Orlando Magic 2005/06

[adamac2]

Witam panowie.To będzie mój pierwszy post na temat mojego ukochanego klubu, który w tym roku sprawia nam kibicom mało radości.Chciałbym sie zastanowić jakie zmiany "Czarodziejom" są potrzebne aby wrócić do dawnej chwały.

1.Obserwując obecny sezon dochodze do wniosku że w tym zespole nie ma prawdziwego lidera.Dwight jest jeszcze zbyt mało doświadczony a Steve borykając się ciągle z swoją kostką tak naprawde nie potrafi wejść w gre na pelnych obrotach.

2.Ogólnie rzecz biorąc Orlando powinno byc budowane tak jak wszystkie mistrzowskie zespoły według jakiegoś jednego z góry obranego duetu który grając z sobą kilka lat osiągnołbym wysoki poziom zgrania oraz najwyższy pułap wlasnych umeijętnosci.(Przypomnienie z historii Shaq i Penny, Mke i Scottie,Kobie i Shaq, David R. i Tim).Jeden prawdziwy duet obudowany zawodnikami średniej klasy ale mających z góry obrane i potrzebne w danym aspekcie gry umiejętności,gwarantuje sukces.

3.Wiemy że już nie może wiązac nadzieji z Cato,Battiem,Hillem,Francise, Stevensonem bo albo to sa gracze zbyt często kontuzjowani bądź też tak naprawde nie okazujący żadnych wielkich umiejętnosci.

4.Według mnie orlando powinno być budowane na linii Nelson-Howard ewentualnie jako 6 gracz powinien zostać Turkoglu, oraz Diener na ławce.Reszta to zawodnicy których mozna się z czystym sumieniem pozbyć.Nelson to gracz przebojowy który może z zera stać się naprawde doskonałym zawodnikiem,a Dwight wiadomo może nigdy się nie stanie drugim Amare S. lecz jego średnie zbiórek i punktów konsekwentnie ida w góre a są to już liczby naprawdę imponujące.

5.TRANSFERY:

No cóż tu można sie zastanowić kto by do duetu Nelson-Howard nam pasował.Mamy dostępnego Francisa który już nie robi takiej furory no ale można by gdzieś korzystnie wytrejdować.Priorytem stają się pozycje SF,C,i SG.Są dwa kluby na siłe szukającego PG(Atlanta,Seatlle).Nie znam liczb Salary więc nie będe pisał już ustalonych transferów ale możemy pospekulować kto z tych klubów byłby Orlando przydatny.

ATLANTA:

Tu wiadomo problemem jest nadmiar graczy SF(czyli takich jak nam potrzeba):

1.Al Harington-chyba pierwsza opcja transferowa Atlanty facet który mógłby nam zapełnić luke po Hillu.26 lat wielkie jeszcze perspektywy przed nim..naprawde jego ewentualny trade za Francisa to by było to co nam odpowiada.

2.M.Willams-myśle że dla Atlanty to mały zawód tego sezonu wkońcu nr.2 draftu.Po tym sezonie może już być szykowany na ewentualny trade.

SEATLLE:

1.D.Willkins-facet nie gra w S5 a należy mu sie z pewności w Orlando mógłby rozwinąć w pełni skrzydła bo niesamowicie zdolny z niego zawodnik.

2.R.Murray- koeljny talent już ma 27 lat ale tak naprawdę mała ilośc minut nie pozwala mu pokazania pełni swoich umiejętności.22 minuty bodajże i prawie 10 punktów na mecz jak dla mnie łakomy kąsek na SG.

3.V.Radmanowic.-dla mnie priorytet jego 2,08m jest naprawde atrakcyjne oraz wszechstronośc.Myśle że z Howardem zbudowali by niezły duet w skrzyni.

Inne transfery:

Nene-może wysłać do nich Cato i kogoś jeszcze.Panowi C. kończy sie wysoki kontrakt więc byłby z tego względu atrakcyjnym zawodnikiem.A Nene ogromny talent zaryzykowałbym pomimo jego skłonności do wszelakich obrażeń.

J.R.Smith-Scott chce się go pozbyć.Dla Orlando jak ulał na dwójke.

 

Zmianny powinny być dokonane szybko jeszcze przed końcem lutego.No ale menadżerowie Orlando od kilku lat pokazują swoją niekompetencje a tegoroczny wybór draftu to juz naprawdę śmiech na sali.A może czyścić sallary i przygotowa się na Bosha:)? Co sądzicie:)?

