Skocz do zawartości

Czas zacząć łowy! Free Agents i zmiany kadrowe


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Aleście sie tego Jamesa uczepili ze takie pazerny itd :? Mowilem juz o tym wczesniej, Danp mnie jak widac poprał ze on nie powinien takiego długiego kontraktu, zobaczy jak sie dzieje w zespole i czy nic mocno nie wdupia, czy jest sens tam grac skoro chce przejsc do legendy. Gdyby mu zalezalo na pieniadzach to by juz dawo był w Nowym Jorku czy New Yersey bo pod wzgledem materialnym mu to sie zdecydowanie mocniej oplaca, wiec watpie czy kasa była glownym czynnikiem 3 letniego kontraktu, ja bym bardziej stawiał na to jak rozwina sie Cavs.

A jezeli nawet chce tak bardoz tych dolarów to ja mu sie tez tak mocno nie dziwie. Bedzie lepsza umowa to bedzei mial wiecje wyciagnac a jakby nie było odrzuca i tak ogromne pieniadze z podowojen nike wiec pazernym nazwac go nie mozna, gdyz gdyby taki był to poszedłby do wielkiej metropoli a tak został w Cavs i ja mu w jakims stopniu sie nie dziwie ze chciałby choc troche odzyskac z tego co moglby miec w Nike. To raczej ludzkie odczucie.

Ale podsumowujac ja nie wierze w to ze on leci na kase, on sprawdza zespoł, zobaczyl ze w 3 lata team poczynił ogromny postep, doszlo sporo dobrych graczy i chce zobaczyc jak to pojdzie dalej, bo narazie rostera na mistrzostwo to Cavs nie maja. Poza tym jakas wpadka kontraktowa i LeBron jest "udupiony", Cavs go nie puszcza i sen o pobiciu MJ odleci bo bedzie sie dusił w sredniej ekipie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleście sie tego Jamesa uczepili ze takie pazerny itd :? Mowilem juz o tym wczesniej, Danp mnie jak widac poprał ze on nie powinien takiego długiego kontraktu, zobaczy jak sie dzieje w zespole i czy nic mocno nie wdupia, czy jest sens tam grac skoro chce przejsc do legendy. Gdyby mu zalezalo na pieniadzach to by juz dawo był w Nowym Jorku czy New Yersey [...]

Ciekawe jak, skoro miał kontrakt z Cavs. Żądałby wymiany? :lol:

 

Tak poważnie, to śmiesznym jest mówienie, że chce krótszego kontraktu, żeby jak najwięcej zarobić bo:

 

a) przede wszystkim mógł poczekać do wygaśnięcia debiutanckiego kontraktu i przejść do jakiejś metropolii i zarobiłby o wiele więcej;

B) w tym krótszym kontrakcie nie bierze maksymalnej kasy, nie wiele mniej, ale jednak.

 

Również sądzę, że taki 3-4-letni kontrakt jest o wiele bardziej komfortowy i bezpieczny dla zawodnika i sam na jego miejscu również wolałbym taki podpisać. No ale LeBron to już taki typ zawodnika, którego ktoś zawsze skrytyukuje, niezależnie od sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sie porobilo. Wade to samo co Lebron. Chce identycznego kontraktu czyli 3+1 za 60baniek. Melo tez niby mial isc w tym kierunku ale w ostatecznosci stanelo na 5latach + w opcji po 4 roku moze stac sie wolnym agentem. Ciezko odgadnac ich intencje w sumie. Wade zdobyl juz mistrzostwo wiec nie jest tak zdesperowany jak LEBron, lecz w momencie jak odejdzie Shaq i praktycznie ze starej mistrzowskiej ekipy nie zostanie nikt to takze moze poszukac sobie nowego klubu. No mozliwosci jest wiele. Jednak jak to sie mowi... jesli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze ;D. Tylko z kolei o ile znane mi byly zapedy James'a na zostanie milarderem to juz w przypadku Dwayne'a jest to dla mnie sprawa obca. Chyba, ze o czym sie nie wiem i ten takze chce zostac najbogatszym czlowiekiem na swiecie?;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kolejny zawodnik zniknal z rynku wolnych agentow.Tym razem jest to Mike James,ktory wreszcie podpisal kotrakt i ucial spekulacje odnosnie swojej osoby.Wszyscy spodziewali sie ze James podpisze kontrakt z Rockets,albo z Mavericks,a on tymczasem parafowal umowe z "Lesnymi Wilkami" z Minnesoty.Kontrakt zostal zawarty na cztery lata i na jego mocy James ma zarobic 25mln dolarow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeBron myśli przyszłościowo z tym krótszym kontraktem i tu nie przeczę, ale jednocześnie zaczyna swoim zachowaniem przypominać rozkapryszoną gwiazdkę. Rozumiem, że chce się i nachapać i zobić karierę, ale z tym przeciąganiem czasu podjęcia decyzji to lekko przegiął. Najpierw mówi, że może odejść, za chwilę, że zostanie w Cavs bo mu się podoba, za miesiąc przeciąga rozmowy bo może jednak w Cleveland nie jest aż tak fajnie, a na koniec podpisuje (już oficjalnie uff) extension... :?

