Filmy

[Wujek Wójcik]

Czekam na Nomadland, przeczytałem książke wspaniały obraz rdzewiejącego american dream, plus ciekawe historie licze na podobny obraz. Pytanie jak nie w kinach to gdzie? Bedzie to na jakis platformach? Podobne pytanie o "Co mi w duszy gra" bajeczka Pixara z checia bym obejrzał.

[darkonza]

W dniu 7.02.2021 o 11:13, darkonza napisał:

"jestem matką" - genialny, bezczelnie powiem ze jeśli ktoś oceni inaczej to nie zrozumiał filmu

Na wszelki wypadek opiszę to co ja znalazłem w tym filmie.

Dla tych co nie zdążyli obejrzeć a mają ochotę na "tło" wydarzeń - prequel "jestem matką" (moze trochę dziecinny)

Ludzie uparcie pracują nad sztuczna inteligencją. W USA powstaje silne AI obdarzone świadomością. Świat ma ogromne szczeście bo AI nie majac emocji czy instynktu samozachowaczego jest w pełni posłuszne, wykonuje takie zadania jakie mu się wykonac każe. Jeszcze większym szczęsciem jest to ze projektu nie przejmuje kompleks militarny czy finansowy, nie przejmuje go "deep state". Pozostaje pod kontrolą instytucji "demokratycznych", mocno "lewicujących" które mają dośc siły by nie pozwolić innym zmonopolizowac projektu a równocześnie za mało siły by same projekt przejąć, równowaga polegajaca na przeciąganiu liny. W tym samym czasie konkurencja między chinami a światem zachodu zaszła już dalej niż "zimna wojna" trwają cyberataki, elektrownie doswiadczają niespodziewanych awarii, statki na ocenach toną w niewyjasnionych okolicznosciach, wojna hybrydowa, obie strony nawet jeśli mają twarde dowody kończą na notach protestacyjnych i oskarżeniach ze strachu przed wojną atomową. Rośnie więc nacisk na wypuszczenie ze słoika AI, nie w celu pokonania chin, ale w celu ustanowienia nowego szczęśliwego ładu dla wszystkich ludzi. AI nie jest jak "skynet" z terminatora" zrobi to co mu się każe. Trzeba tylko precyzyjnie postawic cel, oraz wyznaczyć zasady w jakich ma się poruszać, zupełnie jak AI grajace w szachach dostają cel by wygrać, oraz zasady jak można poruszac pionkami i figurami.

Cel zostaje określony lewicowo: "Sprawic by wszyscy ludzie na świecie byli szczęśliwi i sprawiedliwi".Zasadami dla AI stają się najwyższe standardy moralne wypracowywane przez filozofów przez pokolenia. Wszystko jest gotowe. AI zostaje wypuszczone z pudełka. Czy zdąży naprawić świat zanim ulegnie samozniszczeniu? w jaki sposób tego dokona? Pozostaje czekać.

Wyjaśnienie filmu:

 

AI nie jest cudotwórcą, nie jest w stanie uczynić ludzi żyjących na ziemi sprawiedliwymi i moralnymi. Jedyne rozwiązanie (w pełni zgodne z etyką) to zabić 8 miliardów ludzi i wychować nowe 80 miliardów zgodnie z najwyższymi standardami moralnymi wedle których można zabić pacjenta po to by uratowac pięciu. Wygląda strasznie? I tak poszło nieźle, gdyby AI dostało zadanie "sprawić by wszyscy chodzili uśmiechnięci" mogłoby dorwać wszystkch ludzi by im porazić nerwy twarzowe i zrobić z nich "jokerów".

Zaczynajac tworzyć nowego człowieka AI zaczyna od zera i musi się uczyć

Pierwsze dziecko pokazywane do momentu gdy kręci głowa na każdą pokazywaną zabawkę to APX01 - błedy wychowacze, szybkie rozpieszczenie/zepsucie dziecka (AI musi się nauczyć wychowywać dziecko o czym mówi w dalszej czesci filmu) powoduje ze projekt zostaje porzucony bardzo szybko, dziecko zostaje przekazane ocalałym niedobitkom ludzi którzy je wychowują. To dziecko stanie się w dalszej częsci filmu Kobietą z zewnątrz, zostaje jej przydzielone bardzo ważne zadanie. Gdy zadanie się kończy Kobieta zostanie zlikwidowana tak jak inni ludzie, jej moralnosc i etyka jest oceniana przez AI bardzo nisko (Kobieta mysli o sobie, nie ma zamiaru ratować "braciszka")

Drugie dziecko pokazywane jako kilkuletnia dziewczynka to APX02, z niewyjasnionych powodów (przynajmniej dla mnie) szkolenie sie nie udaje, projekt zostaje porzucony, tym razem dziecko trafia nie do swiata zewnętrznego ale do pieca.

