokratyzacji iraku , afganistanu , libii , usa poczulo sie strasznie pewne siebie , na przestrzeni lat usa wpompowalo w "europeizacje" ukrainy ok 5 mld usd. najbardziej rzygac mi sie chce gdy czytam nasze "obiektywne" media

[Bogut]

Jeśli ktoś mógł napisać "zabral Ukraińcom rowniez donbas" ale palce go świerzbiały i napisał "banderowcom" po czym zaczął narzekać na brak obiektywizmu w mediach to dla mnie jest to śmieszne. Żyjąc w Polsce powinniście doskonale wiedzieć, że społeczeństwa są podzielone. Trudno mi wschodnich sąsiadów całkowicie wybielać bo tak samo jak w Polsce macie wyznawców religii smoleńskiej albo część środowiska patriotycznego skupiającego się raczej na corocznym rozpierdalaniu stolicy i nienawiści do wszystkiego dookoła zamiast konstruktywnej pracy na rzecz Ojczyzny tak samo jest i na Ukrainie u tych kutasiarzy z czerwono-czarnymi flagami. Jak do tej pory po pomarańczowej rewolucji i teraz władzę przejmowali tam odpowiednicy mniej więcej naszego PO a radykałowie domagający się Przemyśla zostawali na marginesie.

Do tego jeszcze te podwójne standardy bo Ukraińcy to młody naród i nie zbudują tożsamości bez nienawiści do nas... Starych narodów nie dotyczy bo co prawda nie raz nas napierdalali ale teraz im się znudziło a i nie ma po co bo są "tożsami". Wasze narzekanie na propagandę w mediach to trochę jak Bargnani opierdalający kogoś za brak zbiórki.

[ely3]

http://wnpid.amu.edu.pl/files/191-208.pdf

 

Naród ukraiński to naród  świeży, budujący swoją toższamość narodową na nienawiści do Polski i Rosji. 

 

Matko jedyno Rappar czy Ty kiedyś wyjechałeś z tych Gliwic dalej niż do Bytomia bo zaczynam się zastanawiać skąd takie Twoje oderwanie od realnego świata

 

Skoro twierdzisz że Ukraińcy nienawidzą Polaków to proszę udowodnij tu pokaż choć jedno opracowanie sondaż które coś takiego pokaże

 

W ciągu ostatnich 20 lat odwiedziłem Ukrainę coś ok 15 razy - zjechałem 2 razy całe Kresy - Kamieniec Podolski, Żólkiew Lwów byłem W Charkowie i Kijowie. Widziałem taką biedę przy której nasze PGRy to jak Davos przy naszym Zakopanem. I nigdzie nikt nigdy źle nie zareagował na mój polski język. Ba ja raz miałem wycieczkę z potomkiem wielkiego rodu Żółkiewskich i zjechaliśmy wszystkie jego dawne ziemie( on jest Angolem i słabo mówi po rosyjsku więc że tak powiem robiłem za przewodnika) i nigdzie nie reagowano źle, wszędzie zwykli ludzie pozwalali nam chodzić po jego dawnych stajniach folwarkach pałacach ( ok zawsze zostawialiśmy im po 1 dolarze)

 

Więc jeśli twierdzisz że Ukraińcy nienawidzą nas Polaków i na tym budują swoją tożsamość to udowodnij to pokaż jakieś badania.

 

Bo z tego co ja na szybko poszukałem w internecie to wygląda że nawet za Janukowycza byliśmy najbardziej pozytywnie ocenianym narodem przez Ukraińców. Mnóstwo pozytywów bardzo mało negatywnych emocji

 

Więc po raz kolejny zarzucam ci kłamstwo Rapparze - bezszczelne ordynarne kłamstwo - udowodnij że jest inaczej albo w końcu zamilcz w temacie Ukrainy bo ile możesz tych kłamstw powtarzać?

[Koelner]

ely3 ma rację. ja byłem na euro 2012 na tydzień i także nie odczułem tego. ukrainki były zawsze miłe a ukraińcy chętnie pili wódkę. trochę nam wojewódzki zjebał na chwilę opinię ale tego zjeba nie można traktować poważnie.

