Skocz do zawartości

Eurobasket 2013


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Przed chwilą widziałem nawet śmieszny film z Adamem Sandlerem - grał rozgrywającego drużyny patałachów. I chyba też środkowego. Może dwóch? Tacy łysi, jeden mały, dwóch dużych. Nie wie ktoś jak nazywa się to filmowe dzieło?

 

Sergio R. z tą brodą to odreagowuje traumę niemożności kupienia piwa w Portland?

 

I przepraszam, ale nie sposób wyżywać się na Marcinie G. On mógłby robić triple double w każdym meczu, ale przecież musi kolegom nadal uświadamiać ich miejsce w szeregu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wylaczylem telewizor juz przy 8:0. tego sie nie dalo ogladac.

Ja trochę później, po 1 kwarcie. Polacy doprowadzili do tego że kibice koszykówki nie interesują się ich wynikami, bardziej pasjonowałem się tym, czy Finlandia wyeliminuje Rosję. Tego piachu nie idzie oglądać, jak dzieci we mgle; miałem deja vu jakbym oglądał ESP - POL 6:0 w 2010.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niemozliwe, nigdy nie widzialem smiesznego filmu z Sandlerem.:numbness:

Czacha dymi! To co ja dziś po obiadku oglądałem?

 

Cholera, też się dałem naciąć. Nie na siódme miejsce (choć... może trochę... magia 97), na pewno nie na medale, ale na dwa zwycięstwa na początku i walkę z Chorwacją. Z szansami na zwycięstwo.

 

Moja wina. Nie oglądam PLK. Próbowałem, naprawdę. Ale TVP skutecznie od tego odstrasza(ła) Do tego dziwaczne reformy, bankructwa i przepychanki. Brrr. Notabene, na powiedzmy zaprzyjaźnionym forum ktoś celnie zuważył, że z PLK pojechali tylko nasi. Kiedyś się zdarzały tabuny Łotyszy czy Bośniaków, a nawet w trochę lepszych reprach. Przypadek? I to chyba jednak nie przepis o dwóch Polakach robi różnicę. Kasa Misiu, kasa. Jeśli w miejsce tych dwóch Polaków (przepłaconych oczywiście) miałby nadal przyjeżdżać szrot, to już sam nie wiem.

 

Bauermann. Nie, nie planuję zwalać na niego całej winy i pisać, że nowy 39, ale...

 

1) Gdzie była dynamika? Zero. Nul. Albo byli komplenie nieprzygotowani albo byli przygotowani jak to polski sportowiec - do jednostajnego biegania przez cztery kwarty z dwiema dogrywkami. Panie, dwa dni by mogli tak biegać! Tak wytrenowani są. Rekordy biją.

 

2) Kto rozpracowywał rywali?

 

3) Jakie zadania wykonywał Adam Wójcik i kto go tam posadził?

 

4) Najważniejsze. Jakiś plan B, gdyby taktyka a) rzuć piłkę do Maćka i wracaj do obrony B) jak nie możesz rzucić do Maćka to zobacz co u Marcina i biegnij do obrony c) nie możesz podać Maćkowi ani Marcinowi kozłuj 23 sekundy, odpal rzut za trzy i wracaj do obrony nie zadziałała?

 

W defensywie chyba samo nazwisko Gortata miało załątwiać sprawę.

 

Ja naprawdę rozumiem, że jest bida z obwodowymi, że Koszarek kompletnie siadł (psychicznie?), Kelati po kontuzjach, Szubarga pewnych spraw nie przeskoczy. Ba, z tego co widziałem w TVP też jestem skłonny wierzyć, że polski sf to koleś od sprzedawania łokci. Ale naprawdę nie dało się niczego więcej wykroić?

 

O naszych największych gwiazdach boję się pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis o dwóch Polakach w PLK tak naprawdę robi chyba więcej złego, niż dobrego. Był moment, kiedy na boiskach radośnie biegali sami obcokrajowcy, mieliśmy problemy z napływem młodych Polaków i trzeba było sobie z tym jakoś poradzić, ale co za dużo, to niezdrowo. Obecnie mamy zwyczajnie przepłacanie średniaków z paszportem z orzełkiem, co odbija się też na poziomie sprowadzanych obcakrajowców.