[Gość]

Byc moze Francis w koncu opusci Orlando Wnioskuje po komentarzach na realgm:

 

If Smith "told the O-Sen on Monday," then why is this not today's big story?

 

you do know this means he will be gone by tomorrow?

 

Yea, bye bye to Francis, hope you enjoy the mile high city buddy.

 

I really hope this organization won't stay without doing a trade before the deadline, they can't keep a team like this

 

Mam nadzieje ze to prawda Jezeli sluchac wszystkich rumours to nasza druzyna moze wygladac tak:

 

Nelson/Arroyo/Diener

Crawford/Stevenson/Dooling

Turkoglu/Hill/Ariza

Howard/Nene(kontuzjowany)

Milicic/Battie

 

Dla mnie wyglada to obiecujaco Lepiej niz to co mamy obecnie

 

Do Detroit pojda Cato i nasz wybor w pierwszej rundzie draftu Moim zdaniem powinna byc jakas restrykcja na ten numer np. pierwsza trojka

 

Pozyjemy zobaczymy

[antekk]

dla mnie owiele istotniejsze jest O-Sen

"I can't remember when I didn't score in a half," said Francis, who has averaged just under eight points per game in Orlando's last four contests.

 

"Everybody knows there are all kind of trade rumors out there, so not knowing all of that makes you worry sometimes about what's going on. Maybe if it happens, or it doesn't happen, after the trad deadline I can be back to my old self."

dla mnie to proste i logiczne słowa i właśnie tego się spodziewałem i obawiałem, ja człowieka rozumiem i tyle, są kibice i "kibice"...

 

jeśli ktokolwiek uważa że jakikolwiek transfer wymieniany miałbyć wzmocnieniem to sorry ale nie gadamy o lepszych Magic, w tych transferach jest jeden temat pozbyć się Francisa, po co? żeby dostać kolejną zgraje nic nie dających graczy...spoko

 

dla mnie wszystkie gwiazdy na niebie mówią jedno, zostawiamy SteveO i sprzedajemy na koniec sezonu, bo teraz oprócz "G" nie dostaniemy nic

 

jedno co powinniśmy zrobić to pozbyć się nadmiaru (Dooling, Cato) i sprowadzić jakiegoś zdrowego Centra, bo to co pokazał Battie z Pistons to nawet Stevenson w najlpeszych momentach nie był taki debilem, jednak można go wytłumaczyć przez jego jakieś dolegliwości, ale wiem jedno z tylko dwoma graczami podkoszowymi (jeden świetny drugi kiepski) nic nie wygramy, jeśli w obronie na PF ma grać Garrity to ja dziękuje, nie wiem czemu wogóle nie gra Kasun jeśli nie mamy kompletnie nikogo na zmiane dla Battiego, dla mnie to lekko chore, jeśli gramy z drużynami mającymi po 4-5 solidnych wysokich

[antekk]

o kura przeczytałem 2gi artykuł na O-Sen

 

SteveO

"It's not that easy,'' he said. "I don't want anybody to feel sorry for me. I make an excellent living. But I think if you knew you had that security, you'd just play more relaxed. You know? I don't have that security [of where he'll be playing].''

 

Francis says his teammates "understand what's going on. They're like, 'Yo, don't think we think you're not trying to play hard.' I'm playing hard. I'm just not getting the results.''

 

"In the back of your mind, you're saying, 'They might be wanting to get my butt out of here.' So I might as well try to prepare for something else. You feel me?" Francis said.

 

"It's hard, man, when you're thinking about that [trade rumors] and me buying a house [in Orlando] with my family,'' he said. "You think about all those things, and all that stuff factors in.''

 

to była ludzka część tego artykułu która utwierdziła mnie że Steve jest dalej świetnym graczem...ale wystarczy przeczytać to:

Smith doubts such a scenario would transpire, and said he's tried to impress upon Francis the need to "concentrate on playing basketball. I can only tell him that, and Brian can only tell him to concentrate on playing basketball.''

