Los Angeles Lakers 2011/12

[havlicek]

vasquez to powinieneś być w fanzonie Duranta, jego plecaka i biblii

[elwariato]

malone'owi czasami tez zdarzalo sie podjechac harleyem

Karl również podjeżdżał na mecze swoją ciężarówką o prosze tutaj wiezie drewno na opał do, jeszcze Delta Center O prosze a tutaj wóz birdmana jak widać nie ufa bankom i wypłatę bieże co miech do reki

 

ps. "szacun" dla kobasa ma chłopak rozum,"asfalt" w asfaltowym lambo ... matko to jak kamuflaż batmana

[Jendras]

Jesteśmy zbyt przewidywalni w końcówce, brakuje drugiego obwodowego, który potrafiłby coś wykreować. Blake to dobry backup, ale w tej chwili to nasz najlepszy rozgrywający. W ostatnich minutach było kilka takich sytuacji, kiedy Kobe nie dostawał piłki od razu, Blake próbował grać picka z Gasolem, ale nic z tego nie wynikało, bo on nie stwarza zagrożenia w ataku, nie ściąga na siebie uwagi obrony, nie mija pierwszej linii. Nie sądziłem, że to kiedyś powiem, ale Mo Williams za TPE byłby super. Niestety raczej nic z tego.

 

Tak czy inaczej, dużo pozytywów z wczorajszego meczu, Murphy, McRambis i Ebanks to trzy wartościowe elementy rotacji, a zarabiają w sumie mniej niż Artest, pozytywnie Goudelock, z Bynumem powinniśmy ciągle być fortecą pod koszem, tym bardziej przy większym nacisku położonym na defensywę. Moje bold prediction w tej chwili to WCF, ale jeśli uda się trafić z formą i zdrowiem na play-off, a najlepiej jeszcze znaleźć wzmocnienie na obwód, to ostrej walki o powrót na tron nie wykluczam.

[Air]

Kiedy wreszcie zobacze "World Peace DNP"? Ten koles to kompletne zero w obronie...Wolny, nie myslacy, jemu sie nie chce albo juz nie umie. Facet broni gorzej niz przecietnie! 10 oczek na razie ma, dzieki sile - super ale co z tego jak w obronie, w ktorej zawsze powinien blyszczec prezentuje dno? Mike daj Barnesa, bo krew mnie zalewa gdy widze tego pajaca...

 

Obrona nie ta co wczoraj, a szkoda, liczylem ze to powtorza...

 

Ale jest 2 polowa

 

edit: Gasol wróci jeszcze do tego co prezentował kiedyś?

 

Barnes cos ladnie fauluje...no i gdzie ten hustle naszych? daja sia ograc jak dzieci co 5 sekund...

[matek]

1-16 za trzy :shock:

[wbT]

A dziś kolejny mecz, 3 z rzędu. Nie zdziwię się jak się okaże, że są zmęczeni i przegrają 3 raz z rzędu.

[Me Myself and I]

raczej większość osób zakładała 0-5 czy tam 1-4 bez Bynuma i zgrania w nowym świecie bez Jaxa. Wróci i się zobaczy ile są warci...

[wbT]

Ja aż takim pesymistą nie byłem Frajersko przegrana końcówka z Chicago, to co mi się podobało vs Bulls to vs Kings zawiodło. Wśród obrońców to tylko Kobe rzucał, reszta to szkoda gadać. No nic, to dopiero początek sezonu a ja jestem dobrej myśli

[Van]

ech Fisher grający 30min, pojawiający się na parkiecie Walton, beznadziejna obrona aż miało się wrażenie, że to może Jax powrócił na ławkę :?

 

Kobe w drugiej połowie dużo lepiej niż w pierwszej, podobnie Gasol, ale ewidentnie bez Bynuma brakuje nam talentu i centymetrów i to niestety jest mocno widoczne. Murphy czy McRoberts są całkiem pożyteczni, ale to role playerzy do tego najlepiej nadający się do grania jako PF, a jak Murphy jest na środku z Waltonem na PF to jest problem.

 

Ebanks dobrze wygląda, przede wszystkim póki co praktycznie nie ma się o co do niego przyczepić, nie popełnia błedów czy to w obronie czy w ataku, gra spokojnie, nie podpala się chyba jako jedyny w każdej akcji obronnej starał się dojść do bronionego przez siebie gracza z podniesioną ręką. Blake i Goudelock już dzisiaj niestety nie trafiali z dystansu w przeciwieństwie do graczy Kings. Peace dzisiaj najlepszy mecz rozegrał od naprawdę bardzo dawna, przede wszystkim trzymał się pomalowanego i wykorzystywał tam swoją siłę, wykorzystywany w ten sposób, a nie pałętający się po obwodzie mógłby być pożyteczny, ale zobaczymy czy to sie utrzyma.

 

Nie możemy grać Fisherem po 30min w meczu, nudzi mi sie już powtarzanie tego, ale taka jest niestety prawda, to co pisał wyżej Jendras sie potwierdza potrzebny nam jakis szybki gracz z piłką, umiejący minać pierwszą linię obrony, zmusic do reakcji wysokich rywali bo mamy do tego tylko Bryanta. Kiedy Fisher do swojej firmowej defensywy dokłada jeszcze taka gre w ataku jak dzisiaj to mamy poważny problem.