 

Owszem, jeszcze ok. 10 lat temu w lidze mieliśmy co prawda tłum przeciętnych jugo-bałtów, ale trafiali się też ciekawi gracze, a PLK mogła być stosunkowo atrakcyjnym miejscem dla młodych graczy zza granicy (np. Skele we Włocławku) czy dla ogranych zawodników z innych, dość mocnych lig, często byłych/obecnych reprezentantów swoich krajów (np. litewsko-bałkański zaciąg w Sopocie). Teraz praktycznie tego nie ma. Zbyt często dostajemy Amerykanów z ligi węgierskiej lub holenderskiej, bezbarwnych Jugoli z przeciętnych bałkańskich klubów itd.

 

Podczas meczu Słowenia-Chorwacja, Adam Romański zwrócił uwagę na ważną sprawę. Zauważyliście, że polskie zespoły w zasadzie nie grają w europejskich pucharach? Euroliga + ew. VTB. i tyle. Sory, ale to musi się odbić na poziomie.

 

Ale o czym ja tu piszę. Przez ostatnie kilka lat PLK mogliśmy oglądać tylko w TVP Sport lub na przerywających streamach, z działającym na widza jak czopek usypiający komentarzem Sobczyńskiego i oprawą graficzną sprzed 20 lat. Nie dość, że produkt wątpliwej jakości, to jeszcze trzeba było się za nim uganiać.

 

Troche wylewam żale, ale co tam. Wiem, że wszyscy tutaj interesujemy się głównie NBA, ale myślę, że byłoby miło, gdyby i na naszym skromnym podwórku coś się działo. Osoby pamiętające tzw. boom na kosza z lat 90. pewnie kumają o co mi chodzi. Bo na samej NBA niestety nie odbudujemy pozycji kosza w kraju. Potrzebna jest dobra reprezentacja i atrakcyjna liga. Może nie jestesmy w piwnicy tak jak np. hokej, ale nie ma się też z czego cieszyć.

 

A po EB 2013 jesteśmy jeszcze jakby kroczek dalej od celu.

 

EDIT

Z tym scoutingiem to ciekawa sprawa. Romański już kilka razy wspominał, że praktycznie wszystkie zespołu na EuroBaskecie mają ten element bardzo rozbudowany. Jacyś goście z Ameryki itd. (mówił o tym dzisiaj podczas meczu SLO-CRO i wczesniej przy okazji naszego z Gruzją).

Edytowane przez Jinks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja meczu z Hiszpanią na szczęście nie widziałem ale z obozu naszej kadry bezpośrednio mam info i jestem w stanie w to uwierzyć, usłyszałem że zawiódł ( obok tego o czym piszecie) scouting stąd te porażki na styku.... dobrze zorientowani dziennikarze wiedzą o co chodzi a ja tematu nie rozwinę aby się nie narażać na odpowiedzialność karną ( nie mając dowodów)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą widziałem nawet śmieszny film z Adamem Sandlerem - grał rozgrywającego drużyny patałachów. I chyba też środkowego. Może dwóch? Tacy łysi, jeden mały, dwóch dużych. Nie wie ktoś jak nazywa się to filmowe dzieło?

 

Sergio R. z tą brodą to odreagowuje traumę niemożności kupienia piwa w Portland?

 

I przepraszam, ale nie sposób wyżywać się na Marcinie G. On mógłby robić triple double w każdym meczu, ale przecież musi kolegom nadal uświadamiać ich miejsce w szeregu.

chyba o karierę frajera chodziło, całkiem dobry film taki z morałem :P

 

A ja myślę, że pseudonim ''Polski Młot'' nabiera tutaj nowego znaczenia...

jak to po tym euro ten pseudonim zyskuje na znaczeniu :)

 

Brak czasu uniemożliwił mi (na szczęście - jak się okazalo) oglądanie wszystkich dotychczasowych meczy ludzi nazywajacych siebie koszykarzami reprezentującymi barwy naszego kraju.

smutne to jest, to co oni wyprawiają.

