All-time fantasy 2013 - komentarze

[RappaR]

ale mało jest par gdzie jest dwóch napierdalaczy pod koszem. a Amare z Deronem na pickach kupuje, atak praktycznie z głowy jeszcze z first stepem Royem (mniam), w dodatku masz Christiego oraz Boguta lub Hibberta w obronie więc nie byłoby dramatu. jakby Aldridge był defensive stoperem to bym go brał a tak to Brad Miller z drapm 3.3 z passing skillem oraz 47 % z 16-23 feet wygląda lepiej.

U mnie to będzie Pau/Marc albo Brand/Gasol, a to jest powyżej przeciętnie tylko.

KG/Yao

TD/Mourning

Kemp/KAJ

Weber/Hakeem

Love/Howard

Malone/Ewing

Gdyby Amare nie był czym był, to ja sam bym go brał, bo w ataku to all-timer jako finisher. Gość który rozwala Spurs 37ppg na 66% to moc. Ale że obronie chyba wolę nawet Magica od niego, to mu powiedziałem nie. 

[Chytruz]

Brand 06 był o niebo lepszym graczem

 

Nope.

 

 

Facet wtedy był w szczytowej formie

 

To prawda.

 

 

Elton Brand jest lepszym obrońcą od LMA tu nie ma co dyskutować

 

Nope.

 

 

Jak dla mnie to on był w obronie coraz lepszy im bliżej końca kariery. Może przez mniej obowiązków w ataku, może przez to, że grał częściej jako center, a moze tak się wydawało, bo grał w lepszych defensywnie teamach. W prime jego defense to raczej nic specjalnego.

[ely3]

A tak chytruz jakoś konkretnie to umocujesz czy tylko tak ci się wydaje

 

boxscorowo miał 2,5 bl i 1 przechwyt . DRAPM miał wtedy 2,9 LMA ma 2,1 za zeszły rok. Jakby nie spojrzeć obrońcą był lepszym - test oka też sprawia że moim zdaniem jest lepszy.

[RappaR]

 

 

Nope.

yup

 

Jego Clippers były dobrymi defensywnie teamami, top10, przy Dunleavym i Kamanie.

Zresztą Brand ma ws za ten sezon 15, to w cholerę wysoko.

A na pf lepiej broni z powodu wzrostu, na centra jest niski. 

[Chytruz]

 

boxscorowo miał 2,5 bl i 1 przechwyt . DRAPM miał wtedy 2,9 LMA ma 2,1 za zeszły rok

 

Boxscore ma dla mnie zerową wartość.

 

DRAPM miał wtedy 0.7 z tego co widzę.

 

Jako center mógł grać blisko obręczy, robić za ścianę i wtykać te swoje grabie i z tych czasów uważam go za dobrego obrońcę. Z czasów jego prime po prostu nie widzę nic wartego szczególnej uwagi, nie jest ani zbyt mobilnym ani szczególnie inteligentnym obrońcą, zarówno 1 na 1 jak i w help D. Taki sobie po prostu.

 

 

yup

 

Jego Clippers były dobrymi defensywnie teamami, top10, przy Dunleavym i Kamanie.

Zresztą Brand ma ws za ten sezon 15, to w cholerę wysoko.

A na pf lepiej broni z powodu wzrostu, na centra jest niski. 

 

On ma zasięg, wingspan i później wagę centra. Nie ma też mobilności PFa.

[ely3]

A z jakiego źródła korzystasz ? Bo ja ze strony engelmanna i tam dla sezonu 05/06 ma 2,9 a dla sezonu 06/07 ma 3,1

[Chytruz]

A z jakiego źródła korzystasz ? Bo ja ze strony engelmanna i tam dla sezonu 05/06 ma 2,9 a dla sezonu 06/07 ma 3,1

 

To jest RAPM zepsuty boxscorem (zbiórkami). Po tym zabiegu takie przypadki jak Amare czy Boozer z dziur lub mega-dziur nagle stawali się graczami o pozytywnym wpływie na defense.

 

Tutaj jest normalny:

 

https://sites.google.com/site/rapmstats/2013-rapm-non-prior-informed-updated-march-30

[ely3]

Podsumujmy to że zdania naukowców są podzielone gdyż wg Twojej listy w 2013 roku Tony Parker był 10 obrońcą bo miał 3,4 DRAPM

[Chytruz]

Podsumujmy to że zdania naukowców są podzielone gdyż wg Twojej listy w 2013 roku Tony Parker był 10 obrońcą bo miał 3,4 DRAPM

 

If I had a dollar every time...

[ely3]

I dlatego pozostaje czasem oceniania poprzez inne aspekty jak choćby takie że Blazers ma najgorszą obronę w lidze jeśli chodzi o dobitki i o obrone pomalowanego i oczywiście możemy obwiniać o te aspekty cały zespół ale jak dla mnie obciąża to jednak w dużej mierze LMA i jak patrze na te aspekty to jest niewielka poprawa z LMA na parkiecie - ogólnie te aspekty są fatalne więc w sumie jak to jest z tym Aldridgem że rywale mogą robić aż tak dużo w pomalowanym

[Chytruz]

I dlatego pozostaje czasem oceniania poprzez inne aspekty jak choćby takie że Blazers ma najgorszą obronę w lidze jeśli chodzi o dobitki i o obrone pomalowanego i oczywiście możemy obwiniać o te aspekty cały zespół ale jak dla mnie obciąża to jednak w dużej mierze LMA i jak patrze na te aspekty to jest niewielka poprawa z LMA na parkiecie - ogólnie te aspekty są fatalne więc w sumie jak to jest z tym Aldridgem że rywale mogą robić aż tak dużo w pomalowanym

 

Dziwne, w %FG mają 8 miejsce w <5 ft i restricted area.

[P_M]

To niech ktoś założy już temat do przedstawiania składów :-)

[Chytruz]

Do finału dojdzie Findek, bo Kobe nie dopuści do porażki, ale tam przegra z Lewym Biodrem, bo Jordan nie dopuści bardziej.

[RappaR]

Do finału dojdzie Findek, bo Kobe nie dopuści do porażki, ale tam przegra z Lewym Biodrem, bo Jordan nie dopuści bardziej.

Przejrzałem poprzednie głosowanie i w sumie chyba faktycznie każdego, który napisze w uzasadniu bo Jordan/factor Jordan, powinno się wyłączyć z głosowania

O to w jaki sposób DH12 wygrywał:

7-5 z Chytruzem

-Prawie rzut kostką. Zadecydował chyba element Jordana

-jedna okoliczność zawsze stawia go krok naprzód - Michael Jordan... 

-Głos dla dh12 [...]Ma Mjeja

Dh 8-2 z Koelnerem

-Bardzo chciałem uniknąć argumentacji w stylu "bo ma Jordana", ale chyba w tej sytuacji mi się to nie uda.

-2. dh12 vs Kolener = dh12 - dh12 jest pyskaty jakby był jakimś "Szkatułą" wśród e-nba'owskich bossów gangsterki... na razie wygląda na zwykłego typowego żołnierzyka, który spuścił wpierdol kilku gimnazjalistom i zrozbojował ich na Alcatelu One Touch Max... Ku pechowi Koelnera, który przedstawił fajny gameplan i rebutala, Jordan niestety robi zbyt dużą przewagę.

-Dh12 wygrywa „czynnikiem MJa”.

-Głos na dh ponieważ przede wszystkim jordan. 

[P_M]

Prawda jest taka, że wtedy Chytruz powinien wyeliminować dh12, bo miał od niego 10 razy lepszy skład.

[Chytruz]

Oj tam, to tylko zabawa.

[Bastillon]

Kelner,

 

dla mnie statystyki Aldridge'a nie są powodem dla którego wziąłbym go do składu. są nim jego umiejętności. koleś ma wybitny jumper, jest wysoki, mobilny, nie traci piłek prawie wcale (a to jest statystyka którą całkowicie pomijasz rzucając na prawo i lewo TS% - weź to pod uwagę i już jego efektywność diametralnie wzrasta), można z nim grać zarówno pick and roll jak i pnp. poza tym jego rola będzie tutaj zupełnie inna - spacing, ball movement, defensywa, od czasu do czasu putback. do tego się idealnie nadaje. jest również 1 opcją Blazers którzy grają obecnie na historycznym poziomie w ofensywie (niedawno mieli GOAT pace, nie wiem czy tak dalej jest). Aldridge po prostu nie ma wad takich które walą po oczach w przypadku wielu graczy. Gasol - mało mobilny na pick and rollach, Amare - kompletny retard w obronie i boxoutowaniu, Josh Smith - cancer w ataku ze względu na idiotyczne shot selection, Dwight - zero range, FT% liability, turnover machine, Yao - można go całkowicie wyłączyć w ataku frontowaniem, pick and roll liability, Love - nie broni, lepszy boxscore niż impat, Brand - low bball IQ, słaby w helpD (nie zgodzę się z tymi którzy mówią że dobrze bronił).

 

Aldridge moim zdaniem nie ma takiej wady, którą łatwo wykorzystać przeciwko niemu. jedyne do czego bym się przyczepił to zamiłowanie do fadeawaya na izolacjach - ale to nie jest żaden problem w lidze all-time, bo przecież nikt tutaj mu nie każe grać 1 on 1. ktoś mógłby powiedzieć że słabo zbierał kiedyś, ale poprawił się w ostatnich latach, a poza tym przy Lopezie robi 11 rpg. w dodatku tak jak Chytruz napisał zespoły z nim na boisku się poprawiają na zbiórce. to nie jest Amare który potrafił dawać sobie w playoffs notorycznie znad głowy zbiegać byle scrubowi.

 

do Lillarda się doczepiliście, ale jaki jest wasz problem z nim? koleś robi 20/6, gra z głową, nie popełnia błędów, potrafi zagrać pick and rolla sensownie i jest jednym z najlepiej rzucających 3pt shooting guardów w historii. on nie pełniłby w żadnym teamie tutaj roli pierwszej opcji, ale w każdym teamie bardzo poprawiłby spacing i znowu niedoceniane przez was tutaj - mało turnovers.

[Bastillon]

aha jeszcze co do Parker vs Lillard - Parker jest bez wątpienia gorszy bez piłki ze względu na 3pt shooting Lillarda. faktycznie przesadziłem z tym że nigdy nie osiągnął takiego poziomu (20/6/3/120 ORtg), bo w sumie miał porównywalny zeszły sezon. jednak Lillard dalej wygląda w moich oczach lepiej z kilku powodów. po pierwsze, nie wiem jak Parker wyglądałby u boku innego coacha. jak dla mnie wszyscy Spurs dostają boost przy Popovichu, który jest dla mnie GOAT coachem. po drugie, Parker zwykle słabo grał w playoffs przeciwko drużynom z interior defense. po trzecie, zbyt często się zdarzało że kompletnie znikał - nierówna gra to nie jest coś porządanego w playoffowym formacie (np. robi rozpierduchę przeciwko Lakers w g1-2, a potem nie ma go w g3-6). jest z nim ten problem że jak już nim grasz, to raczej trzeba grać nim z piłką. Lillard może równie dobrze zagrać pick and popa, rozrzucić gdzieś indziej i spotupować. z tego względu jest bardziej wszechstronny ofensywnie. poza tym nie bazuje na inside game gdzie w lidze all-time większość teamów ma wybitnego shotblockera. jemu wystarczy jumperkowanie.

 

czy brałbym Lillarda nad Parkerem w NBA do obudowania go? tutaj mam wątpliwości, chociaż ja tam uważam że Lillard będzie lepszy od Parkera w prime. ale w kontekście ligi all-time wolę Lillarda.

[RappaR]

Marc Gasol w V rundzie, dajesz Bast, jedyny mój pick, po którym jeszcze nie pojechałeś.

[Koelner]

Prawda jest taka, że wtedy Chytruz powinien wyeliminować dh12, bo miał od niego 10 razy lepszy skład.

 

mnie najbardziej się podoba karpika oraz przema. dla mnie finał murowany, najbardziej kompletne zespoły.