leeewy Opublikowano 15 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2014 (edytowane) Kogo to obchodzi? W Entourage był w swoim prime i z tego występu powinien być rozliczany. I ile siana na dzieciaki dał, a Vinnie sobie w ch*ja leciał i drobniaki rzucił. Edytowane 15 Czerwca 2014 przez leeewy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 27 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2014 Ja dopiero teraz obejrzałem film 'Wyścig' Wg mnie rewelacja. Film z klimatem, swietnie pokolorowany i zmontowany z muzyką Zimmera która nadała rytm mimo , iz na poczatku myślałem że będzie przeszkadzać bo jego muza lubi to robić, ale ogólnie świetnie nadała tempo. Ron Howard i oddanie dwóch typów osobowosci. Filmem zachwycony ja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 14 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2014 Muszę napisać, bo ostatnio obejrzałem trochę filmów a jeden z nich kazał wspomnieć o sobie w tym temacie. Największe rozczarowanie roku pańskiego 2014 jak na razie wędruje do najnowszego filmu Aronofskiego - Noah. Był mega potencjał, była masa przesłań do przekazania a wyszło... coś dziwnego, nawet nie wiem jak to opisać. Historia biblijna jest tylko z nazwy bo tak naprawdę dopisano do scenariusza tyle głupot, że ktoś kto zna historię Noego może złapać się za głowę. Żeby to miało jeszcze jakiś większy sens.... niestety nie potrafiłem go w tej alternatywnej historii odnaleźć i doszedłem do wniosku, że ta cała trawestacja zrobiona została żeby wysłac widzowi 2 przekazy: 1) ekologiczny 2) pacyfistyczny ... czyli ogólnie papka mainstreamowego szrotu pseudointelektualnego, który ogarnął hollywood. Szkoda, bo z filmów Aronofskiego ten najbardziej przypominał Źródło, które było GENIALNE wg mnie. Ten film też miał taki potencjał, ale coż... Darko Milicić tez go miał. Niemniej jednak polecam obejrzeć. Niektóre efekty wizualne zapierają dech w piersi a muzyka... no cóż to u Arnofskiego jest zawsze na bardzo wysokim poziomie i dla niej samej mógłbym oglądać jego filmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 15 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2014 grand budapest hotel i ten milion sposobów na śmierć na dzikim zachodzie czy jakoś tak. jedyne klimatyczne ostatnio komedie. są napisy do tego stulatka co przez okno wyszedł? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leeewy Opublikowano 21 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2014 12 Angry Men, wstyd, że dopiero teraz obejrzałem. ŚWIETNY film. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rw30 Opublikowano 21 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2014 Ja dopiero teraz obejrzałem film 'Wyścig' Wg mnie rewelacja. Film z klimatem, swietnie pokolorowany i zmontowany z muzyką Zimmera która nadała rytm mimo , iz na poczatku myślałem że będzie przeszkadzać bo jego muza lubi to robić, ale ogólnie świetnie nadała tempo. Ron Howard i oddanie dwóch typów osobowosci. Filmem zachwycony ja dobry fhuj ten film, nie mogę się nie zgodzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 21 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2014 (edytowane) 12 Angry Men, wstyd, że dopiero teraz obejrzałem. ŚWIETNY film. True. Dowód na to, że jak się ma pomysł to można genialny film nakręcić za kilka dolarów. Edytowane 21 Lipca 2014 przez Luki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julius Opublikowano 22 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2014 Muszę napisać, bo ostatnio obejrzałem trochę filmów a jeden z nich kazał wspomnieć o sobie w tym temacie. Największe rozczarowanie roku pańskiego 2014 jak na razie wędruje do najnowszego filmu Aronofskiego - Noah. Był mega potencjał, była masa przesłań do przekazania a wyszło... coś dziwnego, nawet nie wiem jak to opisać. Historia biblijna jest tylko z nazwy bo tak naprawdę dopisano do scenariusza tyle głupot, że ktoś kto zna historię Noego może złapać się za głowę. Żeby to miało jeszcze jakiś większy sens.... niestety nie potrafiłem go w tej alternatywnej historii odnaleźć i doszedłem do wniosku, że ta cała trawestacja