No ale

LeBron to już taki typ zawodnika, którego ktoś zawsze skrytyukuje, niezależnie od sytuacji.

:lol:

Coś to ostatnio popularne stwierdzenie. Zasłaniają się nim fani Bryanta, teraz LeBrona, czas chyba na fanów Wade'a (choć Ci nie mają powodów) :twisted:

 

Nie dziwię się mu. Zchce zarobić więcej i tak się stanie. Teraz dostanie 60 baniek, za 3-4 lata podpisze maxa i być może jeszcze otrzyma bonusa z Nike'a jak odjdzie z tej co by nie mówić wioski jak na warunki NBA, a po sześciu latach znowu podpisze lukratywny kontrakt na 70-100 baniek i w ten sposób zamiast dwóch maxów podpisze prawie trzy...

A jakby tego było mało to pewnie gdzie po drodze zaliczy parę tytułów :wink:

Szkoda tylko, że zgotował taką operą mydlaną

 

No, ale LeBron to taki typ gracza, którego niezależnie od sytuacji ktoś zawsze będzie bronił... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mike James został zawodnikiem wolves i według mnie to nie jest dobra decyzja dla niego, ponieważ wybrał chyba najsłabszą z dużyn które wchodzily w grę. Rockets w przyszłym sezonie, jeśli T-Mac i Yao będą zdrowi, może być bardzo mocne, Mavs, wiadomo - wicemistrzowie NBA, już nawet pozostanie w Raptors byłoby lepsze, bo tam jest młoda i perspektywiczna drużyna, która niedługp może być groźna dla wszystkich.

Natomiast wolves nie mają żadnych perspektyw, KG może odejść, w drafcie też nie wyciągneli nic ciekawego, z młodych, zdolnych zawodników, chyba tylko McCants ma szansę na dobrą grę w tej lidze.Także podejrzewam, że wolves w przyszłym sezonie znowu nie będzie w playoff, a James będzie rzucał swoje, tak jak w Toronto, ale niewiele będzie z tego wynikało. A z resztą James jest takim typem zawodnika któremu bardziej niż na zwycięstwach zależy na pierwszym składzie i kasie, więc on raczej słabą grą "wilków" nie będzie się przejmował. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeBron myśli przyszłościowo z tym krótszym kontraktem i tu nie przeczę, ale jednocześnie zaczyna swoim zachowaniem przypominać rozkapryszoną gwiazdkę. Rozumiem, że chce się i nachapać i zobić karierę, ale z tym przeciąganiem czasu podjęcia decyzji to lekko przegiął. Najpierw mówi, że może odejść, za chwilę, że zostanie w Cavs bo mu się podoba, za miesiąc przeciąga rozmowy bo może jednak w Cleveland nie jest aż tak fajnie, a na koniec podpisuje (już oficjalnie uff) extension... :?

Przesadzasz Joseph mnie bardzo zależało żeby on jak najszybciej podpisał to extension i to najlepiej 5-letnie, ale długo się zastanawiał :? dopiero dzisiaj można oficjalnie podpisywać umowy więc w czym problem :?: w przypadku innego gracza, który też się tak "długo" zastanawiał a w końcu zaraz pierwszego dnia jak można było podpisał extension też kiedyś prowadziliśmy dyskusję i tutaj podobnie nie rozumiem Twojego podejścia :? tu wiele spraw trzeba przemyśleć i widać, że Lebron nie zmarnował tego czasu skoro on czy jego agent wpadł na pomysł korzystniejszej dla niego umowy czego wcześniej nie zrobił Wade, Anthony, którzy z miejsca się zgodzili na kontrakt proponowany przez klub (swoją drogą Heat muszą być teraz bardzo wdzięczni Lebronowi za to, że namówił Wade'a do podpisania podobnej umowy :twisted: )

