Skocz do zawartości

Sezon 2005/2006


jazzmen

Rekomendowane odpowiedzi

po pierwsze to wszyscy chyba zapominamy, że choć właściwie i Boozer, i Okur są raczej silnymi skrzydłowymi, to każdy z nich może bez problemu grywać i na centrze - przede wszystkim Memo, którego nominalna pozycja to właśnie C, a tylko lubi uciekać na obwód....nawet tak byłoby lepiej, bo Memo szybkościowo przewyższa większość centrów w NBA i na tej pozycji myślę jest skuteczniejszy, a z niektórymi zawodnikami z pozycji 4 ma wyraźne kłopoty (których tak na marginesie myślę nie miałby Booz) i stąd jego nieregularne zdobycze punktowe w tym sezonie...

 

a Boozer także sobie radzi na centrze jak trzeba bo jest niesamowicie mocny fizycznie i ma dobre manewry podkoszowe...tak że nie ma w ogóle żadnego problemu aby obaj grali razem...i właśnie dlatego potrzebujemy ich obu - wtedy mielibyśmy jedną z najlepszych par podkoszowych graczy w NBA...bo z 99% prawdopodobieństwem przypuszczam, że gdy Booz będzie już w pełni zdrowy (w pierwszych kilku meczach może wychodzić z ławki) to będą razem z Memo wychodzić w pierwszej piątce Utah....taki właśnie skład z AK na 3, Deronem i solidnymi Girickiem, Brownem, Ostertagiem, Harpringiem i Humphriesem) może nam dawać podstawy do wiary w walkę już za parę lat nawet o najwyższe trofea w NBA....

 

także zatrzymanie Booza to absolutna podstawa - bez niego pod koszem do zdobywania punktów poza Memo nie mamy już nikogo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie Greg masz 100% racje!kiedyś miałbyć podobny układ.do Utah miał przyjść Rony Seakaly,tez gość grający dalej od kosza.myślę że uład Boozer Okur może być z czsem jednym z najgroźniejszych w lidze,coś w s stylu ala Walace and Walace w Detroit.mamy naprawdę duży potencjał i szkoda by rozpędzać to wszystko i tak już pozwolono kilku ciekawym graczom odejść(Arrojo,Bell)więc myśle że więcej na temat Boozera i wymiany z nim nie usłyszę!trzeba trochę odczekać,może i lata,ale wiem że to może być potęga w tej lidze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może zamiast rozmawiac o czymś co chyba(OBY)nie nie dojdzie do skutku,porozmawiajmy czy nasz rookie ma szanse na nagrodę debiutanta roku. co o tym myślicie?głownym kandydatam jest Paul,ale i Williams stoi wysoko.rozkręca się z meczu na mecz i gra coraz pewniej,a przecie sezon dopiero się nie dawno zaczoł.statystyki indywidłalne to nie wszystko,bo przeciesz co z tego że gość ma sporo punktów,ale jeśli jego dróżyna nie wygrywa.tak po cichu liczę że to nasz chłopak bedzie tym najlepszym debiutantem,chyba ma spore szanse na to.najgroźniejsi przeciwnicy to C Paul,C Frye,C Villanueva i A Bogut.sezon w pełni,więc Dern ma szanse na to trofeum!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat.

Mysle że mimo wszystko debiutantem roku zostanie Paul. Gościu jest coraz blizej triple-double a druzyna gra lepiej od UTAH. U nich w teamie nie ma wielu jakis liderów i to też stawia Paula w lepszej sytuacji, mozna powiedziec, że druzyna gra pod niego. Deron w Utah ma trudniejsze zadanie - jest Okur, AK, Boozer i to są liderzy druzyny. Ale trzeba tez powiedziec, ze Williams gra najlepiej posrod innych rookie. Taki Bogut mial byc podpora Milwaukee, a tu gra nie najlepiej. Co do innych to dobrze spisuja sie Villanueva, Calderon i Jasikevicius. Moim zdaniem trzeba takze uwazac na Salima Stoudamire z Atlanty.

