Utah Jazz 2013/14

[ely3]

A to pierwsze słyszę bo o ile pamiętam to wtedy była Melo Drama i przez cały czas oni walczyli o Melo ( którego nota bene mogli mieć i latem ale nie byli pewni więc oddali pół składu za niego ) bo on jasno mówił że chce do Knicks

 

 

o ile pamiętam to transfer Derona był szokiem dla wszystkich - ale el jak masz jakieś linki do artykułów z tamtego okresu to z chęcią poczytam i się wyprostuje bo powiem szczerze zaskakujesz mnie teraz kompletnie - naprawdę nie pamiętam aby Deron był na tapecie dopóki ni z gruszki ni pietruszki nie wyskoczyła ta wymiana z Nets

[Raf85]

nie macie co narzekać lepiej mieć Favorsa i Kantera niż nic. Pamiętajmy, że tacy Raptors i Cavs za swoich najlepszych zawodników dostali TPE i pick. Jeśli zaklepany zostanie Hayward za jakieś 40-45/4 to będzie jeszcze kasa na podpisanie umowy z Enesem ?

[karl]

o ile pamiętam to transfer Derona był szokiem dla wszystkich - ale el jak masz jakieś linki do artykułów z tamtego okresu to z chęcią poczytam i się wyprostuje bo powiem szczerze zaskakujesz mnie teraz kompletnie - naprawdę nie pamiętam aby Deron był na tapecie dopóki ni z gruszki ni pietruszki nie wyskoczyła ta wymiana z Nets

ely3, mimo wszystko, większym zaskoczeniem (nie szokiem, nawet nie wiem czy zaskoczeniem) był koniec Sloana na ławce trenerskiej. Ale to też, można było w pewien sposób przewidzieć. Jazzmani od kilku lat byli w middle-of-nowhere w lidze, awans do play-offs i max 2 runda. Niby fajnie, ale to juz wieksze szanse na mistrzostwo mają drużyny mające 1-3 pick w drafcie. Współpraca WIlliamsa/Boozera wyszła tak sobie, Boozera już nie bylo, skład nie mial kogoś kto mógłby razem z Williamsem wrzucić drużynę na wyższy poziom, a sam Williams to przecież nie championship-caliber player. Zmiany były tuż, tuż za rogiem. Żadnego szoku nie było, zaskoczenie może małe ,bo jednak 20 lat z jednym trenerem to trochę jest, ale to była kwestia czasu. Odejście Williamsa? Kolejny krok. Po prostu bardzo szybki, ale tego trzeba było się spodziewać. Do tego całkiem niezly pakiet dostali Jazzmani za niego, w tamtych latach, niektóre drużyny mogły tylko pozazdrościć w wymianie all-star na paru gosci.

 

Jeśli zaklepany zostanie Hayward za jakieś 40-45/4 to będzie jeszcze kasa na podpisanie umowy z Enesem ?

Tak

[karpik]

Jeśli zaklepany zostanie Hayward za jakieś 40-45/4 to będzie jeszcze kasa na podpisanie umowy z Enesem ?

Hayward latem dostanie przecież maxa!

[Jendras]

ely3, mimo wszystko, większym zaskoczeniem (nie szokiem, nawet nie wiem czy zaskoczeniem) był koniec Sloana na ławce trenerskiej. Ale to też, można było w pewien sposób przewidzieć. Jazzmani od kilku lat byli w middle-of-nowhere w lidze, awans do play-offs i max 2 runda. Niby fajnie, ale to juz wieksze szanse na mistrzostwo mają drużyny mające 1-3 pick w drafcie. Współpraca WIlliamsa/Boozera wyszła tak sobie, Boozera już nie bylo, skład nie mial kogoś kto mógłby razem z Williamsem wrzucić drużynę na wyższy poziom, a sam Williams to przecież nie championship-caliber player. Zmiany były tuż, tuż za rogiem. Żadnego szoku nie było, zaskoczenie może małe ,bo jednak 20 lat z jednym trenerem to trochę jest, ale to była kwestia czasu. Odejście Williamsa? Kolejny krok. Po prostu bardzo szybki, ale tego trzeba było się spodziewać. Do tego całkiem niezly pakiet dostali Jazzmani za niego, w tamtych latach, niektóre drużyny mogły tylko pozazdrościć w wymianie all-star na paru gosci.