 

Coś to ostatnio popularne stwierdzenie. Zasłaniają się nim fani Bryanta, teraz LeBrona, czas chyba na fanów Wade'a (choć Ci nie mają powodów) :twisted:

No, ale LeBron to taki typ gracza, którego niezależnie od sytuacji ktoś zawsze będzie bronił... :roll:

cóż jak krytyka gracza jest bezpodstawna znajdzie się ktoś kto będzie go również bronił, tak to zwykle działa 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale LeBron to już taki typ zawodnika, którego ktoś zawsze skrytyukuje, niezależnie od sytuacji.

Nie przesadzasz może troszeczkę :? .Zdanie baaaaardzo na wyrost.

To, że wiele osób piszę mówi o nim w samych superlatywach po każdym meczu nie wyklucza tego, że zawsze znajdzie się ktoś, kto go skrytyukuje. Absolutnie nie uważam swojego stwierdzenia za "baaaaardzo na wyrost".

 

J, ja Ciebie również w tej sprawie zupełnie nie kumam. Po pierwsze LeBron nigdy nie powiedział, że w Cleveland mu się nie podoba. A po drugie normalnym jest, że zawodnicy od 1 do 12 lipca mają czas rozważyć ofertę klubu i chyba niczym złym jest zastanawianie się tydzień nad tą bardzo ważną decyzją zamiast wyrażenia zgody już pierwszego dnia. Ostatecznie i tak podpisać kontrakt można dopiero 12-ego i LBJ podpisał najwcześniej jak się dało, a że przy tym uzyskał korzystne dla siebie warunki też raczej źle o nim nie świadczy. No i dlaczego nie przypieprzysz się do Wade'a lub Anthony'ego, którzy nagle też chcą krótszych kontraktów, a u tego pierwszego jest on już nawet przygotowany i podpisze go pewnie jeszcze dzisiaj? To chyba też w Twoim odczuciu szopka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale LeBron to już taki typ zawodnika, którego ktoś zawsze skrytyukuje, niezależnie od sytuacji.

Nie przesadzasz może troszeczkę :? .Zdanie baaaaardzo na wyrost.

To, że wiele osób piszę mówi o nim w samych superlatywach po każdym meczu nie wyklucza tego, że zawsze znajdzie się ktoś, kto go skrytyukuje. Absolutnie nie uważam swojego stwierdzenia za "baaaaardzo na wyrost".

 

 

Czy jest w tym coś dziwnego że czasem ktoś go skrytykuje?Robisz z niego biedną ofiarę losu, która musi zmagać się z krytyką niezleżnie od tego jak swietnie zagra, to bzdura.Nie zapominaj że James został ochrzcony "wybrańcem" więc oczekiwania zawsze będą spore

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym Ty piszesz? Nie robię z niego żadnej ofiary losu, nie piszę też o dużych wymaganiach w stosunku do jego osoby. Ogólnie rzecz biorąc o Bronie pisze się bardzo pochlebnie, ale to nie zmienia faktu, że zawsze musi znaleźć się ktoś, kto go bezpodstawnie skrytykuje. Nie wiem czy to dziwne, czy nie, ale nie u wszystkich graczy tak jest. I o nic więcej mi nie chodzi. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeBron myśli przyszłościowo z tym krótszym kontraktem i tu nie przeczę, ale jednocześnie zaczyna swoim zachowaniem przypominać rozkapryszoną gwiazdkę. Rozumiem, że chce się i nachapać i zobić karierę, ale z tym przeciąganiem czasu podjęcia decyzji to lekko przegiął

A co jest Twoim zdaniem wiekszym rozkapryszniem raz pomyślec tym bardizej ze Van i inni juz powiedizeli że do myslenia miał prawo. Dla mnie zdecydowanie wiekszym rozkapryszeniem jest to co zrobili Anthony i Wade czyli powiedzieli ze biora maxa a nagle im sie odwidzialo co spodowodoalo wybor oferty bardizej dla inch korzystnje, mniej dla klubu. To jest TWoim zdaniem bardziej fair i mniejsze rozkapryszenie(Ba u LeBrona tego akurat tutaj nie widac)? Nie lepiej powiedziec raz a dobrze tym bardizej ze od 1 lipca ma 12 dni na zastanowienie się a nie juz 1 krzyczec "Taaak" a potem zmieniac zdanie 10 czy 11?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak Mike James podobno w Minnesocie za 25 mln $ za 4 lata.

