Skocz do zawartości

Let's 3-Peat!!! czyli sezon 2010/11 w Jezioranach


badboys2

Zrobią 3-Peat?  

96 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zrobią 3-Peat?



Rekomendowane odpowiedzi

magic nie chcial wiekszej wladzy w lakers:)

ale fakt faktem, ze odpuszcza lakers dla pistons.

pochodzi z michigan i podobno od zawsze marzylo tym by wykupic pistons:)

oi to jest bardzo dobra wiadomość, w sumie to smieszna sprawa bo Magic, show time, ten jego złoty uśmiesch to wszystko pasuje do La, a przecież koleś jest z robotniczego michigan, fajnie że pamięta o swoich rodzinnych stronach, słyszysz to buss :twisted: :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z obozu Lakers ciekawe wieści

 

No humory fanom Lakers moze sie po porażkach z rewelacja pre (JAZZ) poprawią bo

 

(rok temu Lamar się ożenił niespodziewnie z Panna Kardshi) a teraz Sasha się zaręczył z Szarapovą. Generalnie pozytywna sytuacja jak w domu Parkerów przynajmniej nikt nie musi sie stawiać w roli utrzymanka wielkiej gwiazdy;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gimmie to nie koniec niusow z LA LA LAndu

shannon brown oswiadczyl sie kilka dni temu.... monice (piosenkarka, znana z kawalku "the boy is mine" spiewanego razem z brandy, ktora ot byla na 100dniowce z kobe'm...:)

 

ogladalem kolejne hajlajty i fragmenty z meczow z jazz i warriors

 

shannon duzo lepiej trafia poldystans, jest duzo pewniejszy i widac, ze spedzil sporo czasu zeby to poprawic. potrafi nawet podac na alleya czy rozrzucic defensywe.

 

steve blake dzis wychodzac z lawki zrobil 8/10 z gry 18 punktow, 7 asyst i byl to jego pierwszy az taki dobry wystep

 

pozytywnie ebanks

 

generalnie mam juz dosc preseason i nie moge sie juz doczekac sezonu.

 

aa

 

walton wrocil:D

 

a drew bynum jest dopuszczony do pierwszych zajec fizycznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shannon brown oswiadczyl sie kilka dni temu.... monice (piosenkarka, znana z kawalku "the boy is mine" spiewanego razem z brandy, ktora ot byla na 100dniowce z kobe'm...:)

Tak ale trzeba przyznać że Monica to jakaś taka średnia i mało oryginalna ksywka artystyczna :) jak to zarzucisz to od razu musisz coś tam dodawać bo to Monica, jeszcze Beyonce to luz bo nikt tak kretyńsko dzieci nie nazywa :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LAL przeciwko GSW może nie oglądałem całego ale może ktoś to wyłapał. Chyba tuż przed przerwą Lamar w ofensywnej akcji dostał w nos, krew się lała na parkiet, na jego koszulkę, później chyba go zabrali do locker rooma, a Kobe z Waltonem się z niego śmiali... sobie myślę WTF, a oni polewę z niego przez dobre 5 min, normalnie komedia bo też się zacząłem śmiać, zwłaszcza jak komentator po zatrzymaniu kamery na tą dwójkę powiedział coś w stylu "as you can see, Kobe is worried about his teammate", jego kolega z trudem się opanował. Może z moim poczuciem humoru jest coś nie tak, ale cała sytuacja była tak absurdalna że przewijałem ją sobie ze 3 razy i za każdym mnie tak samo to wszystko śmieszyło. Podobnie jak na realgm ktoś dowalił, że Durant jest lepszym ballerem od Jezusa, bo ten drugi "had tendency to get crossed up" :shock: :lol: WTF co za dzień :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chce tylko napisac, ze shannon brown zakonczyl preseason ze srednia 12 ppg i 49% skut z gry i 47% rzutow za 3 +1,5spg

 

wiem to tylko preseason i wiem, ze kazdy przepracowal wakacje i bedzie all starem ale... zeby nie bylo, ze nie ostrzegalem:) shannon to juz nie tylko dunki. to takze solidny rzut i zauwazylem, ze w meczach przedsezonowych potrafil tez wykreowac pozycje partnerom, wejsc, sciagnac 2 obroncow, i w jakis ekwilibrystyczny sposob oddac na obwod. mowi, ze cale wakacje pracowal nad rzutem i ballhandlingiem zeby wszystkim udowodnic, ze nie tylko potrafi dunkowac. w zeszlym sezonie punktowo gral niezle ale na slabych %, w czym rpzeszkodzila mu konuzja kciuka. do tego w trojkaach nie zrobil takiego postepu o jakim marzyli fani i jax. teraz ma szanse zostac najlepszym zmiennikiem lakers i xfactorem.

 

zobaczymy jak to wyjdzie w praniu ale wygladal chyba najelpiej ze wszystkich rezerwowych lakers w tym preseason. vujacic w conrac year, no juz dawno nie bylo tak ciekawie na lawce lakers:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy jak Blake zrozumie w pełni trójkąty to zastąpi w PO w s5 Fishera? Czy może Phil zamierza po raz kolejny dokonać niemożliwego i wygrać mistrzostwo z najsłabszym piątkowym rozgrywającym w lidze

blake bedzie wchodzil z lawki.

i nie wiem czy takiego niemozliwego skoro ostatnie dwa lata tak bylo :)

 

co do shannona to mozna sie bylo spodziewac coraz lepszej gry z jego strony. juz w tamtym sezonie mial chyba trzydziestopunktowe mecze? niestety troche opadla forma na po ale to bardzo dobry zmiennik dla kobego, lepszego w tej chwili ciezko znalezc za taka kase.

tylko jest na 99% (bo moze byc lockout wiec daje ten 1%) pewne ze po tym sezonie odstapi od kontraktu i bedzie szukal wiekszego. ciekawe czy beda starali sie go zatrzymac. kasy troche bedzie z kontraktu sashy ale licze tez na kogos pod kosz z fa (i na battiera za barnesa ktory najprawdopodobniej tez odejdzie) wiec nie wiadomo czy buss bedzie sklonny znowu wylozyc tyle pieniedzy co w tym offseason. a szkoda byloby go stracic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy jak Blake zrozumie w pełni trójkąty to zastąpi w PO w s5 Fishera? Czy może Phil zamierza po raz kolejny dokonać niemożliwego i wygrać mistrzostwo z najsłabszym piątkowym rozgrywającym w lidze

Przypuszczam ,że zastąpienie Fishera to raczej kwestia czasu ,bo działa na jego niekorzyść.I nie powinno cię to dziwić - w trójkątach rozgrywający odgrywa trochę mniejszą rolę niż przy jakichś zagrywkach or łatewer. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w finalach (i playoffs) a i owszem

ale w RS byl ok piecdziesiatym PG tej ligi ze wzgledu na efektywnosc.

kilka spotkan przegralismy bo albo nic nie dawal w ataku albo gosc przez nieog kryty robil sobie season czy career high. mowa szczegolnie o tych szybszych pg. jesien sredniowiecza robil nam taki brooks ale i billups o innych nie chce nawet wspominac:)

 

co nie zmienia faktu, ze w playoffs i w finalach (g3!) pokazal klase

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blake być może będzie grał więcej niż Fisher, ale to raczej Fish będzie w tym sezonie zaczynał i kończył mecze. Porównywać ich nie ma co - Steve to rasowa jedynka, różnica po jego pojawieniu się jest od razu widoczna. Derek to strzelec.

 

 

Brown rzeczywiście wygląda lepiej.

