Skocz do zawartości

Suns załatwili LAL wyjazd na ryby


Van

Jak zakończy się rywalizacja Suns-Lakers?  

62 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jak zakończy się rywalizacja Suns-Lakers?



Rekomendowane odpowiedzi

DAMN! Ziomuś ja wiem że teraz nie ma transmisji :? ok nie było żadnej prośby, whatever

 

Bo to co napisales mozna roznie zinterpretowac.

1.Nie dziala Ci NuSports- odp. bo nie ma meczu

2.Nie dziala TVants. Chcialbys linka do strony gdzie bedzie mecz lecial.

 

 

Wiec nie wiedzialem o co Ci chodzi dd :roll:

 

P.S Nie martw sie na pewno ktos Ci odpowie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AirCam nie jestem z tych fajtłap, które najpierw pytają a potem dopiero szukają czegoś sami, czytałem wszystko o p2p streaming co było tutaj napisane, ale niestety u mnie to nie działa. Kiedyś ktoś (już nie pamiętam kto, ale chwała mu za to) zapodał linka do espn'u tak że otwierała sie stronka i sie oglądało i to u mnie jakoś chodziło i tego właśnie dotyczyła moja prośba.

http://www.bodzio61.kk.e-wro.pl/sporttv.htm

 

Na tej stronie możesz uruchomić Nusports w Media Playerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja sie wypowiem w sprawie tej pary :wink:

 

Myśle ze Lakers teraz już nie dadzą sobie wyrwac zwyciestwa w serii, teraz obstawiam 4-1 dla Lakers, no moze 4-2 ale raczej nie :twisted: . Nie przypuszczałem że Lakers mogą wygrać z Phoenix, o ile 4-3 dla Lakers meganiespodzianka by nie był to 4-1 :shock: , dla mnie bomba :D Jednak myśle że maksimum dla nich to 2 runda i tym razem porażka z poukładanymi Spurs, którzy raczej wygrają z Kings chociaz w sumie nie wiadomo. Ale prosze, Bryant nie trzaska po 30-40 punktów a Lakers jakoś wygrywaja :) . (nie to zebym mial cos do Kobego :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.nba.com/lakers/news/Kobersqu ... ent_P.html

 

 

PS. http://www.motion.tv/play=00000a2d Wielu z was musiało właśnie podobne zachowanie prezentwoac jak ten koleś wtedy po tym rzucie Kobe'go, ale mam nadzieje, ze dzis nie bedzie pzresłanek do tego 8)

 

 

PS. 2 Jeśli mają zamiar wręczyć te MVP Nashowi to dzis wydaje się byc do tego odpwoiedni moment. Bo w sumei później to raz, ze troche dziwnie by to wyglądalo, dwa, ze śmiesznie....

 

[edit]

 

Wlasnie koncza pokazywac Chicago - Miami na TNT i juz PHX - LAL pokazują. PO angielsku 8) Wiec kto jeszcze nie wiem, juz wie. Siadać i oglądać. 7-0 rozpoczeli i timeout. 7 dla słońc :D

 

 

Ohh man. jakies zaskakujące rzeczy sie tu dzieją. Hah Kwame w ataku poczyna sobie całkiem nieżle, bo w sumie pod koszem to co PHX moga zaoferowac. Tylko w obronie to śmiech na sali. Jakby zapraszał PHX pod kosz. I 3 faule ntrzaskał. Odom już widać, że na tablicach walczy (zadna niespodzianka) a Wieszak prawie każdą zbiórę z nim przegrywa. Dodatkowo pali się i coś mu nie idzie. Aaa i ten "Tied" wkręcił się trafił And1. I tak sobie pomyslałem, tak mial ten Bron wejsc pod ksoz, było by pzrepisowo...