 

Powiem szczerze jeśli to ma być droga do wzmacniania drużyny, aby KG poczuł się lepiej i powalczył o coś więcej niż awans do playoffs, to bez sensu. Tym bardziej, że Minnesota takiego combo guarda wzięła w drafcie, który nota bene w summer league spisuje się niekiepsko, no i jest dużo młodzy. A ponadto 6 mln $ za sezon dla M. James'a to spore ryzyko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyzywajace ogromne klopoty z centrami San Antonio Spurs zdecydowalo sie przedlozyc oferty RFA Jackiemu Butlerowi z Knicks. Teraz Izajasz ma glos i moze przebic ich oferte, jeszcze przed summer league mowil ze Butler to dla niego priorytet jesli chodzi o wolnych agentow i chce go koniecznie podpisac ponownie dla NY, jednak Jackie nie w ciemie bity i nie przyjal banki za sezon jako podstawowej oferty, zobaczymy ile SA mu zaproponowalo bo poki co nie znalazlem oferty finansowej. Mamy caly midlevel do wykorzystania i oferta Spurs musialaby byc bardzo wysoka zeby IT jej nie przebil (oczywiscie nie mowie tu o 5 bankach za sezon).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bosh to samo co Lebron i Wade. Chce 3 letniego kontraktu z opcja na 4 lata za 60 baniek. Ja nie wiem, ale czy wszystkim kasa uderzyla na dobre do glowy? Najpierw wszyscy deklarowali, ze podpisza 5 letnie extension. Pozniej Mr James sie wybija i chce 3+1 za 60 baniek. Nagle reszta sie budzi jak se snu i zmieniaja to o czym gadali juz miesiac wczesniej (Bosh) na kontrakty analogiczne do Lebrona. Czyli to co kiedys bylo rzadkoscia (Duncan) teraz staje sie norma ;].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i już cała trójka, czyli Melo, wade i lebron podpisali swoje kontrakty, tyle tylko ,że Anthony jako jedyny z tej trójki nie poszedł za kasą i zdecydował się podpisać pięcioletni kontrakt, a więc przyszłość Carmelo w Nuggets jest o wiele pewniejsza niż pozostałej dwójki w swoich zespołach. Lebron trochę kręci bo podpisuje ten kontrakt 3+1, a w wywiadzie mówi, że wierzy w mistrzostwo z cavs, że po to zostaje w cleveland, aby odnosić sukcesy i że wierzy w sukcesy z tą drużyną, jednak chyba z tą wiarą to nie jest do końca wszystko w porządku, ponieważ lebron tym kontraktem zostawia sobie furtkę odejścia z cavs za 3 lata, wtedy zyska nie tylko pięniądze, ale także być może lepszą drużynę, jeśli cavs się nie sprawdzi jako kandydat do mistrzostwa.Jak dla mnie to jest trochę dziwne, bo w przypadku lebrona i wade'a wszyscy widzą ze oni jawnie są pazerni na kasę, nawet sam James mówi o tym całym CBA, więc to jest trochę według mnie nie w porządku zachowanie i taka chciwość nie jest przez większość ludzi dobrze postrzegana, ale cóż to jest ich decyzja, może kiedyś to sie obróci przeciwko nim, a Melo będzie święcił sukcesy z Nuggets, a może będzie zupełnie odwrotnie, czas pokaże. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzasz Joseph mnie bardzo zależało żeby on jak najszybciej podpisał to extension i to najlepiej 5-letnie, ale długo się zastanawiał Confused dopiero dzisiaj można oficjalnie podpisywać umowy więc w czym problem Question w przypadku innego gracza, który też się tak "długo" zastanawiał a w końcu zaraz pierwszego dnia jak można było podpisał extension też kiedyś prowadziliśmy dyskusję i tutaj podobnie nie rozumiem Twojego podejścia

Może i przesadzam, ale zauważ, że te dwie sytuacje są różne. Po pierwsze w przypadku KB chodziło (i nie przekonasz mnie tak samo jak nie przekonałeś wtedy), żeby pokazać władzom LAl, że albo Shaq albo on. To po krótce o historii, która ku mojej uciesz skończyła się pozostaniem Brylanta w lAL.

