Skocz do zawartości

Blockbuster Magic-Suns-Wizards


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

exactly. większość i tak nawet nie zdaje sobie sprawy z w/w osiągnieć... więc nie liczyłbym na nic specjalnego. MOŻE gdyby NBA wróciło do telewizji publicznej? Czytałem ,że to oglądalność miało dość sporą ( nie moje czasy ah )

Ogólnie to dość smutne ,ale co poradzić ludzie nadal wolą żyć emerytem Małyszem i mój bolid wiecznie się psuje Kubicą.

 

Wówczas był największy boom na NBA w Polsce, obecnie ludzie, którzy ogólnie interesują sie sportem kojarzą Lebrona Jamesa, Kobe Bryanta i Shaqa natomiast jakieś 15 lat temu co drugi młody człowiek kojarzył Jordana, Olajuwona, Shaqa, Barkleya itp, pamiętam jak w podstawówce na przerwach robiliśmy sobie konkursy wiedzy o NBA, pamiętam czapki z daszkiem Orlando, Chicago, LAL i Charlotte (te były w Polsce najbardziej popularne), dzisiaj bardzo rzadko udaje mi sie porozmawiać z kimś obcym o dzisiejszej lidze i jest to napewno wpływ braku NBA w otwartych kanałach kablówki (nie koniecznie tvp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakie przewiduje ? przewiduje na pewno Gortat > Amare, czyli Suns z Gortatem beda grozniejsi niz byli w zeszlym roku.

To o 200 złoty, że Suns nie powtórzą poprzedniego sezonu i zabraknie ich w 1/2? Dla mnie mocniejszy jest skład z J-Richem i Amare, niż Carterem i Gortatem.

 

 

Suns beda mocniejsi niz w zeszlym sezonie, ale nie wiem czy beda mieli tak dobry wynik w PO, bo konkurencja jest o wiele mocniejsza rowniez.

Jak to? Nie ma tego nieudacznika Amare. Za to jest najlepszy PG ligi Steve Nash + all-star level center Marcin Gortat.

 

Jaka mocniejsza konkurencja? Memphis, Houston, Portland - grają zdecydowanie gorzej, niż rok temu. Reszta teamów nie wzmocniła się znączaco oprócz LA Lakers. San Antonio, Dallas mają dalej praktycznie takie same rostery, New Orleans to jednoosobowa armia o nazwie Chris Paul, Denver to drużyna uzależniona od Carmelo, który myśli o spi****leniu, do tego Utah oraz Oklahoma, która się rozwija, bo po prostu ma młodych zawodników.

 

Po Dallas i San Antonio widać, że opłaciło się tym drużynom niczego nie zmieniać i teraz mogą walczyć o mistrzostwo. W Phoenix nie chcieli Amare, który gwarantowałby zdecydowanie lepszy bilans. Wzięli Turkoglu i Childressa 5 lat/34$. To teraz Phoenix czeka walka o 7-9 seed z New Orleans, Portland, Denver (jeśli Carmelo wypierdoli w trakcie sezonu). Bastillon będzie pieprzył o najlepszych ofensywach, defensywach, advantage stats. Skończy się na I rundzie Lakers/Dallas/San Antonio 4-1, 4-2 i dziękuje, dobranoc.

 

Batalion pisał, że Magic mają najgorszych guardów w defensywie, a duet starych kiepów Nash-Carter nie jest gorszy? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolana wydają się jakieś niedojebane.

a huj z kolanami:)

 

bastek jest przehujem.

niech mu kos zrobi podpis pod nickiem "yes, i did" czy cos w ym stylu

suns'11>suns'10

 

ale suns'11 nie zrobia lepszego bilansu od suns'10 bo lepsza konkurencja.

no rzesz qrwa. fajna wymowka

 

lakers'11 tez sa lepsi od lakers'10 i co z tego?

 

reasumuujac. biedni (qrwa) suns, ze im konkurencja odjechala. biedny nasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to? Nie ma tego nieudacznika Amare. Za to jest najlepszy PG ligi Steve Nash + all-star level center Marcin Gortat.

