O sezonie słow kilka

[Mameluk]

Mavs nie maja Chandlera, inne Baree, czy Stevensony są do zastąpienia, ale nie Chandler. Cuban źle zrobił nie zatrzymujac go w Texasie. Jak masz szansę na mistrzostwo, to nie rezygnujesz z niej ot tak.

Obstawiam finał Heat - Mavs/Lakers

Alonzo, uważasz, że Cuban powinien dać Chandlerowi takie pieniądze, jakie dali Knicks i zapchać sobie nimi salary na najbliższe lata? Tym bardziej że Tyson nie był moim zdaniem tak ważny aby jego obecność na boisku była gwarancją ponownego zdobycia tytułu.

Mavs zdobyli mistrzostwo, zdobyli je w przekonującym stylu, osiągnęli cel więc Cuban nie miał już na sobie presji aby kombinować skład na tu i teraz i mógł po raz pierwszy od kliku lat spojrzeć na przyszłość klubu. Nie jest jednak tak, że lekką ręką rozwalił mistrzowską drużynę. Podobno oferował Chandlerowi jednoroczny kontrakt na 20 mln.

[wbT]

Ten finał OKC - Miami to większość obstawia i sam o tym też mówiłem jeszcze przed sezonem :-) Zresztą podobny finał w zeszłym sezonie chciałem z uwagi na blamaż Lakers

Z tym Chandlerem nie przesadzajcie... nie za takie pieniądze. Może jeszcze coś wykombinują ale jak dla mnie Cuban dobrze zrobił nie zapychając salary.

[theo001]

hmm.. TMac wygląda całkiem nieźle powiem wam..

[Me Myself and I]

proponuję założyć temat "Lob City" i wpisujemy miasta

 

dzisiaj w highlightsach z meczy to co chwila Lob City tu Lob City tam

[elwariato]

dzisiaj w highlightsach z meczy to co chwila Lob City tu Lob City tam

z dużej chmury mały deszcz, przecież chyba jeszcze zadnego "loba" nie było

[matek]

proponuję założyć temat "Lob City" i wpisujemy miasta

 

dzisiaj w highlightsach z meczy to co chwila Lob City tu Lob City tam

od niedawna jestem haterem clipps, it's official. a lubilem ich do przyjscia Griffina tylko on mi obrzydzil. za duzy hype za duza dziura pod koszem

 

w sumie to moze nie lubilem bo to za duze slowo ale czulem sympatie, z litosci chyba

[microlab]

Griffina można nie lubić, to rozumiem, ale nie lubić Clipps? Toż to taki kopciuszek... No chyba, że gustuje się w tych pasztetach, znaczy jego siostrach.

[Dnc]

z litości to chyba każdy na nich patrzył z sympatią tak jak swojego czasu na Minny - zwłaszcza po odejściu KG

a teraz co się dzieje? chłopaki o PO będę walczcyc

[elwariato]

od niedawna jestem haterem clipps, it's official. a lubilem ich do przyjscia Griffina tylko on mi obrzydzil. za duzy hype za duza dziura pod koszem

wszystko prawda( ja miałęm znacznie większe oczekiwania od Grifa jak z NCAA przychodził, myślałem ze będzie hustle itd) ale @matek rozumiem że lubiłes Clipps jak byłi popychadłem Lakers ... hm jakoś wielce mnie nie zaskoczyłeś. Ja też na hype uczulony jestem ale Grifowi dobrze życzę on i Rose to taki pozytywny obraz NBA dobrze że się tacy gracze tej lidze trafiają.

[karl]

Wczoraj miałem napisać ale zapomniałem. Nic straconego.

 

Dzisiaj Al Jefferson's Trophy (wczoraj 2/16 z gry, więc wiadomo ocb) idzie do ...Russella Westbrooka

 

0/13 z gry

[josephnba]

jak dodać do tego awanturę na ławce to chyba trzeba będzie zmienic nazwę nagrody na Russell Westbrook Trophy

[mycek]

ale zaraz.

Dlaczego się napierdala z westbrooka, rose miał z GSW 4-17 ellis mial na nim chyba 100% skutecznosci, curry go ośmieszył pod kazdym wzgledem koszykarskiego rzemiosła. Ja nie chce mysleć co by było z lakers jesli by te trojki nie siadaly.

Chicago bulls maja bardzo duzy problem i nie dlatego ze przegrali ale dlatego ze jesli defensywa lezy to to jest team do d-lig gdyz, owszem jest sporo opcji w offensywie ale niestety ktos nie chce ich wykorzystywac, przestój z lakers, nie moznosc zrobienia CZEGOKOLWIEK przeciwko defensywie gsw ktra zagrala z soba 4 mecze.

Bulls maja problem, cofneli sie o rok, miami idzie na przód, i miami już nikt nie dogoni. Lakrers, mavs, c's sie posypali, memphis nie przejdzie okc, nix sa mlodzi, a bulls maja problem ktory NIGDY W ZYCIU nie przejdzie w 7 meczowej serii z Miami (a raczej max 5-cio).

finał OKC-MIAMI.

[Alonzo]

 

Mavs nie maja Chandlera, inne Baree, czy Stevensony są do zastąpienia, ale nie Chandler. Cuban źle zrobił nie zatrzymujac go w Texasie. Jak masz szansę na mistrzostwo, to nie rezygnujesz z niej ot tak.