 

Co się tyczy Bronka to również chciałem, żeby pozostał w Cavs i tam tworzył swoją legendę i cieszę się, że tak się stało. Ale w odróżnieniu od niego Melo czy Wade nie robili takiej szopki i nie wypuszczali co chwilę sprzecznych sygnałów. I tym mnie właśnie LBJ wkurzył. Jak nie wiedział co zrobić to mógł zamknąć się gdzieś w domu i to na spokojnie przemyśleć, a nie co chwilę (począwszy od lutego) dawał do zrozumienia, że chce zostać, a może jednak nie, a może jednak tak...i tak do zaje****a. Przecież nie chodziło tu o podbicie ceny, bo Cavs z pocałowaniem w rączkę wyciagnęliby maxa i nawet by nie pytali czy może Bron coś opuści. Cieszyliby się, że nie poszedł na kasę z Nike'a! Więc argument o podbijaniu stawki odrzucam, nawet takiego chyba nie było :P

 

Sprawa nachapania się kaską mi nie przeszkadza, bo w sumie jak patrzę kto jakie pieniądze dostaje (Peja, Richardson...itd) to akurat w jego przypadku max to nie jest wygórowana suma. Powiedziałbym, że na dzisiejsze realia nawet zaniżona. Dlatego też dziwię się, że Kily naskoczyłeś na mnie o to, że piszę o tych trzech latach. Ja napisałem tylko, że mu się nie dziwię i co innego mnie wkurzyło, to tylko przechyliło szalę. Więc Twój post całkiem chybiony i tym stwierdzeniem zakończę, bo mam ważniejsze (niekoniecznie przyjemniejsze) rzeczy na głowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, może LeBron nie zachował się do końca profesjonalnie i poważnie wysysłajc te zmienne sygnały, o których mówi Jo ale wydaje mi się, że może nie był po prostu na początku, kiedy zapewniał o pozostaniu w Cleveland, aż tak dobrze zorientowany w rynku i ile może dostać kasy (ktoś może mi tak w ogóle powiedzieć za ile będzie mógł podpisać po tych 3 latach, czyli ile de facto zyska na tym manewrze?)....co więcej była to na tyle ważne decyzja (a on jest wciąż młodym chłopakiem trzeba pamiętać) ze sportowego punktu widzenia, że akurat nie dziwę się, że się porządnie zastanowił i rozważył inne opcje (nawet pomimo innych wcześniejszch zapowiedzi).....i uważam, że bardzo dobrze zrobił, że akurat podpisał na te 3 lata z opcją na 4...mówi bowiem otwarcie, że chce zdobywać mistrzostwa (na pewno bardzo zazdrości teraz Wade'owi), a na pewno bycie title contenderem to dla niego minimum...przez pierwsze 3 lata miało się w Cle ku lepszemu i to daje nadzieje na przyszłość....jeśli jednak te nadzieje się nie spełnią, to w przeciewieństwie do MJa (który czekał cierpliwie w Chicago na tytuł do 7 sezonu) pewnie skorzysta z możliwości jaką sobie właśnie załatwił i odejdzie....podobnie z Wade'em, którego decyzja mnie osobiście nawet jeszcze bardziej wydaje się trafna biorąc pod uwagę zaawansowanie wiekowe Heat....poza tym właśnie za 4 lata (po 3 latach od nowego kontraktu Wade'a) kontrakt Shaqa wygaśnie i nie wiadomo, czy Heat będą w stanie znaleźć na rynku FA podobnie dobrego zawodnika, z którym Dwyane mógłby stworzyć parę na miarę zdobycia tytułu.....dlatego więc bardzo dobrze robi, że zostawia sobie furtkę i będzie mógł uciec, tym bardziej, że może być sfrustrowany po 4 jałowych latach, które przecież mogą nadejść, gdyż Miami tak zawyżyli oczekiwania, że teraz satysfakcjonować ich i Wade'a będzie tylko mistrzostwo....

 

Boshowi także się nie dziwię, bo pamięta pewnie dobrze, jakie katusze w "wiecznie dobrze zapowiadajacym się" Toronto przeżywał nie mogąc się nigdzie ruszyć ze swoim wysokim i długim kontraktem Carter i że bałagan w tej drużynie, tak by przynajmniej grała bez problemów co roku w playoffs, wcale niekoniecznie musi wkrótce zniknąć

 

myślę więc, ża cała trójka jest na tyle pewna swoich umiejetności, że wcale nie muszą podpisywać długoterminowych kontraktów, gdyż za 3 lata i tak dostaną krocie... i chyba zdecydowali się na to dopiero w ostatniej chwili, bo ta opcja była chyba trocha zapomniana, być może nawet nie byli jej świadomi (i dopiero James ich uświadomił:), a jest znacznie ciekawsza zarówne ze sportowego, jak i finasowego punktu widzenia....jest po prostu lepsza i tyle