 

Aaa nie sposób nie wspomnieć Luka. On rzuca, podaje. Naprawdę, pokazuje co potrafi. Pomimo, ze wygląda jak wypudrowana lalka. Własnie widziałem pzrerazający slam Kobe'go. Wznióśł się wysoko ponad obręcz. w sumie to myślałem, ze głowa zachaczy.Ale tutaj się zapowiada tied game. Cos pieknego Oo a to co sposób rzucania Jordana i KB porównuja... Matrix zosytał znowu upokorzony przez Odoma, tym razem dostał 2 czapy z pod kosza. A Steve tak ładnie podał parwie pzrez całe boisko. Dwie trójki w tym jedna Thomasa i potęzny krzyk w hali. Mam nadzieje, ze dzisiaj Thomas nie bedzie miał takiego wyrazu twarzy ja ostatnio po rzutach KB. Diaw, Diaw i jeszcze raz DIAW. A mądrośc Jax'a jest ogromna. Ronny Turiaf 8 pkt. Uhm..

 

Mozna powiedziec, ze po meczu. Właściwie to nie tzreba mówic, bo to są fakty. Wspaniała postawa Diawa, Nasha. Nawet Marian się odblokował i trafił za trzy. Boris wykręcił takei statsy, ze głowa boli. 84-68. Widziałem mine Luka i była to smutna mina. Jax chyba to przewidział i czekam na to co przygotował na mecz nr 5. To dopiero bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę mówcie co chcecie o szacunku dla rywala, ale w wypadku Suns mam to gdzieś i mam absolutnie zero szacunku do tej drużyny.

 

Niech ktoś nie pomyśli, że jestem sfrustrowany po porażce bo tak w żadnym wypadku nie jest, spodziewałem się, to skończy się dopiero w 6 meczu i teraz piszę to zupełnie na spokojnie. Jednak nie umiem się zdobyć na jakikolwiek szacunek dla drużyny z tym zerem Bellem, nie chodzi tylko o to w jaki sposób załatwił sobie wyrzucenie z meczu i prawdopodobne zawieszenie na kolejny, ale to tylko potwierdziło jakim tak naprawdę defensorem jest, caly mecz jedyne co robił to przewracał się w obronie :lol: całą serię stara się coś zrobić żeby sprowokować Bryanta a kiedy przychodzi do pokazania jakim jest naprawdę obrońcą to jedyne co potrafi to przewrócić się albo brutalnie sfaulować. Podobnie jeżeli o tzw. flopy chodzi jest w sumie z całą tą ich śmieszną drużyną, banda mięczaków z jednym z***m, który uważa się za twardziela.

 

Suns zagrali dzisiaj lepiej i zasłużyli na wygraną, ale jest zabawne ile pomocy od sędziów potrzebuje ten rozstwiony z drugim numerem zespół żeby wygrać mecz :) Niestety dla nich nie mają co liczyć na takie traktowanie w LA, gwizdki jak pisałem się w serii wyrównują i kończymy zabawę w Los Angeles. [/url]

 

MOD:

Niech lepiej wszyscy teraz wezmą zimny prysznic i dopiero zaczną coś pisać na forum ;). Przekleństwa na Bella nie będą mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę mówcie co chcecie o szacunku dla rywala, ale w wypadku Suns mam to gdzieś i mam absolutnie zero szacunku do tej drużyny.

 

Niech ktoś nie pomyśli, że jestem sfrustrowany po porażce bo tak w żadnym wypadku nie jest, spodziewałem się, to skończy się dopiero w 6 meczu i teraz piszę to zupełnie na spokojnie. Jednak nie umiem się zdobyć na jakikolwiek szacunek dla drużyny z tym zerem Bellem, nie chodzi tylko o to w jaki sposób załatwił sobie wyrzucenie z meczu i prawdopodobne zawieszenie na kolejny, ale to tylko potwierdziło jakim tak naprawdę defensorem jest, caly mecz jedyne co robił to przewracał się w obronie :lol: całą serię stara się coś zrobić żeby sprowokować Bryanta a kiedy przychodzi do pokazania jakim jest naprawdę obrońcą to jedyne co potrafi to przewrócić się albo brutalnie sfaulować. Podobnie jeżeli o tzw. flopy chodzi jest w sumie z całą tą ich śmieszną drużyną, banda mięczaków z jednym zjebem, który uważa się za twardziela.

