Skocz do zawartości

Filmy


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, the_secret napisał:

Matrix ewoluował przez te 20 lat od premiery oryginału, więc oczywiste, że będzie wyglądał inaczej o to chodzi. Widzimy w zwiastunie, że Thomas Anderson łyka blue pille, to też może być kolejne wyjaśnienie dla braku charakterystycznej zieleni, i generycznych kolorów

 

Jak jest ktoś zainteresowany i nie straszne mu spoilery to mogę mu wysłać długi opis fabuły filmu bo skrypt wyciekł do internetu(sam nie czytałem).

Jak dla mnie dobry trailer, widać, że reżyserka trochę gra na nostalgii,świadomie oczywko, bo sam film będzie bardzo samo-świadomy też i pewnie mieszane uczucia wywoła u widzów

 

Wróciła też strona https://thechoiceisyours.whatisthematrix.com/ i po kliknięciu na odpowiednia pigułke można zobaczyć teaser jej odpowiadający

a potrafilbys tak dwoma zdaniami nakreslic fabule? bo nic ten trailer nie mowi, masa specjalnych efektow i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że za wiele nie mówi to raczej dobrze, nikt nie lubi trailerów które za dużo zdradzają. Podobno znacząca większość tych scen z trailera to pierwsza godzina filmu. A jakbym miał coś nakreślić @Kubbas to tak jak wspomniałem, ma to być bardzo samo świadomy film i "After All These Years Going To Be Going Back To Where It All Started"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no ej, nie spodziewałem się arcydzieła (no może trochę), ale obejrzeć i obejrzę. Rzuciłem okiem właśnie na trailer + na pierwszą scenę która jest na YT za darmo i Scorpion bardzo sprawnie tych kit-ludzi rozwalał, więc pewnie się czepiacie i jest spoko film :P :P :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, rw30 napisał:

nie no ej, nie spodziewałem się arcydzieła (no może trochę), ale obejrzeć i obejrzę. Rzuciłem okiem właśnie na trailer + na pierwszą scenę która jest na YT za darmo i Scorpion bardzo sprawnie tych kit-ludzi rozwalał, więc pewnie się czepiacie i jest spoko film :P :P :P

Nie ma Johny Cage = nie ma Mortal Kombat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...

Tak abstrac***ąc trochę.

Kino, biorąc pod uwagę obecny domowy komfort oglądania (brak innych ludzi), kto wie czy nie lepsza jakość obrazu(?), biorąc pod uwagę odległość od ekranu, jakość 4k i powiedzmy 55 cale, jedynie gdzie kino będzie miało zawsze przewagę to dźwięk. Niemniej biorąc dodatkowo pod uwagę konieczność dojechania do kina straty na to czasu, obejrzenia reklam, powrotu do domu i znowu stratę czasu, juz nie wspomnę o tym, że średnio ogarnięty człowiek ogarnia sobie netflixa za 12 zł na mies, prime video za 49 zł/rok i ma taką bibliotekę filmów, którego kino może tylko pozazdrościć. Dla fanów kina, jako miejsca wszystkie multipleksy powinny wkrótce mieć coś na zasadzie "movie on demand", gdzie jakaś minimalna grupa ludzi musi się określić jaki film chce oglądać i kiedy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, P_M napisał:

Tak abstrac***ąc trochę.

Kino, biorąc pod uwagę obecny domowy komfort oglądania (brak innych ludzi), kto wie czy nie lepsza jakość obrazu(?), biorąc pod uwagę odległość od ekranu, jakość 4k i powiedzmy 55 cale, jedynie gdzie kino będzie miało zawsze przewagę to dźwięk. Niemniej biorąc dodatkowo pod uwagę konieczność dojechania do kina straty na to czasu, obejrzenia reklam, powrotu do domu i znowu stratę czasu, juz nie wspomnę o tym, że średnio ogarnięty człowiek ogarnia sobie netflixa za 12 zł na mies, prime video za 49 zł/rok i ma taką bibliotekę filmów, którego kino może tylko pozazdrościć. Dla fanów kina, jako miejsca wszystkie multipleksy powinny wkrótce mieć coś na zasadzie "movie on demand", gdzie jakaś minimalna grupa ludzi musi się określić jaki film chce oglądać i kiedy.

 

Pojscie do kina to jednak zwykle coś więcej niż dupniecie przed netflixem. 

Ogólnie masz rację jeśli chodzi o samo oglądanie ale powoli liczba platform rośnie na tyle że zaraz zrobi się z tego telewizja. Netflix, HBO go, viaplay,  Disney, prime itd. 

Plus do kina zwykle nie idziesz na byle co a na netflixie przynajmniej dwa razy w miesiącu żałujesz że coś obejrzałeś. 