 

Smith said his job is to improve the club and that trades are part of the business. He even added that "it is more likely'' that Francis -- with three years and $48 million left on his contract -- will not be dealt before the Feb. 23 deadline

powiem tak czy ten k**** Otis wie że jednak gracz jest człowiekiem? wątpie, to już jest dla mnie bardzo chore

 

ktoś tu pisał o tworzeniu par (wielki przykład to Detroit ) a tak na serio Francis z pscychiczną pewnością zostania w Magic może stworzyć owiele ciekawszy duet z Howardem niż Nelson co nie znaczy że niechce Nelsona w Magic

[adamac2]

Vasquez ten transfer rozumiem wygłądałby tak Cato + pick w przyszłorocznym drafcie <-> Milicic Arroyo.To ja jestem zdecydowanie przeciwko.Cwane zagranie z strony Detroit(czy nam kiedyś wyszedł transfer z Detroit:D:D Wallace i inni).Biorąc Cato mają perspektywe oczyszczenia sobie salray no i dostaną bardzo wysoki przyszłoroczny draft może nawet pierwsza 5.A co my zyskamy Arroyo piatego już zawodnika na pozycje pg.Nam jest potrzebny klasyczny łowca punktów SG.Milicic fakt rokuje nadzieje pamiętamy jego numer w drafcie/Ten Trade miałby sens jedynie w wypadku gdybyśmy pozbyli się Francisa i Doolinga.Chyba ze chcemy gromade PG z których żaden by sie ostatecznie nie zrealizował.

 

A co do spravy Francis vs.Nelson no to podstawowym kryterium w budowie nowego zespołu jest wiek.no a tu mamy 29 do 24 na korzysc Nelsona no i przeliczcie sobie ich średnie na 48 minut i zobaczycie że w sumie mają podobne osiągniecia no a Jammar zdobywa to będąc niestety w mniej komfortowej sytuacji.Więc myśle że Jammar jest odpowiednią osobą do budowy duetu z Dwightem.

[adamac2]

Vasquez ten transfer rozumiem wygłądałby tak Cato + pick w przyszłorocznym drafcie <-> Milicic Arroyo.To ja jestem zdecydowanie przeciwko.Cwane zagranie z strony Detroit(czy nam kiedyś wyszedł transfer z Detroit:D:D Wallace i inni).Biorąc Cato mają perspektywe oczyszczenia sobie salray no i dostaną bardzo wysoki przyszłoroczny draft może nawet pierwsza 5.A co my zyskamy Arroyo piatego już zawodnika na pozycje pg.Nam jest potrzebny klasyczny łowca punktów SG.Milicic fakt rokuje nadzieje pamiętamy jego numer w drafcie/Ten Trade miałby sens jedynie w wypadku gdybyśmy pozbyli się Francisa i Doolinga.Chyba ze chcemy gromade PG z których żaden by sie ostatecznie nie zrealizował.

 

A co do spravy Francis vs.Nelson no to podstawowym kryterium w budowie nowego zespołu jest wiek.no a tu mamy 29 do 24 na korzysc Nelsona no i przeliczcie sobie ich średnie na 48 minut i zobaczycie że w sumie mają podobne osiągniecia no a Jammar zdobywa to będąc niestety w mniej komfortowej sytuacji.Więc myśle że Jammar jest odpowiednią osobą do budowy duetu z Dwightem.

[spabloo]

Steve borykając się ciągle z swoją kostką tak naprawde nie potrafi wejść w gre na pelnych obrotach.

Z kostką? Chyba z głową.

 

Mamy dostępnego Francisa który już nie robi takiej furory no ale można by gdzieś korzystnie wytrejdować

Uwierz mi: nie można. Ciężko go sprzedać za wygasające kontrakty, a co dopiero z jakąś rekompensatę. No chyba, że uważamy Crawforda za coś takiego jak rekompensata.

 

tegoroczny wybór draftu to juz naprawdę śmiech na sali

Ja z perspektywy czasu nie mam do nich o to pretensji. Pick nie byłby zmarnowany gdyby Vazquez chciał grać w NBA (a co potrafi pokazał na ME).

 

A może czyścić sallary i przygotowa się na Bosha:)? Co sądzicie:)?

Po co skoro mamy Howarda?

 

 

antekk - Francis pokazuje po raz kolejny jak słabym psychicznie jest graczem. Potrzebuje żeby na niego chuchać i dmuchać, a najlepiej nie zdejmować go z boiska kiedy źle gra (a już na pewno nie wpuszczać za niego kolegi który gra lepiej). Takiego zawodnika nazywa się cancer. On nigdy nie stworzy z Howardem duetu z którego moglibyśmy być zadowoleni. Przede wszystkim dlatego, że nie najlepiej ma ułożone pod czaszką. Zobaczysz, że jak odejdzie do innej drużyny, to być może wybuchnie na kilkadziesiąt meczów, a potem znów wszystko wróci do normy. Znów będą go chcieli sprzedać.

 

w tych transferach jest jeden temat pozbyć się Francisa, po co? żeby dostać kolejną zgraje nic nie dających graczy...spoko

Jeśli tej zgraji kończyły by się kontrakty, to czemu nie? Bo stracimy naszą gwiazdę? Litości :? .

 

dla mnie wszystkie gwiazdy na niebie mówią jedno, zostawiamy SteveO i sprzedajemy na koniec sezonu, bo teraz oprócz "G" nie dostaniemy nic

Za niego i tak nic nie dostaniemy i to nie jest kwestia tego, że nasi GMowie są źli tylko tego, że Francisa nikt nie chce. Albo nie tak - nikt nie chce oddać za niego czegoś wartościowego (w tym kontekście wartościowym należałoby nazwać również kogoś z wygasającym kontraktem).

 

Do Detroit pojda Cato i nasz wybor w pierwszej rundzie draftu Moim zdaniem powinna byc jakas restrykcja na ten numer np. pierwsza trojka

Dajmy top10 protected i wejdźmy w ten trade bez wahania.

[antekk]

spabloo ale na wszystko nie odpowiedziałeś

 

Francis nie ma problemów z głową tylko z psychiką jest graczem emocjonalnym, nie będe tu znowu pisać dlaczego bo sam to powiedział, każdy normalny człowiek martwi się o swoją rodzinę i dom i gdzie ta rodzina i dom będą, on nie jest maszyną tak jak chce Smith czyli ma grać a reszta ma jego nie obchodzić, dla mnie Steve jest poprostu świetnym graczem na którego jest nakładana nie potrzebna presja, jeśli mamy go wymienić to to robić nie kręcić, jeśli nie to dajmy mu komfort psychiczny i znowu będzie 5 in a row

 

w tym sezonie i tak już nic nie ugramy, dlatego pozbywanie się Steva za jakieś śmiecie jest dla mnie dalej głupotą, dajmy mu komfort psychiczny niech się wykaże i jak będzie sensowy trade do wymienić pod Howarda

[Gość]

Spojrzcie na to Jak dla mnie Darko jest lepszy w ofensywie od Howarda Battiego i Cato razem wzietych

 

 

http://rapidshare.de/files/12325527/Dar ... p.avi.html

 

http://rapidshare.de/files/11421896/Dar ... o.wmv.html

 

http://rapidshare.de/files/13307533/DarkoStart.avi.html

 

 

Dwight 20lat Najlepszy zbierajacy w lidze Monster pod koszem

+

Darko 20lat Chyba bedzie moim ulubionym graczem jak do nas trafi :twisted:

=

MAGIC DYNASTY :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: (bez Francisa)

 

Otis dobrze robi ze to przedluza i mowi ze jeszcze 50/50 Napewno chodzi o restrykcje na numer w drafcie Dumars mysli ze zrobimy wszystko aby dostac Milicica i ze znow nas oszwabi Zbudowal potege Detroit na nas wiec teraz my sie odwdzieczymy tym samym

 

NA KOLANA CHAMY MAGIC NADCHODZA :twisted:

[Gość]

Mam juz dla nich nazwe

Dwight + Darko = DD = DOUBLE DESTROY

[spabloo]

Francis nie ma problemów z głową tylko z psychiką jest graczem emocjonalnym

Jak zwał tak zwał. Problem w tym, że często przekazuje drużynie negatywne emocje. W sytuacji jakiej jest Orlando (Howard jako przyszły franchise player) obecność Francisa czy jakiegokolwiek "emocjonalnego" zawodnika ma zły wpływ na zespół. A poza tym Francis wykazuje się już półtora roku. Nie wiem czy zauważyłeś, ale nawet po tradzie Mobley'a nie odstawiał takich szopek jak w tym sezonie.