 

Jaka mocniejsza konkurencja? Memphis, Houston, Portland - grają zdecydowanie gorzej, niż rok temu. Reszta teamów nie wzmocniła się znączaco oprócz LA Lakers. San Antonio, Dallas mają dalej praktycznie takie same rostery, New Orleans to jednoosobowa armia o nazwie Chris Paul, Denver to drużyna uzależniona od Carmelo, który myśli o spi****leniu, do tego Utah oraz Oklahoma, która się rozwija, bo po prostu ma młodych zawodników.

 

Po Dallas i San Antonio widać, że opłaciło się tym drużynom niczego nie zmieniać i teraz mogą walczyć o mistrzostwo. W Phoenix nie chcieli Amare, który gwarantowałby zdecydowanie lepszy bilans. Wzięli Turkoglu i Childressa 5 lat/34$. To teraz Phoenix czeka walka o 7-9 seed z New Orleans, Portland, Denver (jeśli Carmelo wypierdoli w trakcie sezonu). Bastillon będzie pieprzył o najlepszych ofensywach, defensywach, advantage stats. Skończy się na I rundzie Lakers/Dallas/San Antonio 4-1, 4-2 i dziękuje, dobranoc.

 

Batalion pisał, że Magic mają najgorszych guardów w defensywie, a duet starych kiepów Nash-Carter nie jest gorszy? :wink:

no wlasnie, ta sierota Amare juz tu nie jest a zamiast niego bedzie jakis shooter/scorer (Frye/Warrick) + Gortat. dlatego wlasnie Suns sie poprawia i to znacznie, bo juz do tej pory sie nie pogorszylismy znaczaco w ataku, a problemem byla defensywa przez Kurwoglu i najgorsza deske w historii tego wieku.

 

Gortat ma 18% TRB w karierze czyli mniej wiecej na poziomie Garnetta w tym sezonie, na dodatek bedzie gral w zespole w ktorym tych zbiorek SZCZEGOLNIE brakowalo. zastapienie jednego z najgorzej zbierajacych centrow ligi (Frye/Barron/Siler/Warrick, take your pick), ktory wlasciwie zbieral jak bdb SF, przez zajebiscie zbierajacego centra, to samo w sobie powinno nam dac niesamowita wartosc.

 

a juz nie mowie o shotblockingu i defensywie...

 

Suns beda dalej lekko top5 ofensywa i znacznie poprawia sie w orbonie (watpie zeby byli ponizej sredniej ligowej, a obecnie sa mile od przedostatniego miejsca). to czyni z nich zespol na poziomie 60W (oczywiscie tyle nie wygraja bo pol sezonu juz za nami, ale tempo powinni miec mniej wiecej takie od tej pory).

 

problem jest w tym, ze Spurs/Mavs/Lakers sie wzmocnili w stosunku do zeszlego sezonu i dlatego moze byc wiekszy problem z awansem do WCF. co jednak nie zmienia faktu ze zeszloroczni Suns tez nie mieliby wielkich szans z awansem do WCF w tym roku.

 

twoj post tylko pokazuje jak rozumiesz koszykowke. Amare = big name = winy. mniej wiecej rozumowanie na tym poziomie. sprawa wyglada zupelnie inaczej i trzeba wlasnie m.in. ogladac mecze (czego oczywiscie nie robisz bo bys nie pisal takich bzdur jak to nam Amare niesamowicie brakuje w tym sezonie) czy patrzec na adv stats. powodem slabej gry Suns jest nieopisywalnie c***owa zbiorka i nieopisywalnie c***owa gra centrow. Gortat z miejsca robi impact tam gdzie Suns mieli najwieksze braki. Amare nie latal zadnych brakow. dalej nikt nie bronilby pomalowanego i przy kontuzji Lopeza bylibysmy w glebokiej dupie. dalej nikt by nie zbieral. nam trzeba bylo centra a nie ofensywnego PFa. mozesz sobie sprawdzic jak Suns radzili sobie w grudniu w zeszlym roku. (podpowiedz: "nie lepiej"). dlaczego ? bo nie bylo centra. Frye gral na centrze. pozniej przesunieto Lopeza na C, Amare zebral dupe do jakiegokolwiek zaangazowania w obronie, Suns zaczeli grac ta strefa zeby zamaskowac fatalne interior D, i zaczal sie nasz niesamowity run ktory trwal do konca PO.