 

Suns zagrali dzisiaj lepiej i zasłużyli na wygraną, ale jest zabawne ile pomocy od sędziów potrzebuje ten rozstwiony z drugim numerem zespół żeby wygrać mecz :) Niestety dla nich nie mają co liczyć na takie traktowanie w LA, gwizdki jak pisałem się w serii wyrównują i kończymy zabawę w Los Angeles. [/url]

 

Skonczymy o ile Kobe nie zostanie zawieszony. Jezeli Kobe nie zagra to bedzie bardzo trudna gra w Staples Center. No a potem American West Arena:/ Ja mam pytanie. Czy faule z sezonu licza sie razem z PO? Bo jezeli tak to KB ma ich albo 15 albo 17 [lacznie z tymi]?

 

Mr.MOD'ZIE ale w tym wypadku nie ma co oszczedzac na niego slow. Bdo to co napisal Van to bylo minimum. Zreszta pisal ze jest spokojny. Co by bylo gdyby byl wsciekly :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nikogo na czacie nie bylo? chcialem sobie z kims troche pobluzgac...

Nie no to co zrobil Bell bylo zenujace, jedyne co mi w tej chwili przychodzi do glowy to nazwac go ciota, tak Rasha Bell to ciota :evil:

zalatwil nas dzisiaj Diaw, wiadomo chcial pokazac ze zasluzyl na tego MIP-a, miejmy nadzieje ze w Staples sie to nie powtorzy, w ogole jakos Suns dzisiaj siedzialo, chociaz jak patrze to skutecznosc my mielismy niezancznie lepsza :? niestety nie mielimy tym razem przewagi na tablicy, Kwame niepotrzebnych fauli nalapal i musial siedziec no i kluczowa okazala sie chyba liczba strat

w ogole to kiepska dzisiaj noc bo wszyscy faworyci powygrywali:(

 

 

P.S. fajny ten kanal WMOE, przynajmniej nie trzeba tych Chinoli z Nusport sluchac, mozna po ludzku mecz z angielskim komentarzem obejrzec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Techniczne z sezonu nie liczą się w PO, tu też jest limit tylko nie pamiętam czy 6 czy 7 także Kobe będzie grał w następnym meczu. Obejrzałem powtórkę faulu Bella i nie będę go bluzgał bo tym co zrobił tylko pomógł Lakers, nie powiem, że pozbawił tym Suns dobrego defensora na następny mecz bo takim nie jest, ale pozbawił ich najlepszego floppera (widzieliście te dwie sytuacje kiedy się przewracal i faule odgwizdywali Bryantowi niezła komedia raz minimalny kontakt Bell leży, ale lepszy był w drugiej sytuacji jak go Kobe z łokcia w pysk potraktował, problem w tym, że na powtórce z bliska było widać, że on go nie dotknął tym łokciem nawet :lol: oraz pozbawił swoją drużynę niezłego strzelca z dystansu jakim jest, brawo dla tego pana zwłaszcza, że zrobił to kiedy Suns mieli już praktycznie wygrany mecz 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Techniczne z sezonu nie liczą się w PO, tu też jest limit tylko nie pamiętam czy 6 czy 7 także Kobe będzie grał w następnym meczu. Obejrzałem powtórkę faulu Bella i nie będę go bluzgał bo tym co zrobił tylko pomógł Lakers, nie powiem, że pozbawił tym Suns dobrego defensora na następny mecz bo takim nie jest, ale pozbawił ich najlepszego floppera (widzieliście te dwie sytuacje kiedy się przewracal i faule odgwizdywali Bryantowi niezła komedia raz minimalny kontakt Bell leży, ale lepszy był w drugiej sytuacji jak go Kobe z łokcia w pysk potraktował, problem w tym, że na powtórce z bliska było widać, że on go nie dotknął tym łokciem nawet :lol: oraz pozbawił swoją drużynę niezłego strzelca z dystansu jakim jest, brawo dla tego pana zwłaszcza, że zrobił to kiedy Suns mieli już praktycznie wygrany mecz 8)

