Skocz do zawartości

Filmy


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, jack napisał(a):

Ona 2 razy pozowała nago do Playboya co bardzo podbiło jej popularność

aha, czyli tego Tobie brakuje w historii tak dramatycznej, brawo 

3 godziny temu, jack napisał(a):

dlatego właśnie jest jednostronny i płytki

nie życzę Tobie abyś się znalazł w podobnej sytuacji tylko po to byś zrozumiał, że nie wszystko można sprzedać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej brakuje prawdy w filmie biograficznym niż gołej dupy. 

A tak? Może resyzyser, producent i ktokolwiek twierdzić, że chce pokazać życie Ani, czy w ogóle kogokolwiek o którym film jest robiony, a prze pomijanie, wybielanie niektórych epizodów życia, to jest zwykły skok na kasę. 

Długo broniłem się przed Bohemian Rhapsody. Skusiłem się i nie było tam wybielania Freddiego. Ale już o pozostałych członkach... Raz (chyba, że się myle) była wzmianka o prostytutkach rzucona gdzieś tam między wierszami przez największego bawidamka w zespole, Taylora. Raz. A tak? Święci. Bez skazy. 

Biografie nanych współczesnych postaci, które niedawno odeszły są bez sensu. Za dużo krzywdy prawda mogłaby wyrządzić bliskim, przyjaciołom itp. A polana tonami lukru? Ukrywa prawdę, przez co ciężko nazwać biografią, tylko raczej filmem fabularnym o kimś-tam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

aha, czyli tego Tobie brakuje w historii tak dramatycznej, brawo 

Już sobie nie dopowiadaj. Nie moja wina, że Przybylska, która jak twierdzisz wręcz brzydziła się blasku fleszów, potrafiła się dl rozgłosu rozebrać dla Playboya i to dwukrotnie. 

11 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

nie życzę Tobie abyś się znalazł w podobnej sytuacji tylko po to byś zrozumiał, że nie wszystko można sprzedać

co masz konkretnie na myśli pisząc "nie wszystko można sprzedać" co ma związek z tym co napisałem? 

Przybylska była celebrytką, piękną i czarującą ale jednak celebrytką, która zyskała popularność dzięki roli w telenoweli i rozbieranym sesjom. Fatalnie prowadziła swoją karierę co teraz można tłumaczyć tym, że poświęciła się rodzinie. Chciała być aktorką, podobno była utalentowana a zagrała w tasiemcu i kilka epizodów w słabych filmach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, jack napisał(a):

Nie moja wina, że Przybylska, która jak twierdzisz wręcz brzydziła się blasku fleszów, potrafiła się dl rozgłosu rozebrać dla Playboya i to dwukrotnie. 

To jest ten Twój zarzut do niej? Jedyna rzecz, która została pominięta w tym materiale, pewnie z woli rodziny, której zależało aby wyglądał tak a nie inaczej, aby miał on określony przekaz, tej jej dobrej strony, którzy wszyscy znali i cenili, a dla mnie rozbierana sesja nie czyni kogoś gorszym, to nie jest jazda po pijaku czy inne tego typu wyskoki.

31 minut temu, jack napisał(a):

Fatalnie prowadziła swoją karierę co teraz można tłumaczyć tym, że poświęciła się rodzinie.

Przecież nawet w tym filmie reżyser mówił, że to była jej własna decyzja, to nie jest fatalnie poprowadzona kariera tylko coś co wypada szanować. 

 

33 minuty temu, jack napisał(a):

Chciała być aktorką, podobno była utalentowana a zagrała w tasiemcu i kilka epizodów w słabych filmach. 

Była przede wszystkim aktorką serialową, mówisz w takim tonie jakby w latach 98-12 ominęło ją 150 wybitnych produkcji polskiego kina.

45 minut temu, jack napisał(a):

co masz konkretnie na myśli pisząc "nie wszystko można sprzedać" co ma związek z tym co napisałem? 

bo Przybylskiej, poza tą sesją, którą wypominać mogą jej tylko dewoty nie można nic zarzucić, to miał być film ją upamiętniający i w takiej formie wyszedł bardzo dobrze, nie trzeba chyba zawsze tworzyć filmu pokazującego wszystko aby kogoś odpowiednio przedstawić, trzeba było spać pod kamieniem aby nie pamiętać o tych sesjach, ale po co robić z tego zarzut?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

To jest ten Twój zarzut do niej? Jedyna rzecz, która została pominięta w tym materiale, pewnie z woli rodziny, której zależało aby wyglądał tak a nie inaczej, aby miał on określony przekaz, tej jej dobrej strony, którzy wszyscy znali i cenili, a dla mnie rozbierana sesja nie czyni kogoś gorszym, to nie jest jazda po pijaku czy inne tego typu wyskoki.