 

poczekaj do stycznia na matchup Amare vs Gortat, to beda dopiero jaja.

 

wczoraj k**** zapomnialem wystawic Varejao w fantasy i zrobil 86 fp przeciwko temu imbecylowi (Amare). w dogrywce na KAZDYM defensywnym possession jebal. kazdym. picki bronil jak Shaq stojac pod koszem. Varejao sobie robil lay-up fest. Mo Williams trafil floatera game-tiera w 4Q z 2 metrow gdy Amare nawet nie podnosil rak. zobaczcie sobie ta akcje, powinna byc gdzie na YT. wyglada mniej wiecej tak. Amare stoi pod koszem, Mo wchodzi pod kosz, rzuca, a Amare patrzy do gory nic nie robiac. nawet z ta eksplozja pktow w ostatnim czasie jestem bardzo zadowolony ze tego patalacha juz tutaj nie ma, bo z jego defensywa musialby sie stac Barkleyem z late 80s w ataku, zeby to sie jakos wyrownywalo. niech sobie rzuca przeciwko Toronto nawet 500 pktow, ale gdy przyjda playoffy to pierwszy lepszy Odom i tak mu w kazdej chwili moze rzucic bez problemu ~25 na zajebistej skutecznosci, a potem jeszcze Amare powie ze ten ktos byl "lucky".

 

w skrocie, Suns mieli problemy w tym sezonie ktorych Amare by nie zalatal, problemy ktore obecnie maja rowniez Knicks; Nash nie potrzebuje ofensywnych napierdalaczy ktorzy nie bronia, ale defensywnych napierdalaczy ktorzy potrafia konczyc lub rzucac z wolnych pozycji. to wlasnie daje Gortat i dlatego Suns sie mocno poprawia. jak masz juz zajebista ofensywe to nie dodajesz tam nastepnych offensive-minded graczy bez defensywy. sprawdz sobie w google "Dallas Mavericks 2004".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz. Z Twojego postu wychodzi, że jestem laikiem, który nie zna się na koszu. Jednak zakładu nie chcesz przyjąć. Ja nawet mogę Ci dać bonus - Suns w 1/2 masz 400 złotych, nie ma Ty mi dajesz 200 złoty. Po prostu chcę się z Tobą założyć, bo jestem pewny, że Suns nie powtórzą wyniku sprzed roku, a Ty możesz pisać referaty o genialnych Suns w tym sezonie.

 

Teraz jeszcze odpowiem na kilka kwestii, bo pierdolisz w niektórych momentach nieźle.

 

to czyni z nich zespol na poziomie 60W (oczywiscie tyle nie wygraja bo pol sezonu juz za nami, ale tempo powinni miec mniej wiecej takie od tej pory).

Jakie pół sezonu? Minęło jakieś 30-35%. Problem zgrania? Nikt nie bronił podpisać Amare, ale woleli przebudowę mając za lidera 36-letniego Nasha, który na pewno ma jeszcze dużo czasu/cierpliwości :)

 

problem jest w tym, ze Spurs/Mavs/Lakers sie wzmocnili w stosunku do zeszlego sezonu i dlatego moze byc wiekszy problem z awansem do WCF.

Jestem bardzo zainteresowany kim wzmocnili się Spurs :mrgreen: Mavericks to praktycznie ta sama drużyna, a jedyna zamiana to Dampier->Chandler.

 

twoj post tylko pokazuje jak rozumiesz koszykowke. Amare = big name = winy. mniej wiecej rozumowanie na tym poziomie. sprawa wyglada zupelnie inaczej i trzeba wlasnie m.in. ogladac mecze (czego oczywiscie nie robisz bo bys nie pisal takich bzdur jak to nam Amare niesamowicie brakuje w tym sezonie) czy patrzec na adv stats.

Nie jestem wielkim fanem Amare, ale komedią jest pisanie, że Gortat jest zawodnikiem lepszym od Amare. Oglądałem wiele spotkań reprezentacji Polski i bez żadnego wahania jeśli byłby wybór dla kadry Gortat vs. Amare wybrałbym tego drugiego.