 

 

i na battiera za barnesa ktory najprawdopodobniej tez odejdzie

 

Lakers mają pod kontraktem Artesta i Waltona, a jest jeszcze przecież dobrze rokujący Ebanks, także nie napalałbym się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tam strzelec. Strzelcem to on może był. Teraz ma bardzo nie pewną łapę. Przestrzela masę czystych trójek, a gdy jeszcze broni na radar to zupełnie jest bezproduktywny. W ważniejszych meczach myślę, że powinien dostawać nie więcej niż 15 min, ale znając sentyment Phila do niego to będzie to więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszac strzelec jendras mial bardziej na mysli jego nature. fish nigdy nie byl typowa jedynka, slabo podawal i to sie nie zmienilo i nie zmieni. blake ma niesamowite umiejetnosci podawania (first pass pg) i to bylo widac w tym preseason. bedzie z niego sporo pozyku do ego trafia z czystych pozycji. wlasciwie w porownaniu z farmarem zyskalismy, choc bede tesknil za dunkami jordana.

 

A jak tam Barnes sobie radził w meczach przedsezonowych?

niezle. tzn wciaz przed nim sporo nauki rojkatow ale daje cos czego nie bylo nigdy. niezle zbiera, ladnie porusza sie bez pilki, potrafi tez rzucic z dystansu i poldystansu. porzebuje jednak sporo minut zeby wejsc w system. generalnie beda z niego ludzie choc staystycznie poleci w dol w porownaniu z orl czy phx przez mniejsza ilosc minut i inna role.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wreszcie zaczynamy sezon.

 

Gramy w Staples Center z nieco, ale wzmocnionymi Rockets.

Wraca po kontuzji Yao, doszedł weteran Miller, czyli znacznie Rakietom przybyło cm pod koszem.

Kolejny nowy to utalentowany Lee, który ładnie się rozwinął w zeszłym sezonie. Dalszy progres

może zaliczyć Brooks. Świetnie latem na mistrzostwach prezentował się Scola. Mocny szkielet jest.

Odeszli ze znaczących zawodników tylko Ariza /ale akurat na pozycji SF mają Battiera i Budingera,

więc jakoś mocno nie powinni odczuć tej straty/ i już w trakcie tamtego sezonu świetny zmiennik

podkoszowy Landry /ale jakiś koszt pozyskania jednego z najlepszych strzelców Martina musiał być/.

 

U nas zaś spore zmiany na ławce /ale o tym wszystko już zostało napisane/ i liczne kontuzje przed

inauguracją. Zagramy bez Bynuma, na liście kontuzjowanych są Ratliff i /znów-tradycyjnie/ Walton.

Nie w pełni zdrowia jest nasz lider Kobe /ale dziś chyba zagra?/. Coś tam dolega Odomowi.

 

Spotkań przedsezonowych nie oglądałem na żywo. Tylko jakieś skróty. Plus to co dało się przeczytać,

wywnioskować ze statystyk. Stąd może moje krótkie oceny nie są zbyt miarodajne, ale ...

z tych co powinni dziś zagrać, pozytywnie pokazali się Brown, Gasol, Odom, Artest, Blake i Ebanks.

Problemy z trafianiem ma Bryant, beznadziejny jest Fisher, kłopoty z załapaniem trójkątów ma Barnes,

bodajże poza jednym meczem nic ciekawego nie grał Carater, niezbyt widoczny był Vujacic.

Jeżeli lista kontuzjowanych się potwierdzi to zagramy praktycznie dwójką podkoszowych Gasol, Odom,

zmiennikiem będzie rookie Carater. Z przymusu na PF kilka minut będziemy grać Ronem lub Devinem.

Może być ciężko przeciwko wysokim: Mingowi i Millerowi.

Wierzę jednak iż jakoś damy radę i zaczniemy sezon od wygranej.

 

Kilka zdań o naszym terminarzu.

W tym miesiącu mamy trzy spotkania, w tym dwa u siebie. Rywale to oprócz opisanych już Houston to

moim zdaniem - osłabieni Suns i raczej nie zaliczani do mocnych GSW. 2-1 to minimum co powinniśmy

wyciągnąć, ideałem rzecz jasna byłoby rozpoczęcie od 3-0, nie gramy w końcu z nikim z najmocniejszych.