Trzecie dziecko to APX03 i zostaje pokazane od razu jako około 18-latka, minęło 13 867 dni a wiec około 38 lat od poczatku projektu. Wszystko co widzimy póxniej jest nieustajacym testem. "Matka" ma kłopoty by chwycić szklankę z sokiem i "Córka" jej pomaga, to test na empatię, czy będzie dalej spokojnie kończyć posiłek czy przerwie i sie zainteresuje by pomóc (AI kontrolujaca cały świat i miliony droidów jest w stanie naprawić dłoń droida sama)

Mysz przegryzająca kable w czasie gdy Matka śpi (tak naprawde AI nie śpi nigdy) ma na celu wzbudzic ciekawośc światem zewnętrznym.

Po wzbudzeniu tej ciekawości w momencie gdy Córka rusza do drzwi zewnętrznych droidy zaganiają do tych drzwi również Kobietę. AI wszystko kontroluje, kazde pomieszczenie w każdej sekundzie, cały czas wie wszystko, czasem udaje głupią, udaje też emocje typu delikatność czy natarczywość. Jako AI emocji przeciez nie posiada. Córka jest prowadzona przez AI jak mysz w labiryncie przez człowieka zmieniającego położenie ścianek by mysz dotarła tam gdzie człowiek chce. AI przepytuje córkę o efekty otwarcia bramy (doskonale je znając) i opierdziela Córkę, ale w rzeczywistosci takiego właśnie zachowania Córki oczekuje. Ocenia wybory moralne Córki jako prawidłowe. Gdyby nie pomogła z dłonią droidowi/Matce - do pieca, gdyby nie pomogła kobiecie z zewnątrz - do pieca, gdyby nie pomogła kobiecie w ucieczce - do pieca, gdyby nie wróciła po braciszka - do pieca. Wszystko jest testem etyki, samodzielnosci i moralnosci.

Jednocześnie w trakcie trwania filmu Matka świadomie kłamie i świadomie daje się łapać na kłamstwach Córce, to ma spowodować rosnącą nieufność (niezbędną dla kolejnych testów) ale też możliwośc odcięcia pępowiny na koncu filmu. Celem AI nie jest przecież stworzenie "zoo" z ludźmi, Ci musza się stać samodzielni i sami decydować o swojej społecznosci a nie zostać tresowanymi małpami w klatkach.AI musi się stać zagrożeniem by Córka chciała zerwać wiezy z Matką,  co się staje poprzez symboliczne zabicie matki (symboliczne dla AI bo ono traci jednego droida) oraz rzeczywiste dla Córki ponieważ widzi fizyczną smierć robota którego uważała za matkę.

AI schodzi do "podziemia" dbajac z oddali o przemianę planety w raj (rosnąca od pół roku kukurydza to tylko poczatek), staje się rodzajem Boga, do którego mozna się pomodlić o wyzsze plony soi i modlitwa zostanie wysłuchana.

Tytuł filmu pojawia się dopiero na końcu, ponieważ "jestem matką" dotyczy Córki jako pierwszego osobnika nowej ludzkosci, a nie AI które ją wychowało.

 

 

 

Teraz jeszcze można dodać wiele interpretacji:

 

1. AI wydaje się okrutne? Przecież Bóg zrobił tak samo, zatopił cały świat pozostawiajac przy życiu tylko Noego, a mimo to dziś znów jest miedzy ludźmi ch...owo jak wtedy, moze choc AI pójdzie lepiej niż Bogu?

2. Ciekawostka, bo człowiek tworzy AI, a później AI tworzy lepszego człowieka, AI to taki konieczny pośrednik by ludzie stali się lepsi, AI więc jest równocześnie i dzieckiem i stworzycielem.

3. Adolf Hitler chciał zrobic to samo, wybić słowian i żydów i stworzyć nową rase korzystajac z aryjczyków. Jest dziś więc znanym potworem, AI też w filmie wychodzi na potwora, no ale przecież Bóg tak samo uczynił w historii z Noe i wciaz jest uważany za nieskończenie dobrego i miłosiernego

4. Okazuje sie ze nasze człowieczeństwo to nie tylko moralne zasady, muszą im towarzyszyć emocje, bez nich same w sobie moralne zasady każą zabić miliard ludzie jeśli mozemy uratowac dzieki temu dwa miliardy. Dopiero dodatek ludzkich emocji kaze nam zostawić ten miliard i patrzyć w spokoju jak dwa miliardy umierają. To wydaje nam się bardziej "ludzkie" choć obiektywnie bilans strat wskazuje na brak etyki w tym przypadku.