 

Skoro to tak to Kobe bedzie niezle zdeterminowany, tak jak i Lakers. Za taka porazke trzeba sie odwdzieczyc. I to mocnod. Na pewno nie odpuszcza i nie popelnia tak duzo bledow. Poza tym bede sdie modlil aby sedziowie byli neutralni a nie gwizdali faule, ktorych nie bylo. Game 6 bedzie gdzies pokazany bo juz bede mogl ogladac [mialem limit i nie widzialem 2 meczy]?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hlip :(

Co do tych techników to jestem przerazony :( jesli kobe nie zagra w LA

To moze byc very very ciezko :/ ale dobrze ze jednak zagra ;)

 

Jak mozna zrobic cos takiego :/

Lakers Suns

Turnovers 20 8

Fast Break Pts 9 5

Biggest Lead 2 26

Unanswered Pts 6 0

Points in the Paint 42 48

Dac susnom zdobyc wiecej punktow z podkosza i grac ich stylem run and gun :/ przeciez zrobilismy dokladnie to czego nie mielismy robic, nie wiem ani po co ani dlaczego,Jax niewiedziec czemu nic z tym nie zrobil :/

Game Nr 6 to musi być koniec

zrobilismy błąd dając nadzieje sunsom to moze ich podbudowac :/

Teraz W LA atut widowni moze sedziowie bedą wyrównani :D

Trzeba to wykorzystac a przedewszystkim wlasne umiejetnosci ! i nie dac narzucic sobie sunsom ich stylu tak jak w dzisiejszym meczu

Trzeba grac swoje penetrowac kosz przedewszystkim.

A i jedno co mnie martwi jeszcze po dzisiejszym meczu Smush znowu bardzo słabo zdobyl cale 5 punktow przy FG 1/7 :/ nie napawa optymizmem :/ drugi taki slaby mecz z rzedu :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieśliśmy porażkę, dosyć wysoką porażkę, ale według mnie nie ma sie czym przejmować, ta porażka w Arizonie mogła być w pewien sposób wkalkulowana, teraz wracamy do LA i nie widze innej opcji jak zakończyć to już w 6 meczu. Kobe dzisiaj miał bardzo dobrą dyspozycję rzutową, do tego 7zb., 5as., LO też bardzo dobry mecz i Kwame dobrze. Jednak wygraliśmy tylko minimalnie walkę na tablicach, a do tego oddaliśmy o kilkanaście rzutów mniej niż suns, i dlatego mimo lepszej skuteczności tak zdecydowana porażka. Popełniliśmy także aż 20 strat przy 8 suns, co prawda wiele tych strat było błędami sędziów jak te ofensy Kobe'go, no ale cóż gramy dalej i teraz nie możemy pozostawić suns złudzeń kto jest lepszy w tej serii.

W czwartek nie zagra Bell więc ciekawe kto będzie krył Kobe'go, chyba nie Barbosa, chociaż w poprzednich meczach to się zdarzało, więc może teraz pod nieobecność Bella to Barbosa bsie tym zajmie. 8)

 

 

Właśnie obejrzałem pomeczową konferencję i Kobe nawet nie wspomniał o tym chamskim zachowaniu Bella i był w bardzo dobrym humorze, chyba zdawał sobie sprawę jaki prezent zrobił lakersom Bell. Kobe mówił tylko, że gra w tym meczu była bardzo fizyczna i już myślą o następnym meczu.