 

Adv stats? Z nich wynika, że Vince Carter jest/był najlepszym zawodnikiem Orlando, a Atlanty Mike Bibby.

 

poczekaj do stycznia na matchup Amare vs Gortat, to beda dopiero jaja.

Ja tam czekam na match-up Blake Griffin/Kevin Love. Wówczas Marcin będzie mógł się wykazać.

 

w skrocie, Suns mieli problemy w tym sezonie ktorych Amare by nie zalatal, problemy ktore obecnie maja rowniez Knicks; Nash nie potrzebuje ofensywnych napierdalaczy ktorzy nie bronia, ale defensywnych napierdalaczy ktorzy potrafia konczyc lub rzucac z wolnych pozycji. to wlasnie daje Gortat i dlatego Suns sie mocno poprawia. jak masz juz zajebista ofensywe to nie dodajesz tam nastepnych offensive-minded graczy bez defensywy.

Knicks z Amare na centrze mają o wiele lepszy bilans od obecnych Suns. Tak, tak zaraz napiszesz, że mieli łatwy bilans, ale nikt się niespodziewał takiego progresu po Knicks, którzy byli od lat w dupie. Phoenix natomiast same jest sobie winne, bo zamiast na niepotrzebnego Childressa mogli wydać 34$ na jakiegoś porządnego centra.

 

W tej organizacji od przyjścia Shaqa mają problemy z myśleniem i Amare dobrze zrobił wypierdlając stamtąd, bo mistrzostwa w Phoenix nie będzie przez najbliższe lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyyy chciałem już coś zacząć pisać, ale najpierw postanowiłem na hoopshype sprawdzić jeszcze raz kontrakty zawodników, których dotyczył ten transfer

 

i tu się trochę zdziwiłem, bo nie wiem czemu, ale myślałem że arenasowi kontrakty kończy się już tego lata, i chciałem tu pisać jakieś peany na cześć Otisa Smitha

 

tymczasem okazało się, że sprawa wygląda nieco inaczej i Arenas oraz Turkoglu w 2014 [!!!!!! Turkoglu będzie miał wtedy 35 lat, a Arenas ortoprotezy zamiast nóg] będą kosztowali Magic 35 baniek !!!!!!!!!!!!!!!! ok ok, wiem, w tej lidze są głupsi GMowie niż Otis Smith i pewnie uda im się opchnąć, tak czy inaczej Magic kontraktowo wyglądają gorzej niż przed transferem, a sportowo też gorzej - więc za bardzo nie wiem po co ten transfer był, chyba jako przygotowanie pod kolejne transfery - z tym że najlepszy towar jaki mieli [Carter] właśnie oddali, więc nie wiem teraz co Hill mógłby tu wymyślić

 

ze strony wizzards nie skomentuje tego transferu, bo po co - oni byli są i będą jeszcze długie lata w ciemnej dupie

 

co do suns natomiast to na plus, pozbyli się ciężkawego kontraktu Hedo, mają fajnego centra na parę ładnych lat, JRicha trochę szkoda ale to absolutnie nie jest zawodnik nie do zastąpienia [w tym sezonie jest Carter, na kolejne kogoś się ściągnie]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz. Z Twojego postu wychodzi, że jestem laikiem, który nie zna się na koszu. Jednak zakładu nie chcesz przyjąć. Ja nawet mogę Ci dać bonus - Suns w 1/2 masz 400 złotych, nie ma Ty mi dajesz 200 złoty. Po prostu chcę się z Tobą założyć, bo jestem pewny, że Suns nie powtórzą wyniku sprzed roku, a Ty możesz pisać referaty o genialnych Suns w tym sezonie.

jak na razie to ja nie umiem jeszcze odzyskac 130 zlotych z wygranych zakladow, wiec jakos te forumowe gierki przestaly mnie tak jarac ;]

 

moge sie zalozyc ze Suns nie przegraja z nikim oprocz Lakers i Spurs co do reszty to nie jestem pewien. ale to dopiero przed PO.