Na dzien dzisiejszy stawiam takie wyniki na rookie of the year:

1 Paul

2 Williams

3 Villanueva.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ostatnio stwierdziłem że i może przydał by się jakiś solidny środkowy..ale jeśli juz ma sie w Utah taki pojawic to czyim kosztem? z ciekawych zawodników widzę np C Kamana z L A Clipers.ale kogo za niego by trzeba oddać?pewno obrażę tu nietórych,ale chyba pana 00,lub J Collinsa.myslę że warto by było takiego gracza mieć u siebie.pasował by do Okura i Booza :) ,ale to tylko moje spekulacje.a tak po zatym poszukałbym mimo wszystko kogoś na ''dwujkę'' troszke mamy tam braki.kogoś ogranego i z dobrym zutem za 3 nam potrzeba,bo trochę kiepsko z tym w Utah.mysle że jakieś niewielkie zmiany nastąpią,ale nie w śród czołowych graczy,bo to by było bez sensu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paul tylko kto da nam kogoś sprawdzonego za free. Tzn takiego który momentalnie wygryzie innych ze skadu

1. kandydat pierwszy Spree , wygryzie wszystskich z głodu. Myśle że gdyby Sloan nie obawiał o stan swojej krtani to już by tutaj był. A Miller o stan portwela.

2. kandydat dwa. Bryon Russell. Drewniany w tym wieku napewno. Ale był by cieawym wydatkiem dla klubowej kasy. Kontrakt raczej nie wygurowany. tylko czy byłby istotnie lepszy od Devina czy Gordana.

3.Mashburn. Sixers uparli się że go juz nie wpuszczą choćby był zdorwy. CO za dziwny klub. ( Big Dog)

 

*4. to już z innej bajki. Ale Pierce mi się marzy. W końcu klasowy zawodnik na dwójce by był.

 

To by były moje propozycje na temat wysokiej drewnianej dwójko-trójki.

 

A wracając do centrów. Dziś np Jarron zagrął wyśmienice. Wiadomo nie od dzis ze to pupil Jerrego. Wiec chyba prędzej poszczuje psami Booza niż wywali Collinsa. Mam nadzieje tylko ze ne zdecyduje się na radykalny krok i nie odda Booza za Jasona Collinsa.:D

Co do ciekawych mozliwości pozsykania jakiegoś gracza pod kosz. NIestety nikt za darmo nam nie da nokogo ciekawego upzredzajac po raz wtóry.

Earving Johnson, Ratliff, Kandi. Chyba najbardziej chcący ruszyć swoje mało urzywane siedzenia do innego klubu. Także w obecnej sytułacji nie ma co szaleć bo ząden z tych koszykarzy nic by nie wnisół do ekipy Jazz. Z Kamanem mi sie podoba wizja. Ale poza Boozem nie wiem kogo meilibysmy oddać. A i nie łapał bym się za Radmanovica. MOze jeszcze Malik Rose wiecznie nieszczęśliwy mógły się odnaleść w Jazz, ale nie widze zabradzo innych możliwości.

Z zawodników chętnie widzianych przezemnie a mało realnych do ściagniecia to np Bosh. Tylko jakby oddac Bozza za niego to mielibyśmy najchudszą podkoszowa brygade w NBA:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a np D Mason.on też nie jest szczęśliwy w Oklachomie.wiem że cięszko jest o ciekawego zawodnika i tak naprawdę nie wiem kogo by wymienić,ale zauważ że ani AK,ani Harpring nie maja stalowego zdrowia.jakies wzmocnienia są potrzebne..a co do Boozera,to ja bym go w tym sezonie jeszcze się nie pozbywał. to by było bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetne spostrzezenie Paul. Desmon Mson to akurat ten zaawodnik o którym zapomniałem , W wyniku trasferu Magloira znalazł

sienieoczkiwanie (dla niego) w NOK .. jest nieszczśśliwy gra mniej niż w Bucks . a w JAzz byłby z miejca pierwszym sg w jazz.Tak sobie myśle,