 

Jerry West mawiał, że lepiej oddać zawodnika rok za wcześnie niż rok za późno. Według mnie Jazz zrobili słusznie, nie zwlekając z przebudową.

[ely3]

Tak  naprawdę to Jazz zrobiło w miarę genialny plan na przebudowę ( wiem Ty wariato się nei zgodzisz ze mną) ale mają pakiet młodych graczy dobrze dopasowanych do siebie ( czego nie da się powiedzieć w tej chwili ani o Bucks ani o Orlando ani o 76ers) z dziurą na skrzydle ( a akurat ten draft jest napakowany takimi graczami) . Nie mają żadnych spieprzonych kontraktów - mają czyste konto i mogą szybko się odbudować. I większość tego trzonu to są wybory draftu od kogoś - Burke ( Soty ) Hayward (od Knicks) Fav/Enes wiadomo - teraz też mogą dostać kolejny fajny pick od Golden bo ci bez Iguodali wyglądają coraz słabiej i przy tak napakowanym Zachodzie mogą się zsunąć ( już teraz ich pick jest nr 20)

 

A gdyby jeszcze nie pechowy rzut monetą to Utah miałoby pick Golden w 2012 r tzn nr 8 draftu

[Dnc]

pytanko do fanów Jazz - dlaczego Kanter gra tak mało minut? od paru meczów zauważyłem że gra naście minut? po kontuzji do siebie dojśc nie może? 

[adamb81]

ja mam inne pytanko dlaczego oni k*** wygrywają tak często?

[ely3]

A co tam chłopaki

 

Są tacy co wbijają Haywardowi szpilki to nie ludzie to wilki

 

OStatnie 17pkt Jazz to Gordon - występ jakiego ta liga nie widziała od czasu chyba Drexlera

37/11/7/2/1 i to kosmicznym ts

 

 

Dla Rappara i innych - to tak z przymrużeniem oka nie musicie tu zaraz robić krucjaty że jeden mecz  i takie tam

 

A już poważnie to czasem nie kumam Gordona - ma czasem mecze w których wygląda jak dziś i robi sobie jaja z każdego zawodnika który próbuje go kryć by zaraz po tym odwalić kaszanę i nie trafiać nawet jak ma wokół siebie pustynię błędowską.

 

No i chyba oni sobie jaja robią jak tak dalej pójdzie to wypadniemy poza TOP 5 draftu i zostaniemy ze Smartem na sg co samo w sobie niekoniecznie musi być takie złe znów

[RappaR]

Tutaj ogólnie, nie piję do Ciebie konkretnie Ely3:

o co k**** wszystkim chodzi, że jak jego drużyna/jakiś zawodnik zagra jeden dobry mecz to zaczyna się tekst, ja nie rozumiem jak on może tak grać. Milicic miał mecz 23/16/6/5 vs Lakers, był tekst że to jedyny taki mecz przeciw Lakers od czasów Kareema. No c***, czasami jakiś gracz rozwala system pojedyńczym spotkaniem i tyle, czasami drużyna zatrybi mecz i wygra z faworytem. Po prostu sinusoida formy osiągnęła szczyt. Nie ma co się głowić godzinami nad czymś co jest całkiem proste i oczywiste.

[karl]

A co tam chłopaki

 

Są tacy co wbijają Haywardowi szpilki to nie ludzie to wilki

 

OStatnie 17pkt Jazz to Gordon - występ jakiego ta liga nie widziała od czasu chyba Drexlera

37/11/7/2/1 i to kosmicznym ts

 

 

Dla Rappara i innych - to tak z przymrużeniem oka nie musicie tu zaraz robić krucjaty że jeden mecz  i takie tam

 

A już poważnie to czasem nie kumam Gordona - ma czasem mecze w których wygląda jak dziś i robi sobie jaja z każdego zawodnika który próbuje go kryć by zaraz po tym odwalić kaszanę i nie trafiać nawet jak ma wokół siebie pustynię błędowską.

 

No i chyba oni sobie jaja robią jak tak dalej pójdzie to wypadniemy poza TOP 5 draftu i zostaniemy ze Smartem na sg co samo w sobie niekoniecznie musi być takie złe znów

imo glowa, to wszystko siedzi w glowie. 

[jaggy007]

Dla tych, którzy porównują Haywarda do Paula George'a i kminią, że tutaj chodzi tylko o głowę i jak się ogarnie to będzie co mecz robił 37/11/7/2/1  

"CLEVELAND — C.J. Miles set a team record with 10 3-pointers and scored a season-high 34 points, leading the Cleveland Cavaliers to a 111-93 win over the Philadelphia 76ers on Tuesday night.

Miles made eight 3s in the first half, when the Cavs opened a 26-point lead that allowed them to coast to a rare easy win. He notched his ninth with 9:53 left and drained No. 10 with 9:17 remaining. He went 10 of 14 from outside the arc."

[ely3]

A kto tu porównuje ??/

 

Uwielbiam taki Don Kichotów co wpadają i myślą że walczą ze złymi smokami a potem się okazuje że to tylko złudzenia i ani tu nie było żadnej dziewicy którą by trzeba ratować ani żadnej złej poczwary

[jaggy007]

A kto tu porównuje ??/

 

Uwielbiam taki Don Kichotów co wpadają i myślą że walczą ze złymi smokami a potem się okazuje że to tylko złudzenia i ani tu nie było żadnej dziewicy którą by trzeba ratować ani żadnej złej poczwary

 

Ja porównałem go do Milesa i jego wyskoku, żeby nikt nie miał złudzeń jaka to półka gracza. Wcześniej już był temat Hayward vs. George - niezła beka była

[ely3]

No jak porównujesz Haywarda do CJ Milesa ( a obu graczy oglądałem coś ok 100 razy a pewnie i ponad 200 to wiem o czym mówie) to znaczy że nie widziałeś ich ani razu. CJ Miles ma niskie boiskowe IQ, jest totalnym kretynem i non factorem w obronie. Źle się ustawia i tylko od czasu do czasu potrafi wejść w tryb ognia i trafia wszystko i nad każdym > Hayward zalicza sezon 17/5/5 na przyzwoitej obronie i różnej skuteczności. Jego zła skutecznośc wynika nie tylko z jego głowy ale też i tego że Corbin sam nie wie czego od neigo wymagać w związku z czym wymaga wszystkie i się chłopak miota bez sensu. Jakbyś poczytał tamten wątek to byś widział że porównanie było oparte na tym że wg PER 36 Gordon miał podobne cyferki co PG przy lepszej ofensywie. Nikt nei kwestionował że George jest o klase lepszym obrońcą ale co niektórzy myśleli że Gordon jak zostanie opcją nr 1 to zaliczy taki sam rozkwit jak Paul rok temu . Tak się nie stało bo w sumie nie miało prawa się stać ale jak Utah za rok zacznie w końcu przypominać zespół a nie grupę ludzi których celem jest przegrywania to jestem spokojny o to że Hayward może awansować w rankingu wyżej niż większość się spodziewa

[elwariato]

 dobra to teraz jak ktoś chce go jechać to chociaż niech pisze single week a nie game

 

I know it's just been 3 games, but Hayward has been phenomenal in 2014. Is he finally adjusting and getting comfortable with his new role?  So far he is averaging 27 points, 5.7 rebounds, 5 assist per game, 2 steals per game, and 1.3 blocks per game on 60% shooting from the field and 64% percent from deep

Edytowane 10 Stycznia 2014 przez elwariato

[jaggy007]

Co by nie mówić, (mniejsza o Haywarda w tym momencie) to Jazz jeśli idzie o ilość młodego talentu już teraz są wg mnie w top 3 całej NBA  (obok magic, kto trzeci już trudniej mi rozstrzygnąć) a zanosi się, że jeszcze jednego dobrego grajka wezmą z czołówki tegorocznego draftu Jak dla mnie za 2 lata powinien być powrót do playoffs, może nawet coś namieszają w 1. rundzie z którym z faworytów jeśli matchupy będą ok

[ignazz]

magic jazz i 76ers

[RappaR]

Najwięcej młodego talentu i to z ogromną przewagą na resztą stawki mają Pelicans. W sumie jeśli o pure talent chodzi to można by dać obok nich Kings.

[ignazz]

dziś może tak ale my tu piszemy o jutrze czyli zakładając sukcesy w drafcie 2014 akcje trzech moich typów stoją ciut wyżej...

* założenie że będę te kluby miały top#5 zamiast twoich typków którzy grają lepiej i zanosi się na gorszy pick...