Skocz do zawartości

Kobe vs ...


ai3

Rekomendowane odpowiedzi

obrona Wade'a nic tu nie ma, po prostu zaczeliscie pierdolic o obronie Kobego co ma nic do tematu

wczoraj Wade ze zbolalym kolankiem zmasakrowal Kobego na obu koncach boiska

 

nie wiem czemu temat przeobrazil sie w Kobe vs ?

wiem ze tak sie nazywa

ale bottomline jest taki

 

wczoraj zagral game 7 Kobe co ma czesto w zwyczaju, wielkie oczekiwania wielki matchup wielkie dawanie dupy przez Kobego tak juz zwyczajnie jest tak juz zwyczajnie bedzie i to jest to glowny powod dla ktorego dyskusja Kobe vs Jordan nigdy nie bedzie miala sensu

 

wersja game 7 Jordan to pommnik czlowieka na pomniku swiata

wersja game 7 Kobego to kupa smiechu, dobre zarty 6-24, kilka blowoutow z Suns i doobry wpierdol od Jamesa

 

ale nie o tym chcialem

 

Kobe na dzien dzisiejszy mimo wszystkich tych swoich wad jest najlepszy

jest najbardziej sprawdzony i najrzadziej zawiodl, najwiecej osiagnal i ZAWSZE gra mimo kontuzji do tego ma Jordanowski pierwiastek czyli jest c***em dla wlasnych teammates przez co staja sie i sa jeszcze lepsi - patrz Odom w Finalach 2009 i 2010 a Odom w 2005

 

o czym mial byc ten temat to James i jego greatness

mimo wszystko uwazam ze Lakers i Kobe powinni co roku wysylac kwiaty i litr Hennesy dla kazdego czlonka Boston Celtics za to ze sa

zupelnie inny matchup , zupelnie inny schemat obrony, Ray Allen nijak lezy Wade'owi (co prawda Wade powinien uganiac sie za Rondo jak Kobe nie wiem czemu Spo tego nie robi)

 

 

dobry mecz Jamesa trzeba mu to oddac, nadal nie lubie jego motoryki rzutu, troche postupowal, cos tam pobronil , jest lepiej czy Boston Celtics lepiej w to watpie

najwieksze wrazenie zrobil zdecydowanie Bosh , w dwoch slowach - nie pizdzil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha, tak was zaślepiła złość, że nawet się nie zorientowaliście, że ai3 pisze o Wadzie. Rozkoszni są ci nasi haterzy :D

Skoro założyl ten temat to dziwne było, że nagle pisze o tym jak Wade go zjada. Niewiem w jaki sposób mieliśmy się z Lukim zorientować o co mu chodzi? Z jego postów ciężko to było wywnioskować imho.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

G5 vs OKC - 1st quarter:

 

10:47 Westbrook blows by Kobe, Artest protects the paint, jump ball.

9:54 Kobe goes under the screen, Westbrook dared to shoot, missed.

8:08 Kobe with great defense on Durant, steals the ball.

7:50 Westbrook draws attention (Kobe and Gasol), passes to Green who drives and gets blocked by helping Bynum.

7:33 Westbrook blows by Kobe, Fisher tries to draw the charge, free throws.

7:13 Kobe doubles Sefolosha, who had lost control of the ball, forced him into turnover.

6:17 Westbrook with a blow-by on Kobe, missed at the rim contested by 3 Lakers (Bynum with a block).

4:40 Westbrook attacks Kobe, good contest by Kobe, Westbrook makes a tough lay-up/floater off the glass.

3:20 Westbrook drives again, same story, except Westbrook misses after losing his balance driving.

3:11 Westbrook shoots after the 24 clock, falls on Artest and to the ground on the head. possible injury.

1:15 Kobe plays transition defense, forces Westbrook to turn and slow down, Shannon Brown with great help defense ends up with a steal.

1:03 Westbrook gives Ibaka pts on a silver plate. put 2 defenders in the air, Ibaka lays it in.

0:32 Harden blows by Kobe, foul on Bryant, 2 FTs.

 

2nd quarter

 

6:44 Odom switches onto Westbrook, missed jumper. earlier on the possession Artest with great defense on Durant forcing him to re-set the whole offense.

6:21 Westbrook draws a double team on pick and pop with Ibaka, Ibaka ends up with midrange j and makes it.