zrobiona została żeby wysłac widzowi 2 przekazy: 1) ekologiczny 2) pacyfistyczny ... czyli ogólnie papka mainstreamowego szrotu pseudointelektualnego, który ogarnął hollywood. Szkoda, bo z filmów Aronofskiego ten najbardziej przypominał Źródło, które było GENIALNE wg mnie. Ten film też miał taki potencjał, ale coż... Darko Milicić tez go miał. Niemniej jednak polecam obejrzeć. Niektóre efekty wizualne zapierają dech w piersi a muzyka... no cóż to u Arnofskiego jest zawsze na bardzo wysokim poziomie i dla niej samej mógłbym oglądać jego filmy. Noe troche rozczarował, ale i tak na tle mainstreamowego kina prezentuje sie conajmniej solidnie. Troche taki film o niczym, bo przecież fabułę znał każdy, wiec nie mogl tutaj zaskoczyć. Postaci de facto mocno płytkie, ewolucja psychologiczna Noego jest pokazana na zasadzie 1. zabili mi ojca 2. musze zbudować arkę 3. nie pi****le sie i lece na hardkorze, ratuje tylko swoją rodzinę 4. zabiję dzieciaki 5. nie zabije dzieciaków 6. piłem sfermentowane winogrona, już nie piję. Pozostałych postaci to juz w ogóle nie było. Nawet Cham, który miał jakies tam rozterki wewnetrzne jest pokazany tak powierzchownie, ogólnikowo, że ciężko się w niego, czy jakąś inną postać wczuć, wkręcić, czy utożsamić. Do tego wątki magiczne w stylu miecz dziedka wbijany w ziemię robiący fale ognia, czy cudowne ozdrownie Emmy Watson. Mam wrażenie, ze próbował pokazać coś na kilku płaszczyznach, a koniec konców nie pokazał niczego zajebistego na żadnej z nich. Na plus oczywiscie muzyka i generalnie sam obrazek, który momentami naprawdę imponował i jak ktoś wybrał sie na to do kina to nie mogl pod kątem tych najprostszych doznań narzekać. Niestety tych głębszych bylo bardzo mało, a przecież o to zawsze w filmach Aronofskiego chodzilo Patrząć w CV Aronofskiego , filmy jak Requiem dla snu, Żródło, Zapaśnik, czarny Łabądź, czyli na każdym kroku postać, psychologia, wewnętrzne dramaty, klimat... to tutaj jest po prostu płytko. Noe, jako film Aronofskiego rozczarował, jako kino mainstreamowe był bardzo dobry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leeewy Opublikowano 22 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2014 Ogólnie wziąłem się za klasykę i mam w planie po 12 Angry Men jeszcze takie filmy jak: Vertigo z 1958, Some Like It Hot z 1959, Psycho z 1960 oraz Breakfast at Tiffany's z 1961 (Audrey). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 22 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2014 (edytowane) Hitchcocka możesz śmiało napierniczać wszystko. Gość nie zrobił wg mnie słabego filmu. NIektóre sa genialne, niektóre dobre, są też średnie, ale słabego nie pamiętam. Filmy z Audrey wg mnie nudne i strata czasu. Some like it hot kozak też. Nie wiem czy interesuje Cię tylko klasyka amerykańskiego kina (a tego jest w piiiiizdu, kilka lat oglądania lekko ), ale jeśli nie to szczególnie polecam filmy Kurosawy. @Julius - tak szczerze mówiąc to dla mnie nawet biorąc pod uwagę mainstream ten film był płytki. Aronofsky jest też znany z przerostu formy nad treścią - wg mnie tylko w Zapaśniku i Źródle osiągnął to co chciał bez zbędnego dramatyzmu (choć dużo osób jedzie za to Źródło, wg mnie jest pod tym względem znośne) i przekolorowania rzeczywistości (co niestety wg mnie zrobił w Czarnym Łabędziu i przede wszystkim w Requiem...). Ale i tak dla mnie jego najlepszym filmem pozostaje Pi. I wg mnie trajektoria jego kariery to bardziej rozczarowanie za rozczarowaniem od pewnego czasu niz rozkwit. Niestety, bo typ ma potencjał. Edytowane 22 Lipca 2014 przez Luki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Me Myself and I Opublikowano 28 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 (edytowane) https://www.youtube.com/watch?v=akX3Is3qBpw Edytowane 28 Lipca 2014 przez Me Myself and I Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Fracture z 2007 roku - Hopkins jak zwykle rewelacja, niestety Gosling popsuł mi odbiór filmu i z racji tego tylko 6-ka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Ogólnie wziąłem się za klasykę i mam w planie po 12 Angry Men jeszcze takie filmy jak: Vertigo z 1958, Some Like It Hot z 1959, Psycho z 1960 oraz Breakfast at Tiffany's z 1961 (Audrey). Obejrzyj M jak Morderca niemiecki film bodajże z 34 r - genialne kino - zresztą gdyby nie Hitler i jego nienawiść do lewicy i Żydów to dziś pewnie byśmy jeździli do Berlina robić sobie zdjęcia na tle napisu Hollywood bo do 35 roku to raczej kino niemiecki było bardziej innowacyjne ciekawsze itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Stoker - bardzo duże rozczarowanie. Za wizualną stronę filmu daję 5/10, jednak kiepski scenariusz, prowadzenie fabuły i parę pseudointelektualnych scen mających na celu ukazać złożoność psychiki zachowań skutecznie uprzykrza film. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2014 Ogólnie wziąłem się za klasykę i mam w planie po 12 Angry Men jeszcze takie filmy jak: Vertigo z 1958, Some Like It Hot z 1959, Psycho z 1960 oraz Breakfast at Tiffany's z 1961 (Audrey). wstyd,ale też nie oglądałem wcześniej 12 angry men. polecam Conspiracy z Kennethem Branaghiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sanek486 Opublikowano 5 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 http://evona.pl/member/video/1d3a530b1c98b8e662f4b3e68348ad36 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackmagic Opublikowano 5 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 dobry fhuj ten film, nie mogę się nie zgodzić Też dopiero obejrzełam w ostatni weekend bo ostatnio mam awersję do filmów nakręconych po 2000 roku. I film jest dobry ale nie nazwałbym go dobrym fhuj. 7/10 i tyle - muzyka spoko, wyścigi spoko ale niedosyt mi pozostał po sposobie prowadzenia samego głównego wątku, jak i przedstawieniu postaci. Podobnież zakończenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 5 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 Transcendencja - odradzam kazdemu Na skraju jutra - polecam kazdemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogut Opublikowano 5 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 Polecam rosyjski film z 2002 pt. Kukułka. Koniec IIWŚ, Laponia, dwóch żołnierzy wrogich armii - radziecki oficer oskarżony o defetyzm i fin siłą wcielony do armii niemieckiej i pozostawiony przez nią na wydawać by się mogło pewną śmierć wskutek biegu wydarzeń znajdują schronienie w położonym na odludziu domu młodej lapońskiej wdowy. Cała trójka podzielona jest barierą językową. Historia naprawdę ciekawa, do tego świetne lapońskie krajobrazy, jak ktoś ma możliwość to myśle że warto sobie obejrzeć ten film bez lektora/napisów - można wtedy wczuć się w sytuacje trójki bohaterów.Z filmów o tematyce wyścigowej o wiele lepsze wrażenie niż Wyścig zrobił na mnie Senna z 2010 - dokumentalny ale świetnie zrealizowany, przedstawiający świetną historię i choć będąc fanem F1 historię życia Ayrtona Senny, jego rywalizację z Prostem itd. znałem bardzo dobrze to byłem przykuty do fotela. Jeśli ktoś o Sennie nie słyszał lub słyszał niewiele to powinien koniecznie sięgnąć po ten film, dla mnie jeden z najlepszych dotyczących sportu.Do tego od początku wakacji nadrabiam zaległości filmowe, chce obejrzeć wszystko z top 100 filmwebu i konsekwentnie działam w tym kierunku. Wiele świetnych filmów udało mi się dzięki temu obejrzeć, o niektórych z nich jeszcze rok temu nie słyszałem jak chociażby o genialnym włoskim La Vita e Bella czy nawet o takich 15-minutowych Gadających Głowach Kieślowskiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 5 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 (edytowane) wstyd. ale dopiero teraz przeczytałem "Blaszany bębenek" i obejrzałem film. podoba mi się ;] Do tego od początku wakacji nadrabiam zaległości filmowe, chce obejrzeć wszystko z top 100 filmwebu i konsekwentnie działam w tym kierunku. Wiele świetnych filmów udało mi się dzięki temu obejrzeć, o niektórych z nich jeszcze rok temu nie słyszałem jak chociażby o genialnym włoskim La Vita e Bella czy nawet o takich 15-minutowych Gadających Głowach Kieślowskiego. ja lubisz południowe klimaty to Novecento Edytowane 5 Września 2014 przez Koelner Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się