Random shit 13/14

[n_i_m_h]

Maciek, obiektywizm Twoich wypowiedzi a propos tego niższego pana którego masz w awatarze jest szeroko znana więc nawet nie ma sensu tego komentować. Ale jednak...

 

Co do ballhogowania to co innego jak z jednej strony masz obok siebie Duranta i mimo to wjeżdżasz 3 razy pod rząd pod kosz jak jeździec bez głowy a co innego jak robisz to w tak defensywnej drużynie jak Chicago. Kto ma tam prowadzić atak? Boozer? Kirk Hinrich?

 

Ja tam nie mam nic do Westbrooka, gra jak gra (jak gra), ni mnie to ziębi ni grzeje, wku..wia mnie tylko, że po 2 meczach sezonu oczekuje się od Rosa nie wiadomo czego i oczywiście natychmiast zjawiasz się też Ty żeby korzystając z okazji nasrać do ogródka Rose'a. 

Nieładnie.

[Maciek9020]

chyba ze śmiechu zesrać a nie przeliczyć, widzę że po roku przerwy 2 marne mecze i ludzie zapomnieli co grac Rose potrafi za to półroczny rozbrat z Brickiem dał odpocząć skołatanym nerwom jego sympatyków

Co ty pierdolisz, ja nie mówię wyłącznie o tym co on gra teraz, ale o tym co grał zawsze, nawet w MVP season. Overrated był już wtedy.

 

Ja to pisałem już dawno, że on się niczym specjalnie od RW nie różni. Teraz jak widzę, że nic nie poprawił wspomniałem o tym ponownie.

 

 

Maciek, obiektywizm Twoich wypowiedzi a propos tego niższego pana którego masz w awatarze jest szeroko znana więc nawet nie ma sensu tego komentować. Ale jednak...

Obiektywizm taki sam jak fanów Bulls broniących Rose'a. Zresztą o czym ty mi tu bredzisz, sam trejdowałem Westbrooka nie raz, bo grał gówno. Takie samo gówno jak Rose.

[Nemo]

Ale wy macie klapki na oczach  

Gość miał półtora roku, żeby stać się lepszym, mądrzejszym, bardziej efektywnym. Półtora roku. A on napierniczał na siłowni, żeby mu vertical się o 5 cali zwiększył (chociaż ja tego nie widzę, osobiście). Tak jakby wcześniej wcale nie był najbardziej dominujacym fizycznie pg w lidze. Jasne, że nogi po acl trzeba obudować mięsem, ale ludzie... Rose jest wciąż zajebisty w tranistion, wciaż jest zajebisty 1on1, ale nie będzie istnieć przy dobrze zorganizowanej team D. Nadal mało widzi na boisku, słabo czyta grę, słabo kreuje innych. Może to jest pałowanie na siłę, na przełamanie, a może nie...
Kibicuje temu kolesiowi od jego pierwszego meczu w lidze, ale sorry, jak jesteś cholernym MVP, to trzeba od ciebie wymagać WIĘCEJ.

[BiałaCzekolada]

Timberwolves-Thunder to tak jakby na torze F1 ścigał się kierowca Daewoo Tico.

Ofensywa Wolves jest przepiękna - Rubio jest kierownikiem tego przedsiębiorstwa i absolutna czołówka must see players z tym co robi na luzaku prowadząc cały atak. Love chyba już wrócił, bo powróciło moje zdziwienie z jaką łatwością przychodzi mu zdobywanie punktów. Można powiedzieć, że punkty same go szukają - Chris Mullin 2.0

Ofensywa Thunder jest okropna - Dzisiaj Thunder mieli 2030 open shots i nic z tego nie wykorzystali i niestety wystarczy rzucić agresywną obronę na Duranta i reszta jest jak we mgle. Zgubione Piłki Reggie Jacksona powinny być jednostką fizyczną (ZPRJ).

 

Jeremy Lamb? Reggie Jackson? Jeszcze tak ze 3,4 mecze i wszyscy docenimy WBrooka.

[RappaR]

A co takiego pokazał w MVP sezon Rose? Że ma zajebistego trenera i dobrych obrońców w teamie?

Przecież on nawet w 2010/2011 nie byl w top10 ligi, a to co z nim robił Lebron w finałach konferencji było dla mnie zabawne, mniej dla fanów Rose.

[bananowy_joe]

Lubie Rose'a, jeden z moich ulubionych zawodników, ale bronienie go, ze nie gral tyle czasu nie ma sensu. Jeszcze w preseason duzo osób pisalo, ze wrócil szybszy, silniejszy, lepszy - bullshit. Podobno tak mocno poprawil swój rzut, wiele osób sie jaralo na tych filmikach w zeszlym sezonie, gdzie rzucal sobie przed meczem, ze na prawde poprawil ten rzut, ze teraz bedzie nie do zatrzymania, ale nie widac jakos tej poprawy rzutu. W dodatku wciaz jest ballhogiem, a rozgrywajacy z niego zaden. 

[Piotrek]

Pełna zgoda z Maćkiem. Westbrook = Rose. Dwóch gości z podobnymi wadami i zaletami. Koszykarsko dla mnie na remis, choć wydaje mi się, że Russell jednak dysponuje lepszym rzutem.

 

A różnice w postrzeganiu jednak spore. Westbrook oddaje głupi rzut, całe forum łapie się za głowę i pisze, że powinien grać do Duranta. Derrick podejmuje złą decyzję, całe forum pisze o braku drugiej opcji i jak to Rose ma ciężko, bo cała obrona skupiona na nim. 

 

EDIT: Czy ja dobrze widzę, że Josh Smith oddał 11 rzutów za 3? 

