Detroit Pistons 2013/14

[Tomahawk]

Brandon Jennings w Pistons. Kolejny zespół przed sezonem na papierze zaczyna wyglądać fajnie.

Żartujesz prawda? Do beznadziejnych ceglarzy Josha i KCP dołożyli jeszcze jednego. Nadal jedynym dobrym guardem w Pistons jest Billups.

[elwariato]

W sumie dumars przyznał że Knight to bust bo snt mogli pocisnąc pewnie i bez tego, ogólnie co kto lubi play offy pewnie będą ale o jakiejś walce o ecf raczej można zapomnieć jak się buduje skład na półgłówkach. Tak czy inaczej sporo osób, ze mną włącznie, będzie ciekawych jak będa grali Pistons w nadchodzącym roku

[BiałaCzekolada]

Gdyby istniał tylko świat czysto teoretyczny to Pistons zrobili dobry ruch, bo kiedy gryziesz piach i grasz bagno już kolejny rok z rzędu to twoim celem numer 1 powinno być odbicie się od dna i poprawa w kolejnym sezonie.

Pistons z maszynki do kładzenia marketingowej wartości meczów NBA już w połowie 3q, kiedy mecz miał już wartość starej polskiej waluty stali się poważnym i czołowym kandydatem do miejsc 6-8 na Wschodniej drabince i 1st rd exit, a jakże.

 

Sezon dla Pistons tracił sens już po 30 meczach, a teraz jak dobrze pójdzie to może dobiją do 90 gier w sezonie.

 

Jennings i Smith przeszli jakąś kuriozalną kurację bycia absurdalnie niedocenianym. Zmieszani z gównem jak niewielu w lidze, a jeden to najlepszy-drugi najlepszy zawodnik regularnego PO teamu przez parę lat, a drugi w podobnej roli pewnie miałby w przyszłości podobną karierę - odpadając jeszcze w kwietniu/maju przez kolejne 2-3 lata. Kiedy możesz mieć dwóch takich gości po widocznej obniżce ceny i nie grasz 41 spotkań w NY, Cali czy Florydzie to wchodzisz w to bez mydła.

 

 

Ale świat nigdy nie jest tylko teoretyczny, więc Pistons mogli sobie poczekać jeszcze rok i łyknąć jakiegoś kabana z Draftu2014, a tak będą lawirować między byciem w PO, a otarciem się o PO i nigdy nie powąchają nawet wzmianki o contendowaniu.

 

Dumars pokazał wszystkim środkowy palec w tym offseason (BJ, Smith, Sheed, Cheeks, Billups) ale zapomniał że stoi przed lustrem.

[Tomahawk]

Dumars pokazał wszystkim środkowy palec w tym offseason (BJ, Smith, Sheed, Cheeks, Billups) ale zapomniał że stoi przed lustrem.

Dumars teraz błagalnie patrzy na Drummonda, bo jeśli ten gościu nie wystrzeli i nie połapie jakichś FA na swoje nazwisko to są w dupie.

Ale w sumie kiedyś musiał zrobić ten krok naprzód, a brak picku w drafcie i chęć utrzymania Monroe pomogło wybrać ten wariant.

[BiałaCzekolada]

Z tym Drummondem jest jakiś sens, szczególnie że ostatnim big manem z podobną koordynacją ruchową przy tej sile i wzroście był chyba David Robinson.

 

Dumars teraz skierował swoje oczy na kolejnego "odrzutka" - Jason Collins. Pistons biorą wszystko to, czego nikt inny nie chce tknąć. Może wezmą też mój stary monitor, którego nigdzie nie mogę ożenić.

[ely3]

Detroit i tak będzie za rok handlować Monroe bo kolo kompletnie nie pasuje do Drummonda. Dopóki nie nauczy się rzucać z dalszej odległości to nie da się ustawić na parkiecie dwóch centrów z których jeden nie potrafi bronić

 

Dodatkowo jak nie wiem jak można marudzić na kontrakt Brandona 8 mln za sezon nie jest złe. Pistons muszą grać w PO bo tam kibice i sponsorzy mają duży wybór. Moim zdaniem pieniądze wydali nie idealnie ale całkiem rozsądnie i nie przepłacili ani za Smitha a ni za Brandona.