 

Jakie pół sezonu? Minęło jakieś 30-35%. Problem zgrania? Nikt nie bronił podpisać Amare, ale woleli przebudowę mając za lidera 36-letniego Nasha, który na pewno ma jeszcze dużo czasu/cierpliwości :)

nie rozumiesz. pisalem o tym dlatego, ze jesli mieliby wygrac 60 w tym sezonie to od tej pory musieliby miec mniej wiecej 90%. chodzi mi o to ze Suns po tym trejdzie stali sie zespolem na poziomie 60W czyli od tej pory beda tym tempem szli.

 

Jestem bardzo zainteresowany kim wzmocnili się Spurs :mrgreen: Mavericks to praktycznie ta sama drużyna, a jedyna zamiana to Dampier->Chandler.

Mavs juz w zeszlym roku byli calkiem mocni a Chandler jest bez watpienia o wiele lepszy niz Dampier. Chandler to porzadny s5 C, Dampier to garbage C, idealna latajdziura jak np. w Heat teraz, gdize od czasu do czasu pogra pare minut.

 

Adv stats? Z nich wynika, że Vince Carter jest/był najlepszym zawodnikiem Orlando, a Atlanty Mike Bibby.

z nich tak nie wynika. z tego zdania natomiast wynika dlaczego krytykujesz adv stats - nie potrafisz ich zinterpretowac, nie wiesz do czego sluza i wychodza ci wlasnie takie farfocle.

 

Knicks z Amare na centrze mają o wiele lepszy bilans od obecnych Suns. Tak, tak zaraz napiszesz, że mieli łatwy bilans, ale nikt się niespodziewał takiego progresu po Knicks, którzy byli od lat w dupie. Phoenix natomiast same jest sobie winne, bo zamiast na niepotrzebnego Childressa mogli wydać 34$ na jakiegoś porządnego centra.

mala probka. SRS maja taki sam. potwierdza to argument o latwym terminarzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- z tym że najlepszy towar jaki mieli [Carter] właśnie oddali, więc nie wiem teraz co Hill mógłby tu wymyślić

No ale wymienili go na jasona któremu już w tym roku kończy się kontrakt...więc na upartego można nim handlować tylko wtedy to (trade z suns) nie ma już totalnie sensu.

 

Pisałem ostatnio o Otisie że może zostać debilem roku... nie miałem wprawdzie tu na myśli wymiany z suns bo na tak kretynski pomysl bym chyba nie wpadł ale w wyścigu po ten tytuł jest bardzo wysoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na razie to ja nie umiem jeszcze odzyskac 130 zlotych z wygranych zakladow, wiec jakos te forumowe gierki przestaly mnie tak jarac ;]

 

moge sie zalozyc ze Suns nie przegraja z nikim oprocz Lakers i Spurs co do reszty to nie jestem pewien. ale to dopiero przed PO.

a) Nagłośnij sprawę w temacie "zakłady", to może zwiększy tempo przegranego.

 

B) Nie jesteś pewien? Teraz właśnie jest największe pole do popisu, żeby zanalizować szanse. Twojego "jarania się" nie podzielają inni, bo szanse wygrania Zachodu przez Suns są oceniane na równi z Denver Nuggets i Houston Rockets.

 

Mavs juz w zeszlym roku byli calkiem mocni a Chandler jest bez watpienia o wiele lepszy niz Dampier. Chandler to porzadny s5 C, Dampier to garbage C, idealna latajdziura jak np. w Heat teraz, gdize od czasu do czasu pogra pare minut.

No, ale nie napisałeś kim wzmocnili sie Spurs? Ta drużyna została nagrodzona za trzymanie trzonu i po raz kolejny mogą powalczyć o mistrzostwo w przeciwieństwie do Suns. Mavs wzmocnili się Chandlerem, ale rok więcej mają ważne postacie drużyny - Kidd, Terry, Nowitzki, którzy są już mocno wyeksplatowani.

 

z nich tak nie wynika. z tego zdania natomiast wynika dlaczego krytykujesz adv stats - nie potrafisz ich zinterpretowac, nie wiesz do czego sluza i wychodza ci wlasnie takie farfocle.

