[EAST] Runda 1: Boston Celtics Vs NY Knicks

[RappaR]

RappaR napisał(a):

Celtics do finału spotkają takiej ofensywy już

 

 

Instant classic.

Miało być nie spotkają.

[Chytruz]

No wiem. Instant classic.

[ai3]

ale ja to ciagle mowie ze Melo to najbardziej chimeryczny zawodnik tej klasy od czasow Barkleya choc nawet Barkley tak nie dawal dupy

Melo to cos pomiedzy Barkleyem(wiecznie zaniedbany) a TMaciem(fanfaronada i wybujale widzimisie)

co nie zmienia faktu ze ofensywnie jest najlepszy w lidze pod wzgledem ruchow

co nie zmienia faktu ze nie przeklada sie to na zwyciestwa

co niezmienia faktu ze Lebron nie ma zadnego koszykarskiego/GTG ruchu

[tommason]

co niezmienia faktu ze Lebron nie ma zadnego koszykarskiego/GTG ruchu

Nie zgadzam sie.

 

LeBron ma jeden GTG-Move, ktory nazywa sie "na woła". Dostaje wtedy pilke, koledzy rozciagaj parkiet a on wbija sie pod kosz i albo jest faul, albo and-one. Moze nie jest to jakis zajebisty move, bo niegodny wymienienia obok takich jak "sky-hook" KAJ'a albo "cross'n shoot" MJ'a, ale 3eba przyznac ze poki LeBron bedzie atletyzmem bil wszystkich na glowe, poty jego "na woła" powinien mu starczyc. Na stare lata bedzie mu ciezko, nie powiem. Bedzie musial cos innego pokombinowac, ale do tego czasu jeszcze daleko.

 

 

Aha. No i zeby nie byl offtop to napisze jeszcze: Carmelo to cipa (choc wcale tak nie uwazam)

[ziombel]

no i mamy praktycznie po serii. Rondo nakurwia aż miło i kolejny raz zamyka dupe tym co na niego srali w RS. Ogólnie Big4 gra na świetnym poziomie i pytanie czy beda potrafili utrzymac ten poziom przez cale playoffs. Mam nadzieje, że Shaq wróci na Miami (lub game5) przez co nie bede sie tak denerwowal na zbiorkach. Jego powrót powinien też nieco wzmocnić ławke, która do tej pory gra fatalnie - co imo bedzie kluczowe do wygrania z Miami.

[Dunk Fan]

Rondo nie zamyka nikomu dupy, przynajmniej w tej serii, bo nie da się tego zrobić grając z Knicks. Najpierw layup drills, a dziś treningowa gierka 5 na 5 ze słupami w połączeniu z niesamowitą dyspozycją Allena i Pierca pod jego przewodnictwem na mnie wrażenia nie robi. Niech dalej ćwiczy rzuty, bo zbliża się starcie z nieporównywalnie lepszą obroną. Z kolei D'Antoni to rzeczywiście playoffowy cieć i w sumie chce sweepa.

 

Anthony to chodząca lala, ten wspaniały występ to był tylko jego dobry dzień. W odpalaniu przez ręce jest miszczem (zapomniałem - muszę przyznać, że ładnie to robi).

[Chytruz]

W odpalaniu przez ręce jest miszczem (zapomniałem - muszę przyznać, że ładnie to robi).

No wiem, że ładnie. Tylko co z tego.

 

10-15ft

 

LeBron 44,7%

Carmelo w Nuggets 37,9%

Carmelo w NYK 36,8%

 

16-23ft

 

LeBron 45%

Carmelo w Nuggets 43%

Carmelo w NYK 40%

 

Jebany drewniany wół bez jednego koszykarskiego ruchu trafia więcej - toż to profanacja.

[piterrr]

Fields za duzo czasu spedza z Rautinsem na nagrywaniu daremnych smiechostek plus prowadzeniu bloga itd itp. Trzeba sie wziasc za gre a nie pierdoly! Billupsa trzeba wykupic i nie ma zmiluj, szkoda kasy na niego. Pisalem pare dni temu o tym. O Stacie tez juz bylo, ale ja mam nieodparte wrazenie ze, poza utrata statusu jedynej gwiazdy w zespole, jego przygotowanie fizyczne do sezonu kuleje. Cos musialo pojsc nie tak zeszlego lata i wczesna jesienia gdy przenosil sie z Phoenix do NYC. Teraz sa tego efekty, lapie kontuzje za kontuzja.

[dh12]

Melo nie jest nawet blisko do Barkleya jesli chodzi o playoffs.

Barkley nie pozwoliłby sobie, żeby Celtics grali w chodzonego i wygrywali 3-0

[Roger]

Rondo zawsze robi step up w plej off, zawsze. Gość ma 6 triple double w po i już jest 6 all time w td w po, a przed nim niedaleko są Bird, Robertson i Wilt. Z grających przed nim Kidd, który ma 11 i kończy karierę, LBJ ma tyle samo co Rondo, a to dopiero jego 5 sezon, z czego w 4 grał w post season.

 

20 asyst? Rekord bostonu, wyprzedził wszystkich asów. k**** tak się mówi, że z Nix to nawet ja bym zrobił 30 asyst, to tak jak z Warriors i 55 punktow Jenningsa - jakoś do tej pory nikt nie jebnął im nawet 50 punktów.