I kto tu ma popularyzowac tą dyscyplinę?

Trochę racja ale te dwa spotkania z czechami i chorwacją to jednak szkoda że nie widziałeś bo emocje były, przy tej całej niedoli nie zaczynajmy przesadzać nie każde z tych spotkań wyglądało jak potyczka z espaniolami

 

To niemozliwe, nigdy nie widzialem smiesznego filmu z Sandlerem.:numbness:

no już nie pierdol, fakt że często głupi/niedorzeczny humor ale cięzko się przy tym nie śmiać, jesli Sandler kompletnie cię nie bawi to ciekawi mnie co???

ja meczu z Hiszpanią na szczęście nie widziałem ale z obozu naszej kadry bezpośrednio mam info i jestem w stanie w to uwierzyć, usłyszałem że zawiódł ( obok tego o czym piszecie) scouting stąd te porażki na styku.... dobrze zorientowani dziennikarze wiedzą o co chodzi a ja tematu nie rozwinę aby się nie narażać na odpowiedzialność karną ( nie mając dowodów)

@Igi to im jakiś specjalny wywiad był potrzebny żeby najsamprzód kryć jedynego gościa co trójkę potrafi usadzić a poźniej choćby raz na 3/4 próby trafić z czystej pozycji za 3, jak to zacząć analizować to zawiodło ... cholera wszystko, ustawienie zaangażowanie, rozegranie itd itp

 

ps. Jeszcze kilka lat temu Finlandia to było, o ile mnie pamięć nie myli, dno europejskiego basketu ( ok Magic tam był z turne ale jednak :P ) a teraz patrzcie ... przy czym nie wiem czy to jakiś przypadek czy co, czy dla nas jest w związku z tym jakaś nadzieja :)

Edytowane przez elwariato
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja meczu z Hiszpanią na szczęście nie widziałem ale z obozu naszej kadry bezpośrednio mam info i jestem w stanie w to uwierzyć, usłyszałem że zawiódł ( obok tego o czym piszecie) scouting stąd te porażki na styku.... dobrze zorientowani dziennikarze wiedzą o co chodzi a ja tematu nie rozwinę aby się nie narażać na odpowiedzialność karną ( nie mając dowodów)

dostaliśmy blowouty w trzech meczach na 4, w jednym przegraliśmy po gamewinnerze a ty tu piszesz o jakichś 'porażkach na styku' i o ściśle tajnym info jakie masz z obozu - to żeś waćpan dojebał

 

chu*a grali a nie że scouting słaby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troche wylewam żale, ale co tam. Wiem, że wszyscy tutaj interesujemy się głównie NBA, ale myślę, że byłoby miło, gdyby i na naszym skromnym podwórku coś się działo. Osoby pamiętające tzw. boom na kosza z lat 90. pewnie kumają o co mi chodzi. Bo na samej NBA niestety nie odbudujemy pozycji kosza w kraju. Potrzebna jest dobra reprezentacja i atrakcyjna liga. Może nie jestesmy w piwnicy tak jak np. hokej, ale nie ma się też z czego cieszyć.

 

A po EB 2013 jesteśmy jeszcze jakby kroczek dalej od celu.

 

 

Z tym hokejem to nie byłbym taki pewny, choć oczywiście tam też jest daleko od ideału ( co mnie cholernie smusi bo hokej jak i kosz jest memu sercu bliski) ale masz rację co do oceny tego co się dzieje na naszym podwórku, ja chodziłem na mecze plk regularnie te kilka lat temu nie wiem czy przez sentyment nie wydaje mi się że wtedy ta liga stała na lepszym poziomie ale chyba nie, bo były te puchary europejskie, finałami emocjonowała się większe grono niż tylko garstka zapaleńców, dostępność tez była o wiele lepsza. Teraz dostępność jest tragiczna a sam produkt ... dołujący, cholera jak człowiek zestawia to z nba to powaznie deprecha moze dosięgnąć jak się spojrzy na naszą oprawę przy czym oczywiście znam umiar nie chodzi mi aby było tak jak za oceanem ale żeby chociaż było w okolicach czołowych lig Europy. Co jest potrzebne aby sytuacja się poprawiła??? wydaje mi się że sztab ludzi w zarządzie polskiego kosza, ogarniętych i z pasją, plus też posypuję głowę popiołem ze takie odpuszczanie nawet marnego produktu jakim jest polski kosz nie godzi się porządnemu kibicowi.

