LAL discussion: rumors, trades (cd.. Ruchy sezonowe 2006/07)

[P_M]

Emjey owszem zgaadzam sie z tobą

ale mi sie wydaje ze przedewszystkim do poprawienia jest obrona wiec mowie najpierw PG a potem PF

w koncu wiesz pieniadze nie biorą sie z niczego :/

gdyby udało sie chociaz tego Banksa kupic to by było cos

Punkt widzenia zalezy od punktu patrzenia Wink.Jeśli chcemy mieć przeciętna drużynę walczącą o PO to ok, ale jeśli chcemy powrócić do elity, to mówienie o Smushu Parkerze i Luke'u Waltonie jako podstawowych opcjach w ataku wywołuje tylko uśmiech Smile.Potrzeba nam wzmocień i to solidnych, jak już wspominalem nie raz, zachód będzie w przyszłym roku tylko mocniejszy, a my wszyscy przecież chcemy żeby najlepsze lata Kobe'go były czymś więcej niż walką o 8 miejsce w konferencji.

Jasne ze nie chcemy zeby najlepsze lata Kobe'go poszly tylko na utrzymywanie nas w PO ale trzeba niestety patrzec realnie jakiego mamy GM-a i na ile mozliwe są te transfery :/

[Van]

emjey23 źle do tego podchodzisz, nie to żebym sądził, że możliwe jest dla Lakers pozyskanie Chandlera, ale gdyby tak było jak bym się na miejscu Lakers w ogóle nie zastanawiał. Pomyśl o defensywie jaką pod koszem mielibyśmy mając tam Chandlera i Kwame, z Banksem na rozegraniu do wygrywania meczów nie potrzebowalibyśmy wielkich meczów w ofensywie bo spokojnie moglibyśmy je wygrywać obroną, fajnie byłoby mieć PF, który gra dobrze po obu końcach parkietu, ale gdybym miał wybór między dobrym defensorem a dobrym graczem ofensywnym zawsze wybrałbym defensora zresztą ofensywę zawsze można poprawić zobacz Kwame jak zaczął grać jako podstawowy center wykręcał 13/8, jestem pewien, że Chandler grający pod okiem Phila, na treningach mający do pomocy Abdul-Jabbara a na parkiecie jeszcze ściągających na siebie i uwagę obrony Bryanta i Odoma również atak by poprawił.

 

Zresztą gdybanie o nim można odłożyć na bok bo to nierealne, ale gdyby jednak Bulls postanowili się go pozbyć nie wiem ze względu na kontrakt czy coś innego to trzeba by było brać i się nie zastanawiać

[emjey23]

Van, oczywiście Chandler to byłoby wzmocnienie obrony i większa siła na deskach ale jeśli pomyślę o tym jak by to wyglądało w przeciągu całego sezonu mam watpliwości...Po pierwsze rozwój ofensywny Chandlera pewnie trwałby dość długo i mogłoby to nas trochę dużo kosztować w sezonie 06/07, po drugie duże wzmocnienie obrony kosztem sporego osłabienia w ataku (Mihm był przed kontuzją bardzo solidny) i naszego jedynego cennego zawodnika w przypadku jakiegokolwiek transferu.Po prostu obawiam się o atak, bo o ile w obronie poczyniliśmy spore postępy (A jeśli pozyskamy rekomendowanego przez was Banksa i rzeczywiście jest on takim demonem obrony jak mówicie, nasz defensywny rozwój dostalby niezłego "kopa") o tyle w ataku ciągle mamy ogromne braki i nic nie pokazało tego lepiej niż g.7 z Suns.Dlatego tak desperacko bym chciał jakiegoś PF produktywnego w ataku od zaraz, ew. SF(z przesunięciem Odoma na PF) a nie kolejnej nadziei na przyszłość.Niestety możliwosci mamy ograniczone..

[Van]

.Po pierwsze rozwój ofensywny Chandlera pewnie trwałby dość długo i mogłoby to nas trochę dużo kosztować w sezonie 06/07, po drugie duże wzmocnienie obrony kosztem sporego osłabienia w ataku (Mihm był przed kontuzją bardzo solidny) i naszego jedynego cennego zawodnika w przypadku jakiegokolwiek transferu.