[Chytruz]

k**** tak się mówi, że z Nix to nawet ja bym zrobił 30 asyst

Jakbyś zrobił 30 asyst siedząc na trawie z browarem i nie wychodząc w ogóle na boisko, to w sumie byłby wyczyn jak c*** ;]

[Roger]

Roger for the win! I duszkiem Carlsberga

[Dunk Fan]

Przypomnij mi Roger po ilu latach Knicks grają w POs, kto jest trenerem i kto broni w składzie Nowojroczyków?

 

Te 20 asyst było nabite i jest przereklamowane jak Anthony w mid range game. Nie kwestionuje step upu w playoffach, podważam wartość tych asyst, kiedy Pierce czy Allen krzesłem trafili by do kosza.

[Roger]

No i? Jakby grali nawet ze Śląskiem, to rekord pozostaje rekordem. W Celtach grali znacznie lepsi zawodnicy niż Rondo, grali zapewne też z rywalami słabszymi, a nikt nie potrafił nabić tych 20 asyst.

 

btw też uważam, że asysty w nba są naliczane w żenujący sposób, ale wn iczym to nie umniejsza wartości historycznej tego rekordu.

[Dunk Fan]

Ja mówię o wartości asyst, a Ty o historycznym rekordzie. Rekord będzie pamiętany bez okoliczności, nie kwestionuje go, natomiast obaj wiemy, że podać do hot Pierca czy Allena by trafili bez szczególnej obrony to nie sztuka.

 

Pomijając jego TD i 20 asyst - RR jest jednym z wyróżniających się stat padderów, w końcówce RS, kiedy chyba liczył na prześcignięcie Nasha robił takie cyrki, że oglądało się to z poczuciem niesmaku. Nie rzucał spod kosza by oddać piłkę. LeBrona nie lubić to normalne, ale tak samo jest z RR - wredny, mały nabijacz :mrgreen:

 

Chytruz - jedną z przyczyn tej różnicy jest to, że James rzuca, gdy: poczuje krew, kończy się czas, ma czystą pozycję. Nie ciśnie na wiwat tak często, co zresztą odpowiednio świadczy o Melo 8)

[Luki]

Odbiegając od tematu pięknych ruchów i stats paddingu to ta rozgrzewka Bostonu na Knicksach średnio mi sie podoba. Akurat muszą łapac chemię i grę w ataku na Miami? :roll:

[Jendras]

Szkoda tych paru gwizdków w pierwszym meczu i kontuzji w Knicks, mogła być świetna seria.

 

Anthony gra jeden na pięciu, g2 był epic w jego wykonaniu, ale nie da się tak grać co mecz.

 

Jeśli chodzi o Boston, to oszczędzanie Allena pod koniec regular przynosi skutki. Problemem jednak jest deska, bo skoro Knicks walczą z Celtami jak równy z równym, to co zrobi Miami czy Chicago?

[ziombel]

Dunk Fan mowie, ze Rondo zamknal dupy postawą w playoffs, a Ty wyjezdzasz, ze jest zajebiscie super hiper stat padderem, bo tak gral w RS. I c***? Mówimy o PO.

 

Layup drill (30pkt) - no w sumie to proste zapierdalac do kazdej kontry szybciej od calego zespolu przeciwnika badz wjezdzac pośród te drzewa i konczyc ingliszem off the glass. Jak rozumiem jesteś fanem Lebrona, ten gosc ma co 2 mecz layup/dunk drill z takim atletyzmem i jakos Ci to nie przeszkadza.

 

Co do tych asyst to tez troche chyba nie doceniasz tego jak kontrolowal tempo gry, a jego najwiekszy problem czyli rzuty staly sie jego najwiekszym atutem. Chlopaki dawali mu tyle miejsca na te podania, ze tak naprawde na wlasne zyczenie przegrali sobie meczyk. Czy to sie nazywa stat padding jak podajesz do 2 gosci trafiajacych wszystko ze swoich spotów? No i c***, ze to jest stosunkowo proste?

 

Jeszcze rzecz o której nie wspomniałeś - 8rpg. To sie nazywa dopiero stat padding. Jebany walczy o zbiorki zeby se poprawic statsy, to ci dopiero kocur.

 

I dosko się czuję jak oglądam jego gre w obronie w tej serii.

 

Sprawa jest taka, że mówimy o: cancerze, ofensywnym scrubie, gosciu ktory nie daje rozwinac skrzydel Big3 psując kevin spejsing, stat padderze, overrated defensorze który gambluje po steale(łączy sie ze stat paddingiem) - w sumie jak on sie dostal do NBA?. Także wg. mnie zamknal on dupe typom co tak o nim gadają.

[mac]

Problemem jednak jest deska, bo skoro Knicks walczą z Celtami jak równy z równym, to co zrobi Miami czy Chicago?

No właśnie i tu najbardziej ciała daje Jermaine O'neal, którego ludzie chwalą. Perk był jednak dużo pewniejszy na zbiórce. Myślę jak wielu zapewne, że kluczowy będzie powrót Shaqa, który mimo wieku zbiera przyzwoicie.

[tommason]

Macie racje. Rondo jest w c*** do niczego. Oto jedna z jego akcji z Game 3:

 

 

 

czyli dwie zbiorki ofensywne, dwa podania, z ktorych oba moglyby byc asystami (w tym jedna byla), dwa razy uratowane posession i dwa razy 'making his teammates happy'. A klocki z NYK stoja i patrza jak Rondo gra. Ato wszystko w jednej akcji. Rondo jest w c*** c***owy.