Skocz do zawartości

Polak najmłodszym skautem w historii NBA... aka NORGAARD, Bastillion bb2, pretor threat


Julius

Rekomendowane odpowiedzi

Skoro do przerwy zdobyłem to mam 0 punktów. Skoro zdobyłem 0 punktów, to byłem niezdolny do zdobywania punktów. Ale zaczynając drugą połowę na pewno nei wyjdę z takim nastawieniem i nie powiem, że jestem niezdolny, tylko, że byłem niezdolny.

No więc mówisz, że do zdanai Dirk nie wygrał mistrzostwa NBA trzeba dopisać jeszcze 3 słowa - jako 1 opcja i osiągnęliśmy pełne strzeszczenie twoich elaboratów? Wow :)

Ale bez przesady, pominiemy choćby taki wątek:

Gasol ma drabinę do pójścia wyżej, najwyżej jak można, jako część lepszego systemu - dla niego : sky is the limit, jest w stanie zdobyć i 5 tytułów z rzędu w takim układzie, jednocześnie, jako faktyczny support, zdobywając w tej pozycji status bonafide, i zyskując mega respekt. Dirk nie ma drabiny, bo mu się pułap kończy w określonym punkcie - nie pójdzie wyżej, musiałby się zmienić, a starego konia nowych sztuczek nie nauczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 8 miesięcy temu...

Przeczytałem sobie w innym temacie najnowszy wywiad z RaJu - http://determination.pl/od-srodka-5-rafal-juc-praca-scouta-nba-2/

 

 

 

Chyba najlepszy kontakt w biurze mam z Arturasem Karnisovasem, który wcześniej był jednym z moich ulubionych koszykarzy. Dwukrotnie wybierany najlepszym zawodnikiem w Europie. Na Igrzyskach Olimpijskich mierzył się z legendarnym „Dream Teamem”.

 

Tutaj w tym fragmencie to dla mnie nieźle farmazoni, bo RaJu jest z rocznika 1992, a ten cały Kabanos zakończył karierę już w 2002 roku i nie bardzo wiem, gdzie sobie w tych latach oglądał poczynania tego grajka, kiedy grał on tylko w Europie, a w Polsce trudno było o mecze.

 

Ogólnie właśnie, gdyby nie ten wywiad zapomniałbym o nim totalnie, bo tak jest cisza. W sumie dla fanów koszykówki niczego ciekawego nie robi o czym mamy do pisania. Jedynie przejrzałem cały temat i myślę, że krytykowanie go na forum miało małe znaczenie bo na e-b miał wówczas 12-14 lat, a więc prawie każdy z nas pisałby głupoty. Najbardziej rozwijał się prowadząc blogi i strony, gdzie opisywał spotkania młodzieżowe w Europie czy NCAA - czym w tym kraju prawie nikt się nie interesuje. Za oglądanie i czytanie gry w NBA nie został zatrudniony, a my głównie na forum zajmujemy się tym i nie grozi nam praca w NBA. Jedyna szansa wg mnie dla forumowiczów, aby zarabiać na NBA to jakieś błyskotliwe analizowanie spotkań/gracza w formie video po angielsku na Youtube, co może zainteresować innych lub pisania na forach bukmacherskich/koszykarskich analiz z dobrymi typami w zakładach bukmacherskich, co może potem dać pracę dla płatnych serwisów z typami bukmacherskimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.