Teraz musi być win. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtekk8: Ej no gdzie ten mecz qrde leciał ? Ktoś pisał że 4.30 NuSports - siadam, oglądam i kupa - jakieś bramki Sad Szkoda że nie było nikogo na czacie

 

a Ty czytasz w ogóle wcześniejsze posty czy tylko dwa ostatnie?? Na TNT :? I rzeczywiście nikogo nie było na chacie e-nba ?? :)

 

 

 

PS. I to was z pewnością nie zadowoli kibice LAL. I czy to nie ja czasami pisałem ostatnio o powściągliwości :roll:

 

LAPD: Lakers' Kwame Brown Accused Of Sexual Assault

 

LOS ANGELES - The Lakers' Kwame Brown is being investigated for an alleged sexual assault at an area hotel, according to the Los Angeles Police Department. The alleged assault occurred Sunday after the team's playoff victory against the Phoenix Suns, police said.

 

The Suns and Lakers are scheduled to play Tuesday night.

 

 

570 AM: No charges filed yet, DA's office is investigating.

 

http://www.msnbc.msn.com/id/12601063/

 

 

According to a police statement, the assault allegedly happened early in the morning on April 29th.

 

Brown is accused of assaulting a woman in a hotel somewhere in the Los Angeles area. Investigators are not disclosing the name of the hotel, the location or a time of day. The Los Angeles district attorney's office reports that LAPD's Robbery Homicide Division is handling the investigation. That division is appointed whenever a high-profile personality is involved.

 

Brown is from Charleston, South Carolina. He skipped college to go pro and was a first round draft choice for the Washington Wizards. In the off-season he was traded to the Lakers.

 

Brown is expected to start in the Lakers game against Phoenix tonight.

 

Stay with abc7.com for more information on this breaking story

 

 

http://abclocal.go.com/kabc/story?secti ... id=4136876

 

AP:

LOS ANGELES -- Police are investigating a report of a sexual assault involving Lakers center Kwame Brown.

 

The alleged assault occurred early Saturday, hours after the Lakers beat the Phoenix Suns in Game 3 of their NBA playoff series, Los Angeles Police Department spokesman Jason Lee said Tuesday.

 

Brown denied any wrongdoing.

 

"I want to assure everyone that I am completely innocent of any wrongdoing and look forward to the truth coming out when this matter is fully investigated," he said in a statement issued through the team office. "However, on the advice of my attorney, I cannot comment further at this time."

 

Team spokesman John Black said the 24-year-old Brown was with the team, but wouldn't comment further.

 

"We are aware of the release issued earlier today by the LAPD," the Lakers said in a statement. "However, due to the fact that this is an ongoing legal matter, we cannot comment at this time."

 

Lee said the Los Angeles County district attorney's office had been made aware of the investigation, but he declined to provide further details.

 

The case is under investigation by the department's Robbery Homicide Division.

 

http://sports.yahoo.com/nba/news;_ylt=A ... &type=lgns

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hoho, Van - prawie ze tyrada ci wyszla :wink:

 

Ten mecze (tzn. trzy pierwsze kwarty) widzialem. Do polowy meczu Lakers szlo dobrze, ale w trzeciej kwarcie dostali lanie. Grali mniej wiecej to, o czym sie pisalo jako o planie Jacksona. Czyli raczej dlugie akcje, bez walenia trojek czy to za wczesnie czy z nieprzygotowanych pozycji. Ale albo slabo im to dzis szlo albo Suns troche sie polapalo i sobie z ta taktyka radzilo. Pewnie troche tego i tego. W III kwarcie udalo im zlapac troche wiatru w zagle i zdołali daleko uciec. Lakers za slabo bronili i widac bylo w tej czesci meczu, ze stracili koncentracje.

 

Ale niezmienne pozostaje to, ze znalezli na Suns sposob. Sposob, ktory dzialal dobrze w 4 meczach, z ktorych Lakers wygrali 3. Wygranie tej serii jest mozliwe i zostalo to pokazane. Wygranie 4-1 z decydujacym meczem na wyjezdzie to bylby wariant bardzo optymistyczny i mozna bylo przewidziec, ze raczej malo prawdopodobny. Mysle, ze glownym celem byl i jest teraz mecz nr 6. Mecz w Staples, przed wlasna publicznoscia. Mecz o wszystko. Jesli teraz sie nie uda, to Suns najpewniej wygrają serię u siebie w meczu ostatnim. Trzeba sie skupic i trzymac kciuki.