Do pozyskania jakiegokolwiek zawodnika kosztem Mihma należy moim zdaniem podchodzić tak, że dokładasz sobie go do składu Lakers tego, który grał po kontuzji Mihma, Kwame spisywał się również w ataku na centrze lepiej niż Chris o obronie nawet nie wspominam, więc strata Mihma nie byłaby wielką a w miejsce Waltona czy Cooka, którzy grali wtedy w S5 wchodzi ten nowy zawodnik kim by on nie był więc to jest spore wzmocnienie.

 

Po prostu obawiam się o atak, bo o ile w obronie poczyniliśmy spore postępy (A jeśli pozyskamy rekomendowanego przez was Banksa i rzeczywiście jest on takim demonem obrony jak mówicie, nasz defensywny rozwój dostalby niezłego "kopa") o tyle w ataku ciągle mamy ogromne braki i nic nie pokazało tego lepiej niż g.7 z Suns.

G7 z Suns jak i w sumie pozostałe przegrane mecze pokazały jak wielkie mamy braki, ale w defensywie, przy dobrej obronie atak też zwykle daje radę, kiedy w ataku nie idzie świetnie broniący zespół potrafi i tak wygrywać dzięki swojej defensywie zobacz nawet dzisiejszy mecz Pistons w ataku tylko Prince się spisał, ale defensywa pozwoliła im wygrać mecz, przecież Lakers w 7 meczu w ataku zagrali tak źle, że trudno sobie wyobrazić, ze mogliby jeszcze gorzej, ale rzucili w tym meczu i tak 90 punktów, jak powiedziałem fajnie byłoby mieć kogoś kto wniósłby także coś do ataku, ale myśląc o wzmocnieniach składu musimy myśleć o wzmocnieniach tej drużyny, która grała w drugiej części sezonu, wtedy Lakers grali najlepiej i w tej drużynie w S5 brakuje jednego skrzydłowego i rozgrywającego załatwienie tych spraw wzmacnia równocześnie ławkę bo Smush i Walton zostają rezerowymi bo do tej roli się najlepiej nadają. Mihm jest pożyteczny w sumie statystycznie to TOP 15 centrów w lidze, ale kończy mu się kontrakt a mając podpisanego Kwame i nabierającego doświadczenia Bynuma Lakers wbrew temu co mogą teraz gadać, że mogą zatrzymać trzech środkowych zdają sobie doskonale sprawę, że są inne dziury do załatania w tej drużynie i Mihm może im w tym pomóc.

 

Jednak temat Chandlera możemy skończyć bo nic z tego nie będzie, gdyby Kupchack dał radę podpisać Banksa za MLE , za pomocą transferu sprowadził skrzydłowego czy to Harringtona, Martina, czy daj Boże Boozera albo ostatecznie Milesa, za minimum ściągnął z powrotem Profita i/lub Rusha, może Kukoca skoro chce zagrać jeszcze jeden sezon a u Jaxa pewnie miejsce by znalazł do tego za LLE jakiegoś rezerwowego centra Cato czy Olowokandiego ten offseason mógłby być zajebiście udany bo do trzonu drużyny, który dla mnie stanowią obecnie: Kobe, Lamar, Kwame, Turiaf, Bynum, Walton oraz Smush i ostatecznie jeszcze Sasha dołożylibyśmy graczy, którzy łatają pozostałe dziury.

[emjey23]

Jednak temat Chandlera możemy skończyć bo nic z tego nie będzie, gdyby Kupchack dał radę podpisać Banksa za MLE , za pomocą transferu sprowadził skrzydłowego czy to Harringtona, Martina, czy daj Boże Boozera albo ostatecznie Milesa, za minimum ściągnął z powrotem Profita i/lub Rusha, może Kukoca skoro chce zagrać jeszcze jeden sezon a u Jaxa pewnie miejsce by znalazł do tego za LLE jakiegoś rezerwowego centra Cato czy Olowokandiego ten offseason mógłby być zajebiście udany bo do trzonu drużyny, który dla mnie stanowią obecnie: Kobe, Lamar, Kwame, Turiaf, Bynum, Walton oraz Smush i ostatecznie jeszcze Sasha dołożylibyśmy graczy, którzy łatają pozostałe dziury.

