[E-BASKET] DYSKUSJA

[karpik]

nie chce robic jakiegoś fellatio ai3 (cokolwiek to znaczy) bo jego skład nie jest idealny, ale zapomnijcie o tym ze wyjdzie skład obronny z qwa ronem i battierem i nie wypusci ludzi ai z 80.

każda defensywa korzysta ze słabości ofensywy.

ile razy jest tak ze jest zajebista obrona, a tu Daniel gibson czy inny pionas ma dzień konia, i plan obronu jest ch... wart?

ai ma 3 gibsonow do potęgi, którzy dzień konia maja nie raz na rok tylko 3-4 razy na 5 spotkań.

I w 5 na 5 spotkań c***owo bronią ;]

 

o dennisie johnsonie slyszales kaprik ?

 

ale co takiego robil Byron Scott ?

no slucham co oon takiego specjalnego umial

fajne pobiec, fajnie pobronic, fajnie rzucic ? ojp poor man Rip w ataku , k**** Byron Scott zostalby wysmiany w meczu gwiazd a co dopiero tutaj

Słyszałem, a nawet widziałem Dennisa.

 

Scott miał lepszą trójkę od Ripa i był od niego bardziej atletyczny. Generalnie lepiej pasował do mojej drużyny. Byron miał jaja i świetnie nadaje się do crunch time. Może widziałeś to, choć wątpie

[Xamel]

radzisz rappar żartować

jak bast wyjdzie battierem i ronem to wyjdzie z 70 tylko jesli Olajuwon zrobi 50.

których Olajuwon nie zrobi bo ai może go potrajac magickiem i melo,

a ron i batt mogą sobie ceglic cała noc, co najwyżej zbuduja Mauzoleum Bataliona.

I tym cegleniem wygrają. Nie zapominając, że co trzecią cegłę lajtowo zbiorą. AI3 ma najsłabszy skład i jak dla mnie jest pewniakiem do out przez PO.

ha, g a nie wygrają. jak postawisz krzesło pod koszem to wybroni 1/3 akcji tych panów. a co dopiero Bogut. a co 3 cegłę to mogą zbierać na starówce jak sie kamienica rozpada. szybciej Mauzoleum skończą.

[buła]

pamiętajcie że gramy na dzisiejszych zasadach

a takie mamy czasy że zawsze i wszędzie great O over great D

 

jak ktoś nie ma w składzie balhogów i ma zajebisty ball movement to nie ma żadnej obrony na tym świecie, która by to wyłączyła całkowicie, może to jedynie ograniczyć przez dobry defensywny gameplan, ale to musi byc jakas all time D

z tego co ja tu widze nikt takiej nie ma, każdy ma jakies dziury defensywne, które będą pierdolic całą koncepcje przy great O.

 

nie uważam składu ai za wyjebany w kosmos, bo jest za mało D a za dużo O

najlepsze są składy gdzie jest dobry balans pomiedzy O i D

dlatego też np batalion z tymi swoimi battierami i artestami i k**** twin towers, gdzie hakeem na być PF i zapierdalac za niższymi i szybszymi PFami z dobrym rzutem, może się szykować na rebuilding i draft za 2 lata :]

 

balans, bilans, równok****waga tym się wygrywa teraz, tym się wygrywało też kiedyś

dlatego np uważam mój skład za zajebisty, taki dokładnie chciałem mieć, nie mowie o personaliach konkretnie tylko o stylu i charakterystyce

 

co do poszczególnych graczy i nazwisk to nie ma co krytykować, było kilka picków ktorych być nie powinno w all-time drafcie bo się zwyczajnie nie nadają i wyżej dupy nie podskoczą, ale po to będą gameplany, zostaną wypunktowani, zesrają się i odpadną.

 

nie wiem jaki jest sens się teraz wykłucac o dennisa johnsona czy byrona scotta, każdy miał jakieś tam powody zeby wziąć tego a nie innego. jak ktoś wziął c***owo, to zostanie zje***y i przegłosowany przy konkretnych match-upach i tyle

 

co do głosowania przemyślałem sprawe

i jestem za tym żeby głosowali tylko uczestnicy zabawy

bo co to k**** ma być niezależny sedzia?

widzieliście na forum kogoś nie zależnego?

 

my uczestnicy też nie jesteśmy nie zależni, więc jak mam później czytać pi****lenie dlaczego ten a nie ten to wole czytać wypociny 12 osób a nie 20 czy 17

[buła]

dabel post

 

wiec napisze jescze, że to nie chodzi o wiedze jaką ktoś ma a ktoś nie ma

jak komus się chce to obejrzy to obejrzy tamto , coś poszuka poczyta i bedzie wiedział

 

tylko chodzi o ogólny burdel ktory tu moze zapanować przy głosowaniach, a napewno tak owy zapanuje

batalion pierdolnie 10 linków, 20 cytatów i bedzię wykłucał do końca roku szkolnego że hakeem da rade biegać przez 35 min za np gasolem czy worthym czy ch wie kim i lepiej żeby do tego się odniosło 11 osób a nie 20

[ai3]

a to nie jest tak ze tylko glosujemy a badz b

czy trzeba jeszcze powiedziec a bo a ma dobre klocki a b jest be ?

 

ja uwazam ze trzeba zrobic tak ze jest ten caly mecz ale jest cisza wyborcza, nie wysmiewania, obalania pomyslow przez innych userow kazdy sobie uwaza co chce i glosuje jak chce w innym wypadku wyjdzie jakis mega rozpierdol na miliard stron i dyskusje do tego to pwlynie na poztsalych wyborcow a wplynac maja trenerzy/GMs i ich gameplany

[mythos]

z drugiej strony te dyskusje moga byc wlasnie glownym zyskiem z calej tej zabawy...

[Koelner]

Mixu nie ma też Moncrief. To znaczy, że on też był przeciętny i nie warty uwagi? Może jednak powód jest taki, że kibice Bucks są retardami i nie robią mixów swoich idoli? ;]

Na yt znajdziesz też tributy dla Ronny Seikaly, Dana Barrosa albo Mahmouda Abdul-Raufa. Połowa graczy z lat 90-tych je ma.

nie wierzę.

 

dlatego mega zaluje ze nie wzialem Thudner Dana zamiast Bowena albo Mariona mialbym jeszcze 8 opcje w atku

jak czytam te wywody o tym ze malo Mcmacillanow poszlo to mnie to bawi

ludzie k**** czemu w olimpijskich temach nie bylo ludzi od zadan specjalnych tylko gwiazdy ?

jak czytam te specjalista od zaslon specjalista od bidonow to mnie to smieszy

word.

 

przypomina mi się akcja jak planowano wzięcie Freda Hoiberga do kadry ;]

[lorak]

a to nie jest tak ze tylko glosujemy a badz b

czy trzeba jeszcze powiedziec a bo a ma dobre klocki a b jest be ?

 

ja uwazam ze trzeba zrobic tak ze jest ten caly mecz ale jest cisza wyborcza, nie wysmiewania, obalania pomyslow przez innych userow kazdy sobie uwaza co chce i glosuje jak chce w innym wypadku wyjdzie jakis mega rozpierdol na miliard stron i dyskusje do tego to pwlynie na poztsalych wyborcow a wplynac maja trenerzy/GMs i ich gameplany

każdy swój głos trzeba będzie uzasadnić i te uzasadnienia będą później opublikowane.

 

co do ciszy wyborczej, to oczywiście nikt nie powinien zdradzać swojego głosu przed końcem głosowania, ale nie widzę nic złego w dyskutowaniu na temat poszczególnych matchupów - oczywiście nie w tematach poszczególnych grup, one niech zostaną tylko dla GMów z danej dywizji, ale w tym jak najbardziej. to zresztą będzie jeden z ciekawszych aspektów tej zabawy.

 

co do Marquesa to mnie trochę załamujecie, ale tego właśnie się obawiałem, że tych starszych graczy mało kto zna, więc nie opłaca się ich brać. ale skoro kogoś nigdy nie widzieliście w grze, albo widzieliście mało (każdy krytykujący Johnsona mógłby napisać ile konkretnie całych jego meczów widział?), to jak chcecie rzetelnie zagłosować? wrzucałem na przykład link do artu z 1980 opisującego Marquesa jako równego Dr J, w opisie swojej drużyny być może podam więcej takich rzeczy, może nawet jak grali przeciw sobie w tej serii w 1981, tylko czy to ma w ogóle sens? czy jeśli wszelkie informacje będą wskazywać na to, że Marques na początku 80s = Dr J na początku 80s, to wpłynie to na postrzeganie tego gracza, czy to bez znaczenia, bo każdy wie swoje (no, w tym przypadku to nie wie...), bo przecież Marques nie ma mixu na youtbie (to nic osobistego Koelner, po prostu fajny zwrot ci wyszedł ;] ).

[Koelner]

co do Marquesa to mnie trochę załamujecie, ale tego właśnie się obawiałem, że tych starszych graczy mało kto zna, więc nie opłaca się ich brać. ale skoro kogoś nigdy nie widzieliście w grze, albo widzieliście mało (każdy krytykujący Johnsona mógłby napisać ile konkretnie całych jego meczów widział?), to jak chcecie rzetelnie zagłosować? wrzucałem na przykład link do artu z 1980 opisującego Marquesa jako równego Dr J, w opisie swojej drużyny być może podam więcej takich rzeczy, może nawet jak grali przeciw sobie w tej serii w 1981, tylko czy to ma w ogóle sens? czy jeśli wszelkie informacje będą wskazywać na to, że Marques na początku 80s = Dr J na początku 80s, to wpłynie to na postrzeganie tego gracza, czy to bez znaczenia, bo każdy wie swoje (no, w tym przypadku to nie wie...), bo przecież Marques nie ma mixu na youtbie (to nic osobistego Koelner, po prostu fajny zwrot ci wyszedł ;] ).

także planowałem brać zawodników bardziej znanych.

ale wszystko ma dwie strony medalu.

z jednej strony Ci gracze z lat początku wieku są nam znani ale znamy ich największe wady. łatwiej się do czegokolwiek przypi*****ić. mamy dostęp do prawie wszystkich meczów ,są zaawansowane statystyki.

biorąc takiego zawodnika z lat 1980-1981, z jednej strony większość go nie zna więc możesz wciskać takie kity ,że wszyscy uwierzą z drugiej strony mają go w dupie i uważają za ciecia ponieważ nie ma mixu na youtube

[karpik]

Mixu nie ma też Moncrief. To znaczy, że on też był przeciętny i nie warty uwagi? Może jednak powód jest taki, że kibice Bucks są retardami i nie robią mixów swoich idoli? ;]

Na yt znajdziesz też tributy dla Ronny Seikaly, Dana Barrosa albo Mahmouda Abdul-Raufa. Połowa graczy z lat 90-tych je ma.

nie wierzę.

Trudno udowodnić, że czegoś nie ma. Sam poszukaj mixu Moncriefa a jak znajdziesz to się nim pochwal ;]

 

Ja mam to samo z Sikmą. Facet 7 lat z rzędu był all-star, 2 razy grał w finałach, ma jeden pierścień. Był podstawą Sonics 30 lat temu, absolutna czołówka wysokich tamtego okresu, ale wpada ai3 i mówi, że skoro Sikma nie był w 50 najlepszych w historii, to kim on k**** jest w porównaniu z Gervinem. Żadnego z nich nie widział nawet w pojedynczym meczu.

[Robinson]

Lorak, nie ma co się oszukiwać. Forumowiczów, którzy posiadają jakąś tam wiedzę na temat każdego z wybranych w drafcie zawodników, a najlepiej widzieli ich w choć jednym meczu, będzie maksymalnie z 5. Choć w to też wątpię.

 

Powiedzmy 1/4 z wybranych tu graczy w życiu nie widziałem na oczy. O kilku w życiu nie słyszałem. Nie wierzę, że jestem jedyny w takiej sytuacji. Nie ma bata, to tak czy inaczej będzie konkurs nazwisk.

 

Dlatego bardzo istotne jest odpowiednie przedstawienie swojego składu, aby zrównoważyć swoje szanse. Poprosimy o linki do artów o danym graczu, jakichś opinii, mixów na youtube itp.

[Koelner]

Trudno udowodnić, że czegoś nie ma. Sam poszukaj mixu Moncriefa a jak znajdziesz to się nim pochwal ;]

 

nie lubię mixów ponieważ przeważnie w tle jest murzyńska muzyka

 

Ja mam to samo z Sikmą. Facet 7 lat z rzędu był all-star, 2 razy grał w finałach, ma jeden pierścień. Był podstawą Sonics 30 lat temu, absolutna czołówka wysokich tamtego okresu, ale wpada ai3 i mówi, że skoro Sikma nie był w 50 najlepszych w historii, to kim on k**** jest w porównaniu z Gervinem. Żadnego z nich nie widział nawet w pojedynczym meczu.

Sikmę pamiętam z drugiej połowy lat 80tych. sam nad nim się zastanawiałem tak jak nad Kikim ale nie byli mi potrzebni i nie pasowali mi do koncepcji.

[Xamel]

ja mam Davida Thompsona, połączenie Jodana z Dr J z lideryzmem Ewinga (niepokonany sezon w ncaa, dla niego zmieniono zasady rozgrywania turnieju marcowego)

turniej ABA ustawiano tak żeby w finale był thompson i dr j

czy już sie poddaliscie?

[Mal]

niepokonany sezon w ncaa, dla niego zmieniono zasady rozgrywania turnieju marcowego)

 

Przybliż o co chodziło.

[Xamel]

niepokonany sezon w ncaa, dla niego zmieniono zasady rozgrywania turnieju marcowego)

 

Przybliż o co chodziło.

ej to wolno sprawdzać bluff?

no dobra nie dla niego tylko przez niego i jego zespół

w 74 w turnieju ncaa brali udział zwycięzcy konf, a tak sie niemilo zdarzyło ze wolfpack thompsona pokonał po dogrywce maryland zostając mistrzem acc?

no i mający 4 ranking maryland nie wziął udziału w turnieju, to go za rok rozszerzyli

w 73 mieli 27-0

[karpik]

X

 

Twój zawodnik nazywa się Thompson ;]

[Xamel]

ale o szo chosi?

[Xamel]

a z tym turniejem ABA ustawianym pod Thompsona i dr j to taki zarcik

chodziło o turniej wsadow w ASG hehe

[ai3]

obejrzalem ten filmik o Scottcie

WOW

raz wsadka po lini prostej z podania MAgica , wjechac i wsadzic

raz przechwyt i wsadka all the way na pusty kosz

raz wsadko/layup w 2 na 1 w kontrze z Worthym

szacun ten Scott naprawde jest wyjatkowy i wyjatkowo biega kontry cos za steal

brawo

wiekszy atletyczniejszy Derek Fisher czyli mimo iz ogladalem ten filmik wczesniej a raczej widzialem Scotta wczesniej to nie potrafie zmienic o nim zdania , wiesz ile jest obecnie takich zawodnikow - 50 w terazniejszej NBA , miliard w historii takich bylo tylko sie nie zalapali do Magica

no i sobie obejrzyjcie ten filmik bo watpie;] ze widzieliscie - MAgic umnie bronic, do Nasha mu daleko

[ai3]

i ofensywa Magic plus Worthy rzuca 108 pkt bad boys Pistons - to by bylo na tyle waszej obrony