4:54 Westbrook fouled by Kobe while jumpshooting, 2 FTs.

3:15 Westbrook draws attention, kicks the ball to Durant for semi-contested 3P shot, goes in.

2:07 Westbrook has an open 3P, fakes the shot, tries to dribble and pull-up for a long 2, travels. Bryant is 7-10 feet away.

0:53 Bryant lost track of Westbrook, he cuts off-ball, Durant finds him, Westbrook ends up with 2 FTs (Artest fouled)

0:02 Westbrook blows by Kobe on a crossover, missed open lay-up.

 

Obejrzałem. Jednak miałem dobrą pamięć.

 

 

Bast, twój opis jak zwykle bardzo tendencyjny. To twoje "blows by" miały miejsce albo kiedy obrona Lakers nie zdążyła się przygotować przez złą decyzję w ataku (Fisher w pierwszej sytuacji) albo kiedy Kobe musiał pomagać przy innym graczu (7:33, swoją drogą powinien być faul w ataku). W halfcourt offense Westbrook przez cały mecz ani razu nie minął Bryanta, raz go po prostu przepchnął. Pominąłeś też kilka sytuacji, w których Kobe zagrał bardzo dobrze w obronie.

 

No i zagadka: ile razy Westbrook wszedł w tym meczu na prawą stronę?

 

 

No właśnie. Fishera mijał z lewej, z prawej w pierwszym kroku. Kobe zabrał mu silną stronę, dając shotblockerom czas na odpowiednią reakcję.

 

 

Także to twoje "mijał go dosłownie za każdym razem" to kolejna ściema. Zastanawiające jest także to, dlaczego nie wspomniałeś nic o drugiej połowie. Być może dlatego, że tam już nie było żadnych "blows by".

 

 

w G6 to Kobe go nie zatrzymal, z tego co pamietam Westbrook tam zagral bdb mecz.

 

Nie ma to jak pisać z pamięci, a potem mi zarzucać, że mówię o meczu, który widziałem ostatni raz pół roku temu. Westbrook w szóstym meczu trafił 7 z 20 rzutów z gry, z czego 3/5 w ciągu kilku minut czwartej kwarty, kiedy krył go Fisher.

 

 

może po prostu Wesbrook złapał zadyszkę? ;] ciągnął thunder przez cztery mecze, pierwsze PO w karierze, więc miał prawo w końcu się zmęczyć :>

 

Może. Tylko jak wtedy wyjaśnić fakt, że kiedy w czwartej kwarcie przejął go Fisher, to Westbrook rzucił w krótkim czasie 8 punktów i o mało nie wygrał Thunder meczu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, miałem szukać i odświeżyć sobie te mecze z Thunder, ale widzę, że Jendras już to zrobił. Nie to żebym wątpił w swoją pamięć zwłaszcza jeżeli wziąć pod uwagę to, że autorem tej pseudo analizy był nie kto inny jak Bastek.

 

Tak swoją drogą to naprawdę szkoda, że nawet rozsądni i mający sporą wiedzę goście jak Lorak posuwają się do takich desperackich kroków jak przywoływanie analizy defensywnej nie kogo innego jak Bryant w wykonaniu nie kogo innego jak Bastek, który nie dość, że jest znanym haterem Bryanta to jeszcze nie potrafi odróżnić zwykłego minięcia obrońcy od ukierunkowywania go na wysokich, zmuszenia do grania na swoją słabą stronę. Wstyd Lorak, naprawdę co następne znajdziesz jakiegoś niewidomego hatera Lakers i przedstawisz jego analizę dlaczego buty Bryanta nie są tak ładne jak te Lebrona ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

analiza Bastillona była najlepszym dostępnym opisem tego, co się stało. skoro jednak Jendras po ponownym obejrzeniu mówi, że było inaczej, to trzeba będzie obejrzeć samemu, bo dla mnie to jest teraz słowo przeciwko słowu forumowiczów, których zdanie cenię. a to, że on jest haterem lakers, a wy ich kibicami, wcale nie ułatwia rozstrzygnięcia.

 

w każdym razie, wracając do sedna sprawy, Westbrooka przywołano po to, by podać przykład tego, jak to Kobe kogoś zamknął. jeśli więc nawet macie rację, a Bastillon nie, to to zamknięcie jest ograniczeniem w kilku, kilkunastu akcjach w jednym (czy G6 też?) meczu. naprawdę zatem jest to takie imponujące, by mówić tonem: "Kobe zamykał, LeBron nie"? bo gdy ai to napisał, to myślałem, że chodzi o coś w stylu ograniczenie top scorera przeciwników na przestrzeni całej serii, albo chociaż takie zmasakrowanie PG i zdezorganizowanie ataku jak kiedyś Pippen zademonstrował na Jacksonie, gdy przez całą serię gnębił go okrutnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

analiza Bastillona była najlepszym dostępnym opisem tego, co się stało. skoro jednak Jendras po ponownym obejrzeniu mówi, że było inaczej, to trzeba będzie obejrzeć samemu, bo dla mnie to jest teraz słowo przeciwko słowu forumowiczów, których zdanie cenię. a to, że on jest haterem lakers, a wy ich kibicami, wcale nie ułatwia rozstrzygnięcia.

ale chyba oglądałeś te mecze więc coś tam powinieneś pamiętać. To nie chodzi tylko o to, że Bastek jest haterem Lakers, ale o to, że może na temat adv stats jego wiedza jest dość spora to jednak kiedy już sam ma coś zinterpretować to już niestety tak dobrze nie jest, jak dodać do tego jego stronniczość to mamy pełny obraz.

 

w każdym razie, wracając do sedna sprawy, Westbrooka przywołano po to, by podać przykład tego, jak to Kobe kogoś zamknął. jeśli więc nawet macie rację, a Bastillon nie, to to zamknięcie jest ograniczeniem w kilku, kilkunastu akcjach w jednym (czy G6 też?) meczu. naprawdę zatem jest to takie imponujące, by mówić tonem: "Kobe zamykał, LeBron nie"?

a te kilka, kilkanaście akcji nie jest przypadkiem często kluczowe ? czego więcej można oczekiwać przy kryciu tak szybkiego gracza jak Westbrook i to przy dzisiejszych przepisach ?

bo gdy ai to napisał, to myślałem, że chodzi o coś w stylu ograniczenie top scorera przeciwników na przestrzeni całej serii, albo chociaż takie zmasakrowanie PG i zdezorganizowanie ataku jak kiedyś Pippen zademonstrował na Jacksonie, gdy przez całą serię gnębił go okrutnie.

właśnie cieszę się Lorak, że przywołałeś tego Pippena i Jacksona, powiedz mi kiedy ostatnio oglądałeś całą tamtą serię ? bo zasadniczo moje wspomnienia się raczej pokrywają z twoimi jeżeli chodzi o defensywę Pippena, ale o ile nie oglądałeś całej tej serii niedawno to skąd wiesz, że to co wydaje nam się być gnębieniem przez cała serie nie było przypadkiem kilkunastoma akcjami, które nam utkwiły w pamięci ? nie wspominając już o tym że Mark Jackson nie był jakimś demonem szybkości dodatkowo nie miał do pomocy chroniących go przepisów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w każdym razie, wracając do sedna sprawy, Westbrooka przywołano po to, by podać przykład tego, jak to Kobe kogoś zamknął. jeśli więc nawet macie rację, a Bastillon nie, to to zamknięcie jest ograniczeniem w kilku, kilkunastu akcjach w jednym (czy G6 też?) meczu. naprawdę zatem jest to takie imponujące, by mówić tonem: "Kobe zamykał, LeBron nie"? bo gdy ai to napisał, to myślałem, że chodzi o coś w stylu ograniczenie top scorera przeciwników na przestrzeni całej serii, albo chociaż takie zmasakrowanie PG i zdezorganizowanie ataku jak kiedyś Pippen zademonstrował na Jacksonie, gdy przez całą serię gnębił go okrutnie.

 

Mogę mówić tylko za siebie, ale ja nie pisałem nic o zamknięciu. Stwierdziłem tylko, że obrona Bryanta na Westbrooku była jednym z ważniejszych czynników decydujących o awansie Lakers. Natomiast nie wyobrażam sobie, aby ktoś zamknął Westbrooka jeden na jeden, bez pomocy ze strony drużyny.

 

 

Ps. Mecz jest na youtube.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imo, stronnicy bryanta sami się pakują w maliny podejmując temat "kto i jak kogo zamknął", jako że jaskrawych przykładów indywidualnego stoperyzmu kobego jest istotnie niezbyt wiele, a i sam stoperyzm to grząski teren, bo czasami można grać świetną defense, a dostać w dupę, kiedy strzelec ma formę i trafia z zamkniętymi oczami wisząc w powietrzu poziomo. pamiętam świetne defensywnie mecze bowena przeciw dirkowi, w których dirk walił punktami na prawo i lewo. bryant też miał dobre zawody np w g1 finałów z 01 kiedy krył iversona, krył go prawidłowo : od wejścia, od havocowania, zmuszając do tego, co iverson miał najsłabsze : rzucania z obwodu, z dobrym najczęsciej, timingowanym contest, ale iverson bił tak wysokie i szybkie jumpery nad rękami, że zwyczajnie nie szło tego limitnąć i wpadały jak złoto. tak samo, co ciekawe, prince bronił bryanta w finałach, tyle że bryant nie trafiał [i mu się na większość serii rozciągnęły te kłopoty z celownikiem :]. efekt : prince został specem od lockdown defense, na całe lata wyrobił sobie reputację tamtymi rozgrywkami, a bryant został facetem 'który nie umiał kryć iversona i musiał go lue zastąpić'.

 

tak naprawdę, imo, bryant przede wszystkim jest znakomitym obrońcą w zespole; 7-footers swoją droga, artest swoją drogą, ale jego rotacja, komunikacja i inteligencja w poruszaniu się w obronie - to jest materiał poglądowy, zwłaszcza w playoffs, w finałach, kiedy lakersi grają i bronią maksymalnie serio [wszyscy wiemy, ze nawet w playoffs nie zawsze grają na setkę, czasami limitują intensity, ale w meczach on the edge są zawsze tip top skoncentrowani i zaangażowani, przypominają pistonsów sprzed paru lat] - nie sposób wtedy negować bryanta jako czołowego obroncę na swojej pozycji, a może i w ogole w lidze. np w g7 finałów wszyscy się skupili na 6-24 nie dostrzegając już nie tylko jego clutch plays, killeryzmu, ale i nie dostrzegając jaką odjebał robotę w obronie, ile zostawił zdrowia na boisku. 6-24 i po rozmowie, z wysztafirowanym wnioskiem "bryant w finałach dał dupy". [bryant ograniczony ofensywnie przerzuca akcent na defense i tam stara się pomóc w takim stopniu, aby zmatchować słabszy ofens. imo, tę jego zaletę notorycznie się pomija, skupiając na tym, ile razy i w jakich okolicznościach nie trafił jednego czy trzech rzutów].

 

imo, zabawa w szukanie założonych zamków - why not, fajnie się czyta, ale chyba co poniektórzy idą za daleko utożsamiając to z oceną defense jako takiej. czy lock down defense, to cała kwintensencja perimeter defense i to, ze bryant - przyjmijmy wersję oponentów - nie zamknął nikogo i nie ogolił na 0-25 i 10 turnov. czyni go automatycznie 'niegodnym (tych wszystkich} all-defensive" ? - pamiętam, ze do tego się to sprowadzało w argumentacji w jakimś niedawnym temacie o defense kobego, w której ci sami krytycy, co tutaj, brali najaktywniejszy udział i pewnie się z takich ocen nie zdązyli wycofać :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vasquez - w tym poście coś pominąłeś swe epickie metafory i porównania ,które tak bardzo lubię czytać ,ale może dzięki temu przeczytałem to, nie potraktowałem tego (głownie) żartobliwie i nie sposó się NIE zgodzić z tym co napisałeś. Ju rajt.

Jeszcze skoro poruszyłeś to o AI i KB, AI w g1 imo trochę ruchał Kobe'go ( w bezpośrednim matchupie mecz zdecydowanie + dla AI)w ataku to rzucało się w oczy ,gdy trafiał mu contestowane rzuty sprzed twarzy jednak zarazem należy pamiętać ,że skuteczności wtedy za dobrej nie miał. I powiedzmy sobie szczerze za AI mało kto był w stanie nadążyć to poniekąd była zaleta jego rozmiarów odbiegających od typowych SG.

Lue go już lepiej pokrył jako ,że gabarytowo do niego pasował i był w stanie nadążać za zajekwabiście szybkim Allenem.

Kobe JEST ponad przeciętnym obrońcą jednak w 100% mogę przyznać ,że ostatnio jego zaangażowanie po tej części parkietu jest znikome, poza tym z czasem szybkość w D mu będzie się jedynie pogarszać, mam tu na myśli głównie nadązanie za szybkimi skrczybykami pokroju Wade'a. Nie podoba mi się jak KB ma jawnie wyjebane i gra z myślą Pau , Drew czy Lamar nadrobią/postraszą w pomalowanym ( co innego nakierowywać na wysokich ,a co innego puszczać w trumnę). I tak btw - jestem przekonany ,że KB nie jest w pełni zdrowy i to tak niestety wygląda już od dłuższego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie, można grać znakomitą defensywę a przeciwnik i tak wszystko trafia, równie dobrze można grać kiepską defensywę i statystycznie wypaść znakomicie tylko dlatego, że przeciwnik miał off night. Później takie kwiatki powstają typu Y zatrzymał zawodnika X na 10pkt 5-25 FG, a zawodnik X na graczu Z miał 30pkt na 15-25 z gry. Statsy nie potrafią wszystkiego ładnie oddać, trzeba oglądać mecze, w końcu nie jest trudną sztuką trafiać rzuty z zamkniętymi oczami, więc co tu ręka obrońcy na twarzy może zmienić? Myślę, że jedyny realny czynnik który może wpłynąć na skuteczność jest zbyt mała przestrzeń na oddanie rzutu, strach przed zablokowaniem, co sprawia że spieszymy się oddać rzut bądź zmuszeni jesteśmy go opóźnić, bądź w inny sposób wygiąć albo odchylić się aby tego miejsca trochę uzyskać (brak comfort zone). Generalnie bardzo często jak widzę, że gracz dostaje piłkę na obwodzie i ma tą sekundę czasu na ustawienie się oraz nie musi się śpieszyć to nie ma za bardzo znaczenia jak już oddaje rzut że ma tą rękę obrońcy na twarzy, bardzo często taki rzut wpada. Przede wszystkim jump shootera dobrego z comfort zone jest bardzo ciężko wybić (m.in. dlatego że fade away to też dla niego comfort zone), niewiele da się zrobić jak jeszcze mu siedzi danego dnia, łatwiej chyba jednak ograniczyć dobrego slashera, tylko to już musi być bardziej team effort żeby blokować mu dojście do kosza i nie może być dobrym jump shooterem siłą rzeczy.

 

Co do Kobiego to co oglądałem Lakers w tym sezonie to Bryant nie bronił zbyt imponująco, żeby nie powiedzieć c***owo, a jeśli miałbym już coś ogólnie zarzucić Lakers to to że nabierają w ciągu sezonu złych nawyków, w sensie jeśli komukolwiek się wydaje, że będzie mógł się opierdalać przez większość czasu i na zawołanie grać na 100% to może się zdziwić. Z jednej strony w przypadku Lakers możemy powiedzieć, że mają drugi bieg w przeciwieństwie do znacznej większości ekip, ale z drugiej strony ciężko im przychodzi podkręcić obroty na tyle aby włączyć ten drugi bieg (kilka porażek z rzędu nieźle ich mobilizuje), a jeszcze ciężej im jest utrzymać go cały czas. Lepiej dla nich żeby do playoffów wyrobili sobie dobre nawyki bo zdrowi Spurs mogą być piekielnie mocni a przespanie jednego czy dwóch meczów może im sporo namieszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jendras zrob wlasna analize i przedstaw to jak to widziales. bo ja kazda akcje opisalem dodatkowo podajac jej czas. ty sobie wziales z kosmosu jakies "ukierunkowywanie na wysokich", ktore mozna przypisac kazdemu minieciu, nie opisujac zadnej z tych akcji, ani nie podajac ich czasu. w praktyce wygladalo to tak, ze Westbrook dalej wbijal pod kosz, ale tam tracil pilki lub nie trafial rzutow. te same akcje mial w 4 pierwszych meczach z ta roznica ze nie bylo tam Artesta zeby mu wybic pilke, nie bylo Gasola z Odomem zeby ja zablokowali, a zamiast tego byly pkty i odkryte pomalowane. jak na razie moja analiza dalej jest tutaj najlepszym argumentem, bo wasza jedyna odpowiedzia bylo te smieszne ukierunkowywanie...

 

a zamkniety Westbrook w G6 mial 21/9/5/3 (i zero strat). skutecznosc slaba bo 46% TS, ale tez 9 asyst przy zeru stratach. chyba mamy inne definicje zamkniecia gracza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.