 

Co do Bella, to podzielam negatywne opinie o tym kolesiu. Rozumiem, ze jest emocjonalny i kłapie jadaczką - niektórzy zawodnicy tak mają, choć najlepsi defensorzy w lidze raczej robią swoje i słyną z metodycznego odwalania swojej roboty, a nie utarczek słownych (Bowen, Big Ben, Kirilenko...), ale te flopy... Ponizej wszelkiej krytyki. Nie zgadzam sie, zeby do koszykowki wprowadzac te obrzydliwe, piłkarskie symulowanie czy minimalnym (prawie że zerowym) kontakcie. To, co w polowie III kwarty odstawił Bell nie było nawet śmieszne, było żałosne. Bryant ledwo go dotknął, a ten zaraz jak rażony prądem leci na dupe, a na twarzy grymas jakby go pociąg staranował. Do tego koleś sobie ubzdurał, że jest kolejnym Kobe stopperem, bo non stop go ciągnie, zeby Bryantowi coś gadać, szturchać i udowadniać. Niech dostanie zawieszenie. Nie za to, że jest oddany grze, niezmordowany i zaciekły, ale za to, że przekracza granice przyzwoitości w zachowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co zrobił Bell, coż nie mozna tego inaczej skomentowac jak - tak się nie robi. RZeczywiscie postąpił nie fair, i z tym nawet nie ma co polemizować. Dobrze w tej sytuacji zachował sie Kobe. Ale jak wiadomo wczesniej tez zaliczył technika i póxniej za drugim arzem podziekowano mu.

 

Myśle, ze wiele czynników się złożyło na postawe dzisiejszych LAL. Kobe z tym dzieckiem, Kwame z tym incydentem, atmosgera wzajemnej niechęci powiem więcej złości. Nie było widać, zeby LAL emanowali energią. Co do tego faulu w czwartej kwarcie. Bell wbił Kobe'go po prostu do ziemi. Juz rozumiem, faul, skuteczny, zeby powstrzymac akcję. To byłby taki faul, gdyby on go nie pociagnął dalej. Móiwię o tej ręce na twarzy KB. Tak się nie robi.Jak słyszałem Phil, chce, zeby w następnym meczu Bell był wykluczony i wcale się nie dziwię... Aaa i Kobe: "I don't get disturbed by it. It actually excites me. I enjoy it. I grew up playing basketball that way. :roll:

 

Zastanawia mnie w tym meczu posatwa Smusha 1-7 z gry, 7 pkt... niezła rotacja za to w obronie pzreciwko Thomasowi. Co do Kwame, w tych ostatnich dwóch meczach to już pwoiedziałbym stary Kwame. Bo w poprzedniech życiówka. Ale cóz dal upust swojej frustracji, jak juz wcześniej czytaliśmy. Mimo wszytko zawsze twierdzilem, ze u tego zawodnika pomyślunek pzrychodzi dopiero po czynie. walton, cóż tak jak już pisałem, w ataku ten koelś wydaje sie jakimś cudownym środnkeim Jaxa na PHX. 9 pkt (4-11) nie oddaje calej jego psoatwy na boisku. Mimo wszytko dał osię zauważyć, ze kilka czystych rzutów nie trafił jak chocby trójk z narożnika. I nie sposób nie wspomniec o tym kolesiu - Turiaf . Nieźle, nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak słyszałem Phil, chce, zeby w następnym meczu Bell był wykluczony i wcale się nie dziwię... Aaa i Kobe: "I don't get disturbed by it. It actually excites me. I enjoy it. I grew up playing basketball that way. :roll:

 

Zarówno Kobe, jak i Phil NIE CHCĄ tego wykluczenia

 

"We want him out there," Jackson said. "We want their full team out there to play. It's the only way to do it. You have to earn what you win."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.