 

Spojrzcie na to Jak dla mnie Darko jest lepszy w ofensywie od Howarda Battiego i Cato razem wzietych

Gdybym mógł zrobić mixa z moich najlepszych zagrań w życiu to pewnie też stałbym się twoim ulubionym graczem . Szkoda, że nie dałeś tych akcji w których Darko ośmieszył sam siebie (ja pamiętam taką z debiutanckiego sezonu przeciw Cavs kiedy 2 razy próbował zapakować i raz zablokował go Ilgauskas, a drugi raz walnął cegłę w obręcz). Ciekawe czy jakaś kamera uchwyciła to jak sobie złamał rękę na ławce rezerwowych :twisted: .

 

Mówiąc poważnie Darko to wielkie ryzyko. 3 lata w drużynie i nie udało mu się wkupić w łaski 2 trenerów. Owszem konkurencja wśród wysokich jest w Pistons ogromna, ale mimo wszystko zastanawiająca jest ilość minut jakie spędzał na parkiecie (15 minut przecież nie byłoby tak ciężko wywalczyć, tym bardziej że był uważany za wielki prospect i przyszłość klubu). Cała nadzieja w tym, że jest jeszcze młody i ma naprawdę czas aby rozwinąć się przynajmniej do solidnego zawodnika. W takim tradzie można dużo zyskać, ale i całkowicie umoczyć (tak jak np. z pickiem do Phoenix którzy dzięki niemu dostali Amare). Jednak jeśli nic nie będzie robione to nie będzie szans na jakąkolwiek poprawę.

 

Mam juz dla nich nazwe

Dwight + Darko = DD = DOUBLE DESTROY

Głupszej nie było? :twisted:

[Gość]

spabloo napisal

Gdybym mógł zrobić mixa z moich najlepszych zagrań w życiu to pewnie też stałbym się twoim ulubionym graczem

 

Watpie... Moze pokarzesz kilka cegiel Billupsa bo chyba tez takowe mial

 

Pojawily sie inne rewelacje zwiazane ze Stevem:

New York was believed to be offering Penny Hardaway, Jamal Crawford and at least one other player, likely Trevor Ariza, David Lee or Nate Robinson, in a deal in which the Knicks would also take back center Kelvin Cato, whose $8.64 million salary comes off the cap at the end of the season (ESPN.com)

 

Chyba ich pogrzalo Jeszcze samego Steva bym oddal przypuscmy za Pennego Crawforda i Arize ale oddac im jeszcze Cato to kurewstwo...

 

Kolejna:

According to 1130AM radio in Detroit, The Pistons have officially signed off on the Darko deal. The way they made it sound is that Orlando was on the fence about the pick, but Detroit signed off on an unprotected pick this year. They said the deal hinges on the pick being guaranteed top 10, and that will only happen if it's this years pick and it's unprotected.

 

To samo co wyzej Wierzmy w Otisa ze nie da sie wydmuchac :?

[Gość]

Vasquez napisał:

Mam juz dla nich nazwe

Dwight + Darko = DD = DOUBLE DESTROY

 

Głupszej nie było? :twisted:

 

Byly jeszcze: Do Dupy i Dwa Dauny

[Gość]

Wlasnie znalazlem to na realgm:

Just Reported on ESPN NEWS!

Detroit and Orlando completed their deal. Cato + 1st Round Pick(Protected) for Arroyo and Darko

 

Ciekawe czy to prawda...

[antekk]

Wlasnie znalazlem to na realgm:

Just Reported on ESPN NEWS!

Detroit and Orlando completed their deal. Cato + 1st Round Pick(Protected) for Arroyo and Darko

 

Ciekawe czy to prawda...

z jednej strony dobrze, może Hill będzie wpuszczał Darko więcej niż Kasuna tak jak dziś a nawet takie drewno jak Darko jest nam potrzebny byle wyglądał wysoko, cieszyłbym się równierz z Arroyo bo bardzo lubie jego styl gry, jednak po tym trzeba jak najszybciej się pozbyć Doolinga z jakiegokolwiek PFa, gorzej z tym draftem, jeśli dalej namolnie Smith chce się pozbyć Stevea to strzasnie głupie jest oddawanie czegoś takiego

[Gość]

Mamy Darko i Arroyo HURRAAAAA

Jest restrykcja na tegotoczny numer 1-5 Nie bardzo rozumiem co z numerem w 2007 roku bo na O-Sen napisali ze jezeli w tym wylosujemy 1-5 to Detroit ma nasz pick 2008 (bez restrykcji) a co z 2007? A wiec ja sie modle zebysmy mieli ten pick w tym roku Mozemy zbudowac naprawde mocna druzyne W 2008 roku mozemy byc juz na 3-5 na Wschodzie Nie moge sie doczekac az ich zobacze w barwach Orlando Brawo Otis!!! Teraz chyba Steve...

