Skocz do zawartości

Rumors, FA, trades (lato 2005)


antek

Rekomendowane odpowiedzi

Magic splawili Douga Christie, a konkretnie jego kontrakt. Ciekawe. Wytrejdowali za niego porzadnego guarda, czyli Mobley'a, nic z niego nie mieli, a teraz pozwalaja mu odejsc. Kolejny odcinek sagi, jak pozwolic odejsc dobremu gosciowi bez rekompensaty. A przy okazji jak zepsuc chemie, bo przeciez od tego momentu Orlando zaczelo miec zaciachy (poglebione pozniej kontuzjami), no i Francis pewnie plakal za Catem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe napisałeś przed chwilą Szaku o tym, że Magic pozbyli się Christiego a ja chciałem właśnie napisać, że Christie dogadał się już z Mavs ma podpisać kontrakt na 1 rok za 3mln. Zgodnie z nowym CBA zwolniony zawodnik musi odczekać 7 dni zanim będzie mógł podpisać kontrakt z nową drużyną i po tym okresie państwo Christie zawitają do drużyny z Teksasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh, Key, uparles sie i trzymasz sie na amen Ale jak chcesz.

 

Key napisał:

Tak jak napisalem, z braku laku owszem, aczkolwiek nigdy dla mnie nie bedzie solidnym rezerwowym rozgrywajacym tj dobrym backupem na pozycji PG.

 

Bo ta rola pasuje jak ulal do Paytona

No comment !

Ja z powaga ty z ironia.

Ale jak chcesz, jesli chodzilo ci o koniec rozmowy to udalo ci sie.

 

Tutaj nie bardzo rozumiem. Sam mam podobne zdanie na temat umiejętności Jonesa, albo raczej ich braku, ma dobry rzut z dystansu i to w zasadzie tyle, ale ktoś taki jako rezerwowy rozgrywający moim zdaniem się idealnie nadaje.

To zdaje sie mamy zgola inne zdania o backupach PG. Bo dla mnie gosc, ktory po za miotaniem za 3 nic nie potrafi nie moze byc nazywany dobrym back upem dla PG. Powinien miec jakiekolwiek pojecie o playmakingu. Dla mnie idealny back up na PG to np Daniels, choc w wielu teamach bylby starterem.

Dodatkowo kiedy byłby zmiennikiem jakiegoś solidnego defensora to tym bardziej, przeglądam jego statsy i dwa lata temu w Bucks zaliczal prawie 6 asyst w niecałe 25 minut, celnymi rzutami potrafiłby pociągnąć atak kiedy starterzy odpoczywają. Jones podobne jak Atkins nie jest dobrym materiałem na podstawowego rozgrywającego, ale na solidnego zmiennika tacy gracze jak najbardziej się nadają.

Jesli chodzi o cyferki to masz racje to bylo dwa lata temu i za nic nie zanosi sie na to by do tych cyferek wrocil.

A co do solidnego back upu to na pewno nie DJ. ON moze byc solidnym zmiennikiem SG i to wszystko.

Ogolnie jestem rozbawiony jak DJ jest przecaniany przez kregi zwlaszcza bylyych Loverow badz obecnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie jestem rozbawiony jak DJ jest przecaniany przez kregi zwlaszcza bylyych Loverow badz obecnych.

Pewnie. Zamiast przeczytac, co ci ludzie pisza i jakie maja argumenty (np. Van cos pisal o asystach DJ-a z czasow gry w Milwaukee), to zawsze sie uprzesz. A juz najlepiej jak mozesz uderzyc w dobrze znana nute z loverami, zaslepieniem itp. O ile kombinowanie, ze DJ i pierwsza piatka to cos moze nie pasowac, mozna zruzumiec, to skakanie na niego i odmawianie mu mozliwosci bycia solidnym backupem to juz typowe dojeżdzanie goscia bardziej z rozpędu niz z logiki. I ty jeszcze sie obrazasz za byle ironie nie dotyczaca nawet istoty tematu... No chyba, ze dla ciebie solidny od razu znaczy, ze to taki co kandyduje do 6'th Man Award.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie. Zamiast przeczytac, co ci ludzie pisza i jakie maja argumenty (np. Van cos pisal o asystach DJ-a z czasow gry w Milwaukee), to zawsze sie uprzesz. A juz najlepiej jak mozesz uderzyc w dobrze znana nute z loverami, zaslepieniem itp.

Zdaje sie, ze Vanowi odpowiedizalem na jego argument, czyzbys nie dostrzegl?

Apropo Loverow to zdaje sie problem nie jest ci obcy, przy ostatniej naszej dyskusji sam pierwszy wyskoczyles z tego typu zarzutem.

 

BTW: Jak widac Loverostwo to kwestia nie milosci do jednego klubu, a to choroba przewlekla. Malo obiektywna opinia o Lamers przelena zostala na Heat.

 

I ty jeszcze sie obrazasz za byle ironie nie dotyczaca nawet istoty tematu...

To podobnie jak Twoje wkurzanie sie o zlosliwe nazwy Fat Man itp (zdaje sie tego tez nie lubisz). Mamy cos wspolnego :)

No chyba, ze dla ciebie solidny od razu znaczy, ze to taki co kandyduje do 6'th Man Award.

Faktycznie ten przyklad byl moze nad wyrost dobrym przykladem, jednak zdajesz sie rozumiec o co mi chodzi.

Jesli nie to wytlumacze. Dla mnie DJ, moze sobie pogrywac na SG jako rolse jako przecietny rolse, jednak solidnym back upem dla pozycji PG jak dla mnie nigdy nie bedzie. Jak juz powiedzialem z braku laku moze i byc, ale nic wiecej. Bo jak mialo by sie nazywanie takiego DJ'a solidnym back upem PG w obliczu nazywania tym samym mianem np Earla Watsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie. Zamiast przeczytac, co ci ludzie pisza i jakie maja argumenty (np. Van cos pisal o asystach DJ-a z czasow gry w Milwaukee), to zawsze sie uprzesz. A juz najlepiej jak mozesz uderzyc w dobrze znana nute z loverami, zaslepieniem itp.

Zdaje sie, ze Vanowi odpowiedizalem na jego argument, czyzbys nie dostrzegl?

Apropo Loverow to zdaje sie problem nie jest ci obcy, przy ostatniej naszej dyskusji sam pierwszy wyskoczyles z tego typu zarzutem.

 

BTW: Jak widac Loverostwo to kwestia nie milosci do jednego klubu, a to choroba przewlekla. Malo obiektywna opinia o Lamers przelena zostala na Heat.

 

Key przesadzasz , ja sam się dziwię, bo wychodzę na jakiegoś obrońce Damona Jonesa (którgo wielokrotnie krytykowałem ) i Heat przy okazji, myślę, że jakiekolwiek Twoje negatywne odczucie względem tej drużyny nie przebijają mojego negatywnego zdania na ich temat co chyba wielokrotnie okazywałem na forum, ale, Jones to naprawdę dobry backup, jednak słaby starter, ale zwłaszcza w drużynie mającej Shaqa taki gość jest przydatny. Nie przesadzaj w drużynie z takim Watsonem na rozegraniu taki koleś naprawdę wiele mógłby wnieść do drużyny, kiedy na rozegraniu ma się w S5 kogoś kto się przede wszystkim koncentruje na obronie taki Damon Jones ze swoją celnością jest bardzo przydatny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wroce do tematu, bo prace stracil kolejny przeplacony gosc. Tym razem Aaron McKie z Sixers. Mam pytanie do fanow tej druzyny - czy ten gosc potrafi rozgrywac? Bo z tego, co pamietam, to jest dobrym obronca, wiec zatrudniony za minimum robilby za rezerwowego PG, a do rzucania trojek mozna by sprobowac zatrudnic Finley'a. Choc cos czuje, ze Finley raczej wolalby wiecej grac niz to, na co moze liczyc w Heat. Co do Mourninga, to podobno w zeszlym miesiacu sklanial sie w strone tego, by nie konczyc jeszcze kariery i sprobowac powalczyc jeszcze raz. Od tego czasu nie bylo od niego sygnalow. Brian Grant jest na celowniku, ale z kontekstu tego newsa, co czytalem, wynika to, ze jakis konkretny czas dla niego znalazlby sie najpewniej tylko w przypadku braku Zo w rotacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy hit prawdziwy - Marko Jaric w Minnesocie w zamian za Cassella i pick w drafcie. Clippers zrobili to co mogli. Podpisali Marko i wytrejdowali go razem z Lionelem Chalmersem, cholera kto to :roll: , do T-Wolves :roll:

 

No właśnie i jeszcze Szeryf w KINGS - faktycznie pozyskali naprawdę solidnego, choć chimerycznego zawodnika, w zamian za przysłowiową czapkę gruszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem z bardzo udanych pogodowo wczasów ( :x ) to sie ustosunkuje :wink:

1. Sprawa DJa. Szak w pierwszym poscie zaczynającym dyskusję wspomniał o fanach gry tego jakze utalentowanego startingPG ( :wink: ), więc poczułem się wywołany do tablicy hehe. On jako rezerwowy jest przydatny i zawsze to powtarzałem. Jako tak jednowymiarowy zawodnik idealnie pasuje do koncepcji gry Heat z SO na srodku. Van wspomniał o waznej sprawie. Najlepiej byłoby gdyby był zastepcą jakiegoś PG znającego się na defensywie i kreowaniu gry, tylko z tego co pamietam on ma zastępować Williamsa, no ale to taka mała uwaga. Wracając do sedna. DJ na ławie to coś czego oczekiwałem po Rileyu od poczatku. W poprzednim RS nie miał wyboru bo Butlery i inne Persony zawodziły na całego przez co DJ szczycił sie S5. Teraz kiedy w Miami jest PG (choć z sianem w głowie i checiami defensywnymi porywnuwalnymi z DJem) nareszcie Jones w moim odczuciu znalazł sie tam gdzie jego miejsce. Na ławie. Fakt, jako prowadzacy grę słabiutko sobie radzi, ale na kilka minut w mniej znaczących momentach może zająć się tą rolą (i tak w czwartych qtr ani on ani J-Will nie poklepią sobie piłki :lol: ). Rola rezerwowego to idealne miejsce dla niego. Szkoda tylko, że kasa przesłoniła mu wzrok i robi sobie zwyczajne jaja. 3mln to i tak za dużo jak na niego (dla porównania Duhon z ofertą 2.8mln).

Reasumujac. Jeśli Miami podpiszą DJa to miejsce dla niego szykowane jest idealne, tylko czy on pogodzi się z rolą rezerwowego, bo po ostatnim RS jego "ego" coś przerosło umiejętności

PS: as/game w Bucks było wynikiem przymusu gry tego kolesia jako startera. Wszyscy pamietają jak jego apg miała się do kreowania gry i jak ładnie uwydatnili to Pistonsi w PO :wink:

 

2. Cassell w Clipps, czyli na wygnaniu. LAC to zespół oscylujący w poprzednim RS wokół PO, ale i dręczony kontuzjami. W poprzednich rozgrywkach było kilku zastępców, ale kilku z nich wyparowało (choć są tez nowi). Czy to dobre posuniecie LA? Musieli cos zrobic, bo prawie pewne było, że Jaric zechce odejść. Kusili go Nuggets i myśle, ze Wolves to lepsze wyjście bo tu niema A.Millera i Boykinsa więc czas gry mu się automatycznie wydłuża i jest niemal pewien roli firstPG a u boku Garnka może się bardzo wypromować (choć to i tak bardzo dobry PG). Ze strony Wolves ruch genialny. Pozbyli się starego, zrzedliwego i kontuzjogennego PG za młodszego, rozwijającego się i...kontuzjogennego PG, no ale postęp niewątpliwie jest i widac McHale chce popwrotu do elity Zachodu juz w tym RS. Wolves wydają się odbudowywac i zadowolić swoja gwiazd, która po klęsce poprzedniego RS mogła mieć dość zimniego Minneapolis :wink: Noi cóż poczekajmy na RS, bo wydaje mi się, ze Wolves moga znowu oczarować Ligę. Powoli, ale systematycznie oczyszczają skład, a podpisanie MadDoga bardzo wyklarowało sytuację pod koszem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry ruch z tym Jaricem ze strony Wolves, pozbyli się drugiej podstarzałej marudy ich skład wygląda dość ciekawie. Nie zdziwię się jak znajdą się ponownie w czołówce zachodu, myślę, że o zwycięstwo w dywizji mogą spokojnie powalczyć. Ciekaw jestem jak będzie grał Olowokandi w tym sezonie, contract year potrafi zdziałać cuda zwłaszcza, że umiejętności i warunki fizyczne to on ma tylko zwykle mu się nie chce, a jak mobilizująco działają pieniądze wszyscy wiemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale, Jones to naprawdę dobry backup, jednak słaby starter, ale zwłaszcza w drużynie mającej Shaqa taki gość jest przydatny. Nie przesadzaj w drużynie z takim Watsonem na rozegraniu taki koleś naprawdę wiele mógłby wnieść do drużyny, kiedy na rozegraniu ma się w S5 kogoś kto się przede wszystkim koncentruje na obronie taki Damon Jones ze swoją celnością jest bardzo przydatny.

Dla mnie mozna go nazwac w miare solidnym backupem dla pozycji SG, ale dla pozycji PG nigdy takiego miana nie zazna, poprostu to nie ta bajka.

I o to mi wlasnie chodzilo, ze moze byc uznawany za solidnego backupa dla SG, a nie oto, (bo zdaje sie tak to zrozumieliscie), ze nie moze byc solidnym backupem dla PG to nie moze byc wogole solidnym back upem.

Zmiennikiem dla PG moze byc z braku laku i nic wiecej, do solidnosci na tej pozycji nawet jako zmiennika duzo mu brakuje.

 

Zas jesli chodzi o Wolves to duze brawa za ten trade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie mozna go nazwac w miare solidnym backupem dla pozycji SG, ale dla pozycji PG nigdy takiego miana nie zazna, poprostu to nie ta bajka.

I o to mi wlasnie chodzilo, ze moze byc uznawany za solidnego backupa dla SG, a nie oto, (bo zdaje sie tak to zrozumieliscie), ze nie moze byc solidnym backupem dla PG to nie moze byc wogole solidnym back upem.

Zmiennikiem dla PG moze byc z braku laku i nic wiecej, do solidnosci na tej pozycji nawet jako zmiennika duzo mu brakuje.

 

Tutaj też zależy od tego czego dana drużyna od rozgrywającego będzie oczekiwać, taki właśnie Jones do trójkątów Jacksona by się wręcz idealnie(pomijając jego grę w defensywie) nadawał, W Heat też jako rezerwowy PG pasuje bo na SG gra Wade, który sporo gra z piłką, dużo zależy od tego gdzie konkretnie ma grać i kogo zmieniać. Jednak rozumiem o co Ci chodzi, Jones ma z pewnością w sobie więcej z SG niż z PG, ale moim zdaniem nie przeszkadza to w tym żeby był solidnym zmiennikiem dla pierwszego rozgrywającego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Glowny minus rozgrywania DJ-a jest taki, ze nie penetruje i przez to trudno mu kreowac pozycje dla kolegow. W ustawionej koszykowce, w ktorej gra sie pod gwiazdy i gdzie inni biora na siebie glowny ciezar gry, dla DJ-a jest miejsce i moze byc solidnym elementem. Rzadko traci pilke i bardzo celnie podaje, okazjonalnie rzuci na dobrej skutecznosci. Ty Key masz do niego awersje od czasu, jak tylko zostal porownany do Paytona i chyba od tego czasu sie uparles.

 

PS: as/game w Bucks było wynikiem przymusu gry tego kolesia jako startera. Wszyscy pamietają jak jego apg miała się do kreowania gry i jak ładnie uwydatnili to Pistonsi w PO :wink:

Eee, o czym ty mowisz? O grze w Bucks w sezonie 03-04, czy o zeszlym sezonie w Miami? W Bucks w RS grajac glownie z lawki wykrecal 7p i 5.8as w czasie niecalych 25 minut gry. Stosunek asyst do strat na poziomie 4.6. W playoffs gral w pierwszej piatce, ale w sumie tylko o 4 minuty na mecz dluzej i wykrecal 10p i 7.4as przeciwko Pistons. Stusunek asyst do strat 4.1. Jesli chodzi o ostatnia serie z Pistons to DJ mial srednie 8p i 4.4as, czyli nie tak zle. Stosunek asyst do strat w tej serii 5.12.

 

Wiecie, to juz sie robi smiszne. Jeden robi z niego shooting guarda olewajac fakty, a drugi sie podnieca czyms, czego nie mozna udowodnic. Oddajcie gosciowi troche naleznego mu szacunku, bo zeby po ostatnich 2 sezonach nie moc przyznac, ze cos potrafi (zeby przynajmniej byc kompetentnym zmiennikiem)... W Cavs przy LeBronie, jak i w Miami moze byc dla niego miejsce.

 

Jesli chodzi o pozyskanie przez Clippersow Cassella, to nie wiem po co. Niby to weteran, niby Clippers chca w koncu awansowac do playoffs. Sklad maja niezly, ale Sammy sie juz sypie, jest malkontentem i kto wie, czy jeszcze cos pogra. Choc jesli mieli utracic Jarica za nic, to w sumie i tak dobrze, ze cos wyciagneli.

 

Christie w Dallas to moze byc znak, ze Finley ma sie pakowac. Choc tego nie mozna byc pewnym, dopoki nie stanie sie faktem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee, o czym ty mowisz? O grze w Bucks w sezonie 03-04, czy o zeszlym sezonie w Miami? W Bucks w RS grajac glownie z lawki wykrecal 7p i 5.8as w czasie niecalych 25 minut gry. Stosunek asyst do strat na poziomie 4.6. W playoffs gral w pierwszej piatce, ale w sumie tylko o 4 minuty na mecz dluzej i wykrecal 10p i 7.4as przeciwko Pistons. Stusunek asyst do strat 4.1.

Ty Szaku zdaje się nie zauwazasz różnicy w dobrym kreowaniu gry partnerom a apg. Wiem jakie ma cyferki i już kiedyś to przerabiałem. I zdaje się pisałem, że nijak się one mają do jego faktycznego wkładu w kreowanie gry. Jest w tym elemencie słabiutki, ale oczywiscie Ty tego nie widzisz bo niby po co. Napisałem, że nadaje się do gry z piłką przez chwilę, a co do Bucks to miałem na myśli okres kiedy był pierwszym PG. Fakt cyferki w porzadku, ale co pozatym? Spowalnianie gry, słaby przeglad pola, mała dynamika i jednowymiarowość, zatrzymywanie ataków Bucks lub zbyt grałtowne przyspieszanie kiedy jeszcze nie ustawiono całej akcji- jak dla mnie PG, który najlepiej czuje się bez piłki i czeka na dobre podanie. I jak pisałem jako bench u boku SO bedzie miał bardzo dobrze, bo jaklo starter był pośmiewiskiem

Ja niewiem czy inni zauwazają jak z chwilą przejścia kogos do Twojej ekipy przestajesz skupiac się na faktach decydujących o ich (przypuszczalym bądź nie) negatywnym wpływie na zespół. Przestajesz widzieć ich wady a wyolbrzymiasz zalety choćby było ich jak na lekarstwo. Najlepsze przykłady z ostatnich dni to Walker czy Jason (TimH) Williams. Kiedyś podobnie było z Fisherem czy Madsenem. O Fishu pisałeś jakim on to nie jest dobrym defensorem jak grał w LA, a jak odchodził to były jakieś gadki jak to on nie jest dobrym defensorem (z punktu widzenia umiejętności), ale ma serce do walki i zapał do pracy- jak dla mnie czynniki czyniace go dobrym obrońcą. Z Madsenem było w PO LA-Wolves, że praktycznie w poziomie kryje SO, że tak się nie powinno grac itd, ale przedtem jakos tych jego zagrań nie negowałeś. Powoli mam już dość wygładzania obozów Shaqa i nie omieszkam za kazdym razem przypomnieć Ci o tym :!:

Wiecie, to juz sie robi smiszne.

Tu się zgadzamy

Jeden robi z niego shooting guarda olewajac fakty, a drugi sie podnieca czyms, czego nie mozna udowodnic.

Dobrze ża znajdzie się ktoś, któ potrafi wyciągnąć z niego wszystko co najlepsze, a czesem jeszcze więcej :?

Oddajcie gosciowi troche naleznego mu szacunku, bo zeby po ostatnich 2 sezonach nie moc przyznac, ze cos potrafi (zeby przynajmniej byc kompetentnym zmiennikiem)...

Oddaje mu co jego. Od samego poczatku pisałem, że gracze tego formatu to typowi rolplayers grający z ławy i nadal trzymam się tej opinii. Ty natomiast z czasem zaczynasz wymyslec nowe zalety ukrywajac jak tylko ptrafisz wady

To pogrubione raczej było chybione, no chyba, że to nie do mnie

W Cavs przy LeBronie, jak i w Miami moze byc dla niego miejsce.

Zgadzam sie, tylko uważam, że przy SO ma więcej opcji, wiecej pozycji niż przy LBJu i bardzo łatwo to udowoodnić. Nie kto inny jak Ty pisałes, ze Shaq skupia na siebie najwięcej uwagi w całej lidze i musze się z tym zgodzić (nigdy nie twierdziłem inaczej). Dlatego chyba oczywistym wydaje się wniosek, ze z Shaqiem w składzie DJ ma wiecej swobody i wieksze pole manewru, no chyba, że liczysz że w każdym meczu będzie wykręcał statsy jak w pierwszym meczu PO przeciw Nets :twisted: i ze będzie tak aktywny. Wtedy faktycznie może z LBJem miec lepiej niż z samym guru Shaqiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj też zależy od tego czego dana drużyna od rozgrywającego będzie oczekiwać, taki właśnie Jones do trójkątów Jacksona by się wręcz idealnie(pomijając jego grę w defensywie) nadawał, W Heat też jako rezerwowy PG pasuje bo na SG gra Wade, który sporo gra z piłką, dużo zależy od tego gdzie konkretnie ma grać i kogo zmieniać. Jednak rozumiem o co Ci chodzi, Jones ma z pewnością w sobie więcej z SG niż z PG, ale moim zdaniem nie przeszkadza to w tym żeby był solidnym zmiennikiem dla pierwszego rozgrywającego.

Zaczynasz go oceniac, a moze od poczatku oceniales przez pryzmat przydatnosci dla zespolu Miami. Mnie takiecos nie interesuje, bowiem zalezy mi na ocenie jego ogolnej rynkowej wartosci.

Ty Key masz do niego awersje od czasu, jak tylko zostal porownany do Paytona i chyba od tego czasu sie uparles.

Bo ten okres zbiega sie z tym, ze zaczales nadmiernie go wychwyalac i robic z byle grajka Bog wie kogo, co mi sie nie spodobalo.

Wiecie, to juz sie robi smiszne. Jeden robi z niego shooting guarda olewajac fakty, a drugi sie podnieca czyms, czego nie mozna udowodnic. Oddajcie gosciowi troche naleznego mu szacunku, bo zeby po ostatnich 2 sezonach nie moc przyznac, ze cos potrafi (zeby przynajmniej byc kompetentnym zmiennikiem)... W Cavs przy LeBronie, jak i w Miami moze byc dla niego miejsce.

Rzeczywiscie DJ zapieral dech w piersiachw ost 2 RS.

Smieszne jest po raz kolejny, ze znow zostaje przeceniany jakis tam gracz, ktory znalazl sie u boku Grubaska. Ale to juz zdaje sie regula dla fanow SO.

Tobie rowniez zwracam uwage, zebys sciagnal okulary z napisem Miami heat i wlozyl NBA. Nie tuyczy sie to tyle stronniczosci co poprostu patrzenia na DJ'a przez pryzmat przydatnosci jego osoby w Heat.

Zrozumcie w koncu, ze fakt, iz pasuje jak ulal do Heat nie zwieksza jego wartosci rynkowej, przez to nie staje sie lepszym graczem ogolnie. A taka przydatnosc to nic wiecej jak szufladkowanie takiego gracza, ktory i tak po za rzutem za 3 za wiele nie potrafi (1 wymiar). To predysponowanie go do okreslonych warunkow czyli poprostu takiego ukladu siel w zespole a nie inngo jaki jest w Heat, co czyni go jeszcze mniej uniwersalnym niz jest.

Ja niewiem czy inni zauwazają jak z chwilą przejścia kogos do Twojej ekipy przestajesz skupiac się na faktach decydujących o ich (przypuszczalym bądź nie) negatywnym wpływie na zespół. Przestajesz widzieć ich wady a wyolbrzymiasz zalety choćby było ich jak na lekarstwo. Najlepsze przykłady z ostatnich dni to Walker czy Jason (TimH) Williams. Kiedyś podobnie było z Fisherem czy Madsenem. O Fishu pisałeś jakim on to nie jest dobrym defensorem jak grał w LA, a jak odchodził to były jakieś gadki jak to on nie jest dobrym defensorem (z punktu widzenia umiejętności), ale ma serce do walki i zapał do pracy- jak dla mnie czynniki czyniace go dobrym obrońcą. Z Madsenem było w PO LA-Wolves, że praktycznie w poziomie kryje SO, że tak się nie powinno grac itd, ale przedtem jakos tych jego zagrań nie negowałeś. Powoli mam już dość wygładzania obozów Shaqa i nie omieszkam za kazdym razem przypomnieć Ci o tym

Czy ty tez to zauwazyles? Az mdlo sie robi, za kazdym razem to samo. Zobaczymy jakimi wielkimi teraz wlasnie sie stana w/w Walker i Williams.

 

Zgadzam sie rowniez z Josephem, ze o kreowaniu gry DJ wie tyle co kot naplakal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynasz go oceniac, a moze od poczatku oceniales przez pryzmat przydatnosci dla zespolu Miami. Mnie takiecos nie interesuje, bowiem zalezy mi na ocenie jego ogolnej rynkowej wartosci.

 

Nie chodzi mi o przydatność tylko dla Heat, oni są po prostu przykładową drużyną, w której taki akurat rozgrywający jakim jest Damon Jones może być przydatny. Podałem jako przykład także Lakers w trójkątach nie wymaga się od rozgrywającego umiejętności kreowania pozycji partnerom, podobnie chociażby w obecnych Cavs, w których sporo z piłką będzie grał Lebron i Hughes. Dla mnie główny zarzut do Jonesa to jego gra w obronie, a raczej jej brak no i to zbyt wysokie mniemanie o sobie, ale to już mniej ważne. :)

Sorki Key, ale dla podanych przeze mnie wyżej drużyn Damon Jones to lepsza opcja na rezerwowego PG niż Payton, co wcale nie oznacza, że dla innych ekip, majacych inną taktykę, innych graczy Gary nie jest lepszym rozwiązaniem.

 

 

:lol: wygląda na to, że "Allan Houston rule" nie obejmie Allana Houstona, który zobaczy czy będzie w stanie grać a jeśli nie to po prostu odejdzie na emeryturę, Knicks zwolnią prawdopodobnie kogoś z trójki Maurice Taylor, Malik Rose, Jerome Williams, fajnie jakiś wysoki FA się pojawi na rynku :D

 

Inna ofiara amnestii Derek Anderson już widać zmiękł jego agent powiedział, że Derek może zgodzić się na mniejszą kasę niż MLE jeżeli będą mu warunki odpowiadały. W zeszłym sezonie w Blazers marudził ze względu na stracenie pozycji w S5, a na rynku jest tylko jedna chętna na niego drużyna mogąca mu zaoferować miejsce w pierwszej piątce :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Derek Anderson - W zeszłym sezonie w Blazers marudził ze względu na stracenie pozycji w S5, a na rynku jest tylko jedna chętna na niego drużyna mogąca mu zaoferować miejsce w pierwszej piątce :roll:

Oj chyba dwie Van :wink: Jeśli chce MLE to jest też taka ekipa w takim mieście nad Wielkim Słonym Jeziorem, a na forach mormońskich to aż huczy od spekulacji 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Derek Anderson - W zeszłym sezonie w Blazers marudził ze względu na stracenie pozycji w S5, a na rynku jest tylko jedna chętna na niego drużyna mogąca mu zaoferować miejsce w pierwszej piątce :roll:

Oj chyba dwie Van :wink: Jeśli chce MLE to jest też taka ekipa w takim mieście nad Wielkim Słonym Jeziorem, a na forach mormońskich to aż huczy od spekulacji 8)

Zaskoczyłeś mnie kompletnie Maxec od początku czytałem, że zainteresowani są nim Lakers, Wolves, Pistons a także Rockets i Heat( chociaż oni są chyba zainteresowani wszystkim co się rusza :lol: ), ale nigdzie nie widzialem wzmianki o Jazz, kto wie mam nadzieję, że nie skończy się tak jak z Danielsem, kiedy nagle wyskoczyli nie wiadomo skąd Wizards i zwinęli go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, najlatwiej uciec w przesade. Niech mi jeszcze ktos zarzuci, ze sie "spuszczam" nad DJ-em, to juz bedzie komplet. Rownie dobrze, jak wy mi zarzucacie to, ze nie widze wad DJ-a, to wam mozna zarzucic, ze w ogole nie zwracacie uwagi na jego zalety. No chyba, ze tylko rzucanie za 3 widzicie. A co powiecie, jak jakis inny PG jest super elastyczny, dynamiczny i kreuje innym akcje, ale ktory np. ma porownywalna lub mniejsza ilosc asyst? Sa rzeczy, ktorych DJ nie robi, ale sa elementy typowe dla fachu PG, w ktorych sie sprawdza, a o ktorych wyzej pisalem. Jesli to nie moze mu kupic uznania za kompetentnego w sprawie bycia rezerwowym PG, to faktycznie nie ma o czym gadac. Ale ciesze sie Joseph, ze przynajmniej ty to widzisz, choc i tak masz cokolwiek "ekstrawagancka" opinie jakoby ostatni sezon DJ-a w S5 byl posmiewiskiem...

 

Zrozumcie w koncu, ze fakt, iz pasuje jak ulal do Heat nie zwieksza jego wartosci rynkowej, przez to nie staje sie lepszym graczem ogolnie.

Nie interesuje mnie jego wartosc rynkowa i to, gdzie i jakie kontrakty sobie podpisuje. Chodzi mi o to, co pokazal w ostatnich 2 sezonach, a co jest takze stale dla jego kariery, czyli zalety, do ktorych jakby co odsylam do mojego wczesniejszego posta.

 

Wstawki z Fisherem i Madsenem nie biore powaznie, bo mnie nie dotyczy. Zawsze traktowalem ich jako dobrych obroncow tylko w kontekcie ich walecznosci. Juz nie pamietam ile razy pisalem o Fishu wpadajacym na kazda mozliwa zaslone i Madsenie, ktory jest kompletnie drętwy. Wiec prosze mi nie wyjezdzac z tym, ze jestem tendencyjny, bo jesli ja jestem, to wy tez, czy to w swojej awersji, czy w koloryzowaniu, ale w odniesieniu do wlasnych ulubionych druzyn. A jesli chodzi o zarzuty o kolorozywaniu Walkera i Williamsa, to tez przesadzasz Joseph, bo widzisz to, co chcesz widziec, a nie zapominasz o stosowanym na kazdym kroku trybie warunkowym / przypuszczajacym i mnogosci slowa "może".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rownie dobrze, jak wy mi zarzucacie to, ze nie widze wad DJ-a, to wam mozna zarzucic, ze w ogole nie zwracacie uwagi na jego zalety.

Ok popatrzmy jakie on faktycznie ma zalety. Pomijam trójki, bo faktycznie potrafi to robić. Piszesz, ze nie tracił piłek, ale ja bardzo żadko widziałem, zeby on dużo klepał piłkę, bo jeśli już występował w roli rasowego PG to przeprowadzał piłkę na połowe przeciwnika i oddawał do DW. A kiedy to Wade grał jako prowadzący to udział DJa w budowę akcji był znikomy, żeby niepowiedzieć- czasem żaden i opierał się na szukaniu pozycji za łukiem. Oczywiście ma to swoje dobre strony, bo z SO pod koszem odciągał swojego defensora trochę od podwojeń na Shaqu, bądź w przypadku gdyby jego obrońca poszedł miał ustawioną pozycje na rzut. Tu masz rację. Do takiej roli się nadaje, ale zauważ, ze nie w każdej ekipie taka rola byłaby możliwa. Wiele ekip opiera ię na podkoszowcach mobilnych, sprawnych z piłką itd, który nie opieraja swoich ataków głównie na gdze jak najbliżej kosza. Opcja z inside-outside jest nadal możliwa, ale już nie w tak dużym stopniu jak przy Shaqu. W Cavs na srodku miałby BigZ, który nie kocha za bardzo najbliższych okolic kosza i ucieka się o gry na dlaekim jak na C półdystansie. LBJ i Larry potrafią znajdowac kolegów, ale zaden z nich nie ściąga na siebie tyle uwagi przeciwników, zeby gracz kryjący DJa miał prawie za każdym razem mu odpuszczać.

Zawodnik z takimi zaletami to idealny bench w zespole z takim C jak SO, ale w innych ekipach już nie koniecznie. Key ma trochę racji. Jako gracz pierwszopiatkowy nie spełniał się w moich oczach, bo aż taka jednowuymiarowość kłuje w oczy, dlatego jesli podpisze kontrakt czy to z Cavs czy z Heat zajmie miejsce dla graczy z takimi umiejetnosciami idealne- ławka

A jesli chodzi o zarzuty o kolorozywaniu Walkera i Williamsa, to tez przesadzasz Joseph, bo widzisz to, co chcesz widziec, a nie zapominasz o stosowanym na kazdym kroku trybie warunkowym / przypuszczajacym i mnogosci slowa "może".

Wiesz, cos ten Twój tryb przypuszczajacy jest zbyt czesto podsycany niewoiadomo jakim brakiem realizmu. Nie twiedzę, że obaj W nie mają talentów, bo mają, choć ja zastanowiłbym się czy warto aż tak bardzo ryzykować z graczami o takiej mentalności i napychać zespół nazwiskami a nie faktycznymi potrzebami zespołu. potrzebowaloiscie PG- fakt, ale J-Will jeśli nie zostanie okiełznany moze sprawiać wam masę propblemów, może odpalać cegły z nieprzygotowanych pozycji, szarpac sie i dużo klepać, a wdety miesca dla Wade'a i Williamsa może zabraknąć, a Shaq poprostu moze nie zdarzać reagowac na te wszystki zmiany. Walker może przymurowac się już na stałę do łuku i odpalać z tamtad cegły z prędkością 5-6 na kwartę, może nie zrozumiec taktyki zespołu i przez to niweczyć budowane przez Wade'a ataki, może klepac piłke przez 20s i nic mu to nie przyniesie- co najwyżej cegłę i szansę, że So lub haselm piłke zbiorą w ataku i ponowia akcję. Widzisz też użyłem trybu przypuszczajacego, tylko dlatego, żeby udowodnic, że łatwo w trybi przypuszcajacym (tak samo jak w dokonanym) popaść w skrajność. Celowo tak pisałem, zeby wykazać Ci, że Twój "tryb" wcale nie był taki obiektywny jak chciałbyś żeby był
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.