Ja tylko przytoczyłem jeden ze statów: -/+, którym czasami się podpierasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorka ale to jest jakiś szczyt absurdu Gortat > Amare :shock: :roll: :lol: Co z tego @Bast że nie lubisz Amare ale na litość Boska odrobinę chociaż obiektywizmu wykaż. Większość kolesi teraz pod koszami to dupni obrońcy, a ty się jego uczepiłeś, plus dlaczego Suns w tym roku gorzej grają, wszystkiego na Turkoglu zrzucić się nie da, chyba jednak brakuje trochę Amare.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B) Nie jesteś pewien? Teraz właśnie jest największe pole do popisu, żeby zanalizować szanse. Twojego "jarania się" nie podzielają inni, bo szanse wygrania Zachodu przez Suns są oceniane na równi z Denver Nuggets i Houston Rockets.

no i wlasnie miedzy innymi dlatego nie mam po co przyjmowac twojego zakladu. o wiele lepsze stawki dostalbym np. u buka.

 

No, ale nie napisałeś kim wzmocnili sie Spurs? Ta drużyna została nagrodzona za trzymanie trzonu i po raz kolejny mogą powalczyć o mistrzostwo w przeciwieństwie do Suns. Mavs wzmocnili się Chandlerem, ale rok więcej mają ważne postacie drużyny - Kidd, Terry, Nowitzki, którzy są już mocno wyeksplatowani.

Spurs w zeszlym roku nie byli zdrowi. na PO sie troche wykurowali ale nawet wtedy Manu mial ten nos (i odkad go zlamal gral dosc slabo), a Parker wrocil w polowie serii czy jakos tak, a do tego nie w formie.

 

Ja tylko przytoczyłem jeden ze statów: -/+, którym czasami się podpierasz.

zle interpretujac go. ale spoko, rozumiem ze te wyniki moga czesto wywolywac kontrowersje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak suns mieli problemy, było wszystko be a teraz przyszedł marcin gortat i juz sa druzyną na 60 win a co za tym idzie contenderem tez i to pelną gębą. amare był fe a marcin gortat to zbawiciel i gwarancja sukcesu bo ma rtg czy cos tam takie jak garnett a to jest przeciez niezmiernie ważne, najważniejsze ;]

 

jedyne co gortat ma zrobić w dalszej czesci swojej kariery w tej lidze to pokazac ze jest wart tych gigantycznych pieniędzy ktore spadly na jego barki. nic wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak Garnett przychodzil do Spurs to wiekszosc kibicow, ekspertow z ESPN/Yahoo, trenerow i GMow obsawiala ze skoncza z ~50W i beda walczyc z Raps. jebie mnie co mysli publika bo publika bardzo rzadko ma racje co do trejdow.

 

nie liczy sie talent, dwa razy wazniejsze jest fit. Gortat jest perfect fti przy Nashu bo niedosc ze do niego pasuje to wnosi to czego Nash nie wnosi - zbiorki i obrone pomwaloengo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wlasnie miedzy innymi dlatego nie mam po co przyjmowac twojego zakladu. o wiele lepsze stawki dostalbym np. u buka.

Nie napisałem o buku tylko "inni". Chodzi mi konkretnie o Betfair (giełda zakładów), a tam kursy Tworzą sami gracze. Reasumując chodzi o to, że oprócz jednego Bastillona z Polski i małej garstki innych ludzi ten trade gówno zmienia w położeniu drużyny Nasha. Suns dalej nie są drużyną na chociaż Top 8.

 

Jeśli Bastillon uważasz inaczej, to w maju/czerwcu powinneś być nieźle zarobiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wlasnie miedzy innymi dlatego nie mam po co przyjmowac twojego zakladu. o wiele lepsze stawki dostalbym np. u buka.

Nie napisałem o buku tylko "inni". Chodzi mi konkretnie o Betfair (giełda zakładów), a tam kursy Tworzą sami gracze. Reasumując chodzi o to, że oprócz jednego Bastillona z Polski i małej garstki innych ludzi ten trade gówno zmienia w położeniu drużyny Nasha. Suns dalej nie są drużyną na chociaż Top 8.

 

Jeśli Bastillon uważasz inaczej, to w maju/czerwcu powinneś być nieźle zarobiony.

bardzo chetnie bym postawil jakas kase na to ze Suns beda duzo lepsi niz na 8 seed, mozesz podac szczegoly tego jak funkcjonuje te betfair ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.