[Jendras]

[Me Myself and I]

 

Westbrook się chowa

[Maciek9020]

To trzeba wrzucić do odpowiedniego tematu, bo szkoda żeby taka perełka przepadła niezauważona w gąszczu postów

[Dunk Fan]

Oglądałem mecz otwarcia Lakers i faktycznie - wyglądało to całkiem pozytywnie. Żwawy, w dobrej formie fizycznej Bryant, zbiórki i obrona McRobersta i Murphego, Fish przyzwoicie w defensywie, rookie 2 razy za 3 punkty. Artesta z kolei powinni się pozbyć, gdyż Ebanks i Barnes powinni wystarczyć.

 

Gasol dość słabo, muszę przyznać, jednak aż chce się powiedzieć - niby wszystko w porządku, a jest 0-2. I Jendras wspominający o Mo Williamsie.

 

Czy mnie się zdaje czy to prawda, że Gasol rozczarowany, a Bryant zdenerwowany sytuacją z offseasonu?

[badboys2]

o qrwa...

czyli dobrze, ze nie zdecydowalem sie ogladac na zywo tego "show" jeziorowcow:)

dzis b2b2b z jazz i strach pomyslec jak beda wygladali. ale zawsz to blizej do powrotu bynuma

[Maxec]

U nas w obozie Jazz większy strach :wink: Ostatecznie to pierwszy nasz mecz w tym sezonie, a dla Lakers już trzeci. Z drugiej strony gdybyśmy wygrali, to 33 letni rekord by pękł... :roll: Ale szczerze mówiąc dla mnie to zupełnie nowi Jazz. Gdyby był Jerry albo choć Phil Johnson czy Hornacek (jest teraz asystentem) to bym mniej więcej wiedział. Ale Corbin i kolesie pokroju Favorsa, Kantera, Burkcsa, Evansa, Harrisa czy Howarda to dla mnie zagadka...

[elwariato]

Można by cały temat o Fishu założyć, wczoraj jeszcze podobał mi się blok Evansa na nim, kiedy ten juz opadł Derek coś tam próbował czy to rzucić czy faul wymusić, ale wiadomo lata lecą niema już tego elevation i został zgaszony przez Tyryka który już dawno opadł na ziemię.

U nas w obozie Jazz większy strach :wink: Ostatecznie to pierwszy nasz mecz w tym sezonie, a dla Lakers już trzeci. Z drugiej strony gdybyśmy wygrali, to 33 letni rekord by pękł... :roll: Ale szczerze mówiąc dla mnie to zupełnie nowi Jazz. Gdyby był Jerry albo choć Phil Johnson czy Hornacek (jest teraz asystentem) to bym mniej więcej wiedział. Ale Corbin i kolesie pokroju Favorsa, Kantera, Burkcsa, Evansa, Harrisa czy Howarda to dla mnie zagadka...

obie ekipy są zdenerwowane widac z tego, zobaczymy jak będzie, wkurzyła mnie decyzja Corbina że Sap z ławki wchodzi, Artest idealny rywal pod jego sf debiut by był.

[Air]

WORLD PEACE dostał chyba na Gwiazdke oprócz rozumu, nowe nogi :shock: WHAT THE HELL? fani juz zawiedzieni ze nie zdecydowal sie na 3 a zrobil najlepiej jak mogl, w pomalowane i ka boom! wow

 

edit: world peace pod koszem i blisko kosza to najlepsze co moze dac temu klubowi. przypomina mi jego gre w rockets... brawo

 

defens byl dobry, nie taki jak z bulls ale dobry; byloby gorzej gdyby jazz nie pomogli ale co poradzic, win is win, przyda sie chlopakom tymbardziej ze teraz knicks przyjada...

[Me Myself and I]

Hearing fans chant, "World Peace!" Kobe jokes with Walton and Barnes that Metta should flash the two-finger "peace" sign in the air.

w Q4 Brown zagrał treningowo s5 a jutro maja w nagrodę pierwszy dzień wolny od campu. Barnes miał coś z biodrem jednak, ale już jest ok i chce grać

[Van]

zaskoczyli mnie tą defensywą przeciwko Jazz spodziewałem się, że bez Bynuma ich wysocy zrobią nam rozpierdol pod koszem, a to właśnie tam wyglądaliśmy najlepiej, każdy rzut contestowany, bloki, walka o każdą piłkę, już się nie mogę doczekać jak przy takim zaangażowaniu w obronę dołoży się jeszcze Bynuma dodatkowo to Lakers wyglądali na szybkich i pełnych energii grając 3 mecz z rzędu z dużo młodszym zespołem grającym dopiero pierwszy mecz.

 

Jak Brown będzie cały sezon utrzymywał MWP blisko kosza to skubaniec może być jeszcze bardzo pożyteczny, dałby sobie spokój tylko w ogóle z rzucaniem trójek póki co ma chyba 0-5 i jak mu przyjedzie do głowy po otrzymaniu podania na obwodzie rzucic powinien sobie przypomniec co dzisiaj zrobił w takiej sytuacji.

[Showtime]

Ja tam nie wykluczał Metty z rzucania. Normalnie byliby w polowie kampu, a zdarza sie, ze jeszcze na poczatku 82-meczowego sezonu zawodnicy maja problemy z forma rzutowa. Ron za kilka tygodni ten rzut odzyska, nie wierze, ze po prostu zapomnial. Oczywiscie ostatnimi laty to juz nie bylo to samo, ale te open looki bedzie musial trafiac, bo jak wroci Bynum to nie bedzie mial tyle czasu jako low post scorer.