Skocz do zawartości

East 2nd round [2] Knicks - Pacers [3]


karpik

Łicz tim łil bi beter?  

18 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Łicz tim łil bi beter?

    • Nix
      19
    • Pejsers
      31


Rekomendowane odpowiedzi

Zależy czy go sfaulował tą ręką, jak oglądałem to raczej wydawało mi się, że nie.

Położył tę rękę na ramieniu Melo. To oznacza, że faul był odgwizdany prawidłowo.

 

Jak się wybije zawodnikowi piłkę trzymana w dwóch rękach to wybitnie trudno/z grubsza niewykonalne jest nie pociągnąć go później po palcach. Zresztą on tam wcześniej trafił czysto w piłkę, co tak naprawdę też nie jest wymagane, bo ręka w kontakcie z piłką jest częścią piłki.

Dlatego też wybitnie trudno jest zablokować kogoś, kto próbuje dunkować trzymając piłkę dwiema rękami. Hibbert najpierw trafił w piłkę, ale nie wybił jej Chandlerowi z rąk, później ręka zjechała mu na palce Tysona, który dalej miał piłkę w rękach, więc faul jak najbardziej słuszny. Hibbert był bliski czystego bloku, ale trochę pechowo mu ta ręka zahaczyła o palce.

 

Piłka nie musi wypadać, tylko całkowicie opuścić komin. A powtórki oglądali żeby ustalić czy były 24 sekundy, interference był nie-reviewable jeśli nie został odgwizdany "on the floor" i choćby piłka była w 100% w koszu powtórka nic tu nie zmienia.

I moim zdaniem całkowicie opuściła/była tego bardzo blisko. Bardzo trudna sytuacja do interpretacji. Interference był nie-reviewable? Dobre, przecież "on the floor" nie gwizdnięto tych punktów, więc gdyby to było nie-reviewable, to nie uznano by tych punktów, cofniętoby się do 6,1 sek. do końca i piłkę mieliby Knicks z boku.

 

Kontakt w takich sytuacjach jest prawie zawsze, bo to zagranie tyłem do kosza, 2/3 post upów by pewnie musiało być faulami w ataku jakby gwizdać takie regularnie.

Jakby się częściej obrońcy przewracali w takich sytuacjach, to pewnie częściej by to gwizdano. Ja tego nie pochwlam, bo JR flopował, ale daleko temu do jakiegoś skandalu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Położył tę rękę na ramieniu Melo. To oznacza, że faul był odgwizdany prawidłowo.

Jeśli kulminacją tego położenia jest moment uchwycony na screenie, to dość słabo. Nie każde dotknięcie przeciwnika to faul.

 

Dlatego też wybitnie trudno jest zablokować kogoś, kto próbuje dunkować trzymając piłkę dwiema rękami. Hibbert najpierw trafił w piłkę, ale nie wybił jej Chandlerowi z rąk, później ręka zjechała mu na palce Tysona, który dalej miał piłkę w rękach, więc faul jak najbardziej słuszny. Hibbert był bliski czystego bloku, ale trochę pechowo mu ta ręka zahaczyła o palce.

Dłoń jest częścią piłki.

 

I moim zdaniem całkowicie opuściła/była tego bardzo blisko. Bardzo trudna sytuacja do interpretacji. Interference był nie-reviewable? Dobre, przecież "on the floor" nie gwizdnięto tych punktów, więc gdyby to było nie-reviewable, to nie uznano by tych punktów, cofniętoby się do 6,1 sek. do końca i piłkę mieliby Knicks z boku.

Piłka musi całkowicie opuścić komin, jeśli leży na obręczy to znaczy, że ciągle tam jest. Jeszcze w sytuacji gdy piłka jest wysoko w powietrzu można takie coś przegapić, ale w kontakcie z obręczą to jest interference 10 razy na 10.

 

"On the floor" gwizdnięto błąd 24 sekund i reviewable był błąd 24 sekund, co oni tam innego mogli zobaczyć na powtórce nie ma znaczenia.

 

Jakby się częściej obrońcy przewracali w takich sytuacjach, to pewnie częściej by to gwizdano. Ja tego nie pochwlam, bo JR flopował, ale daleko temu do jakiegoś skandalu.

Skandalu nie było, przecież Pacers i tak to wygrali, ale w meczu, który kończy się wynikiem 82-71 rozdawać punktów w ten sposób się nie powinno. Rozumiem coś takiego jak brak autu dla Boguta wczoraj, bo Jack zasłaniał sędziego i nic na to nie można było poradzić, ale wielokrotna zła ocena sytuacji, której bezposrednim efektem są punkty to nic innego jak złe sędziowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kulminacją tego położenia jest moment uchwycony na screenie, to dość słabo. Nie każde dotknięcie przeciwnika to faul

Aha, najpierw piszesz, że Hibbert był striaght up. Ja nie dość, że pokazuję, że nie był straight up, to jeszcze prawą rękę trzymał na ramieniu Carmelo, co jest ewidentnym faulem. Ty odpowiadasz, że nie każde dotknięcie to faul. Zgoda, ale każde trzymanie ręki na ramieniu przeciwnika jest faulem i nie wiem czego tu można nie rozumieć.

 

Dłoń jest częścią piłki

Reguły mówią:

"The hand is considered “ part of the ball” when it is in contact with the ball and contact with a players hand when it is in contact with the ball is not a foul."

Hibbert w momencie jak uderzył dwoma palcami o dłoń Chandlera nie dotykał piłki. Faul.

 

Piłka musi całkowicie opuścić komin, jeśli leży na obręczy to znaczy, że ciągle tam jest. Jeszcze w sytuacji gdy piłka jest wysoko w powietrzu można takie coś przegapić, ale w kontakcie z obręczą to jest interference 10 razy na 10.

Piłka nie leżała na obręczy, Amare dotknął jej tuż po odbiciu się od obręczy.

 

"On the floor" gwizdnięto błąd 24 sekund i reviewable był błąd 24 sekund, co oni tam innego mogli zobaczyć na powtórce nie ma znaczenia.

Ma znaczenie, bo gdyby zrobili review samego błędu 24s, to nie uznaliby punktów Amare, tylko dali Knicksom piłkę z boku. Skoro "on the floor" nie zaliczyli tych punktów i w czasie review wg Ciebie też nie, to kiedy to zrobili?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, najpierw piszesz, że Hibbert był striaght up. Ja nie dość, że pokazuję, że nie był straight up, to jeszcze prawą rękę trzymał na ramieniu Carmelo, co jest ewidentnym faulem. Ty odpowiadasz, że nie każde dotknięcie to faul. Zgoda, ale każde trzymanie ręki na ramieniu przeciwnika jest faulem i nie wiem czego tu można nie rozumieć.

 

I to na screenie to jest "trzymanie ręki na ramieniu"? Bo tam nawet nie widać czy go w ogóle dotyka. A wyjście straight up nie musi odbywać się z dwiema rękami w górze.

 

Reguły mówią:

"The hand is considered “ part of the ball” when it is in contact with the ball and contact with a players hand when it is in contact with the ball is not a foul."

Hibbert w momencie jak uderzył dwoma palcami o dłoń Chandlera nie dotykał piłki. Faul.

Wut?

 

To ręka Chandlera jest tą "part of the ball", a nie Hibberta.

contact with a players hand

 

when it is in contact with the ball

 

is not a foul.

 

Ma znaczenie, bo gdyby zrobili review samego błędu 24s, to nie uznaliby punktów Amare, tylko dali Knicksom piłkę z boku. Skoro "on the floor" nie zaliczyli tych punktów i w czasie review wg Ciebie też nie, to kiedy to zrobili?

Wut2?

 

On the floor nie zaliczono punktów z powodu błędu 24s. W review się okazało, że błędu nie było więc Amare mógł dobijać piłkę. Interference nie został odgwizdany więc tego nie mogli sprawdzić. Tym samym były tylko dwie opcje:

 

a. Błąd 24s, dobitka Amare niezaliczona

b. Nie było błędu 24s, dobitka zaliczona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paul George jest w obronie (i u siebie) tym kim Lebron jest w ataku.

 

Roy Hibbert robi swoją dziwkę z Chandlera, a jak jeszcze 4 miesiące temu mówiłem że Hibbert zrobił step up i jest defensive anchorem, to się niektórzy pukali w głowę.

 

Pacers mogliby coś jeszcze namieszać w kolejnej serii, gdyby nie to, że ich ławka jest tragiczna i mówienie że to poziom PLK to spore nadużycie, bo w Polsce jednak nie rzuca się kamieniami do kosza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roy Hibbert robi swoją dziwkę z Chandlera, a jak jeszcze 4 miesiące temu mówiłem że Hibbert zrobił step up i jest defensive anchorem, to się niektórzy pukali w głowę.

 

Jeśli ktoś miał wcześniej coś przeciw Hibbertowi to w ciemno obstawiam, ze chodziło o atak. Nie ma się co specjalnie dziwić, bo mając dwieście-motherfucking-dwadzieścia centymetrów wzrostu nie wypada kręcić się poniżej 39% z gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roy Hibbert robi swoją dziwkę z Chandlera, a jak jeszcze 4 miesiące temu mówiłem że Hibbert zrobił step up i jest defensive anchorem, to się niektórzy pukali w głowę.

 

No bo rzeczywiście, Chandler to demon w ofensywie.

 

Ale zgadzam się, gość wygląda świetnie i widać, że mu zależy w odróżnieniu do sytuacji w RS. W ataku nie jest kołkiem, i Chytruz, uwierz, nawet mając ponad 7 stóp można być nikim, patrz chociażby D. Jordan, B. Haywood czy Sz.P. gejzer.

Ogółem takie połączenie zalatuje old schoolowym wysoki, a takiego czegoś nie da się nie lubić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ataku nie jest kołkiem, i Chytruz, uwierz, nawet mając ponad 7 stóp można być nikim

?

 

No wiem o tym, ale że o co chodzi? Ja wspomniałem tylko o jego początku sezonu, jeśli się potrafi dotknąć obręczy stojąc na palcach i rzuca 39% z gry to zdecydowanie jest to wyczyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widział ktoś jakiś nekrolog? Wiadomo kiedy pogrzeb Knicksów? Wypadałoby się stawić.

 

Aktualny stan rzeczy jakoś mnie nie dziwi. Knicks to fajna banda, ale brakuje im personelu do wygrywania dużych rzeczy w PO. Melo to aktualnie chyba najbardziej przereklamowany superstar. Taki scorer, taki unstoppable, a przychodzą PO i festiwal cegielny z 40% FG. Przecież on nie ma 170cm wzrostu i nie jest Allenem Iversonem. Ile Melo ma serii w których stawał na wysokości zadania? Ja pamiętam rok 2009 i to w zasadzie tyle.

 

JR Smith. Jak masz taką drugą opcję to nie oczekuj cudów w PO. Od ciosu w Jasona Terry'ego zawrotne 29% FG. Widać posłużyło.

 

Pozytywne zaskoczenie to zdecydowanie Felton. Po nim też spodziewałem się regularnego pudłowania, a gra naprawdę dobre PO.

 

Niemodne jest krytykowanie Kidda, bo to już wiekowy człowiek, niemniej jednak jego seria pudeł też robi duże wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widział ktoś jakiś nekrolog? Wiadomo kiedy pogrzeb Knicksów? Wypadałoby się stawić.

 

Jeszacze nie wiadomo, bo Indy też zaczyna mieć swoje problemy:

George Hill will miss Thursday's Game 5 vs. the Knicks with a concussion.

Hill apparently suffered the injury during Tuesday's game, which is pretty amazing considering Pacers coach Frank Vogel called Hill's Game 4 performance "spectacular." The timing and the specific injury couldn't be worse for Indiana and Hill for a couple reasons. First, the NBA's post-concussion protocol is very strict and it's unlikely Hill will be able to pass it in time for Game 6, if there is one. Secondly, Hill is a very big part of the Pacers' gameplan and his absence could be just the break the Knicks need to stave off elimination. D.J. Augustin will likely start in Hill's place.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kidd niech już kończy karierę, bo aż żal patrzeć na tak wielkiego niegdyś zawodnika, który umiera na stojąco. Napewno ma potencjał na świetnego trenera. Im szybciej zacznie się uczyć tym lepiej.

jeszcze nie bo śróbuje rekordy all time w wielu kategoriach i RS i PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Knicks wszystko zależy od Melo Anthony'ego. Znowu dziś piłował dużo izolacji, ale w 4 kwarcie dobrze pojeździł z George'm i pozwoliło to wygrać. Szkoda, że Kidd dalej się nie przełamał, a był tego dosyć blisko i chyba zostanie już bez punktów w tych PO. G6 to test dla Melo Anthony'ego jeśli Knicks przegrają dla mnie obecny Paul George jest lepszy niż Melo Anthony w życiowej formie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.