dostaliśmy blowouty w trzech meczach na 4, w jednym przegraliśmy po gamewinnerze a ty tu piszesz o jakichś 'porażkach na styku' i o ściśle tajnym info jakie masz z obozu - to żeś waćpan dojebał

 

chu*a grali a nie że scouting słaby

2 mecze były na styku więc o jakich 3 grach ty gadasz:rolleyes-new:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dostaliśmy blowouty w trzech meczach na 4, w jednym przegraliśmy po gamewinnerze a ty tu piszesz o jakichś 'porażkach na styku' i o ściśle tajnym info jakie masz z obozu - to żeś waćpan dojebał

 

chu*a grali a nie że scouting słaby

 

ale to po prostu "po Polsku "było załatwione ze scoutigiem i chłopaki nie widzieli nic a nic o Gruzinach.... rozumiem rozgoryczenie kolegi porażkami ale NIE TŁUMACZĄC SŁABEJ GRY tylko tym elementem przecież był to kolejny klocek mizernej układanki...... jeżeli zawodowi dziennikarze będący na miejscu z kadrą mówią mi właśnie o tym to uwierz że coś jest na rzeczy........

 

1 mecz mega zagubienie wyszło właśnie przez brak scoutingu (Gruzja) drugie przez to przegrany ( Czechy) a 3 na styku a Ty się podcierasz tym ostatnim z Hiszpanią i jeszcze chętnie jak to masz w stylu się dopierdalasz do mnie.... co Ty! masz misję kontrować wszystko erwuś co ja napiszę? o meczu z Hiszpanią zapomnij i jeszcze raz pomyśl o tych poprzednich.....

 

napisałem 2 rzeczy: scouting nie istniał i to nie jest moja wiedza tylko gości co są na mistrzostwach z kadrą i nie tłumaczy to Polaków a wyniki nawet jakby nie prostować twojego 3 z 4 blowoutów bo nie o to chodzi nie ma tu znaczenia..... mozna bez scoutingu zamiast przegrać na styku i to krytykować dostać w dupe mocniej nie wiedząc ( zobacz Gruzję) co się dzieje calutki mecz..... jeżeli robisz coś źle wynik końcowy czy 1 czy 20 w sumie ma mało do rzeczy!

 

nieprawdaż?

 

- - - Updated - - -

 

edit: ".....zawiódł obok tego o czym piszecie" - cytuję siebie żeby nie było - żeś waćpan dojebał - cytuję Ciebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie przesadzał z tym scoutingiem..... Już raz dostaliśmy od Gruzji porządnego gonga w eliminacjach do Euro na Litwie (2011), wynik nawet podobny 84-65, i co po meczu powiedział nasz Polski Młot.... ano, że zawiódł scouting, że nagle wychodzi mu dryblas i rzuca za 3 itp. itd. Przypomnę, że Pachulia wytarł cały parkiet i parking dookoła hali Marcinem :] Potem w rewanżu ich ograliśmy. Przed tym Euro spotkaliśmy się z Gruzinami i też ich ograliśmy..... Ja wiem, że przez 2-3 lata dużo mogło się zmienić, ale nie przesadzajmy, że nagle nasi przestali bronić, bo nikt im nie powiedział, że Gruzini będą ścinać, rzucać za 3 itp. itd. Mecz z Czechami to spotkanie rodem z Orlików, Krecik mija, ściąga obrońce podaje do "wesołego Janka", a na koniec rzucamy dwie "szczęśliwe trójki". Tutaj też zawiódł scouting? Nie chcę przesadzić też w drugą stronę, że scouting wogóle nie ma znaczenia, ale nie on przyczynił się do tych wszystkich porażek, a przede wszystkim ich STYLU........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.