No i w tych paru zdaniach streściłeś optymistyczny plan na który wszyscy liczymy .Właśnie nadzieja na pozyskanie któregoś z ww. graczy sprawia że np za takiego Chandlera wahał bym się oddać Mihma, po prostu wydaje się on nam niezbędny aby zrealizować jakieś wzmocnienie za pomocą transferu.I to miałem na myśli w przypadku zawahania atak/obrona (Za Mihma powinniśmy pozyskać kogoś wartościowego ofensywnie)

[Mich@lik]

Czytając http://www.startribune.com/507/story/468592.html czytamy (wydziele tylko cytacik, reszta nieciekawa):

 

Free agent Marcus Banks won't play for the Wolves in the Las Vegas summer tournament, an indication the point guard won't be easy for the Wolves to re-sign.

Widać, że gość nie ma zamiaru męczyć sie w "Timerkach" i będzie szukał nowego klubu.. a może buduje dom niedaleko posiadłości KG w Kaliforni? :wink:

 

 

Co do transferu D.Milesa do LAL. Bardzo chętnie, gość czasem pieprzy głupoty, mysli ze jest najlepszy na świecie ale jest dobry, lubię go i lubię jego gre (nawet w filmach 8) ) chętnie bym go zobaczył w zółtej koszulce, szczególnie, że on juz kiedyś grał w Los Angeles i to z kolega Lamarem.. (tak mi sie wydaje) :roll: A gdyby przy okazji tego transferu udało sie pozyskać Rattlifa (którego w PTB też nie chcą to było by pięknie)

 

Kwame/Rat/Bynum

Odom/Rat/Turiaf

Miles/Walton/Odom

Bryant/Profit/Rush

Banks/Parker

taki składzik, dla mnie po prostu : Miodek:wink:

[Van]

Widać, że gość nie ma zamiaru męczyć sie w "Timerkach" i będzie szukał nowego klubu..

Wolves nie mogą mu zaoferować więcej niż chyba 2,5mln nie ruszając MLE a mając już władowaną kasę w Jarica i Hudsona trudno sobie wyobrazić, że jedyną kase na podpisanie nowego gracza przeznaczą na kolejnego rozgrywajka no i oczywiście on musi chcieć tam zostać.

 

Co do transferu D.Milesa do LAL. Bardzo chętnie, gość czasem pieprzy głupoty, mysli ze jest najlepszy na świecie ale jest dobry, lubię go i lubię jego gre (nawet w filmach 8) ) chętnie bym go zobaczył w zółtej koszulce, szczególnie, że on juz kiedyś grał w Los Angeles i to z kolega Lamarem.. (tak mi sie wydaje) :roll: A gdyby przy okazji tego transferu udało sie pozyskać Rattlifa (którego w PTB też nie chcą to było by pięknie)

 

Kto by Ratlifa nie chciał 8) jednak bez poświęcenia Kwame albo Lamara nie mamy tyle kasy. Miles sam nie wiem, z jednej strony atletyczny, młody, utalentowany skrzydłowy, dobry obrońca z potencjałem na bycie nawet bardzo dobrym, w ataku by się przydał, fajnie by się z Lamarem uzupełniali, ale ma nierówno pod sufitem :? Jednak mamy Phila, Kwame był problematyczny i leniwy a w Lakers na treningach ciężko pracuje, jak znalazł swoje miejsce na parkiecie było z niego sporo pożytku i problemów żadnych nie sprawiał. Z Milesem ryzyko by się raczej opłaciło zarabia sporo, ale strasznie przepłacony nie jest, wszystko zależy od tego gdzie Lakers widzą Lamara i czy woleliby obok niego klasycznego PF czy drugiego uniwersalnego skrzydłowego, który może grać na różnych pozycjach.

[KB81]

Jeśli spełnił by się plan z Banksem i Chandlerem/Milesem to bylibyśmy doskonałą drużyna, praktycznie bez słabych stron.

Jeżeli mało co jnie wyeliminowalismy grających teraz z powodzeniem w WCF suns to z takim składem byłoby swietnie. S5 fantastyczna, ławka ze Smushem, Waltonem, Turiafem i Bynumem też prezentuje się nieźole.

Tylko najpierw trzeba tego dokonać...

[P_M]

Jeśli spełnił by się plan z Banksem i Chandlerem/Milesem to bylibyśmy doskonałą drużyna, praktycznie bez słabych stron.

Jeżeli mało co jnie wyeliminowalismy grających teraz z powodzeniem w WCF suns to z takim składem byłoby swietnie. S5 fantastyczna, ławka ze Smushem, Waltonem, Turiafem i Bynumem też prezentuje się nieźole.