31 minut temu, Deltuś napisał:

Diuna - nie było Wow. Na szczęście film był już na torrentach. 20 zł wydawać na kino? Nie warto. 

Musisz obejrzeć 8 rue de l'humanitate. Na pewno Ci się niektóre fragmenty spodobają;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fluber napisał:

Pojscie do kina to jednak zwykle coś więcej niż dupniecie przed netflixem. 

Ogólnie masz rację jeśli chodzi o samo oglądanie ale powoli liczba platform rośnie na tyle że zaraz zrobi się z tego telewizja. Netflix, HBO go, viaplay,  Disney, prime itd. 

Plus do kina zwykle nie idziesz na byle co a na netflixie przynajmniej dwa razy w miesiącu żałujesz że coś obejrzałeś. 

Tylko, że nie wziąłeś dwóch rzeczy pod uwagę.

Primo: w kinie też możesz trafić na gniota (biorąc pod uwagę czas dojazdu, powrotu, reklamy i sam film, to pewnie nawet w tym czasie zdazylbys oba gnioty obejrzec na netflixie :) )

Secundo: Kino decyduje kiedy coś oglądasz, kwestia on demand w domu jest dla mnie szalenie istotna i dlatego nie oglądam telewizji, bo wszystkie filmy przykładowo rozpoczynają się o 20 00. Z tego też względu platformy VOD> Telewizje. To że samych platform będzie więcej nie spowoduje, że z tego zrobi się telewizja, bo charakter ich działania jest zupełnie inny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, P_M napisał:

Tak abstrac***ąc trochę.

Kino, biorąc pod uwagę obecny domowy komfort oglądania (brak innych ludzi), kto wie czy nie lepsza jakość obrazu(?), biorąc pod uwagę odległość od ekranu, jakość 4k i powiedzmy 55 cale, jedynie gdzie kino będzie miało zawsze przewagę to dźwięk. Niemniej biorąc dodatkowo pod uwagę konieczność dojechania do kina straty na to czasu, obejrzenia reklam, powrotu do domu i znowu stratę czasu, juz nie wspomnę o tym, że średnio ogarnięty człowiek ogarnia sobie netflixa za 12 zł na mies, prime video za 49 zł/rok i ma taką bibliotekę filmów, którego kino może tylko pozazdrościć. Dla fanów kina, jako miejsca wszystkie multipleksy powinny wkrótce mieć coś na zasadzie "movie on demand", gdzie jakaś minimalna grupa ludzi musi się określić jaki film chce oglądać i kiedy.

 

miałem już dawno pisać posta w podobnym tonie, ale o oglądaniu sportu na żywo vs. w domu, gdzie z dojazdem do sporting venue jest w ogóle duży problem (bo to nie tak jak kino że co parę km jest), i że w ogóle NBA 2020 PO / bubble to może była zapowiedź nowej rzeczywistości rozgrywek sportowych? nie chodzi mi o to nawet, by grać bez kibiców, ale z dużo ich mniejszą liczbą. Bo ci, którzy mogą zobaczyć z bliska / w miarę bliska, to ok, mają fajnie, ale ci na kiepskich miejsach naprawdę dużo lepiej obejrzą to na swoim home Cinema set, gdzie dzisiaj TV 55' to naprawdę nie jest wielki wydatek dla przeciętnie zarabiającej rodziny w przykładowej Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, rw30 napisał:

miałem już dawno pisać posta w podobnym tonie, ale o oglądaniu sportu na żywo vs. w domu, gdzie z dojazdem do sporting venue jest w ogóle duży problem (bo to nie tak jak kino że co parę km jest), i że w ogóle NBA 2020 PO / bubble to może była zapowiedź nowej rzeczywistości rozgrywek sportowych? nie chodzi mi o to nawet, by grać bez kibiców, ale z dużo ich mniejszą liczbą. Bo ci, którzy mogą zobaczyć z bliska / w miarę bliska, to ok, mają fajnie, ale ci na kiepskich miejsach naprawdę dużo lepiej obejrzą to na swoim home Cinema set, gdzie dzisiaj TV 55' to naprawdę nie jest wielki wydatek dla przeciętnie zarabiającej rodziny w przykładowej Polsce.

To też jest na swój sposób ciekawe zagadnienie, bo gdzie w tle czai się sposobność symulowania wydarzeń sportowych, muzycznych, teatralnych, skoro finalnie może nikt nie oglądać ich na żywo, to ludzie, którzy śmiali się z oglądania zawodów esportowych, mogą niespodziewanie stać się nimi rzekomo oglądając "prawdziwy sport". Brzmi to zapewne jak historia rodem z teorii spiskowych, ale biorąc pod uwagę dalszy rozwój technologii VR, to gdzieś przemysł sportowo-rozrywkowy, może zaczerpnąć sposób podawania i produkcji rodem z filmu Surogaci :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.