że jesli istaniała by szansa pozyskania tego zawodnika to był to by strzał dziesiątke.O ile Hornets pusza go bez wygurownych prowizji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja Rządziliby :D Dla mnie mogło by to tak wyglądać :

 

PG: D.Williams

SG: M.Williams

SF: A.Kirilenko

PF: C.Boozer

C: M.Okur

 

 

Tyle, Wciążmam nadziej, że Utah się podniesie i będzie rzucać... a tak wogle to czy jest sięz czego podnosic ... hmmm...GO JAZZ !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Okazało się ze nie taki diabeł straszny jak go malują :twisted: pokonaliśmy tych niepokonanych, tych którzy mają zamiar pobić rekord Bullus, zatem czy jestesmy tacy dobrzy, czy oni byli tak zmeczeni po meczu z Clippers, a moze jedno i drugiej plus troche szczęścia. Jednak stare porzekadło mówi że szczęście sprzyja lepszym a my w tym spotkaniu lepisi napewno bylismy :wink: Świetny Kirilenko i Okur tylko czemu tak rzadko obu pana zdarzaja się dobre dni na raz? miejmy nadzieje że obaj się ustatkują, Boozer wróci i bedzie grał tak jak kiedyś po 30 punktów i 12 zbiórek, Williams zacznie serwowac po 10 asyst na mecz, Ostertag i Collins będą działac cuda pod tablicami, a wtedy zdobędziemy mistrzostwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tego mistrzostwa,to myslę że musimy jeszcze trochę poczekac,ale wcale nie jest to nierealne!potencjał aż kipi!brak nam stabilności,doświadczenia i zimnej krwi.myslę że już w trakcie tego sezonu zaczną chłopaki pokazywac że trzeba się będzie z nimi poważnie liczyć,al nie traktowac ich z przymrużeniem oka jak to nieraz można zauważyć teraz.jesli by jeszcze np Brown zaczoł zażucać po kilkanaście punktów AK grał jak ostatnio,Boozer wrócił po kontuzji i grał na swoim poziomie(z Cleveland)Okur nie miał takich wachań formy,Williams panował nad grą jak w ncaa to mamy pakę jak mażenie:)a jeszcze jest kilku graczy kturych nie wspominam a mają bardzo ważny wkład do gry Jazz. no nic trzeba być optymistą,mieć nadzieje że się wszystko ułoży i nasi pupile bedą dawać powody do radości swoją grą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paul wymiata. W świetle tego powstaje pytanie, czy Jazz podjeli dobra decyzje, biorac Williamsa (Paul chyba poszedl z dalszym numerem niz Deron? jesli sie myle, to mnie poprawcie). Otoz moim zdaniem decyzje podjeli dobra, ale chyba jednak mogli jeszcze lepsza ;). Ale mogli tez wybrac gorzej - np. wziasc Feltona, ktorego tez rozwazano, a ktory w slabiutkich Bobkach nie pokazal jak na razie niczego szczegolnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chris Paul poszedł z 4. pickiem, a nasz Deron z 3. Jeśli pytasz o to czy Jazz podjeli słyszną decyzje biorac Williamsa, a nie Paula, to oczywscie podjeli dobrą. Spójrz na to że Paul i Williams to całkiem rózni zawodnicy, Paul swoją grą przypomina młodego Iversona, który rónież zaczynał jako rozgrywający, i chociaż ma dość dużo asyst to Chris wcześniej mysli o swoim rzucie a nie o podaniu do partnera, a tak dobre statystyki są rónież efektem tego że w hornets nie ma kto rzucac i ich coach pozwalna na to Paulowi, dojac mu do dyspozycji odpowiednią porcje minut. Takiego zawodnika nasz Jerry mógłby troche przyhamować w rozwoju, napewno nie pozwoliby mu ogrywac tak waznej roli jako ma w Oklahomie. Natomiast Williams idealnie pasuje do Jazzowej układanki, jest dobry w obronie, swietnie poddaje, coraz lepiej rzuca, chyba tylko kwestią czasu są osiagane przez niego statsy rzędy 15 punktów, 7 asyst i 2 przechwytów. To byłoby na tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w sumie racja. Paul pewnie raczej nie bylby w stanie przeniesc swoich statystyk na grunt Jazz. Nie widzialem niestety Paula w akcji, ale zdaje mi sie, ze nie idzie on chyba w strone AI. Tak czy inaczej, jestem jednak pod wrazeniem, nie tyle jego statow, co faktu, ze okazal sie difference-makerem. Przyszedl do jednej z najgorszych druzn w NBA i z miejsca zaczela ona walczyc o PO. I nie uczynil tego rzucajac 40pkt co noc na marnym procencie, a po prostu najwyrazniej sprawil, ze druzyna zaczela grac lepiej (inna sprawa, ze wszyscy za ojca sukcesow NO wskazuja Paula, a tymczasem IMO rownie wazny jest rozwoj Westa, ktory gra rowno, swietnie, i jak na razie jest MIP tego sezonu). Tak zmienic oblicze druzyny potrafia tylko najlepsi (Kidd w NJ, Nash w Suns). Ale nie popadam w hurraoptymizm odnosnie Paula, zobaczymy jak sobie bedzie radzil dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie przeczytałem że AK wruci już niedługo do gry:)to chyba najlepszy prezet na Święta.oby jeszcze nam Boozer wyzdrowiał i było by gitara! :Dpoprawiła by sie nam skuteczność z gry,bo Booz zawsze ma w tym elemęcie niezłe statystkyki. cieszy to że dobrze gra Giricek,przynajmniej mamy kogoś na dwujce,żeby jeszcze troche poprwił skuteczność za trzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dziś piekne zwycięstwo licze ze uda się ten mecz zobaczyć w całej rozciągłości a nie tylko ten skrócik. Ale co panowie można powiedzieć. Mieliśmy kupe szczęścia. Kiri w końcówce regulaminowego , późnioej Okur w dogrywce ważne trójeczki.