[RappaR]

Matko jedyno Rappar czy Ty kiedyś wyjechałeś z tych Gliwic dalej niż do Bytomia bo zaczynam się zastanawiać skąd takie Twoje oderwanie od realnego świata

 

Skoro twierdzisz że Ukraińcy nienawidzą Polaków to proszę udowodnij tu pokaż choć jedno opracowanie sondaż które coś takiego pokaże

 

W ciągu ostatnich 20 lat odwiedziłem Ukrainę coś ok 15 razy - zjechałem 2 razy całe Kresy - Kamieniec Podolski, Żólkiew Lwów byłem W Charkowie i Kijowie. Widziałem taką biedę przy której nasze PGRy to jak Davos przy naszym Zakopanem. I nigdzie nikt nigdy źle nie zareagował na mój polski język. Ba ja raz miałem wycieczkę z potomkiem wielkiego rodu Żółkiewskich i zjechaliśmy wszystkie jego dawne ziemie( on jest Angolem i słabo mówi po rosyjsku więc że tak powiem robiłem za przewodnika) i nigdzie nie reagowano źle, wszędzie zwykli ludzie pozwalali nam chodzić po jego dawnych stajniach folwarkach pałacach ( ok zawsze zostawialiśmy im po 1 dolarze)

 

Więc jeśli twierdzisz że Ukraińcy nienawidzą nas Polaków i na tym budują swoją tożsamość to udowodnij to pokaż jakieś badania.

 

Bo z tego co ja na szybko poszukałem w internecie to wygląda że nawet za Janukowycza byliśmy najbardziej pozytywnie ocenianym narodem przez Ukraińców. Mnóstwo pozytywów bardzo mało negatywnych emocji

 

Więc po raz kolejny zarzucam ci kłamstwo Rapparze - bezszczelne ordynarne kłamstwo - udowodnij że jest inaczej albo w końcu zamilcz w temacie Ukrainy bo ile możesz tych kłamstw powtarzać?

Moja rodzina uciekła cudem z życiem z kresów, jej dom spalono. Nie mam na poparcie żadnych sondaży i w sumie nie znam ich zwyczajów, a nuż w ten sposób tam przekazują wyrazy uwielbienia. 

[Koelner]

 

Moja rodzina uciekła cudem z życiem z kresów, jej dom spalono. Nie mam na poparcie żadnych sondaży i w sumie nie znam ich zwyczajów, a nuż w ten sposób tam przekazują wyrazy uwielbienia.

 

kiedy to się stało? jak coś to podaj linka, widocznie słabo czytałem ostatnie newsy.

[RappaR]

kiedy to się stało? jak coś to podaj linka, widocznie słabo czytałem ostatnie newsy.

1944

[Bogut]

Moja rodzina uciekła cudem z życiem z kresów, jej dom spalono. Nie mam na poparcie żadnych sondaży i w sumie nie znam ich zwyczajów, a nuż w ten sposób tam przekazują wyrazy uwielbienia. 

Pisałeś że Katyń trzeba w końcu przeboleć a więc los swojej rodziny też chyba dasz radę? Czy może będziesz zasłaniał się dalej "świeżością narodu" przy stosowaniu podwójnych standardów i piętnował kolejne pokolenia Ukraińców za grzechy ich dziadów/pradziadów?

[mistrzBeatka]

 Jak do tej pory po pomarańczowej rewolucji i teraz władzę przejmowali tam odpowiednicy mniej więcej naszego PO a radykałowie domagający się Przemyśla zostawali na marginesie.

 

 

LOL . po pomaranczowej rewolucji ukraincom tak sie spierdolil poziom zycia , mieli dosc juszczenki i pieknej julii ze wybrali powrot 

do ze tak nazwe ten stan "rosyjskiej opcji" czyli partii regionow i janukowicza a nie zadne PO

 

ely tak na poczatku sie podsmiewales kiedy bylo sugerowane ze ten caly majdan jest sponsorowany przez zachod , tak dzielnie liczyles ilosc trupow , to moze skomentuj to:

 

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/estonia-msz-potwierdza-autentycznosc-rozmowy-szefa-dyplomacji-z-ashton/7qm2d

 

jak na razie twoje kluczowe argumenty to "bylem , widzialem"  w jedwabnem byles ,widziales , na ukrainie byles ,widziales

wartosc tych "dowodow" jest mniej wiecej taka jak bysmy oceniali cala kariere jednego gracza na podstawie obejrzanych 2 minut z jakiegos meczu.

rapparowi karzesz przdstawiac jakies sondarze a jako kontrapunk przedstawiasz "bylem, widzialem" LOL

