[WEST] Runda 2 LAKERS vs. MAVS

[dh12]

aha i też uważam że Wade 05-10 to jest przekozak tylko ze

w 05-06 to był najlepszy w lidze

a w 08-10 to mogl byc z palcem w dupie ale poszedł złą droga

 

i w przypadku kiedy Paul nie potrafi i nie moze wyjsc z 1rd z tym co ma, a zabawki pokroju Vince TMac miały jeden sezon to dopoki Durant nie dojebie Lakersom to Kobe będzie najbliżej Jordana

 

a James skoro przegonił już Wilkinsa jakoś 2 lata temu to nie wiem kto następny w kolejce? Erving ?

[Me Myself and I]

dziwne jest to co piszesz bo nawet w sytuacji, w której ktoś monopolizowałby grę cały czas, przez cały mecz ( a tu daleko było do takiej sytuacji) to wciąż nie widziałbym związku z jedną akcją, w której podjął decyzję i to dobrą o minięciu i wejściu pod kosz, ale była dobra rotacja w obronie do tego złe podanie, absolutnie żadnego związku nie ma to z tym co się działo wcześniej w meczu.

 

W kontekście ograniczania drużyny do siebie to zapominasz też chyba o jednym bardzo istotnym szczególe, Kobe zagrał w tym meczu tylko 35 minut, więcej niż jedną kwartę spędził na ławce, a piszesz co najmniej jakby grał cały mecz i po 47 minutach monopolizowania gry postanowił nagle komuś podać.

nie chce mi się rozrzucać na czynniki każdego zdania i zagrania teraz, w skrócie to właśnie tak było że nagle w ostatniej akcji przypomniał sobie że może podać, ale wtedy już nikt w to nie wierzył ... chodzi mi dokładnie o to co Przemek napisał na zpp --> http://zawszepopierwsze.bloog.pl/id,329 ... index.html i pod tym się podpisują, jak pod mało jego którą opinią o Lakers

[sadek69]

Przegraliśmy wygrany mecz.

Główne powody tej porażki moim zdaniem to zbyt indywidualna gra Jeziorowców w tym spotkaniu /na 36 celnych rzutów z gry tylko 21 było asystowanych, przy 30

z 39 Dallas/. Kobe zagrał świetny mecz...ale solo, a basket to gra zespołowa.

Przerabialiśmy już lata gdzie Bryant sam wygrywał nam mecze, mistrzostwa to jednak nie dało. Zero asyst naszego lidera, notabene najlepszego podającego w LAL i mnóstwo indywidualnej gry nie opłaciło się drużynie. Drugi powód to beznadziejna gra Gasola w obronie. W ataku zagrał całkiem przyzwoicie, 15pkt

przy 50 % skuteczności, 5 zbiórek w ataku i 7 asyst, ale w defensywie nie istniał, zupełnie nie radził sobie z Novikiem, gubił się na zasłonach, no i trzeci raz w tych playoffach prostej piłki nie łapie albo ją gubi. Od czasu jak zaczął grać w Lakers nie widziałem go w tak słabej formie. Wraca do niego łatka zawodnika "soft".

Bryant mocny solo, Gasol słaby w obronie, Artest dla odmiany w ataku, Bynum niewidoczny, Fisher aktywny ale nie przez całe spotkanie, ławka poza Odomem praktycznie nie istniała. W zasadzie poza Bryantem dobry mecz zagrał tylko Odom: 15pkt, najwięcej w LAL - 12zb. Z Dirkiem też radził sobie znacznie lepiej niż Pau.

[lorak]

japi****le.

takie rzuty sie zdarzaja. jak kb w zeszlym sezonie jebnal 5 game winnerow nikt nawet mordy nie otworzyl

 

 

wiesz, regular. w playoffs jako lider - jak widać z tego, co powyżej zacytowałem - dużo słabiej mu idzie. tak więc jeśli dla was te loteryjne rzuty mają taką wartość, to dość nisko powinniście oceniać Kobe.

[Alonzo]

Deeeeeeeeeeeeejwid Haaaaaaaaasselhoffffffffffffffffffff :wink:

To, że będzie to ciekawa seria to brałem pod uwagę, ale 2-0 dla Mavs pod dwóch meczach w LA juz kompletnie nie.

 

2-0 prowadzą Mavs

2-0 prowadza Heat

Czyżby powtórka z 2006 :roll:

 

Deeeeeeeeeeeeeeeejwid Hasselhoffffffffffffffffffffff

[dh12]

to tak a propos Dirk vs Pau

 

 

 

 

i Jordan vs Kobe

[konsul]

Nie żebym się napierdzielał z tych, którzy twierdzili jeszcze jakiś czas temu (lub twoerdzą nadal) że Gasol to TOP3 ever? Na dodatek smieli go porównywać z Dirkiem... hmmm. To co wyprawia Gasol to śmiech na sali. Akcja gdzie sam na sam z koszem nie trafił bo podmóch wiatru go sfaulował.... bezcenne Sezon temu czy 2 sezony to jakoś się prezentował ciekawe czemu teraz taką padakę gra? psycha Iversona, VC i innych popaprańców?

 

A o serii to szkoda mi trochę Lakersów bo 0-2 to już problem choć na pewno LAL stać na wygranie serii ale będzie to cholernie trudne. Jakby Gasol był trochę bardziej...., lub trochę mniej soft:) Dobrze że LAL mają Bynuma chyba 1 raz w PO kiedy gra dobrze. Strach pomyśleć co by było gdyby był kontuzjowany. To jest chyba ostatni sezon w którym LAL może zdobyć misia ale patrząć na ich grę będzie ciężko. Kobe już się kończy.