I pierwszy mecz od dawna ze była jakaś dramaturgia. Ostatnio nasze meczyki( te wygrane) były głównie zasługą konsekwentnej gry przez cały mecz. A kończyło się zazwyczaj tak ze chwilka rozkojarzenia z reguły w 4 kwartach kończyła się najgorzej jak mogła. A teraz... no czuje się jak Mistrz. Kirilenko gdyby nie był taki obolały pewnie pobił by się tak w pierś jak Cryant całkiem niedawno.

 

Dziś powinniśmy również wygrac. Kiri 10 czap na samym tinyMac'u. Yao niestety nie zagra. ojoj.;d A Stro potknie się o nogi Ostertaga. Ot cała taktyka. Będzie dobrze. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mam jakies przeczucie ze obudze sie jutro/pojutrze a na davce bedzie torrent z tego spotkania :) Cos robi mnie w balona nasza druzyna , sa chwile kiedy wydaje mi sie ze jestesmy cienkie barszcze a kiedy indziej ze MISZCZE. Stanowczo domagam sie ustabilizowania formy i nie przegrywania w jakims haniebnym stylu bo inaczej to zaczne np: Clippersom kibicowac :wink: . Jak myslicie dojdziemy do play-off ? Konferencje mamy silna przeciwnikow wielu , trudno mi jest byc optymista. Bez zdrowego i w przynajmniej dobrej formie Boozera to raczej nie realne. Sam powrot "zbawiciela" jeszcze nic nie gwarantuje. Czarno to widze , ale wierze w ten team i jak nie w tym roku to w nastepnym powrocimy na szczyty :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.