 

 pojecia "nacjonalizm ukrainski" odnosi sie wlasciwie tylko do zachodu ukrainy , najbiedniejszej czesci, centrum ukrainyi  wschod to zdecydowanie zadni nacjonalisci , wymieszani z ruskimi , pieknie mowiacy po rosyjsku , ogladajacy rosyjskie tv ,kupujacy w rosyjskich sklepach i rzracy w rosyjskich knajpach ludzie, 

juz pomaranczowa rewolucja bazowala na polaryzacji (ukrainska nacjonalistyczne opcja kontra rosyjska) julia tak pieknie mowiaca cale zycie po rosyjsku nagle buduje partie batkwiszczyna (ocowizna?) i zaczyna nawijac po rosyjsku - swoja droga piekny chwt jak zdobyc zachodni elektorat, teraz majdan i analogiczna sytuacja, sprawe cmentrza we lwowie dopiero janukowycz roziwazal bo mial w dupie ten nacjonalistyczny elektorat , dlaczego juszcznko tego nie zrobil??? bo swoich wyborcow sie nie wqrwia.

w tym dziwnym kraju ukraincy miedzy soba sie nie lubia ,zachodni  krzywo patrza udaja ze nie rozumieja rosyjskojezycznych ukraincow (czyli wiekszosci  kraju!!!) . we lwowie ponoc jest knajpa banderowska  gdzie sie wchodzi na haslo smierc moskalolm LOL

a eraz znowu rzadzi batkwiszczyna, nie twierdze ze zachod ukriany nas jakis bardzo nienawidzi ale w sprzyjajcyhc okolicznoscia pewnie nie mieli by nic przeciwko aby sobie troche pobanderowac i odzyskac co do nich nalezalo.

 

o tym jak nacjonalisci sterroryzowali  autokar m.in. z polakami i kazali wykrzykiwac banderowskie hasla:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukrainscy-nacjonalisci-sterroryzowali-polskich-turystow/g7ll4

Edytowane 7 Marca 2014 przez mistrzBeatka

[Bogut]

LOL . po pomaranczowej rewolucji ukraincom tak sie spierdolil poziom zycia , mieli dosc juszczenki i pieknej julii ze wybrali powrot 

do ze tak nazwe ten stan "rosyjskiej opcji" czyli partii regionow i janukowicza a nie zadne PO

Zgadzam się co do Juszczenki i Tymoszenko, spierdolili sprawę i dlatego niezbyt kibicowałem euromajdanowi spodziewając się powtórki z historii. Niemniej jednak nacjonaliści pozostają marginesem.

 

 

nie twierdze ze zachod ukriany nas jakis bardzo nienawidzi ale w sprzyjajcyhc okolicznoscia pewnie nie mieli by nic przeciwko aby sobie troche pobanderowac i odzyskac co do nich nalezalo.

 

Polacy "w sprzyjających okolicznościach" też by chcieli Lwów, Zaolzie i Polskę od morza do morza ale te sprzyjające okoliczności to musiałaby być III Wojna i związany z nią burdel, w obecnej sytuacji geopolitycznej wygląda to tak, że nawet próby aneksji prorosyjskiego przecież Krymu wywołują ogromny ból dupy u mocarstw europejskich.

[Koelner]

 

we lwowie ponoc jest knajpa banderowska  gdzie sie wchodzi na haslo smierc moskalolm LOL

 

jeśli chodzi o tą co ja byłem to nie krzyczy się "śmierć moskalom" tylko "slava ukraina". wita Cię facet z kałachem i w ubraniu partyzanta ,pełno flag UPA ,popersia bandery i nie przeszkadzało im dać nam litr samogony za darmo na początek.

Edytowane 7 Marca 2014 przez Koelner

[mistrzBeatka]

tam takich przybytkow jest kilka wiec musza sie czyms wyrozniac

 

Zgadzam się co do Juszczenki i Tymoszenko, spierdolili sprawę i dlatego niezbyt kibicowałem euromajdanowi spodziewając się powtórki z historii. Niemniej jednak nacjonaliści pozostają marginesem.

 

niestety ale u wladzy po przewrocie jest batkwiszczyna , ktora wypromowala sie na nacjonalizmie i niecheci do rosjan i populistycznych haslach , jej glowny elektorat to zachod ukrainy  ,  skoro tyle osob uwaza ze przeszlosc polsko-ukrainska nie ma teraz znacznia bo to dawno i nieprawda to dlaczego sprawa cmentarza orlat lwowskich zostala (mimo wielokrotnych monitow naszych politykierow) uregulowana przez janukowycza (czlowieka niezwiazanego z zachodem) , podczas pomaranczowej rewolucji rowniez byly pielgrzymki polakow do kijowa i juszczenko obiecal ze sprawa cmentarza zostanie zalatwiona , ale tak sie nie stalo oznacza to tylko tyle ze historia pol-ua rowniez dzisiaj ma znaczenie.

Ironia losu jest ze julia ktora doprowadzila po kuczmie tez  biedny kraj do jeszcze wiekszego ubustwa , teraz znowu jest u wladzy , arseniuk to jej czlowiek , mialo nie byc oligarchow ale julia jest