Skocz do zawartości

Artest w Sacramento


Van

Rekomendowane odpowiedzi

http://realgm.com/src_wiretap_archives/ ... concludes/

 

To chyba zasługuje na osobny temat nareszcie koniec Ron w Queens za Stojakovica. Niezła jazda w końcu doszło do tej wymiany, o której usłyszeliśmy na samym początku i o której napisałem wtedy:

 

Tylko plotka czy nie, ale skądś się one zawsze biorą. Powiem szczerze, że będę w ciężkim szoku jeżeli okazałoby się, że Pacers w ogóle prowadzili na ten temat jakiekolwiek nawet luźne rozmowy nie mówiąc już o tym żeby to doszło do skutku. Miałem coś więcej napisać co myślę o tego typu potencjalnej wymianie, ale naprawdę brakuje mi słów wręcz zatkało mnie, że Bird może chociażby rozważać coś takiego Confused

:lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to i tak niezły trade dla Pacers. Wprawdzie Stojak zdecydowanie nie jest zawodnikiem pokroju Artesta, ale takiego zwyczajnie nie mogli pozyskać. W tej sytuacji nic lepszego by już nie dostali i można powiedzieć, że wyciągnęli dużo. Peja i tak jest dla nich w takiej sytuacji niezłym rozwiązaniem. Nie dość, że jest niesamowitym strzelcem, to ma atut wzrostu - na pewno się przyda. Chyba to dla nich lepsza opcja, niż wiecznie kontuzjowany Maggette.

 

Jeśli chodzi o Sacto, to nie ma wątpliwości, że zrobili świetny interes. Ron zdecydowanie wzmocni ich defensywę i punktowo nie będzie gorszy od Serba. Takiego zawodnika jak Ron tam na pewno brakowało. PO coraz bardziej prawdopodobne dla nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DLa mnie Sacto zrobili genialny interes, jezeli tylko dla Rona nie poprzestawia sie nic w glowie. Stojak i tak w tym sezonie gral dosc srednio, nie ta forma, nie te rzuty, a zespól tez byl w nienajlepszej sytuacji bo bians ponizej 50%, do PO sie nie łapia a przeciez tam mierzyli

 

PAcers generlanie zrobili niezły interes bo dostlai dosc dobrego gracza, tyle że nie wartego ROna, ale ten sie schowal w cien, nie grał, bilans i wartosc zespołu spadała, sam Ron pewnie tez naciskał i mieli nóz na gardle a nie ma wątpliwosic ze to jedna z tych lepszych propozycji.Zobaczymy, taki strzelec im sie z pewnoscia przyda, i do tego wreszcie moze odciazy JO i partnerów u riszu cos u nich do przodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba to dla nich lepsza opcja, niż wiecznie kontuzjowany Maggette.

Tak jakby Stojak nie mial problemow ze zdrowiem.Wydaje mi sie ze on nawet czesciej jest poza gra ze wzgladu na urazy niz Corey, a poza tym to zupelnie inna polka.Maggette bije na glowe Stojakovica w prawie kazdym aspekcie gry, jest lepszym obronca, ma wiekszy lidership niz Stojak, a na korzysc Peji przemawia tylko umiejetnosc rzucania z dystansu.

Dla mnie ta wymaina jest chyba najgorsz z mozliwych dla Indiany, po co im kolejny strzelec, ktory nie potrafi bronic to naprawde nie potrafie zrozumiec.Bylo tyle ciekawych z perspektywy Pacers opcji wymiany z udzialem Rona,a oni wybrali najgorsza :? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm jak ostatnio widziałem Peję w meczu Kings-Magic to wypadałoby stwierdzić, że Pacers kokosów za Artesta nie dostali ;). Pomijam już to, że Turkoglu robił z nim co chciał, ale Stojakovic zatracił gdzieś swoją najsilniejszą broń, czyli rzut z dystansu. Widok gościa, który 2 lata temu rozegrał sezon życia i nawet był 4-ty w głosowaniu na MVP, a teraz rzucającego airballe nie jest zbyt przyjemny. Z drugiej strony lepszych ofert pewnie nie było (może teraz część GMów tak naprawdę by się obudziła i przestała oferować ochłapy ;)).

 

Jeśli chodzi o Sacramento, to też podjęli wielkie ryzyko, bo jak wielokrotnie można było zobaczyć Artest jest nieprzewidywalny. Muszą go szybko odbudować, a potem wkomponować w drużynę, bo czas nagli. Chciał być liderem i prawdopodobnie w końcu nim będzie. Pytanie tylko jak się sprawdzi w tej roli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu link do artykułu z ESPN-u

 

http://sports.espn.go.com/nba/news/story?id=2304512

 

Nie wiem czy Saco stana sięlepsi po tej wymianie, napewno zyskają troche na defensywie, ale jeżeli ron będzie dalej robić jazdy to chyba Saco może liczyć na loterie. Pozatym oprócz niego tam wiele osób nie ma za dużo pojęcia o obronie, sam Adelman też nie wiem czy wykorzysta jego potencjał, może się okażę że po tym ruchu obsada trenersca zmieni się w Kings? :D. Dla Indy nie najgorszy trade, chociaż u nich nie skłaniał bym się po taką "gwiazde" jak Peja. Zyskają napewno trochę PPG, Peja świetnie rzuca za 3, ale Pacers z takim składem nic nie osiągną. Możliwe że teraz mnie ktoś zjedzie za to co powiedziałem, ale i JO i Peja to pipy, jeżeli chodzi o końcówki meczów, obaj znikają, nie potrafią być kapitanem z prawdziwego zdarzenia. Możliwe że będą mieli jeden z lepszych bilansów, ale w PO szybko wymiękną. Napewno lepiej wyszli na tym niz gdyby mieli kisic sie z ronem az do lata, ale czy nie lepiej było się dogadać z Clippers za Coreya?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kily - zakladanie czegos w oparciu o 'nazwiska na kartce' jest torszke niemadre, nie sadzisz? :>

 

znamy wszyscy Artesta, juz mowilem dizisaj Vanowi ze nikt nie moze przewidziec jak sie zachowa Ron po przyjsciu do Queens. Pamietajmy poza tym ze to California... a w Californii rozne rzeczy sie dzieja ;-) ten stan to woda na mlyn dla glowy Artesta :> no ale w kazdym razie, pomijajac problemy psychiczne, kto wie czy, a jesli tak to kiedy Ron sie wpasuje do druzyny...

 

Poza tym, Scto maja slaby bilans i ogolnei nie funkcjonuja dobrze, a teraz jeszcze kombinacje kolejne ze skladem.

 

Krotko mowiac - patrzac na piapier jak Ty, to wymiana nieporwnywalnie lepsza dla Queens, Pacers dali niesamowicie ciala (IMO) oddajac RA wlasciwei darmo. No ale wszystko wyjdzie w praniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A biedny Peja tak chciał zostać w Kings...

A ja napisze tylko tyle- Sacto wraca na tor, Lakersi, Sunsi i inne Clippersy zaczniejcie poważnie bać się o swoje tyłki. King już zdradzali oznaki, że coraz lepiej się im gra, a teraz z Artestem (zdrowym na umyśle, a może nie narzekającym) będą ekipą, która powinna szybko zapukać do dzwi zespołów ze środka stawki, a może nawet coś więcej

 

Bardzo ciekawie porobiło się w Sacramento. Teraz mają naprawdę dobry, perspektywistyczny skład. Jeszcze tylko wywalić Rahima, którego klątwa osłabia ten zespól i drżyj Zachodzie :twisted:

 

Co się tyczy Pacers to żal mi ich strasznie, bo z ekipy mistrzowskiej stają si powoli przeciętniakiem. Stojak to za miekki gracz do tego zespołu, Millerem to on raczej nie będzie, a Pacers mieli sporo moim zdaniem lepszych propozycji i nawet "wzmocnienie" Celtów i pozyskanie Pierce'a wyszło by im zdecydowanie korzystniej (choć teraz to jeden kandydat mniej w walce z Bulls :cool:), czy nawet pozyskanie Nene (wreszcie byłby startowym C), który po kontuzji mógłby wreszcie odpowiednie wzmocnić strefę podkoszową Pacers

 

Ten trade to kanał w jaki wpadła organizacja Pacers. Kasy i tak dużo nie będą mieli na lato, a Peja może szybko się z nimi pożegnać i dziura nadal pozostanie. Szkoda, bo strasznie lubiłem starych Pacersów...ehhh. Mogli to rozegrać korzystniej dla siebie, ale widać presja w zespole była tak duża, że trzeba było coś z tym szybko zorbić. Teraz będe modlił się, żeby Carlise wszczepił Paji jaja :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawily juz sie ploteczki ze Indiana powinna oddac rowniez J.O'Neala i zaczac budowac druzyne od samych podstaw, ze z tym skladem i z O'Nealem jako liderem nic nie zdzialaja, ciekawie zapowiadaja sie te wszystkie zmiany w Pacers, czy do nich dojdzie i co przyniosa.