 

co do Melo, to tu sprawa jest trochę inna...nie ujmujac mu umiejętności, to Anthony to nie ta klasa co James i Wade, a do tego ma skłonnosci do nadwagi i bardzo nieregularnej gry, więc nie za bardzo według mnie nastawiał się na możliwe wyższe zyski po 3 latach tylko na zabezpieczenie sobie przyszłości na jak najdłużej, która w przeciwieństwie do LeBrona i Dwyane'a, wcale nie jest taka pewna (choć może jestem co niego zbyt sceptyczny)....pamiętam jednak co grał przed przyjściem Karla i kto wie czy kiedyś nie skończy przedwcześnie jak Kemp i czy Baker i po tych 3 latach już nikt by z nim tak wysokiego kontraktu nie podpisał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zachowania wade'a i jamesa wyraziłem swoje zdanie już w poprzednim poście, ale chciałbym się jeszcze odnieść do tego co napisał Greg na temat Bosha i Anthony'ego.

Co do Chrisa, to także uważam że podpisanie przez niego tego krótszego kontraktu jest dobrą decyzją, ale to dlatego, że on nie jest typem zawodnika jak wade czy lebron czyli on nie jest na razie jedną z największych gwiazd ligi, inni gracze nie lgną po pierwsze do niego, po drugie do Kanady, gdzie wielu po prostu nie chce grać, więc nie dziwię się Boshowi że chce krótszego kontraktu, on nie grał nawet jeszcze w playoffach, w tym offseason Raptors już się wzmocnili ale nie jest powiedziane że będą grać lepiej w przyszłym sezonie, dlatego akurat decyzja Bosha jest dla mnie w pełni zrozumiała, to normalne, że nie chce spędzić całej kariery w klubie, którego nie będzie stać nawet na awans do PO, więc daje sobie tym kontraktem szanse na ewentualne odejście do lepszego klubu.

 

 

co do Melo, to tu sprawa jest trochę inna...nie ujmujac mu umiejętności, to Anthony to nie ta klasa co James i Wade, a do tego ma skłonnosci do nadwagi i bardzo nieregularnej gry, więc nie za bardzo według mnie nastawiał się na możliwe wyższe zyski po 3 latach tylko na zabezpieczenie sobie przyszłości na jak najdłużej, która w przeciwieństwie do LeBrona i Dwyane'a, wcale nie jest taka pewna (choć może jestem co niego zbyt sceptyczny)....pamiętam jednak co grał przed przyjściem Karla i kto wie czy kiedyś nie skończy przedwcześnie jak Kemp i czy Baker i po tych 3 latach już nikt by z nim tak wysokiego kontraktu nie podpisał

Z tym fragmentem się natomiast zupełnie nie zgadzam, być może po tegorocznym sezonie jest takie wrażenie, że Anthony jest słabszy niż wade i lebron, bo ci dwaj zaistnieli w playoff, ale ja myślę że Anthony jeszcze nie raz będzie zadziwiał nas swoją wspaniałą grą, to prawda zawiódł w PO przeciw LAC, ale to nie czyni go słabszym koszykarzem, jeśli chodzi o zdobycze punktowe, to jego średnia kariery wynosi 22.8, natomiast wade'a 22.9, więc różnica jest minimalna, james trochę od nich odstaje.Chciałbym także przypomnieć że w debiutanckim sezonie powinien zostać rookie of the year, bo wszystkie najważniejsze statsy miał lepsze niż lebron, jednak został delikatnie mówiąc oszukany.Nadwagi u niego nie zauważyłem (choć tutaj może masz rację, nie jestem zorientowany) a w porównaniu do drugiego sezonu gry średnią punktową poprawił prawie o 6 pkt., poprawił się także w przechwytach, blokach i asystach, więc cały czas staje się lepszym i naprawdę nie widzę powodu dla którego kariera Mela miałaby się przedwcześnie załamać. Dlatego myślę że on wcale nie obawiał sie o pieniądze, on po prostu jest wdzięczny losowi za to co ma i nie jest chciwy, mam nadzieję że ten ruch będzie dla niego i jego kariery dobry i Carmelo będzie jeszcze lepszy niż pozostała dwójka z draftu 2003.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.