Tylko najpierw trzeba tego dokonać...

Nam sie łatwo mowi a Mitch zapewne zrobic cos dokladnie odwrotnego niz my chcemy, chociaz moze jednak sie uda i w mitchu nastapi cos co sie nazywa praniem mózgu i " wgranie nowego,lepszego oprogramowania" :PP

miejmy nadzieje ze jego "procesor" bedzie w stanie uzyc tego "oprogramowania"

[kore_old]

Kazdy kto mialby jakiekolwiek wątpliwości przy tradzie Mihm - Chandler bdzie dla mnie albo slepy, albo głupi, albo ignorant, albo w końcu człowiekiem który najwyraźniej nigdy nie widział Chandlera w akcji.

 

Podejrzewam że z tych opcji emjey prawdopoodbnie nie widział zbyt często Tysona w akcji, co dla nie-fana Bulls może byc zjawiskiem normalnym

 

ale już spieszę mu parę rzeczy wyjaśnic...

 

Zatem Chandler rzeczywiscie w ofensywie spisywał się jeszcze gorzej niz rok wczesniej, miał się poprawic ale tak statystycznie jak i przez wiekszą czesc sezonu wizualnie tego widac nie bylo. Ale wplynelo na to wiele czynników, jak postawa całej druzyny, czy kontuzje. Wiadomo ze TC nie jest okazem zdrowia i ma od poczatku kariery problemy z kręgosłupem. Dodatkowo w tym sezonie wykryto u niego cos w rodzaju astmy, mial ogromne problemy z oddychaniem, a co dopiero mowic regularnym oddychanie podczas gry. Przeszkadzało mu to widac bardzo. Ale gdy zdrowie nie dokuczało, Chandler miewał przebłyski czasami grając fenomenalnie. Nie mowie juz o tym ze to absolutna czołówka zbieraczy ofensywnych (kto wie czy gdy jest w formie to nie najlepszy), zbierał po 15-20 piłek w meczu (w tym srednio 50% w ataku!), dorzucając do tego ku zdziweniu wszystkich 10-15 pktów. widac było ze nad zachowaniami w ataku typowymi dla centra pracuje, no a do tego poprawił zdaje się wolne.

 

Później forma znowu spadła, znowu przychodziły mecze 5 minut, 0 pkt, 0 zb, 5 fauli, nie zmienia to jednak faktu ze zdrowy Tyson to ogromny skarb i talent. Dodatkowo dobrze prowadzony... miodzio.

 

Oprócz elementów powyższych wnosi także to co niezbędne kazdej druzynie - mnostwo pokladow energii, pozytywnej złości, daje duze3go kopa kolegom, manifestując radosc, cos tam sie drąc, podskakując itd. To takze typowy walczak który nie odpusci zadnej pilki i bedzie gryzł parkiet. Równiez mimo tego że jest chudziutki to jest twardy, nie popusci nikomu a jak trzeba to ostro zagra. Zresztą nie raz juz dostawał TF, kiedys chuba wylatując ze 2 razy. Zdrowy to także świetny bloker o czym nie wolno zapominac. Dodatkowo sam mówił wielokrotnie że jego pozycją jest 4, a nie 5.

 

Pozyskanie Chandlera za Mihma jest - powtarzam - nierealne bo to nieporywnywalne potencjaly. Tyson sie rozwinie w ataku do poziomu Chrisa, a dodatkowo jest juz teraz swietnym obroncą, o wiele lat swietlnych przed Mihmem, doskonalym rebounderem i blokującym. Podejrzewam że statystycznie rzecz biorąc, zdrowy Chandler, grający roleplayera na czwórce, pod okiem Jaxa, wymiatałby 8-10pkt / mecz i 10-15 zbiórek na luzie, dając dodatkową nieocenione wsparcie i moc w defensywie.

 

Powtarzam - nie wiem kto kiedykolwiek wpadł na taki pomysł ze Paxson by poszedł na taki transfer ale ten ktoś przy zdrowych zmysłach nie był.

[emjey23]

Kore, przyznaję się bez bicia że Bulls widziałem w tym sezonie tylko kilka razy (w tym raz w PO) i faktycznie nie były to wielkie mecze Tysona.