Sacramento "na pewno" skorzysta na tej wymianie, przynajmniej tak dlugo jak dlugo Ronowi nie odwali, a z tym roznie bywa.

Pacers mieli sklad na mistrza Wschodu, teraz maja na...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacytowałem swoją wypowiedź z czasu kiedy dopiero pojawiła się opcja takiej wymiany bez całego żądania wymiany i całego burdelu wtedy to wyśmiałem z punktu widzenia Pacers, ale teraz patrzę na to trochę inaczej.

Z Coreyem musi być gorzej niż wszyscy myślimy skoro Pacers go nie wzięli, gdyby to miała być tylko kontuzja, która wyleczona nie da o sobie znać więcej pewnie doszłoby do wymiany więc to pewnie coś poważniejszego.

Myślę, że ta wymiana także potwierdza to jak mało faktycznie był Artest wart. Pojawiały się przeróżne nazwiska, sam z Lakers byłem gotowy oddać Odoma, ale jak widać Lakers nie byli na to wcale gotowi bo Pacers by go wzięli.

 

Z punktu widzenia Pacers to na teraz niezły ruch, widać przecież jak bardzo potrzebują pomocy, Stojak będzie im rozciągał defensywę swoimi rzutami przynajmniej do czasu PO bo tutaj już mogą być problemy, jak playoff Peja wygląda wszyscy wiemy, ale Pacers z pewnością się wzmocnili, czekali długo na coś lepszego widać, że nic się nie trafiło.

 

Z punktu widzenia Queens to cóż, nie podoba mi się z pewnością to, że mają kogoś do krycia Kobasa, ale czy Ron pasuje do tej drużyny to nie jestem pewny. W Clippers jakoś bardziej by mi leżał tzn. nie mnie jako kibicowi Lakers, ale samym Clippers. Adelman to nie jest dla mnie gość, który się nadaje do trenowania kogoś takiego jak Ron, jego motion offense to nie jest ofensywa do której mi Ron pasuje, ale tutaj także rozumiem motywy tej wymiany Peja gra padakę, po sezonie odejdzie a jak nie to zażąda maxa, drużyna się nie spisuje na miarę oczekiwań, zainteresowanie nimi powoli spada do poziomu sprzed ery Webbera, Williamsa i Divaca a ten ruch zwiększy zainteresowanie jak im się uda to super, jak nie to co z tego bez niego i tak nigdzie nie zmierzali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spabloo napisał

Chciał być liderem i prawdopodobnie w końcu nim będzie. Pytanie tylko jak się sprawdzi w tej roli.

No nie wiem czy Artest będzie tam liderem. Od kilku lat rządzi tam Bibby i nie sądzę żeby to się zmieniło po tym tradzie. Artest na pewno będzie walczył o to, ale nie sądze żeby mu się udało.

 

Moim zdaniem Artest idealnie pasuje do drużyny ze względu na charakter i sposób gry. Takiego właśnie gracza im brakowało. Dobrego defensora i walczaka. Ale nie jest typem lidera jakim powinno mieć Sacramento.

 

A co do transferu to na pewno zyskali na nim o wiele więcej Kingsi niż Pacers . Stojakovic to nie jest ten sam zawodnik sprzed kilku sezonów i dochodza do tego kontuzje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to moge powiedziec z czystym sumieniem ze jestem zaskoczony. Moim zdaniem Kings ta wymiana wyjdzie na lepsze. Najpierw oddaja prawie za darmo C-Webb'a teraz biora dobrego obronce. Rosną w siłę. Ale mimo wszystko nie sadze zeby Ron zmienił znaczaco ten zespół juz w tym sezonie co najwyzej moze im zaszkodzić. A co do Peji w Pacers to wogole mi tam nie pasuje. Indiana była zawdze dla mnie silnym klubem opartym z O'Neilu z dobra obrona. Ale gra z dystansu jaka prezentuje Peja tam mi poprostu nie pasuje.

 

Ciekawy jestem jak jeden i drugi zespoł wyjda na tej wymianie. Zweryfikujemy pod koniec RS albo i pozniej :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pacers to durnie, już lepiej moglli by wziąć Webbera:D Sacto teraz maja skład na PO tylko jest jeden problem mają Abdur-Rahima :D Ale kiedyś się fatum musi skończyć. Więc jeśli Artest wpasuje się do skladu to mogą się okazać bardzo groźni.