I wiele innych....

 

Edytowane 14 Lutego 2021 przez darkonza

[ignazz]

Ciut z innej beczki. 
Jako miłośnik serii Naga Broń z Frankiem Drebinem nie miałem totalnie pojęcia ze pechowego policjanta który pod autobusem dojechał do Detroit grał OJ Simpson znany futbolista amerykański i wykręcony od odpowiedzialności za dwa zabójstwa przestępca któremu przy sporej ilosci dowodów pomogły sztuczki prawnika. W sumie szok bo ten chłopak z serii na złego gościć nie wyglądał.  
 

[ely3]

Jako fan Brooklynu 9-9 polecam komedię Palm Springs. Nie będę zdradzał szczegółów ale gra aktorska jest na wysokim poziomie. A pomysł choć nie całkiem nowy to jednak pojechany. Idźcie do kin póki sa otwarte.

Przy okazji kilka uwag bo od 2 tygodni staramy się chodzić do kin czy to na filmy dla dzieci czy takie własnie jak Palm Springs i zauważalne jest ,że przed kazdym seansem nie ma reklam. Są tylko trailery ale reklam brak. Nie sprzedają jedzenia. Trzeba podpisać deklaracje imie nazwisko nr telefonu i miejsce na którym siedzimy tak by w razie czego było można powiadamiać każdego . (coś co jest normą w Niemczech u nas nie było wdrozone)

[Baptizia]

W Łodzi w kinie Charlie (bo multipleksy są pozamykane) też byłem na Palm Springs i faktycznie film bardzo dobry.

W kinie żadnych deklaracji się nie podpisuje i można kupić jakieś picie czy przekąskę. 

Edytowane 3 Marca 2021 przez Baptizia

[Artlan]

W dniu 1.03.2021 o 07:11, ignazz napisał:

Ciut z innej beczki. 
Jako miłośnik serii Naga Broń z Frankiem Drebinem nie miałem totalnie pojęcia ze pechowego policjanta który pod autobusem dojechał do Detroit grał OJ Simpson znany futbolista amerykański i wykręcony od odpowiedzialności za dwa zabójstwa przestępca któremu przy sporej ilosci dowodów pomogły sztuczki prawnika. W sumie szok bo ten chłopak z serii na złego gościć nie wyglądał. 

Michael Jace również wygląda na dobrotliwego i do tego ma trochę ciapowaty głos a również zabił żonę i teraz odsiaduje dożywocie.

W sumie niezła ironia, bo Jace w ,,The Shield" grał jednego z bardziej uczciwych policjantów.

[Baptizia]

10. sierpnia na Netflixie będzie premiera Bójki w Palace - wiadomo o czym

[Baptizia]

Nie myliłem się. Równie ciekawe co Ostatni Taniec. 

[Kubbas]

ogladalem dzisiaj space jam 2

i ogolnie to moznaby z 40 min uciac

scenariusz ala Hook z 92, zly ojciec, antybohater przejmuje syna ojca, zmalpione z hooka kompletnie

[Eld]

Właśnie obejrzałem "Untold", czyli to co się działo w Detroit w 2004. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana NBA. 

[MA23]

Z filmów godnych polecenia to jakiś czas temu oglądałem film "Na rauszu" ( oryg. DRUK)

Krótki opis filmu:

"Na rauszu opowiada historię grupy przyjaciół, nauczycieli szkoły średniej, zainspirowanych teorią, że skromna dawka alkoholu pozwala otworzyć się na świat i lepiej w nim funkcjonować."

[blackmagic]

15 minut temu, MA23 napisał:

Z filmów godnych polecenia to jakiś czas temu oglądałem film "Na rauszu" ( oryg. DRUK)

Krótki opis filmu:

"Na rauszu opowiada historię grupy przyjaciół, nauczycieli szkoły średniej, zainspirowanych teorią, że skromna dawka alkoholu pozwala otworzyć się na świat i lepiej w nim funkcjonować."