[antekk]

Mamy Darko i Arroyo HURRAAAAA

Jest restrykcja na tegotoczny numer 1-5 Nie bardzo rozumiem co z numerem w 2007 roku bo na O-Sen napisali ze jezeli w tym wylosujemy 1-5 to Detroit ma nasz pick 2008 (bez restrykcji) a co z 2007? A wiec ja sie modle zebysmy mieli ten pick w tym roku Mozemy zbudowac naprawde mocna druzyne W 2008 roku mozemy byc juz na 3-5 na Wschodzie Nie moge sie doczekac az ich zobacze w barwach Orlando Brawo Otis!!! Teraz chyba Steve...

eeeeee?

 

tegoroczny draft jest nasz, Pistons dostali 2007 protected top 5, co dziwne bo dając nam kogoś takiego jak Millic chyba wiedzą że pewnie te top 5 w kolejnym drafcie dostaniemy....

 

a teraz bardzo śmieszna rzecz, chcemy sprzedać Stevego dla salary cap, a tu pozbyliśmy się expiring 8 mln na rzecz 2 letniego 8 mln....ironia? głupota? czy brak myślenia?

 

od Millicia nie oczekuje więcej jak 5 minut na mecz, a Arroyo nawet widze w S5

[Gość]

Rzeczywiscie... To tym lepiej ze mamy ten numer na bank w tym roku

Chyba zartujesz z tymi 5 minutami...

 

cyt.a teraz bardzo śmieszna rzecz, chcemy sprzedać Stevego dla salary cap, a tu pozbyliśmy się expiring 8 mln na rzecz 2 letniego 8 mln....ironia? głupota? czy brak myślenia?

 

:roll: :? Oddalismy 31 letniego kontuzjogennego centra za mozliwe nasza przyszlosc Milicic ma tylko 20lat i gdyby mial startowac w tegorocznym drafcie bylby z pewnoscia w pierwszej 10 a moze i lepiej Jezeli sprzedamy Stava to Arroyo bedzie naszym najlepiej podajacym zawodnikiem...

 

Francis powoli przechodzi do historii Orlando Dziekuje mu za zajebisty start w poprzednim sezonie i te buzzer beatery To bylo na mase...

[spabloo]

Muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem tego jak nasi GMowie rozegrali sprawę z pickiem. Miał to niby być pick w 2006 roku, mówiło się nawet o TOP3, albo i o unprotected, a tymczasem jeszcze w tym roku będziemy mogli poszukać wzmocnień poprzez draft. Z drugiej strony dziwne wydawało mi się to, że Detroit czyszczą salary pod Big Bena, a tymczasem biorąc debiutanta w I rundzie musieliby dać mu gwarantowany kontrakt (chyba, że wzięliby Bargnaniego i dali mu jeszcze pograć w Europie).

 

A jeśli chodzi o czyszczenie salary, to jakiegoś wysokiego zawodnika i tak musielibyśmy po sezonie podpisać. Darko ma 1,5 sezonu na udowodnienie swojej przydatności dla drużyny, a jeśli się nie sprawdzi to jego kontrakt zejdzie w tym samym czasie co Hilla. Arroyo to chyba trochę taki chwyt marketingowy i ukłon w stronę portorykańskiej społeczności, której sporo mieszka w Orlando i w okolicach. Biorąc pod uwagę to, że kontuzja Nelsona może go wykluczyć nawet do końca sezonu, to w przypadku sprzedania Francisa nie jest to głupie posunięcie. Jestem ciekaw jak Hill będzie nim rotował.

[adamac2]

Transfer wiele dający Orlando...przedewszystkim dwóch nowych zawodników którzy mogą nam służyć swoją dobrą grą wiele lat.Teraz tylko pozbyć się Doolinga i Francisa..i mamy już niezłą paczkę z której w przyszłym sezonie będzie można sporo wycisnąć.Jeszcze brakuje nam kogoś na SG.Please god J.R.Smith i jak dla mnie bomba.