A Indiana straci wiele na tym transferze, niedosyć że Peja jest jednowymiarowy to jeszcze bez formy. Jak spabloo oglądałem ten mecz z Magic i Stojakovic był kompletnie niewidoczny, Turkoglu był o wiele lepszy od niego i lepiej od niego rzucał nawet Brad Miller. Na pewno mieli lepsze oferty do wyboru. Powiedzieli, że do wtorku wszystko się wyjaśni i dotrzymali słowa.

Na szczęście Ron dzisiaj nie zagra przeciw Sixers. Apropo będzie ktoś na czacie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tak : Pacers oddali narwańca, a zyskali rzezańca* :P Z kolei Kings zyskali świrosława, ale oddali prącisława**:P:P:P

 

A poważnie, zwróćcie uwagę, że trade'u dokonały dwie ekipy pozostające w pewnym kryzysie. Indiana, acz nie ze swej winy, powoli obsuwa się w przeciętność i chyba zaczęło się to już przed 15 miesiącami. Bijatyka w Auburn Hill stanowiła dla mnie jakąś cenzurę i mimo później szaleńczej pogoni za PO, Pacers jakoś nie mogli się chyba pozbierac mentalnie. A zachowanie Artesta po prostu rozwaliło tę ekipę od wewnątrz.

 

Dla Kings z kolei, to rzeczywiście najgorsze rozgrywki od 8 lat, ale jeśli prawdą jest to co twierdzi Van, że u podstaw takiej decyzji tkwiły również względy komercyjne, to ja uważam, że był to krok nadzwyczaj ryzykowny. Artest nie jest bowiem graczem, który da się utemperować. Co więcej, nawet jeśli, jak pisze karl malone, Bibby jest rzeczywistym przywódcą Kings, to Artets przecież od pół roku prawie wrzeszczy, że marzy o przywództwie, rozrgrywaniu, większej ilości piłek i Bóg wie o czym jeszcze... :roll: Wydaje mi się, że konflikty w Sacto sa już na wyciągnięcie ręki i tylko czekać należy na wylotkę Adelmana.

 

Oj ciężko to widzę :roll: :!:

 

*tak kiedyś nazywano eunuchów

**to takie moje i brata określenie Peji - synonim członka

:twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawily juz sie ploteczki ze Indiana powinna oddac rowniez J.O'Neala i zaczac budowac druzyne od samych podstaw, ze z tym skladem i z O'Nealem jako liderem nic nie zdzialaja, ciekawie zapowiadaja sie te wszystkie zmiany w Pacers, czy do nich dojdzie i co przyniosa.

jest to jakies rozwiazanie, bo teraz staja sie sredniakami raczej, bez liderów. Jezeli ten koles za ktorego oddaja JO to byłby jakis młodzieniec z charyzmą, ktory zechce ich pociagnac. Trenera maja, jakis tam zasób mlodziezy tez, moga miec dobreo lidera jak im wymiana wyjdzie i niezłęgo strzelca ktoru moze sie przebudzi. Moim zdnaiem to nie glupia propozycja jak uda im sie dobrze opylic JO to nie zaczynaja od zera a od razu calkiem dobrze.Rewolucja ale z głowa.

MOze byc tez gorzej czyli nie wymieniaja JO korzysnite i zaplatuja sie w wieczna walke o PO, i wtedy raczej niewiel by im pomoglo, musieliby szukac jakis rozwiazan trudnych, pokerowowych.

Musza to dokladnie przemyslec, bo jest o co grac, ale musza zagrac maksymalnei rozsadnie, bo jak za JO pojdzie zly trade to nie wroze im przyszłosci, a jak uda sie zrobic to korzystnie to moze szybko wroca do elity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówicie,że chcą opylic Jermaine'a O'Neala to dla mnie najlepsza byłaby transakcja:

 

O'Neal :arrow: Boozer :):):)

 

Jak chcą budować nową ekipę ...to czemu nie?

 

Nie ale tak na serio to nie powinni się pozbywac Jermaine'a. To raczej na nim powinni ja budować. Tak samo jak SA na Duncanie. Prezesi dokupili paru wartosciowych graczy, zainwestowali w młodych i teraz mają efekty. Podobnie budowano lub nadal się buduje ekipę w Minnesocie, tylko że tam nie ma nikogo do pomocy KG i w efekcie nic z tego nie wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mówicie,że chcą opylic Jermaine'a O'Neala to dla mnie najlepsza byłaby transakcja:

 

O'Neal :arrow: Boozer :):):)

 

Jak chcą budować nową ekipę ...to czemu nie?

Dokładnie karl taki trade przyszedł mi od razu do głowy, kiedy czytałem te rozważania dotyczące pozbycia sie JON :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.