 

Z drugiej strony Dallas chyba jak nikt inny jest spragniony finałów. Mają bardzo dobry skład od kilku lat i od 05/06 nie potrafili dojść do finału.

[elwariato]

Czyli 3peta już nie będzie, jednak 2 rd to co najwyżej Williams/Boozer dobry rywal :wink: Jax jeszcze powiedział podobno że Shaw to odpowiednie następstwo dla niego ogólnie ciekawe czasy idą,znaczy nei dla LaL ale dla ich rywali :wink:

[Showtime]

Kobe znow zawalil? Czy on kiedys jakiegos meczu Lakersom nie zawalil?

[elwariato]

Kobe znow zawalil? Czy on kiedys jakiegos meczu Lakersom nie zawalil?

niedługo się okaże że pozyskanie divaca za neigo to był bardzo rozsądny ruch

[konsul]

Kobe znow zawalil? Czy on kiedys jakiegos meczu Lakersom nie zawalil?

niedługo się okaże że pozyskanie divaca za neigo to był bardzo rozsądny ruch

Nie śmiejcie się z LAL. Nikomu nie jest miło jak jego drużyna przegrywa sam wiem bo kibicuje Magic gdzie popaprana Atlanta ich wyeliminowała w pojedynku 2 najgorszych drużyn w PO. To dopiero porażka.

Poza tym czy finał Miami-LAL nie byłby lepszy?? i czy nie lepiej upokorzyć LAL w finale jakimiś 4 blowoutami od Lebrona?

 

Jak LAL dostaną to przynajmniej lato będzie ciekawsze. Ciekawe kogo wymienią. Kto będzie chciał Gasola w wersji soft. Proponuje temat Randolph top3 PF ever

[obywatelPP]

wszystkim "chłopakom" przypominam, ze gramy do 4 ( słownie : czterech ) zwyciestw !! chodzi mi zarówno o tę rywalizację jak i o Celtów.. gorące głowy pod zimną wode i bedzie dobrze... choć 2 razy "zebrać" baty u siebie i jeszcze podnieść sie z klęczków ? uff, bedzie ciezko.

[tommason]

PIerwsze kilka minut Q3 sa ukoronowaniem radosnej tworczosci Gasola w tej serii i w calych PO.

 

Cegla, cegla, faul, zablokowany, wyrwana z rak pilka, faul, zablokowany, cegla. A to wszystko w kilka minut, niekoniecznie w takiej kolejnosci.

 

Widac, ze Lakersi chca go wlaczyc do gry i daja mu czesto pilke, ale na razie sami sobie przez to robia krzywde.

[Me Myself and I]

http://www.youtube.com/watch?v=qdcBZKKsLe4

 

najlepsze podsumowanie postawy Lakers w obronie :twisted:

 

edit:

 

faul Artesta --> http://www.youtube.com/watch?annotation ... feature=iv jednak trochę starego Artesta zostało mu w głowie a frustracja zrobiła swoje

[elwariato]

najlepsze podsumowanie postawy Lakers w obronie :twisted:

to jak jakiś żart wyglada, chociaz w sumie jj barea już kila ekip utopił i zawsze jak żart to wyglada :wink:

Nie śmiejcie się z LAL. Nikomu nie jest miło jak jego drużyna przegrywa sam wiem bo kibicuje Magic gdzie popaprana Atlanta ich wyeliminowała w pojedynku 2 najgorszych drużyn w PO. To dopiero porażka.

A niech i LaL będzie żal ze w tym roku Jazz do play off nie awansowali :twisted:

[piterrr]

Faul Artesta bez komentarza. Brutalny, kiedy było już po meczu. Zawieszenie na mecz nr3 wydaje się być oczywiste. Co ciekawe przy tym zajściu prawie uszkodził Odoma.

[heronim]

http://www.youtube.com/watch?v=qdcBZKKsLe4

 

najlepsze podsumowanie postawy Lakers w obronie :twisted:

 

Meczu nie oglądałem, ale to jest jakiś żart? To są playoffy NBA, a Lakers dali pokaz w tym fragmencie na poziomie DLeague. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać :shock:

[Kano]

http://www.youtube.com/watch?v=qdcBZKKsLe4

 

najlepsze podsumowanie postawy Lakers w obronie :twisted:

 

Meczu nie oglądałem, ale to jest jakiś żart? To są playoffy NBA, a Lakers dali pokaz w tym fragmencie na poziomie DLeague. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać :shock:

Jak jesteś fanem Lakers to płacz , jak nie to się śmiej

 

Co do serii to ja bym jeszcze Lakersow nie lekcewazył , aczkolwiek jeżeli Ci co mieli ich prowadzić do zwycięstw grają jak jeden mąż słabo to nagle wszyscy się nie obudzą , i wszystko wskazuje na to ze to Mavs wyjdą z tego boju zwycięsko na co ja i większość forum czeka :wink:

[Maciek9020]

Te miękkie faje nie wygrają 4 meczy przegrywając max 1. 3peata się zachciało

[Ziemek]

Artest faktycznie jednak ma coś z głową, no ja rozumiem frustracja i w ogóle, ale panie, to był koniec meczu a on odjebał taki faul, przy okazji robiąc coś Odomowi.

 

Jak LAL nie wygra game nr3 to WCF OKC vs Mavs :twisted: