[EAST] Runda 2: Miami Heat Vs Boston Celtics

[Luki]

Lorak, najlepszym graczem Heat w defensywie jest Joel Anthony i jak jest na boisku to zaczyna się jumperkowanie Bostonu. W ogóle nie wiem skąd Ci się wzięło to o defensywie + że LBJ był na razie najlepszym graczem(!) bo wg mnie to co robi jak na razie Anthony robi go niemal niezbędnym do w ogóle istnienia w serii. Dziś go robił Garnek jak chciał, ale już w g1 i g2 bronił go bardzo dobrze i wybijał mu z głowy próby post-upowania.

 

Jak już pisałem nie będę na razie nikogo sadził, ale zmuszasz mnie do tego Lorak.

James w g1 był wielkim nieobecnym i tylko wygrana przyćmiła jest niestawienie się. W G2 zagrał najlepiej w drużynie. W g3 zagrał znów tragicznie, nie był w stanie pociągnąć zespołu kiedy był otoczony shooterami(3q), kilka punktów zdobył na dobrej skuteczności w 4q jak już było po meczu. Swoją drogą dobrze ze zrobił ten stat padding bo jakieś 10 punktów na 30% skuteczności nie wyglądałoby zbyt dobrze jak na króla.

 

Więc mam nadzieję, że w czwartym meczu się pojawi, przystopuje PP i pomoże drużynie wygrać.

[RappaR]

i na jakiej podstawie oni sa lepsi ?

http://bkref.com/tiny/1FbYQ

 

Choćby temu.

nie zauwazyles ze Bosh ma w druzynie dwoch 25 ppg scorerow ? rok temu robil 24 per game, wiecej od prawie kazdego z nich.

Ale miał tam zajebisty spacing. Do tego zresztą nie miał wielkiego impactu na ofensywę, bez niego też była sporo ponad przeciętną.

Zresztą co ja Ci mam pisać? Uzasadnić, że Dirk i Howard są lepsi w ofensywie od Bosha czy co? :roll:

[simon]

niestety fani LBJ i Wade'a zapominaja kim rok temu byl Bosh ... Wtedy spokojnie byl w top5 wysokich w ataku. Jednak czy to jego wina ze w Miami bardzo mocno zminimalizowali jego role i jest absolutnie nie wykorzystywany? Pewnie w wypadku porazek fane LBJ i Wade zrzuca na niego wine i zapomni sie o tym ze prawie caly RS byl im niepotrzebny. Spoelstra jeszcze pewnie zaplaci za nieumiejetnosc wykorzystania Pralki tak jak Tibo w przypadku Chicago(Boozer)

[lorak]

Lorak, najlepszym graczem Heat w defensywie jest Joel Anthony i jak jest na boisku to zaczyna się jumperkowanie Bostonu. W ogóle nie wiem skąd Ci się wzięło to o defensywie + że LBJ był na razie najlepszym graczem(!) bo wg mnie to co robi jak na razie Anthony robi go niemal niezbędnym do w ogóle istnienia w serii. Dziś go robił Garnek jak chciał, ale już w g1 i g2 bronił go bardzo dobrze i wybijał mu z głowy próby post-upowania.

 

Jak już pisałem nie będę na razie nikogo sadził, ale zmuszasz mnie do tego Lorak.

James w g1 był wielkim nieobecnym

to kto bronil PP i Greena w G1? ile oni ugrali przeciw Jamesowi? i moze wyjasnisz co sie stalo w tej trzeciej kwarcie, jakim cudem wielki nieobecny pociagnal heat?

 

co do najlepszego gracza heat w obronie, to po prostu LeBron kryje wiekszy obszar parkietu, jest lepszy w team D, ale akurat jesli chodzi o Anthony'ego to nie mam zamiaru sie klocic ktory z nich jest wazniejszy dla D, bo sa dosc blisko siebie w tym wzgledzie.

[lion]

mial jeden mecz gdzie byl nie do zatrzymania bo wpadaly mu jumperki z kazdego miejsca na boisku.

a propos tych jumperów Amare'a. W Suns 09/10 też tak napiepszał z półdystansu, czy dodał tego jumeprka w Knicks ? Pytam bo nie widziałem zbyt wielu meczy Phoenix w poprzednim sezonie.

[Luki]

Lorak, nie chce mi się teraz kłócić, kompletnie się z Tobą nie zgadzam, ale pogadamy dopiero jak się serią skończy.

[Chytruz]

 

 

mial jeden mecz gdzie byl nie do zatrzymania bo wpadaly mu jumperki z kazdego miejsca na boisku.

a propos tych jumperów Amare'a. W Suns 09/10 też tak napiepszał z półdystansu, czy dodał tego jumeprka w Knicks ? Pytam bo nie widziałem zbyt wielu meczy Phoenix w poprzednim sezonie.

Już dawno sobie wyrobił jumpera.

[Dunk Fan]

Przeraża mnie niemożność logicznego myślenia na tym forum.

 

Napiszesz, że Gasol jest pizdą mentalną, to w odpowiedzi dostaniesz, że to bzdura, bo poradził sobie w serii z Celtics albo ma 2 tytuły, chociaż nikt nie bierze pod uwagę faktu, że w jego przypadku to umiejętności i talent tworzą 99,99% jego gry. Dlatego w przypadku /bycia w formie/ nie zobaczymy jego miękkości.

 

Niedawno Lorak napisał, iż nie chce się sprzeczać czy Joel czy LeBron jest istotniejszy dla obrony zespołowej, a Luki pisze, że się nie zgadza, bo dla niego Anthony jest nr 1. Dylemat na poziomie milka czy wedel.

 

Konkretnie Luki - jak określisz stopień znaczenia LeBrona dla obrony?

W help D, łataniu dziur jest niszczycielem, bo czyta grę i przez mobilność jest wszędzie. Joel zajmuje się środkiem, co jest kluczowe przez miejsce na parkiecie, dlatego nie dziwię się Lorakowi.

 

Chyba, że LeBron jest dalej niż na miejscu nr 2, to wówczas bredzisz, tak jak z tym, że nie zjawił się na mecz nr 1. LBJ zagrał 3 mecze: świetny, przyzwoity i słaby/beznadziejny dla haterów.

[piterrr]

Jeżeli chodzi o serię Miami vs Boston to... w sumię mi to wisi, aczkolwiek jako, że jestem miłośnikiem zespołowej koszykówki to wolałbym aby Boston wygrał. Cenię tam Sugar Raya, podziwiam Rondo ale z drugiej strony nie trawię Pierce'a i tym bardziej KG za to jego pyskowanie (choć cenię za walkę).

 

Nie umiem przekonać się do Miami... no choćbym nie wiem co robił i co oni robili. Szacunek dla Wade'a. No ale LBJ to... no kurczę za ten cały marketing go nie lubię. Jest fenomenalnym atletą, świetnym zawodnikiem, wg mnie pierwszym od czasów Big O mogącym wykręcać triple double co noc no ale go po porostu nie lubię za tę otoczkę, przechwalanie się (nie do końca poparte sukcesami).

[Luki]

Nie sądzę zwycięzców i nie mam teraz czasu. W razie porazki w serii jednak go znajdę

[Mal]

i na jakiej podstawie oni sa lepsi ?

http://bkref.com/tiny/1FbYQ

 

Choćby temu.

nie zauwazyles ze Bosh ma w druzynie dwoch 25 ppg scorerow ? rok temu robil 24 per game, wiecej od prawie kazdego z nich.

A co oprócz punktów Bosh może wnosić do ofensywy ?? Asysty ? Leadership ? Spacing ? Off rbs ? Zasłony ? Umieściłeś go tam za sam potencjał , ale grając tak jak gra teraz to definitywnie nie należy do TOP 5 ofensywnych wysokich.

[Manhatan94]

Dobra tak tylko nawiasem dodam ,że o ile mam Rondo za overrated pg, gość zwyczajnie nie ma rzutu i jest marny nie bedac w pomalowanym tak dużo rispektu dla niego za ten game, propsy za pasje determinacje itede.

No i KG zagrał w końcu tak jak powinien i jest rezultat. Może to się nie powtórzy, może tak ,ale jak utrzyma pewien poziom to Heat mają jawnie przejebane.