Jednak to co napisałeś tylko potwierdza moją opinię na jego temat, i tą nikłą wiedzę jaką na jego temat posiadam .Jak sam piszesz, Chandler jest dobrym obrońcą, miewa problemy ze zdrowiem, ma przebłyski wielkiej formy i jest generalnie niestabliny.I właśnie o tym pisalem wcześniej.Moim zdaniem tej drużynie potrzebny jest solidny, skuteczny i równo grający podkoszowiec.Oczywiście fajnie byłoby by mieć takiego zawodnika (z perspektywami, kolejnego już zresztą), ale ja widze Mihma jako nasz jedyny atut(?) na rynku transferowym.Spójrzmy prawdzie w oczy, do zaoferowania mamy malo, więc taki solidny center jest bardzo cenny.

[KB81]

Po pierwsze to myśle, że ten transfer jest nierealny ze względu na wartość obydwu graczy.

Po drugie to Chandler ma czasem świetne mecze, na pewno pod względem umiejętność i potencjału od Mihma jest lepszy. Tylko nam potrzeba solidnego PF, który wykręca te +10 w ataku i jest zdrowy (ogólnie, bez jakis przewlekłych urazów jak Chandler). Tysona żywioł to zbiórki, ale my mamy Odoma, któryn z pozycji 3 miał ich prawie 10, a to świadczy o jego umiejętnościach w tym aspekcie gry. Kwame'ego na dzień dzisiejszy najlepsza cecha to również zbiórki. Najwięcej z Tysona to byśmy stracili bloków, których nam brakuje

Zgadzam sie też z emjeyem w kwestii Mihma: on jest nam zbędny, a solidny center to teraz na rynku transferowym towar nader pożądany, więc chyba możemy liczyć, że w 2 strone pójdzie ktoś napraawde niezły.

[P_M]

Van co tam u Ciebie na zagranicznych forach ja speakam slabo po english wiec nie poczytam zapodaj cos nowego bo wierze w Ciebie

[Mich@lik]

P_M poprawi sobie lepiej podpis zamiast znaczków <, > użyj [, ] :wink:

Jak przeglądam zawsze CL, LG jakoś nie czytam. Jak narazie nic ciekawego, więcej plotek, pomysłow niż konkretów :wink: Jak bedzie jakaś ciekawa plotka to pewnie Van tutaj zarzuci linkiem :roll:

EDIT: (nie mogłem się powstrzymać )

 

ja speakam slabo po english wiec nie poczytam zapodaj cos nowego bo wierze w Ciebie

Sorry P_M ale czytając twoje posty (twoją pisownie) to zastanawiam się czy ty "speakasz" wogóle po polsku :?:

[Van]

Dokładnie ciekawego nic się póki co nie dzieje, konkretów żadnych nie ma, nawet przez ostatenie dni nie przeglądałem ani Clublakers ani innych tym podobnych stron nie ma co się spodziewać czegoś konkretnego wcześniej niż w okolicach draftu, cóż można jedynie zakładać, że Lakers skoro mieli Roy'a na workoutach coś kombinują z przesunięciem się wyżej, ale bez poświęcenia Bynuma albo wzięcia paskudnego kontraktu w pakiecie z pickiem nie ma za bardzo co na to liczyć.

[P_M]

Sorry P_M ale czytając twoje posty (twoją pisownie) to zastanawiam się czy ty "speakasz" wogóle po polsku :?:

Michal o co Ci chodzi z tą moją pisownią :/

Cos ci sie moze w niej nie podoba ?

[calagan]

Czas lekko odswiezyc temat. Ot, kolejna ploteczka:

 

Mihm+26 = 5 (Atlanta Hawks)

 

Tlumacze - Chris i wybor z nr 26 w zamian za wybor z nr 5 (ponoc ma to byc Shelden Williams).

 

I co tu na ten temat napisac. Niektorzy sie oburza, ze jak to - centra oddajemy za niepewnosc w drafcie. Podobne myslenie kosztowalo nas byc moze rok temu Paula (trade z NOH). Sam trade jest sensowny dla Lakers i nawet dla Hawks. Atlanta nie ma za bardzo wysokich, a z nr 5 niczego specjalnego nie znajda. Tegoroczny draft jest bardzo ubogi w graczy wysokich na pozycji centra.

Lakers Mihm jest zbedny. Z nr 26 wiele wyciagnac sie nie da. Przebicie do czolowki jest jakims tam rozwiazaniem. Zasadniczym pytanie jest, czy warto brac akurat Sheldena. Ten z Williamsow (grajacy na pozycji silnego skrzydlowego) ma opinie gracza twardego, defensywnego raczej (niewielkie umiejetnosci w ataku) - lubiacego blokowac. Wiekszosc ekspertow uwaza, ze raczej duzo lepiej niz w NCAA grac nie bedzie. Roznica w poziomie gry w miedzy tym co gral w poprzednim sezonie, a tym, co prezentowal 2-3 lata temu jest ponoc niewielka. Ja tam generalnie zastanawiam sie, czy akurat PF jest nam tak bardzo potrzebny. Pomijajac kluczowa kwestie PG (ktorego w drafcie IMO nie ma co wybierac), poszukalbym raczej SF lub combo-guard (czyli ni to PG, ni to SG). Tyle, ze takowych zbyt wielu nie ma. Poza Roy`em nie widac tutaj specjalnie wyboru wsrod G.

[Van]

Czas lekko odswiezyc temat. Ot, kolejna ploteczka:

 

Mihm+26 = 5 (Atlanta Hawks)

 

Tlumacze - Chris i wybor z nr 26 w zamian za wybor z nr 5 (ponoc ma to byc Shelden Williams).

 

I co tu na ten temat napisac. Niektorzy sie oburza, ze jak to - centra oddajemy za niepewnosc w drafcie. Podobne myslenie kosztowalo nas byc moze rok temu Paula (trade z NOH). Sam trade jest sensowny dla Lakers i nawet dla Hawks. Atlanta nie ma za bardzo wysokich, a z nr 5 niczego specjalnego nie znajda. Tegoroczny draft jest bardzo ubogi w graczy wysokich na pozycji centra.

Lakers Mihm jest zbedny. Z nr 26 wiele wyciagnac sie nie da. Przebicie do czolowki jest jakims tam rozwiazaniem. Zasadniczym pytanie jest, czy warto brac akurat Sheldena. Ten z Williamsow (grajacy na pozycji silnego skrzydlowego) ma opinie gracza twardego, defensywnego raczej (niewielkie umiejetnosci w ataku) - lubiacego blokowac. Wiekszosc ekspertow uwaza, ze raczej duzo lepiej niz w NCAA grac nie bedzie. Roznica w poziomie gry w miedzy tym co gral w poprzednim sezonie, a tym, co prezentowal 2-3 lata temu jest ponoc niewielka.

Nie bardzo wierzę w ten trade, ale byłbym zdecydowanie za chociaż czy Hawks nie mogliby dostać za 5 pick czegoś więcej :? niby to Hawks więc mądrości po nich nie ma co się spodziewać, ale mimo wszystko Williams by się przydał chciałem go już rok temu zanim się wycofał tego typo graczy pod kosz Lakers potrzebują.

Ja tam generalnie zastanawiam sie, czy akurat PF jest nam tak bardzo potrzebny. Pomijajac kluczowa kwestie PG (ktorego w drafcie IMO nie ma co wybierac), poszukalbym raczej SF lub combo-guard (czyli ni to PG, ni to SG). Tyle, ze takowych zbyt wielu nie ma. Poza Roy`em nie widac tutaj specjalnie wyboru wsrod G.

Własnie dlaczego Calagan nie chcesz PF :?: wolisz Odoma na tej pozycji :? to mogłoby przejść, ale nie przy każdym SF, przydałby się jakiś wyskakany żeby zapewniał bloki, których od Kwame czy Lamara nie ma. Gdyby się dało zdecydowanie wolałbym prawdziwego PF do S5 a Odom i tak w zależności od potrzeb na tej pozycji by sobie pograł.

[calagan]

chociaż czy Hawks nie mogliby dostać za 5 pick czegoś więcej

Czytalem gdzies na hoopsworld, czy moze na realu, ze jest nadmiar sprzedajacych w stosunku do kupujacych - picki. I jak sie tak przeleci wzrodkim po plotkach to faktycznie. Toronto mysla o sprzedaniu, PTB tez, Hawks, Bulls, Minny, a nawet Rockets. Hornets tez mysla o sprzedaniu jednego z pickow za wysokiego. Pewnie pare zespolow z wyborami dalszymi takze mysli o sprzedaniu, ale wobec tylu ofert z czolowki nie maja nawet o czym marzyc.

 

Własnie dlaczego Calagan nie chcesz PF wolisz Odoma na tej pozycji to mogłoby przejść, ale nie przy każdym SF, przydałby się jakiś wyskakany żeby zapewniał bloki, których od Kwame czy Lamara nie ma. Gdyby się dało zdecydowanie wolałbym prawdziwego PF do S5 a Odom i tak w zależności od potrzeb na tej pozycji by sobie pograł.

Powodow jest kilka. Odom w roli PF w koncowce sezonu znakomicie sobie radzil. Nie przeszkadzalo mu to specjalnie w rozgrywaniu pilki. A czego potrzebuja Lakers poza defensywa (glownie ze strony PG)? Punktow! Kobe moze rzucac ich mase, ale poza nim nie ma kto. Odom jak wiemy specem w tym nie jest. Rzuci 14-15 i tyle. Reszta raczej od przypadku do przypadku. Brakuje kogos jeszcze, kto regularnie rzuci 15pkt i do tego bedzie bronil. Banks bronic broni, ale strzelec z niego taki jak i z Parkera. Sciagniecie PF z draftu jest jeszcze gorszym pomyslem. Rookie to rookie i malo ktory jest gotowy jak Paul. O Williamsie nie ma takowych opinii. Gra wysokich nie jest jakims powaznym problemem Lakers. Mecze z Suns pokazaly, ze pod tym wzgledem nie jest zle. Ja wiem, ze tam nie gralo 2 wysokich i nasi mieli latwiej. Ale my majac ta przewage nie ogralismy ich, bo ani u nas PG, ani nawet solidnego SF z rzutem i obrona. Pakiet jaki mozemy zaoferowac na rynku jest tak ubogi, ze szanse na sprowadzenie kogos lepszego niz Mihm sa niemal rowne 0. A skoro juz tak kurczowo Mitch z Bussem trzymaja sie tego Bynuma, to niech mu dadza pograc. On bloki powinien nam zapewnic. Do tego z lawki Turiaf (grajacy calkiem ciekawie) i jakis weteran z rynku i mozna jechac. Takze statystyki sezonu zasadniczego pokazuja, ze zle nie bylo. A niskich skrzydlowych poki co mamy tyle co kot naplakal. Jest Walton i ... koniec. George FA, Jackson FA, innych kandydatow brak. Wziac kogos jednostronnego pokroju Rush, czy Dermarr Johnson (czy jak on sie tam zwal) to IMO blad. Wole w takim wypadku Deveana - zapewnia niemal to samo, a zna i system i cos wiecej zademonstruje niz tylko trojki. A Odom na SF tez nie zawsze sobie radzi, bo czasem ci szybsi "mali" uciekaja mu. Przy Shaqu uszloby to bezkarnie, ale przy Kwame ... 80% szans na punkty lub co najmniej faul obroncy.

 

 

A co powiecie na dzisiejsza ploteczke?

 

Lakers - Bulls

Odom - pick nr 2 & 16

 

IMO - glupota. Jaki by nie byl Roy, to nie jest wart oddawania mozgu druzyny. I to w momencie, kiedy tenze wreszcie zaczal prawidlowo funcjonowac w zespole. No i co my zrobimy z trzema rookies? PO jaka cholere nam tylu? Fachmani mowia, ze dzieki temu zapolujemy na talenty w 2007 roku (ze niby kupe kasy wtedy bedziemy mieli). Tyle, ze jak patrze na liste FA w 2007 roku - nie chronionych - to wyglada to poprostu biednie. A liczyc na sciagniecie kogos poprzez wchloniecie kontraktu to takie troche dziecinne - bo to znaczy, ze ten ktos jest niepotrzebny w dotychczasowej druzynie. Bo w przeciwnym wypadku nikt za friko nie oddaje gwiazdy.

[KB81]

Dla mnie ta wymiana z Chicago zupełnie nam sie nie opłaca. Kolejna młodzież nam nie potrzebna i tak wygklądamy jak drużyna juniorów

Ja bym nie chciał żadnych nowych picków w drafcie. Wybrać kogoś z 26 i 51 i spoko. Miham oddałbym w pakiecie z innymi sredniakami za jakiegoś solidnego PF, albo SF- takich, którzy zapewnili by te ok. 15 pkt. i niezły poziom w obronie. Jeszcze jakby sie Banksa udało załatwić byłoby świetnie (wcale nie jest tylko dobrym obrońcą w ataku ostatnio też nie najgorzej)