[Findek]

http://basketball.realgm.com/wiretap/229453/Drummond-Dismisses-Proposal-Of-Underhanded-Free-Throws

 

Polecam przeczytać cały tekst źródłowy, pół-żartem ale całkiem serio - http://espn.go.com/blog/truehoop/post/_/id/62100/dear-andre-drummond

 

p.s. też jest zajebisty ;]

 

Powinien walić spod kiecy, a jak.

[Chytruz]

Już się to przewijało tu i tam - chyba Bo Outlaw kiedyś trafiał spod jaj na treningu po czym odmówił dalszych prób, bo bał się, ze każą mu tak rzucać.

 

Z drugiej strony, jeśli by to podniosło jego skuteczność, ale nie będzie tak rzucał bo się wstydzi, to trochę brak profesjonalizmu, zwłaszcza, że u Drummonda to nie jest jakieś kiepskie 50% tylko totalnie kompromitujące 37%.

[BiałaCzekolada]

Wstyd, nie wstyd ale taka metoda to może być sprawa dodatkowego zera w kontrakcie, więc ja bym mógł się codziennie tak upokarzać. Dziwki i tak będzie ruchał, a co pojeździ sobie nowym Porsche to jego.

[Findek]

Wstyd, nie wstyd ale taka metoda to może być sprawa dodatkowego zera w kontrakcie, więc ja bym mógł się codziennie tak upokarzać. Dziwki i tak będzie ruchał, a co pojeździ sobie nowym Porsche to jego.

That's the whole point dude.

[jaggy007]

Detroit w tym sezonie atakują 6 miejsce na wschodzie zgadzam się, że są skazani na wymiane Monroe, szkoda, że nie wyszło z Rondo Może jakiegoś Denga czy Grangera chociaż wyciągną Ciekaw jestem, czy Jennings podoła. Tak czy siak, wreszcie będzie co oglądać

[steve]

Wiekszym wzmocnieniem niz Jennings bedzie powrot do Pistons Billupsa. Dobrze ze chociaz zbytnio Jenningsa nie przeplacili. Oby wymienili Monroe a nie Drummonda. Duzo zalezy od zgrania z tym moze byc krucho. Zobaczymy jaka bedzie S5 czy Smith bedzie SF czy PF. Oby Jennings nie byl glowna opcja w ofensywie, Smith tez niech nie rzuca za 3 i poprawi smieszne 51 FT%, na + jego D. A jeszcze jak Gigi Diatome okaze sie wzmocnieniem to 6 miejsce bedzie spokojnie.

[zalias]

przeciez Billups to juz tylko nazwisko

[steve]

taki weteran sie przyda ,a Jennings to poki co ceglarz

[Bloniek]

Po 3 przedsezonowych meczach wszystko wygląda na to, że Drummond nauczył się rzucać wolne. Pistons 14/61 za 3 póki co, dużo z takim obwodem nie ugrają. Ciekawe czy poszukają kogoś na pozycje 2 lub 3 za Monroe

[ely3]

Monroe- nigdy nie zrozumiem łaski kibiców – z jednej strony wylewa się wiadro pomyj na Ala Jeffersona a z drugiej w miare łagodnie traktuje się takiego Monroe choć moim zdaniem to jest uboga wersja Big Ala. Powiedzmy to sobie jasno i wyraźnie Monroe jest słabym obrońcą – jego obrona postupu jest kiepska żeby nie powiedzieć że beznadziejna jak na startującego centra.

Rywale rzucali mu w akcjach postup z 50% skutecznością co jest wynikiem słabym

Jego ofensywa jest uboga bo odsunięty choć trochę od kosza nie istnieje. Jego rzut z wyskoku jest fatalny ( 29% skuteczność) jego gra w post jest kiepska delikatnie mówiąc. Oddaje aż 10,1 rzutu na mecz z pomalowanego i robi to z porażającą skutecznością 53,4 % !!!. Gorzej od niego rzucali tylko Hibbert ( ale po ASG poprawił się) Asik i Perkins.

Krótko mówiąc Monroe to center który kiepsko broni, nie ma rzutu i na dodatek jest mało efektywny spod kosza. G.Monroe blokuje zaledwie 0,68 % rzutów co stawia go na poziomie JJ Hicksona. Zbiera 16,6 % procent piłek co nie jest wynikiem złym ale taki Drummond ma 21% . Monroe to jeden z lepiej podających centrów co bardzo się chwali niemniej nie jest to zawodnik który zasługuje na maxa – moim zdaniem Detroit powinno zapakować ze Stuckeyem i wysłać gdzieś bo para Drummond-Smih lepiej pasuje do siebie i choć Smith rzuca za dużo z mid rangu to niewiele się to różni od stojącego pod koszem Monroe który niewielki użytek z tego robi – i choć czytam o jego fantastycznym low post ofensywie to jednak po przejrzeniu synergy ( a przeryłem wszystkie jego akcje oznaczone jako post-up) ja tego kompletnie nie widzę. Ma czasem fajne ruchy ale bardzo często jego rzuty hakiem są nieskuteczne

 

Zdaje sobie sprawę że synergy ma swoje ułomności - nie widać do końca jak gracz wcześniej się ustawia, nie widać akcji kiedy nie oddaje rzutu a np podaje itp więc ciekaw jestem opinii ludzi którzy oglądają namiętnie Detroit jak to jest z tym Monroe - czy jest to jak piszą w ESPN najlepszy gracz rosteru Detroit czy raczej mocno przereklamowany drągal o słabej ofensywie i jeszcze słabszej obronie?

[ignazz]

bardzo dobre spostrzeżenia i w pełni ( bez tego pierwiastka o Alu ale rozumiem intencje fana Jazz) się zgadzam z Elyajem Trzecim....

 

nie byłem fanem Monroe nigdy i czasem te zachwyty ( nie tak dużo w sumie) mnie zastanawiają choć jeszcze nie irytują...

dlaczego ? bo szczerze za mało go ogladałem

[Zaphod]

Greg był bez wątpienia przez 2 ostatnie sezony najlepszym graczem Pistons i tu chyba nie ma co dyskutować. Faktem jest, że wykazuje irytyjące oznaki cipowatości, ale chyba po prostu taki ma charakter. Z jego warunkami i jednak umiejętnościami technicznymi mógłby posłać 95% wysokich w tej lidze do kąta. To, że tego nie robi jest ułomnością, nad którą musi pracować, a co jak co ale chęci pracy mu nie brakuje. Dobrze podzielone zadania def-of z Drummem o Smithem mogą z niego zrobić element trójgłowej hydry miażdżacej rywali. To decydujący rok o przyszłych pieniądzach, może być ciekawie. Liczę na półdystans i większą agresję w obronie.

[ignazz]

na prawdę Greg jest najlepszy Pistons od 2 lat?

[ely3]

Zapchod ale mi chodzi o to czy on potrafi bronić. Bo jak patrze na te akcje w synergy to nie widzę tego co u Drummonda czyli dobrego przesuwania się na nogach i dobrego czytania ofensywy rywali. No i jak dla mnie to on w tej chwili dubluje się z Drummondem i w trójce Smith-Monroe-Drummond jak dla mnei byłoby za dużo postup za dużo ścięć za dużo chętnych do rolowania. A za mało mid rangu ( tzn skutecznego mid rangu). To już lepiej spakować Monroe z kimś i wysłać do Hawks za Millsapa i jakieś ogryzki. Atlanta dostałaby centra i mogła przesunąć Horforda w końcu na pozycję PF-a a Detroit Sapa który ma mid range i dobrą grę na prawym łokciu i wyciągałby swojego obrońcę daleko od kosza.