[ai3]

Lebron przeciez jest najlepiej wygladajacym koszykarzem jak jego team prowadzi w serii lub w meczu ale jak trzeba sie spiac to juz tak zajebiscie nie wyglada a to dla mnie sporo roznica i jakby spytac sie kogokolwiek kto jest przyczyna sukcesow Heat to mysle ze Wade minimalnie ale wygralby to glosowanie i jak dla mnie to on dyktuje jak Heat graja i jak wygladaja , niestety przykimalem w polowie i obudzilem sie z slinka o 9 ale do polowy to mi smierdzialo sweepem

Heat mega ozywieni, Joel i Chalmers srali jak nigdy, zwyczajny ball movement , nijak to przypominalo to co widzialem w RS, nawet jakies zagrywki pomysly w ataku

Celtics beda musieli sie wzbic na wyzyny defensywne by ta serie wygrac z jendorekim Rondo

dobrze ze sie nie zalozylem...

aa k**** Bosh nie wnosi nic w zadnym elemencie gry, beznadziejny w help D, beznadziejny w rotacjach, w ataku gdziekolwiek ,w kazdym elemencie gry dno dna, jakby mnie sie ktos spytal kto gra za 2 miliony a kto za 20 czy Bosh czy Ibaka to bym sie dlugo nie zastanawial, Joel A powinien go ustawic do pionu

niezle zmylil chlopakow na olimpiadzie ten Bosh i prawde mowiac mnie tez zmylil bo spodziwalem sie ze w koncu wyjdzie z niego przekozak

choc niewatpliwie druga strona medalu jest to ze gosc jest zawsze 3 w kolejnosci w ataku , Spo nic dla niego nie rysuje a on nawet nie zbliza sie do pomalowanego , Zach Bo/Dirk/Ibaka go zmiadza w ew. Finalach

[Luki]

Mylisz się ai. Bosh jest mimo wszystko świetnym graczem w ofensywie z ogromnym skillsetem. O ile mogę się zgodzić, że Jebaka by go zmiażdżył bo jest fizyczny i w sumie przypomina Garnetta to Ziba by objeżdżał szybkością a na Dirku wg mnie miałby najlepszą serię w playoffach.

 

Popatrz na to:

vs Boston:

8/8

15/7

24/10

13/8

 

vs Dallas:

22/8

19/8

 

vs Memphis:

20/10

18/10

 

Bosh nie jest słaby tylko miętki lekko co zreszta widać(patyczak bez mięśni właściwie, wazy mniej niz LeBron). Ale przeciw słabszym obrońcom gra jak przystało.

[zbigi]

w końcu dobry mecz celtów !

co do bosha to jest 3 opcja w ataku wiec nie ma sie dziwic jego wynikom, po 2 kg to dalej dobry obrońca

 

 

i w koncu moge to napisać - dobry mecz w wykonaniu Kristica :wink:

[lorak]

odnosnie tego rzekomego znikania LeBrona gdy druzynie nie idzie: w karierze gral w siedmiu elemination games, ma w nich 31 ppg, 10 rpg oraz 7.6 apg.

Jordan dla porownania rozegral 13 takich meczow: 31.3 ppg, 7.9 rpg, 7.0 apg

Kobe od '99 do '10 tez 13 spotkan i 24.2 ppg, 7.4 rpg, 3.8 apg

efektywnosc (TS%) LJ i KB jest podobna (James ma nieznaczna przewage), natomiast Jordan jest od nich zdecydowanie lepszy.

[ai3]

ale porownales k****

James wygral bodajze jeden game 7 a reszte w pizde

o Kobem mozna mowic co sie chce ale troche tych g7 powygrywal

co maja cyfry to ja nie wiem

James nawet nie stoi przy Kobem ktorekolwiek staty by na to wskazywalo to i tak nie stoi

Kobe 5 James 0

[lorak]

wygrywaja druzyny, zrozum to wreszcie. nawet Jordan nie wygrywal, gdy mial za slabe wsparcie i miedzy innymi dlatego w elimination games ma bilans ponizej 50%.