[bananowy_joe]

Osobiscie rowniez uwazam, ze Westbrook = Rose, a nawet powiedzialbym, ze imo Russell jest delikatnie lepszy od Derricka.
Fakt, Russell ma niskie IQ koszykarskie, ale to samo mozna powiedziec o Derricku, bo obydwoje sa SG w ciele PG, slabo kreuja partnerów, sa graczami shoot first, z tym, ze tak jak powiedzial Piotrek - gdy Derrick ma slaby mecz, oddaje tragiczne rzuty, to wszyscy go bronia, twierdzac, ze ma slaby support, wiec musi rzucac, a Westbrook ma Duranta, to Durant powinien wiecej rzucac, wiec Russell powinien wiecej podawac, z tym, ze tak jak pokazaly zeszle playoffy i poczatek sezonu - Thunder sa niczym bez Westbrooka. 

[prorok89]

A co takiego pokazał w MVP sezon Rose? Że ma zajebistego trenera i dobrych obrońców w teamie?

Przecież on nawet w 2010/2011 nie byl w top10 ligi, a to co z nim robił Lebron w finałach konferencji było dla mnie zabawne, mniej dla fanów Rose.

Nie był nawet w 10?Facet co ty bierzesz

[BiałaCzekolada]

Derrick Rose w 2011 był top50, teraz jest gdzieś koło top100.

 

Ogólnie ciężko dostać się do tego top10, skoro wszystkie miejsca okupuje Lebron, Durant no i jedno może Chris Paul....

[RappaR]

LJ KD DH KG TD CP KB SN DW DN PG

Nawet ponad 10 nazwisk w 2011 powyżej DR.

[BiałaCzekolada]

CP3 widzę ostro okupuje stałe miejsce w top3. Dożywotnio za naziwsko je dostał?

Bekę mam z tych wszystkich docinek w stronę Westbrooke'a i Rose'a przy jednoczesnym zaślepieniu i bezkrytycznej miłości do Chrisa Paula.

 

Rose/WBrook sprawiają, że borderline 1st/2nd round PO teamy stają się top3 contenderami w lidze. Różnica jest kolosalna.

[Jendras]

Rose/WBrook sprawiają, że borderline 1st/2nd round PO teamy stają się top3 contenderami w lidze. Różnica jest kolosalna.

 

Nie byłaby aż tak widoczna, gdyby Thunder nie byli tak ubodzy taktycznie. Ile oni mają zamiar jeszcze trzymać tego Brooksa?

 

btw. Isaiah Thomas w starych Shaqach

[Maciek9020]

CP3 widzę ostro okupuje stałe miejsce w top3. Dożywotnio za naziwsko je dostał?

Bekę mam z tych wszystkich docinek w stronę Westbrooke'a i Rose'a przy jednoczesnym zaślepieniu i bezkrytycznej miłości do Chrisa Paula.

 

Rose/WBrook sprawiają, że borderline 1st/2nd round PO teamy stają się top3 contenderami w lidze. Różnica jest kolosalna.

 

Sądzisz, że jakbyś wrzucił Rose'a/RW do teamu z Del Negro, Blejkiem i DeAndre to by cokolwiek ugrali?

[Przem]

Rose na dany moment jest totalna tragedią. Zaryzykowałem i wybralem go jako nr jeden swojego draftu fantasy wiedząc że może być źle. I jak na razie jest mimo iz miałem nadzieję na jego MVP type season.

Na razie to dopiero poczatek sezonu więc nie ma co tragizować. Jesli jego gra nie bedzie wygladała o wiele lepiej po miechu grania to wtedy można powiedzieć, że kiepski ten Rose jest, że jest kiepski.

[Wirakocza]

Sądzisz, że jakbyś wrzucił Rose'a/RW do teamu z Del Negro, Blejkiem i DeAndre to by cokolwiek ugrali?

Rose przecie grał u Del Negro i coś tam ugrał 

[Maciek9020]

Na zachodzie też by "coś tam ugrał"? Gdy był Del Negro to Bulls mieli o niebo lepszy PO team niż Clippers, gdzie było 2,3 koszykarzy na krzyż + słaby wschód. Przecież z Blejkiem i DeAndre w składzie przejście 1 rundy PO na zachodzie jest zadaniem karkołomnym.

[JH13]

Na zachodzie też by "coś tam ugrał"? Gdy był Del Negro to Bulls mieli o niebo lepszy PO team niż Clippers, gdzie było 2,3 koszykarzy na krzyż + słaby wschód. Przecież z Blejkiem i DeAndre w składzie przejście 1 rundy PO na zachodzie jest zadaniem karkołomnym.

 

Fanbojom Rose'a, tak jak fanbojom LBJ czy fanbojom Wołowiny nie przetłumaczysz Maciek pewnych rzeczy  

[Roger]

Wow ale Monta ma pass przy pick'n rollach i pick'n popach. Gdyby Dirk zagrał z trochę lepszą skutecznością, to Monta miałby z 4 asysty więcej wczoraj.

 

Na razie jest jeszcze za wcześnie i widać masę niezgrania, ale Jose z Montą fajnie się uzupełniają, szczególnie że Hiszpan lubi stać i dostać podanie na trójkę z miejsca.

[Wirakocza]

Fanbojom Rose'a, tak jak fanbojom LBJ czy fanbojom Wołowiny nie przetłumaczysz Maciek pewnych rzeczy

fanboj to sobie nicka zrób piździelcu,

co mnie obchodzi co by zrobił na zachodzie jak gra na wschodzie. pi****lenie co by było gdyby było to ulubiony stuff na tym forum.

a rzeczywistość wyglada tak ze krzyś paweł jebie kolejny sezon i jest regular sezon star,