Obstawiam finał Heat - Mavs/Lakers

Alonzo, uważasz, że Cuban powinien dać Chandlerowi takie pieniądze, jakie dali Knicks i zapchać sobie nimi salary na najbliższe lata? Tym bardziej że Tyson nie był moim zdaniem tak ważny aby jego obecność na boisku była gwarancją ponownego zdobycia tytułu.

Mavs zdobyli mistrzostwo, zdobyli je w przekonującym stylu, osiągnęli cel więc Cuban nie miał już na sobie presji aby kombinować skład na tu i teraz i mógł po raz pierwszy od kliku lat spojrzeć na przyszłość klubu. Nie jest jednak tak, że lekką ręką rozwalił mistrzowską drużynę. Podobno oferował Chandlerowi jednoroczny kontrakt na 20 mln.

Jeżeli masz szansę na mistrzostwo, to ot tak z niej nie rezygnujesz jak Cuban. Nowik jest w swoim prime (jeszcze), Terry walczy o ostatni solidny kontrakt, Kidd gra pewnie ostatni sezon (przynajmniej jako starter). Chandler wnosił sporo energii i walki pod koszem, Mavs nigdy nie mieli takiego zawodnika (ja przynajmniej takiego nie pamiętam). Doczekaliśmy sie czasów, gdzie w NBA brakuje przyzwoitych centrów, czasów w których taki przeciętniak jak Nene dostaje kosmiczne pieniądze, bo zwyczajnie o zgrozo lepszych nie ma. Tak, Chandler był wart tych pieniędzy, które chciał. Jedynym uzasadnieniem decyzji Cubana jest ściągniecie Dwighta i Derona za rok, ale raczej mu sie to nie uda. Jest jeszcze inna możliwość - Cuban zaczyna mieć to w d.. bo dokonał tego co chciał - zdobył mistrzostwo. Gwiazdkowe życzenie miliardera się spełniło. Udowodnił światu, że mając kasę może wszystko - choc mam nadzieje, że aż tak płytki pod tym kątem nie jest.

 

Inna sprawa - jakie szanse mieliby Mavs z Chandlerem na ewentualne pokonanie Heat w czerwcu 2012? Pewnie mniejsze niz pól roku temu, ale Heat nadal nie maja centra, a James i Wade wbijają sie pod kosz jak na razie nawet nie usilując rzucać za trzy. Ale Mavs nie maja juz Chandlera, a Haywood to zdecydowanie melodia przeszłości.

[microlab]

@Alonzo, statsy z dzisiejszych meczów.

 

Nene 25\7\2\2 i 1 faul

Chandler 2\3\2\0 i 5 fauli

 

Rzeczywiście, Nene to przeciętniak, a Chandler to współczesny The Dream.

 

 

@mycek, Lakers się posypali? Proszę cię...

[mycek]

skoro wygrywa z nimi chicago którzy przez kilka minut nie moga wrzucic pilki do kosza to hell yes.

[Chris]

Spurs jako jedyny veteran team, graja od samego początku zajebiście, Lakers maja bilans 1-2, Celtics 0-3, Dallas 0-2 a Spurs wyglądali naprawdę świetnie jak dotychczas. w dalszym ciągu SAS mają dużą dziurę pod koszem więc nie wyobrażam sobie ich w finałach, ale ponownie świetny regular bardzo prawdopodobny. Ginobili superstar.

[nba-hoops]

Mycek, ale co Ty panikujesz, z tymi Bulls, zagrali 2 mecze w tym sezonie, to normalne, że nie wrzucą od razu Playoff defense, nie ma takiej opcji. Jesteś jak jakaś chorągiewka na wietrze, w preseason, podnieta, że jest super, bo Rip to Rip tamto. A teraz panika, bo przegraliście z GSW. To nie jest priorytet zwyciężać za wszelką cenę na początku sezonu, priorytetem powinno być, dotrwanie bez kontuzji do Playoff.

[theo001]

dla mnie Bulls, przynajmniej na papierze, najlepiej wyglądają. Jako całość, DRUŻYNA, nie pojedyncze trzy nazwiska. Mają świetny, zbilansowany skład i jak się Rip wgra w zespół i utrzymają defensywę na zeszłorocznym poziomie, to stawiam ich o każdej porze dnia i nocy ponad Heat. O atak się nie ma co martwić. To musi zafunkcjonować, bo w końcu Byki mają w swoich szeregach czterech graczy, którzy są/byli pierwszymi-drugimi opcjami w swoich silnych teamach. Jedynie Tom może to zjebać, ale czas pracuje na jego korzyść.

[Alonzo]

@Alonzo, statsy z dzisiejszych meczów.

 

Nene 25\7\2\2 i 1 faul

Chandler 2\3\2\0 i 5 fauli

 

Rzeczywiście, Nene to przeciętniak, a Chandler to współczesny The Dream.

 

Chandler ofensywnym orłem nigdy nie byl i moim skromnym zdaniem średnio pasuje do adefensywnych Knicks.

Zresztą w poprzednim meczu Nene jakoś nie brylował, ale nawet nie o to chodzi, to dwóch zupełnie różnych graczy.

[mistrzBeatka]

dla mnie Bulls, przynajmniej na papierze, najlepiej wyglądają. Jakość całość, DRUŻYNA, nie pojedyncze trzy nazwiska. Mają świetny, zbilansowany skład i jak się Rip wgra w zespół i utrzymają defensywę na zeszłorocznym poziomie, to stawiam ich o każdej porze dnia i nocy ponad Heat.

 

 

ojp , najperw borat przeplacony teraz bulls over heat , przypomnij sobie ich ostatnie spotkanie w po

 

mozemy wejsc w maly deal ty na bulls ja na heat