 

Listopad też jest raczej łatwy, mecze pół na pół u siebie / wyjazdy, w tym 3-mecze pod rząd wyjazd,

nie gramy z nikim z wielkiej trójki Wschodu, raptem 4 mocniejszych rywali /PTB, Denver, Chicago, Utah/

Bardzo dobry układ w perspektywie oczekiwania na powrót Bynuma.

 

Grudzień mamy trudniejszy, bo praktycznie poza domem, w tym 6 spotkań pod rząd /derbów z LAC nie

ma co liczyć jako wyjazdu/, no i pierwszy /świąteczny/ sprawdzian z nowymi Miami.

 

Styczeń dla odmiany gramy głównie w Staples, ale za to z ciężką końcówką miesiąca, seria Oklahoma -

Dallas - Denver - Utah - przepleciona Sacramento - a na koniec Boston.

 

Luty, chyba najtrudniejszy, ciężka 7-meczowa seria wyjazdowa, 3 razy mecze dzień po dniu, w tym sporo

z drużynami które będą walczyły o play off.

 

Marzec to taka przeplatanka, seria wyjazdowa, później druga domowa, rywale łatwiejsi i trudniejsi, ale

też trafia nam się wymagająca seria: Atlanta-Miami-Dallas-Orlando.

 

W kwietniu mamy tylko przeciwników z Zachodu, a tu walka do ostatniego spotkania o miejsca premiujące

awansem do PO może być straszna, więc końcówka RS zapowiada się pasjonująco. Byle naszym zdrowie

dopisało, to powinno być ok.

 

W całym sezonie 15 razy gramy dzień po dniu. Ktoś za zeszły sezon robił takie zestawienie dla wszystkich

ekip, i coś kojarzę że 15 razy to nie był duży limit. Plus 4 serie wyjazdowe, od 3-meczowej po 7-meczową.

Ogólnie chyba nie najgorszy terminarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

what a game:)

oczywiscie padl mi nawet darmowy ilp w polowie 3 kwarty. nie wygladalo to dobrze. w 1 polowie brooks i martin zgodnie z moimi przeczuciami, bombardowali nas trojkami, swoje dodal chase i bylo po ptokach do przerwy.

 

kobe ciut lepiej niz sie spodziewalem, gasol swoje, choc wciaz nie w najwyzszej formie

 

za to blake i brown pozamiatali:)

pierwszy trafil 3 trojki, wszystkie kluczowe, 2 pod koniec 3q pozwolily poczuc, ze ten mecz mozna wygrac a ostatnia trojka, sami widzieliscie. generalnei bylem w szoku, ze na boisku byl blake a nie fisher. ale to tylko pokazuje, ze nawet phil jackson sie uczy i potrafi pozostawic tych, ktorzy sa najgoretsi. tego co brown zrobil w 4q nie widzialem bo stracilem stream i wyszedlem z domu ale generalnie robi to wrazenie. tak jak pisalem w recapach z preseasonu, sporo pracowal nad rzutem i sasha moze pomarzyc o powachaniu parkietu w tym sezonie jezeli tak bedzie gral. pozytywnie tez barnes, ktory zagral kilka akcji, ktorych brakowalo mi w zeszlym sezonie.

 

zobaczymy jak wypali experyment z grajacym 24 minuty yao i opuszczajacym 1 mecz b2b ale generalnie rockets sa druzyna na 50W, spokojnie.

 

artest zagubil sie po trafieniu 2 trojki a odom... odom byl soba jako jedyny w pelnej formie. dobrze, ze to wygrali i wyszli z takiego dolka. juz od poczatku sezonu buduje to charakter. pamietalem porazke sprzed 3 lat na inauguracje sezonu wlasnie z rockets i nie bylo to mile. teraz dali rade. mozna myslec o nastepnym meczu... @suns w piatek.

 

aaa

zeby nie bylo kolorowo co od minusow

defensywa w 1 polowie? gdzie byla pytam sie? kuuu....!

what's wrong with u ron?:)

 

ale po tych 112 punktach bez bynuma, z nie w pelni formy gasolem i kobem widac, ze ten zespol zyskal ofensywnie w porownaniu z zeszlym sezonem. 3 B's!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.