Curry w Knicks

[Carter#15]

Prosze jaki dzisiaj mecz . Szczerze mówiac chcialbym aby tak wygladal kazdy czyli Steph real PG a Crow scorer. Marbury powiedzial ze nikt od czasow MJa tak nie zagral w MSG. hmmm mecz zdecydowanie trzeba obejzec . Balkman zagral kojeny fantastyczny mecz, chyba za wczesnie sie z niego smialismy, moze beda z niego ludzie jeszcze. Pragne zwrócic uwage na bilans obu grajacych dzis druzyn Miami Heat (19-24), New York Knicks (19-26). Pragne takze przypomniec ze Miami to aktualni mistrzowie

 

hmmm mecz zdecydowanie trzeba obejzec

link dla zainteresowanych : http://www.allknicks.com/vbulletin/showthread.php?t=656

[KarSp]

Być może nie tak długo już będziemy oglądać w barwach Nowojorskich. Podobno zagroził on chęcią wymiany i odejściem jeżeli Knicks zdecydowali by się zwolnić Thomasa z funkcji head coacha. Imo bardzo dziwne z jego strony, co prawda to na taktyce Isiaha stał się liczącym się centerem, ale tak związywać sie z trenrem to troche przegięcie, jak będzie się starał, walczył i pracował to poradzi sobie gdzieś indziej, natomisat trudno wymagać od Dolana by zostawił IT skoro niewiele on dla Knicks dobrego zrobił.. Natomiast Edek mówi że nie ma zadnego gadania i definytywnie wtedy opuszcza Nowy Jork. Może czuje się zagrożony że bez Thomasa u którego ma nieźlą pozycje będzie mu ciężko ale mimo wszystko uważam że źle robi. Jak sie sprawy potoczą się okaże, ale na miejscu właściciela zarayzykwałbym i obu gdzieś puśćił, bo nie wierze że coś może stac sie tutaj dobrego pod wodzą Thomasa a Kure jakoś sie uda zastąpić.

[Carter#15]

Być może nie tak długo już będziemy oglądać w barwach Nowojorskich. Podobno zagroził on chęcią wymiany i odejściem jeżeli Knicks zdecydowali by się zwolnić Thomasa z funkcji head coacha. Imo bardzo dziwne z jego strony, co prawda to na taktyce Isiaha stał się liczącym się centerem, ale tak związywać sie z trenrem to troche przegięcie, jak będzie się starał, walczył i pracował to poradzi sobie gdzieś indziej, natomisat trudno wymagać od Dolana by zostawił IT skoro niewiele on dla Knicks dobrego zrobił.. Natomiast Edek mówi że nie ma zadnego gadania i definytywnie wtedy opuszcza Nowy Jork. Może czuje się zagrożony że bez Thomasa u którego ma nieźlą pozycje będzie mu ciężko ale mimo wszystko uważam że źle robi. Jak sie sprawy potoczą się okaże, ale na miejscu właściciela zarayzykwałbym i obu gdzieś puśćił, bo nie wierze że coś może stac sie tutaj dobrego pod wodzą Thomasa a Kure jakoś sie uda zastąpić.

Tyle tylko ze Dolan jest zadowolony z pracy Thomasa. Tak przynajmniej sie mowi. Za 8 zwyciestw (kiedy NYK dojda do 30 wygranych) ma byc przedluzony kontrakt z pseudo-trenerem. Druzyna gra lepiej niz w poprzednim sezonie - Curry, Lee zrobili duze postepy. Kibice dalej sa niezadowoleni i chca odejscia Izajasza. Ale z tego co dzialo sie w ciagu ostatnich lat mozna wywnioskowac, ze bedzie gorzej niz sobie wszyscy wyobrazamy.