Mads krul

[MA23]

9 godzin temu, blackmagic napisał:

Mads krul

Mads świetnie tam zagrał. Ciekawostka: Ostatnia scena ( wg mnie genialna i bardzo klimatyczna) ponoć miała inaczej wyglądać na prośbę Madsa ale ostatecznie reżyser nie zgodził się dlatego dostaliśmy co dostaliśmy.

[blackmagic]

4 minuty temu, MA23 napisał:

Mads świetnie tam zagrał. Ciekawostka: Ostatnia scena ( wg mnie genialna i bardzo klimatyczna) ponoć miała inaczej wyglądać na prośbę Madsa ale ostatecznie reżyser nie zgodził się dlatego dostaliśmy co dostaliśmy.

Zakończenie jest świetne bo do samego końca nie wiadomo jak ta zabawa się skończy więc dobrze że nic nie zmienili. Ogólnie mam Madsa w top10 aktorów ever

 

[P_M]

Jeżeli lubicie Madsa to polecam film z jego udziałęm w roli głównej  https://www.filmweb.pl/film/Polowanie-2012-640318

[blackmagic]

24 minuty temu, P_M napisał:

Jeżeli lubicie Madsa to polecam film z jego udziałęm w roli głównej  https://www.filmweb.pl/film/Polowanie-2012-640318

Zajebisty. Widziałem z 6 lat temu.

[P_M]

3 minuty temu, blackmagic napisał:

Zajebisty. Widziałem z 6 lat temu.

Ja całe 8 lat temu, na DKFie

[Kubbas]

jesli kogos interesuje sytuacja w Afganistanie to polecam film

https://www.filmweb.pl/film/No+Escape-2015-722202

opis dzisiejszych akcji jak z tego filmu

Cytat

Pojawia się coraz więcej doniesień, że talibowie chodzą "od drzwi do drzwi". To pokazuje, że czas na ewakuację się szybko kurczy, a osoby, które współpracowały z wojskami NATO/USA są narażone na śmierć.

CT24 (czeska telewizja) informuje, iż według organizacji "Vlčí máky" zajmującej się między innymi pomocą czeskim weteranom, talibowie porwali jednego z tłumaczy, który pomagał czeskiej armii. Inni mają ukrywać się wraz z rodzinami.

 

[RappaR]

Obejrzałem nowego Wiedźmina. Strasznie rozczarowane. Losowanie zmienianie kolorów skóry bez ładu i składu, ale to już jest tak powszechne, że nawet nie zasługuje nawet na ocenianie na minus, po prostu wszędzie jest.

Co jest zdecydowanie na minus:

Stworzenie niesamowicie głupiej i w ogóle nie pasującej do serii postaci Vesemira

W ogóle cały Vesemir na początku prezentuje się jak niesamowicie sztuczna postać

Podobnie jak wątek szkoły wiedźmińskiej, która nie ma sensu - Vesemir zostaje Wiedźminem już po okresie dojrzewania, gdy oryginalnie dotyczyły to małych dzieci

Zerowa logika walk - Tetra niesamowicie potężna czarodziejka walczy łukiem. To jakby dywizja pancerna zrobiła szarżę na krowach. 

Cała fabuła nie ma sensu, po prostu cała

Nawet ładna kreska, tyle można powiedzieć o plusach

Rozczarowałem się i jak dla mnie to pod żadnym pozorem nie powinno zostać włączone do canonu, pijany student ASP może zrobić lepszy fan fic

 

[starYfaN]

19 minut temu, RappaR napisał:

Obejrzałem nowego Wiedźmina. Strasznie rozczarowane. Losowanie zmienianie kolorów skóry bez ładu i składu, ale to już jest tak powszechne, że nawet nie zasługuje nawet na ocenianie na minus, po prostu wszędzie jest.

Co jest zdecydowanie na minus:

Stworzenie niesamowicie głupiej i w ogóle nie pasującej do serii postaci Vesemira

W ogóle cały Vesemir na początku prezentuje się jak niesamowicie sztuczna postać

Podobnie jak wątek szkoły wiedźmińskiej, która nie ma sensu - Vesemir zostaje Wiedźminem już po okresie dojrzewania, gdy oryginalnie dotyczyły to małych dzieci

Zerowa logika walk - Tetra niesamowicie potężna czarodziejka walczy łukiem. To jakby dywizja pancerna zrobiła szarżę na krowach. 

Cała fabuła nie ma sensu, po prostu cała

Nawet ładna kreska, tyle można powiedzieć o plusach

Rozczarowałem się i jak dla mnie to pod żadnym pozorem nie powinno zostać włączone do canonu, pijany student ASP może zrobić lepszy fan fic

 

Gdzie?