A gdzie ja napisałem, że to zarzut? Ja jej nic nie zarzucam. Krytykuje film, który pomija wiele ważnych rzeczy. Przez co Ania jawi się jak Matka Boska. Rozbierane sesje dają kopa w karierze i nie sądzę, że Przybylska ich żałowała więc nie wiem dlaczego rodzina miałby chcieć je ukrywać. Wspomniałem o sesjach w Playboyu bo piszesz, że brzydziła się blasku fleszów co jest totalną bzdurą na co dowodem są dziesiątki okładek i płatnych sesji w "kolorowej prasie". Przybylska była celebrytką a nie aktorką a twórcy filmu chcą nam przekazać zupełnie co innego.

25 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Przecież nawet w tym filmie reżyser mówił, że to była jej własna decyzja, to nie jest fatalnie poprowadzona kariera tylko coś co wypada szanować. 

Właśnie ta decyzja m.in. świadczy o fatalnie prowadzonej karierze. Szanowanie jej decyzji nie ma tu nic do tego. 

29 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

Była przede wszystkim aktorką serialową, mówisz w takim tonie jakby w latach 98-12 ominęło ją 150 wybitnych produkcji polskiego kina.

Z filmu wynika, że była bardzo utalentowaną aktorką. Ciężko to poprzeć jakąkolwiek jej rolą. 

Ja rozumiem fenomen Przybylskiej dlatego właśnie żałuję, że twórcy filmu nie chcieli go pokazać a stworzyli lukrowaną laurkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, jack napisał(a):

Krytykuje film, który pomija wiele ważnych rzeczy.

Jakie to ważne rzeczy, bo poza tą sesją w Playboyu cała jej komercyjna działalność została dobrze oddana z naciskiem na to, że po wyjeździe do Turcji kontrakty reklamowe czy różnego rodzaju sesji się nasiliły, bo tak brakowało jej w kraju

12 minut temu, jack napisał(a):

Właśnie ta decyzja m.in. świadczy o fatalnie prowadzonej karierze.

średnio utalentowana aktorka serialowa zdobyła serca praktycznie wszystkich Polaków, no rzeczywiście fatalna ta kariera, już nie mówiąc, że trzeba chyba trochę nie pomyśleć skoro ocenia się karierę aktorki, która zmarła w wieku 35 lat

18 minut temu, jack napisał(a):

Z filmu wynika, że była bardzo utalentowaną aktorką. Ciężko to poprzeć jakąkolwiek jej rolą. 

z filmu przede wszystkim wynika, że ona na planie grała siebie, to podkreślali niemal wszyscy, mnie specjalnie nie dziwi, że dziewczyna z tak zjawiskową urodą nie zastąpiła Kingi Preis u Smarzowskiego i że najlepiej odnajdywała się w rolach komediowych i serialach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

To jest ten Twój zarzut do niej? Jedyna rzecz, która została pominięta w tym materiale, pewnie z woli rodziny, której zależało aby wyglądał tak a nie inaczej, aby miał on określony przekaz, tej jej dobrej strony, którzy wszyscy znali i cenili, a dla mnie rozbierana sesja nie czyni kogoś gorszym, to nie jest jazda po pijaku czy inne tego typu wyskoki.

Albo mamy prawdziwy przekaz, albo określony przekaz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, n_i_m_h napisał(a):

Ciekawe jak to wejdzie, Ridley Scott za sterami, Joaquin Phoenix na pokładzie. Pewnie trochę po amerykańsku pójdą ale wizualnie się zapowiada miodzio :]

 

ta scena z Austerlitz wygląda obiecująco, ale ja tak umiarkowanie czekam. Ridley Scott jest bardzo nierówny, ostatni jego film House Of Gucci był okropny, do tego Phoenix jest za stary na Napoleona, aktorka grająca Josephine która powinna być od niego starsza jest znowu dużo młodsza. No i obawiam się, że tu to zostanie tak pokazane, że jedyne co było motorem napędowym dla podbojów Napoleona była ta kobieta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 22.10.2023 o 09:57, Reikai napisał(a):

był, fajny, warto obejrzeć,

historia jest bardzo ciekawa, no bo, nie wchodząc w szczegóły: czy ktoś z was wiedział że były tereny w US gdzie biali pracowali jako służba u Indian? (ja nie)

a jednocześnie....

 

....zrobienie z głównego bohatera postaci której w żaden sposób lubić ani szanować się nie da jest zabiegiem rzadkim i ryzykownym

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
1 godzinę temu, RappaR napisał(a):

Może być zdjęciem przedstawiającym 4 osoby i tekst „Kings of A&R Follow 1d Disney is set to lose nearly $750 million across 13 films in what is being deemed a historic year of box-office flops. 4K 1.9K comments 159 shares”

W końcu pozytywna wiadomość z kinematografii

Ciekawe jak długo poprawność polityczna będzie wyżej od zysków, śmiało można powiedzieć że Disney to bezwzględna, krwiożercza korporacja i nie może sobie pozwolić na ciągle wtopy.

Oczywiście poprawność to nie jedyna przyczyna klęsk ale jedna z głównych.

Edytowane przez Sewer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.