[ai3]

ale co ty pierdolisz ? jakie druzyny ?

to na huj mi porownujesz jak gra Kobe vs James

po huj indywidualne porownania jak graja druzyny

k**** i widzialem Jamesa w elimination games - w serii z Magic - jedyne co umial to zrobic 50 pkt - w obronie niczym Kobe chowany przed kimkolwiek grajacym cokolwiek w ataku nawet przed Hedo ktory dynamika nie zachwyca

w serii z Celtics tej z 2008 - zjawil sie na mecz

tej w 2010 - sie nie zjawil

 

do tego liczenie elimination games przy stanie 3-1 dla przeciwnika a mecz u Jamesa to nie porozumienie bo ten mecz zawsze jest wygrywany przez gospodarzy - te game 5 to tylko takie dno dna jak Granger u siebie wpierdol dostaja czy Hawksi

wiec nie wiem czy powinnismy g5 ze stanu 3-1 liczcyc do czegokolwiek

 

nie wiem co mam ci tu tlumaczyc

raz druzyny raz statytsyki , bedzie i tak po Twojemu mi te staty sa ni potrzebne widzialem Kobego i Jamesa dorstali ze mna , widzialem kazdy ich wazny mecz

i wiem jedno - James jako numero uno nic nie umie wygrac

na IO w 2008 to on zostal zepchniety na 4 miejsce za Kobe, Wade(zadne zaskoczenie tych dwoch) ale i Melo go przewyzszal

na ostatnim meczu gwiazd tak wszystkich zmobilizowal ze skonczylo jak sie skonczylo

w Miami ma pake i Wade jest numero uno - a Wade nie ma polowy natury Jordana/Kobe jesli chodzi o chec zabijania i bycia liderem i bycia wrednym c***em

wiec jak dla mnie James to Pippen niby super uber Pippen a z drugiej strony to Pippen umial grac w koszykowke mial koszykarskie skille polaczone z niesamowita atletyka

James ma uber atletyke

a nie wiem jak gosc moze byc uznany za najlepszego obronce szczegolnie po g3 gdzie Pierce mu wjebal 28 pkt

dziadzia Pierce

 

powiem tak

niech James ograniczy Pierce'a do 15 pkt na mecz i zajmie sie Magicowaniem dla wszystkich a Heat to wygraja

tylko tyle

atak Celtics wbrew pozorom ledwo zipie KG sam tego nie udzwignie z jednorekim Rondo

 

a co do Ray Allen vs Reggie

Ray Allen wyglada jak geniusz w pewnych meczach a potem wyglada jak pionek w innych

Ray Allen jak gra jak pionek to Celtics wygrywaja 17pkt z Heat jakby Reggie zagral taki mecz w Indianie to by Indiana dostala wpierdol 17 pktami

fajnie jest jak tylko czesc(Ray) zalezy od ciebie a nie wszystko(Reggie)

nic nie umiejszam ale now u see me now u don't Ray zwyczajnie ma przewage w kolegach nad Reggiem

[elwariato]

ale co ty pierdolisz ? jakie druzyny ?

to na huj mi porownujesz jak gra Kobe vs James

jak po c***, po to że Lebron jest super a Kobe be co ty nie znasz logiki fanboów Lebrona, słowem pozdro @Lo w każdym teraz temacie można sie doszukać jakeijś twojej drobnej szpileczki dla Kobasa :?

Przeraża mnie niemożność logicznego myślenia na tym forum.

 

Napiszesz, że Gasol jest pizdą mentalną, to w odpowiedzi dostaniesz, że to bzdura, bo poradził sobie w serii z Celtics albo ma 2 tytuły, chociaż nikt nie bierze pod uwagę faktu, że w jego przypadku to umiejętności i talent tworzą 99,99% jego gry. Dlatego w przypadku /bycia w formie/ nie zobaczymy jego miękkości.

no faktycznie to jest przerażające szczególnie ze wypisz wymaluj ten sam skrypt co do Gasola, jak już zostało zauważone, pasuje do Jamesa ale gdzieby tam wyznawca Lebrona zwrócił na to uwagę :roll: