Przyszlosc Cavs

[josephnba]

W tym roku Clevland pójdzie ostro od kąd mają LeBrona notują coraz lepsze statystyki

Witam na Forum. Cavs moze i w niektórych elemantach się poprawiają, ale postępów niewidać- PO jak nie było tak niema

Goodyn jeszcze się rozwinnie i bedzie pierwszym PF w drużynie MArshall pomoże na rezerwie i dlatego to nie będzie już(LeBron 50pts a ławka 1 pts)

Gooden będzie chyba musiał być pierwszym PF i wcale nie uważam tego jak skaranie Boskie. Chłopak ma nap[rawdę wielki talent i pod wodzą wymagającego coacha (jakim moim zdaniem będzie defensywnie ukształtowany Brown) wreszcie może zacznie się spełniać. Wiele w jego grze jest do poprawy, ale to waleczny i wszechstronny gracz- musi tylko mu się zachcieć pokazać co potrafi, ale ławki Cavs bym nie przeceniał- nie ywgląda impomująco- podstawowy problem Cavs to krótka ławka i nie należy o tym zapominać- jeden Marsh niewiele zmieni

Hughes to najlepsza zdobycz z Arenasem wymiatali więc myśle że nikt w Cavs niebedzie żałował

Larry poczynił wielkie postępy w ciągu zaledwie jednego sezonu- no własnie poczynił postępy w contract year, a wcześniej było z tym różnie. Nie twierdze, że spocznia na laurach i po otrzymaniu kontraktu będzie sobie odpuszczał, ale istnieje takie prawdopodobieństwo. Chłopak jest świetnym defensorem i wiele będzie zależało od jego gry w tym sezonie. Cavs to słaby pod względem obrony zespół. Z dobrze broniących graczy są tylko Larry i Eric, no i może Newble, reszta jest słaba bądź co najwyżej przyzwoita, a pod wodzą coacha, który preferuje defensywę może być z tym problem. Mówi się, za mają p[otencjał do gry defensywnej, ale zauważcie że wszyscy (prawie) gracze Cavs (a już napewno Ci istotni) są stworzeni do szybkiej gry, gdzie mniejszą wagę przywiązuje się do obrony- nawet Hughes woli szybką gre

Eric Snow w sezonie 04/05 zagrał słabiutko McInnis rozgrywał sezon życia teraz jeśli bedzie w stanie go zastąpić to ja jestem za Erykiem a DJ z ławki w krytycznych momentach 3 pts

Snoiw w tamtym sezonie dał Cavsom stabilizację i to było najlepsze wyjście z sytuacji, bo McInnis robił się zbyt pewny siebie i zaczynał zadzierac nosa- stąd jego konflikty. W tym sezonie jeśli Cavs mają byc silną ekipą powinni się wzmocnić na pozycji PG, a z graczy których mają tylko Snow nadaje się do prowadzenie gry zespołu- DJ to roleplayer od rzucania trójek, nie od playmakingu

Myśle że PO będzie bo to jeszcze z dwa sezonny potrzebne bez zmian i Cavs będą liczyć sie w lidze a chwila ta nadejdzie i pan LeBron musi zagrać dla nas nie dla pieniędzy bez LeBrona Cavs upadnie niema sie co oszukiwać

Lebron jest podstawą ich sukcesów i tego nie podważa, ale Lebron może niedługo odejść o czym jest bardzo głośno. Cavs mają wielki problem, bo albo udowodnią LBJowi, że jest powód dla którego powinien zostać (znaczy sukcesy sportowe), a nie tylko większy i dłuzszy kontrakt niż te, które zaoferować mogą mu inne ekipy- to może być dla kogoś takiego za mało

Oddajcie nam Paula Silasa bo to jemu sie wszytko teraz powinno należeć. To on to poukładał i cholerną nie sprawiedliwością było wyrzucenie go bo zespół przegrał kilka spodkań

Silas był świetnym treneram dla młodego LBJa, ale powszechnie uważa się, że jniejest to coach, który powinien być wiązany z klubrm na lata, z uwagi na fakt, że w ciągu tych prawie dwóch lat nauczył LBJa już chyba wszystkiego co mógł. A LBJ żeby zacząć odnosić sukcasy musi nadal sie rozwijać- pod Paulem nie było wielkich szans

Jego zwolnienie spowodowane słabą grą było niesprawiedliwe, bo to gracze zawiedli (jego winą jest jedynie to, że pozwolił im na samowolkę), ale w szerszej perspektywie może się okazać, że była to kluczowa dla przyszłości Cavs decyzja

Varejao niech leczy kontuzje i gra swoje jak w zeszłym sezonie twardy i nie obliczalny gracz potrzebny napewno naa ja bym wsadził go na PF bo chyba SF do nie go niepasuje

Z tego co pamiętam Brazylijczyk był próbowany jako zmiennik BigZ, czyli centra, skąd poejżenie że mógłby mgrać jako SF? Nie śledze Cavs jakoś z wielkim uporem, dlatego chcę zapytać o ten watek. Możesz rozwinąć

[thuglord]

Cavs to słaby pod względem obrony zespół. Z dobrze broniących graczy są tylko Larry i Eric, no i może Newble, reszta jest słaba bądź co najwyżej przyzwoita, a pod wodzą coacha, który preferuje defensywę może być z tym problem.

Nie ocenial bym w ten sposob Cavs. Detroit pod wodza Browna grali bardzo dobra defensywe choc rasowym obronca byl Big Ben i Billups [przynjamniej przed rozpoczeciem sezonu]. Rip Hamilton nigdy nie slynal z obrony tylko z ataku niue mowiac juz o Prince'u o ktorym wszyscy sie dowiedzieli dopiero w mistrzowskim dla Detroit sezonie, a Rasheed byl tak naprawde wielka niewiadoma. Okazalo sie ze Brown zrobil tego najlepiej broniaca ekipe. Nie mowie oczywiscie ze tak bedzie z Cleveland, ale zawsze jest szansa ze w trakcie sezonu wyplynie jakis nowy rewelacyjny obronca.

[josephnba]

Detroit pod wodza Browna grali bardzo dobra defensywe choc rasowym obronca byl Big Ben i Billups [przynjamniej przed rozpoczeciem sezonu]

Sorry ale nie zgodzę się z Tobą. Zespół pod wodzą RickaC był ustawiany defensywnie, a Brown przyszedł poniekąd na gotowe i tylko doszlifował pewne ważne jak się okazało elementy. To nie było tak, że oni do sezonu 03/04 nie grali defensywy. Grali i to jedną z najskuteczniejszych w NBA, Larry tylko dołożył do tego swoje wielkie dośiwadczenie+ wpasował Sheeda

Rip Hamilton nigdy nie slynal z obrony tylko z ataku niue mowiac juz o Prince'u o ktorym wszyscy sie dowiedzieli dopiero w mistrzowskim dla Detroit sezonie, a Rasheed byl tak naprawde wielka niewiadoma.

RIP nie był i nie będzie dibrym defensorem, fakt, pod wodzą Browna povczynił postępy, ale i tak nadal pozostaje ich najsłabszym punktem pod tym względem, a o Tay'u to zupełnie mam inne zadnie, potwaierdzone Play-offami przeciw Magic z sezono 02/03, kiedy to własnie objawił się jego defensywny talent, dlatego też poniekąd Detroit zrezygnowało z wyboru Melo z 2ką, bo opierać się chcieli na Tay'u jako startowym SF

Okazalo sie ze Brown zrobil tego najlepiej broniaca ekipe. Nie mowie oczywiscie ze tak bedzie z Cleveland, ale zawsze jest szansa ze w trakcie sezonu wyplynie jakis nowy rewelacyjny obronca.

Brown nie zrobił z nich najlepiej broniącej drużyny- przyczynił się dop tego w znacznym stopniu, ale fundamenty zbudował Carlise z Dumarsem.

Cavs na nowego dobrego defensora maj szanse tylko przez transfer, bo w nikim nie widzę takiego potencjału. BigZ jako defensor jest średni, ale na tę zaletę, że straszy gabarytami- chyba, że Mikowi uda się coś więcej z niego wykrzesać (choć to mało prawdopodobne, bo Ilgauskas nie lubi za bardzo kontaktu w trumnie). Jedynym świetnym obrońcą jest LarryH, a Snow jest już tylko dobrym, ale jako nauczyciel napewno się sprawdzi

[KarSp]

PO jak nie było tak niema

Dlaczego :?: W konferencji Wschodniej jest 15 zespołów. Zakładajac ze 3(Pistons, Pacers, Heat) maja juz zapewniony awans do dalszej fazy, nadal pozostaje 5 miejsc wolnych na 12 zespołów. W Knicks jest bałagan, nie wiadomo czy Brown to wszystko uporzadkuje na tyle by wprowadzic zespół do PO. Celtics stracili Walkera, próbuja robic cos z Pierce'em. Dązał do przebudowy. nie daje im pewnego awansu, co najwyzej walke i ewentualne wywalczenie. Bobcats to inwestycja na dalsze lata. Okafor jest juz sprawdzonych, ale Felton juz nie, podobnie jak May. Poza tym jezeli nawet cała trójka zagra na poziomie to nie jestem przekonany czy juz w tym roku zobaczymy ich w PO. Bucks dołowali, Redd dostał wielki kontrakt, wiec podbnie jak w przypadku Hughesa miał contract year i teraz moze odpuscic(choc raczej sie tak nie stanie). Bogut wspomoze frontcourt, ale czy na tyle by awansowac do rozgrywek posezonowych? Powinnien wrócic tez Ford, koszykarz u nich niezastąpiony, nie w statystykach, ale w prowadzeniu gry. Sciagneli tez Simmsona, ubiegłorocznego MIPa. Czy starszy to na PO? Mozliwe, powinni byc w gronie walczacych. Jestem fanem Raps, gleboko w nich wierze, ale rozsadnie patrząc to nie zdziłaja wiele w zblizajacyh sie rozgrywkach. W Wizards nie ma juz genialnej trójki, Hughes jest własnie w Cavs, doszedł Daniels, ale czy to wystarczy by załatac dziure i powtózyc ubiegłoroczny wynik? Sixers to tez niewiadoma, Po dla nich to sukces. Wymieniłęm kilka zespółów(kilka tez zostawiłem co moga nie wejsc). Cavs nie są super silni. Napewno jednak są wzmocnieni, mocniejsi. Juz w tamtym sezonie otarli sie o PO, jeden mecz zadecydował ze to Nets weszli, wiec nie widze powodów by juz teraz skreślac ekipe Bronka.

 

nie ywgląda impomująco- podstawowy problem Cavs to krótka ławka i nie należy o tym zapominać- jeden Marsh niewiele zmieni

 

Jeden Marsh ? :| A Henderson? Za 5 miesiecy wracaj Varaujo. Zapewne jak to bywa przy takich urazach wróci troche szybciej lub pozniej, miejmy nadzieje ze szybciej. Wspomnainy juz przez Ciebie Newble. Andriuskevicius to przyszlosc, ale kiedys ogrywac sie musi, wiec czasami moze wychodzic, tym czesciej ze nie am IL co daje mu cały czas udział w meczach. Jackoson tez młody, imponuje rzutem za 3(jeden z lepszych w lidze w poprzednim sezonie). DJ to typowy role player, do rzutu, wiec jak bedzie na parkiecie to rozgrywanie wezma na współke James/Hughes, nie bedzie musiał zajmowac sie tym czego nie umie, czyli rzogrywaniem. Na koniec juz wspomniany przez Ciebie Marsh. Nie ma wielkei rotacji, ale na kazda pozycje jest chociaz z jeden zmiennik.

 

Z tego co pamiętam Brazylijczyk był próbowany jako zmiennik BigZ, czyli centra, skąd poejżenie że mógłby mgrać jako SF? Nie śledze Cavs jakoś z wielkim uporem, dlatego chcę zapytać o ten watek. Możesz rozwinąć

Varaujo w mojej opinii najlepiej pasuje na PF, ale na C jaki i na SF powinien sobie poradzic. W Cavs nie ma jednak takiej potrzeby, aby zmieniał pozycje. Moze byc zmiennikiem na PF, wtedy na C bedzie nim Henderson a na SF Marshall i trzy pozycje ładnie obsadzone. Zmiennik i starter.

[Kily]

[...] Za 5 miesiecy wracaj Varaujo [...]

Jeśli Varejao () wraca za 5 miesięcy, to dopiero w marcu. Ja jakoś dziwnie jestem spokojny, że już w styczniu będziemy go oglądać na parkietach NBA.

 

Co do tego, że na jakich on może grać pozycjach, to zarówno na SF, PF jak i C. PF to jego nominalna pozycja. Jednak jest na tyle wysoki i skoczny, że spowodzeniem mógłby być zmiennikiem BigZ. Można go też od biedy przesunąć na SF, gdzie też czasem był próbowany. Wszystko dzięki jego świetnej sprawności. Pamiętam, jak w meczu z Dallas przełożył sobie piłkę dookoła ciała i zdobył punkty. A zatem to gracz bardzo uniwersalny i obecność Marshalla w drużynie nie powinna mu zbytnio zabrać minut.

 

Jeszcze parę słów na temat ławki Cavs. Zakładając, że mamy Varejao zdrowego, to BigZ może zastąpić Varejao, Henderson i młody Andriuskevicius, a być może jeszcze Jahidi White o którym się pisze w rumorsach Cavsów. Obecność tylu graczy mogących zmienić Ilgauskasa gwarantuje niezłą grę na tej pozycji pod nieobecność Litwina. PF - tutaj przede wszystkim doświadczony Marshall i młody Varejao. Obaj świetni, więc sprawa jasna. Na SF i SG są: uchodzący za drugiego Szczerbiaka Jackson, niezły młody Pavlovic i Newble, który po całym sezonie w S5 powinien być bardzo wartościowy. Do tego na SF spokojnie może być Marshall. Na zmianie pozycji rozgrywającego Snow lub DJ. Jeden gwarantuje stabilizacje i dobrą obronę, drugi zaś rzuty za 3. Do tego nie wiadomo, co z Wagnerem i Tractorem, którzy nie mają nadal nowego kontraktu, a wiadomo, że to również dobrzy gracze.

Czy to jest krótka i słaba ławka? Nie wydaje mi się. Może to nie jest nic nadzywczajnego, ale na każdej pozycji są nieźli gracze na zmianę i z powodu ławki IMO Cavs nie będą ubolewać.

[josephnba]

PO jak nie było tak niema

Dlaczego :?:

Dlatego, że odkąd LBJ jest w Cavs Po nie było. Mało jasno się wyraziłem czy jak :wink:

W Knicks jest bałagan, nie wiadomo czy Brown to wszystko uporzadkuje na tyle by wprowadzic zespół do PO. Celtics stracili Walkera, próbuja robic cos z Pierce'em[...]Sixers to tez niewiadoma, Po dla nich to sukces. Wymieniłęm kilka zespółów(kilka tez zostawiłem co moga nie wejsc). Cavs nie są super silni. Napewno jednak są wzmocnieni, mocniejsi.

Cavs mają słabego w końcówkach ledera, jednego dobrego defensora, który wykazał się tylko w contract year, wysokiego C, który nie potrafi grać jak C, woli porzucać z półodystansu, i kupe rolsów

Głupie co, ale poszedłm Twoim tokiem myślenia i skupiłem się tylko na wadach Cavsów. Za bardzo bagatelizujesz i tym co napisałem wyzej chciałem Ci to wykazać

Juz w tamtym sezonie otarli sie o PO, jeden mecz zadecydował ze to Nets weszli, wiec nie widze powodów by juz teraz skreślac ekipe Bronka.

Tamten sezon to porażka, bo niejeden mecz zadecydował- zadecydowała postawa zespołu od ASW, bo do połowy lutego byli oni w czołówne Wschodu, a potem była kicha. takie pisanie, że zadecydował jeden mecz jest śmieszne, pozatym ja nigdzie nie skreśliłem LBJa i Cavs z PO w nadchodzących rozgrywkach. Źle zinterpretowałeś moją wypowiedź

Jeden Marsh ? :| A Henderson? Za 5 miesiecy wracaj Varaujo. Zapewne jak to bywa przy takich urazach wróci troche szybciej lub pozniej, miejmy nadzieje ze szybciej. Wspomnainy juz przez Ciebie Newble. Andriuskevicius to przyszlosc, ale kiedys ogrywac sie musi, wiec czasami moze wychodzic, tym czesciej ze nie am IL co daje mu cały czas udział w meczach. Jackoson tez młody, imponuje rzutem za 3(jeden z lepszych w lidze w poprzednim sezonie). DJ to typowy role player, do rzutu

Soprry, ale takiej ławki to im raczej nie zazdroszczę- gdzie w zespole, ktry ma byc ustawiony defensywniesą gracze od czarnej roboty, sami gracze ofensywnie nastawieni, zero graczy twardych, którzy mogliby się poprzepychać pod koszem, jedynie Henderson, ale ten to typowy zalepiacz minut- niewiele ponad to. To, że był twardzielem w Mavs nie robi z niego zabijaki :wink: Sporo prospektów, albo bardzo srednich rolsów, z których niewielu nadaje się do prawdziwej gry na poziomie, a jak Brazylijczyk wróci za 4-5 miechów, to dodaj do tego jeszcze z miesiąc na powrót do optymalnej dyspozycji, co daje Ci przełom marca i kwietnia, czyli prawie koniec RS

Varaujo w mojej opinii najlepiej pasuje na PF, ale na C jaki i na SF powinien sobie poradzic.

PF, c rozumiem, ale jak ty go sobie wyobrażasz grającego przeciw szybszym i sprawniejszym niskim skrzydłowym- może na 2-3 minuty, jak trzeba podwyższyć skład by się nadał, ale nie przesadzajmy- żaden z niego SF

Zmiennik i starter...

...a w razie urazu jednego kicha

Pamiętam, jak w meczu z Dallas przełożył sobie piłkę dookoła ciała i zdobył punkty. A zatem to gracz bardzo uniwersalny.

Nie no teraz to mnie przekonałeś , to jak nswer kiedyś zablokował Dikembe to znaczy, że jest na tyle uniwersalny, żeby grać na pozycji PF/C- co to za rozumowanie

A Webber grajac w Kings po kontuzji dostał piłkę na wysokosci FT w dwutakcie przełożył ją za plecami i zadunkował z faulem

A Watson zablokował Bradley'a w akcji sam na sam z koszem (przybił go do tablicy)

Dalej mam wymieniać czy zrozumiełeś aluzję

Czy to jest krótka i słaba ławka? Nie wydaje mi się. Może to nie jest nic nadzywczajnego, ale na każdej pozycji są nieźli gracze na zmianę i z powodu ławki IMO Cavs nie będą ubolewać.

Wiekszośc graczy ławkowych Cavs to gracze najwyżej na 5 minut w meczu, niema tam solidnych zmienników, bo jedni są albo za młodzi, inny za słabi a jeszcze inny niewiele potrafią. Poza DJem, Marshem i Hendersonem nie widze tam solidnych zmienników, no od biedy Newble

[Kily]

Pamiętam, jak w meczu z Dallas przełożył sobie piłkę dookoła ciała i zdobył punkty. A zatem to gracz bardzo uniwersalny.

Nie no teraz to mnie przekonałeś , to jak nswer kiedyś zablokował Dikembe to znaczy, że jest na tyle uniwersalny, żeby grać na pozycji PF/C- co to za rozumowanie

A Webber grajac w Kings po kontuzji dostał piłkę na wysokosci FT w dwutakcie przełożył ją za plecami i zadunkował z faulem

A Watson zablokował Bradley'a w akcji sam na sam z koszem (przybił go do tablicy)

Dalej mam wymieniać czy zrozumiełeś aluzję

Ja tylko podałem przykład, takich by można wymienić w jego przypadku dużo. On nie raz pokazywał, że jest bardzo sprawny jak na swój wzrost. Może nie jest to jakiś typowy SF, ale od biedy może tak zagrać. Przynajmniej ja tak uważam.

 

Czy to jest krótka i słaba ławka? Nie wydaje mi się. Może to nie jest nic nadzywczajnego, ale na każdej pozycji są nieźli gracze na zmianę i z powodu ławki IMO Cavs nie będą ubolewać.

Wiekszośc graczy ławkowych Cavs to gracze najwyżej na 5 minut w meczu, niema tam solidnych zmienników, bo jedni są albo za młodzi, inny za słabi a jeszcze inny niewiele potrafią. Poza DJem, Marshem i Hendersonem nie widze tam solidnych zmienników, no od biedy Newble

Dodaj Jacksona, który jeśli się nie połamie pokaże, że będzie drugim Szczerbiakiem, a masz już solidnych zmienników na każdą pozycję. :wink:

[josephnba]

Ja tylko podałem przykład, takich by można wymienić w jego przypadku dużo. On nie raz pokazywał, że jest bardzo sprawny jak na swój wzrost. Może nie jest to jakiś typowy SF, ale od biedy może tak zagrać. Przynajmniej ja tak uważam.

Widać nie zrozumiełeś aluzji. Co się ma przekładanie piłki za plecami do sprawności, pozatym gdzie taka sprawność u niego, żeby mógł grać przeciw graczom z pozycji SF. On jak na podkoszowca jest strawny, ale niskiego skrzydłowego klasyfikuje się trochę inaczej niż PFa czy C

To jeśli Skip potrafi z piłką niestworzone rzeczy to też mam go uwazać do dobrego gracza- prosze Cię

Dodaj Jacksona, który jeśli się nie połamie pokaże, że będzie drugim Szczerbiakiem, a masz już solidnych zmienników na każdą pozycję. :wink:

A jak babcia miałaby wasy to by była dziadkiem. Przestań mydlic mi oczy byle 'argumentami", żeby tylko wygładzić jakiś tam zalepiaczy, którzy narazie nic niepokazali, a przedstaw mi naprawdę solidne dowody, a nie jakieś domysły

Pozatym nie używaj zwrotów drugi Szczerbiak, drugi Jordan czy inne głupoty, można grać podobnie, ale nie można być drugim kimś tam- czy uda się to kiedyś zwalczyć!!! :?

A Pavlovic będzie drugim Stojakovicem, LBJ drugim Jordanem, Illgauskas drugim Rickiem Smitsem itd. Niedobrze mi się robi jak czytam coś takiego :x

[Kily]

Ja tylko podałem przykład, takich by można wymienić w jego przypadku dużo. On nie raz pokazywał, że jest bardzo sprawny jak na swój wzrost. Może nie jest to jakiś typowy SF, ale od biedy może tak zagrać. Przynajmniej ja tak uważam.

Widać nie zrozumiełeś aluzji. Co się ma przekładanie piłki za plecami do sprawności, pozatym gdzie taka sprawność u niego, żeby mógł grać przeciw graczom z pozycji SF. On jak na podkoszowca jest strawny, ale niskiego skrzydłowego klasyfikuje się trochę inaczej niż PFa czy C

To jeśli Skip potrafi z piłką niestworzone rzeczy to też mam go uwazać do dobrego gracza- prosze Cię

Ok, nie jest to drugi Turkoglu i o tym mówiłem. Jednakże IMO można go od biedy wstawić wstawić czasem wrazie potrzeby na SF, bo ma ma takie możliwości. Dobrze gra przodem do kosza, jest sprawny (może nie jak typowy SF, ale jak na PF to jest bardzo sprawny), a do tego grał czasem i na tej pozycji.

 

A aluzję doskonale zrozumiałem, tylko uważam, żeprzłożenie piłki dookoła ciała jest tylko przykładem zachowania niskiego gracza, których u niego duzo. I sądzę, że on potrafi grać jak niski, bez rewelacji, ale potrafi. Po raz kolejny podkreślam, że to tylko moje zdanie i myślę, że na tym możemy skończyć.

 

Dodaj Jacksona, który jeśli się nie połamie pokaże, że będzie drugim Szczerbiakiem, a masz już solidnych zmienników na każdą pozycję. :wink:

A jak babcia miałaby wasy to by była dziadkiem. Przestań mydlic mi oczy byle 'argumentami", żeby tylko wygładzić jakiś tam zalepiaczy, którzy narazie nic niepokazali, a przedstaw mi naprawdę solidne dowody, a nie jakieś domysły

Pozatym nie używaj zwrotów drugi Szczerbiak, drugi Jordan czy inne głupoty, można grać podobnie, ale nie można być drugim kimś tam- czy uda się to kiedyś zwalczyć!!! :?

A Pavlovic będzie drugim Stojakovicem, LBJ drugim Jordanem, Illgauskas drugim Rickiem Smitsem itd. Niedobrze mi się robi jak czytam coś takiego :x

Sam podałeś cztery nazwiska graczy na różne pozycje. Ja tylko dołożyłem piątego, którego nie uważam za gorszego od pozostałej czwórki.

 

Co od gadania "drugi Szczerbiak" to ok, mogę mówić "koleś z dobrym rzutem", albo "snajper". Chociaż troche dziwi mnie twoje zirytowanie tym, gdyż takie porównywanie jest bardzo częste i można do niego przywyknąć.

[josephnba]

Jednakże IMO można go od biedy wstawić wstawić czasem wrazie potrzeby na SF, bo ma ma takie możliwości. Dobrze gra przodem do kosza, jest sprawny (może nie jak typowy SF, ale jak na PF to jest bardzo sprawny), a do tego grał czasem i na tej pozycji.

Tak, często gra się wysokim składem, w celu zaskoczenia rywala, bądź w odpowiedzi na podwyższenie piątki, ale twierdzenie, że koleś ewidentnie z pozycji PF ma sprawnośc do gry na SF musi być czymś uargumentowane, a za argument nie przyjmę przełożenie piłki za plecami, bo to potrafi 90% koszykarzy grających w NBA. W ASG'01 (chyba) Shaq zapakował piłkę po obrocie 360. takich przykładów mogę jeszcze przytoczyć całkiem sporo, ale to nie udowodni, że gracz X nadaje się na pozycję Y, bo potrafi zrobić np dunka nad Bradleyem :wink:

uważam, żeprzłożenie piłki dookoła ciała jest tylko przykładem zachowania niskiego gracza

Skoro tak, to czemu Webber (już po kontuzji) dokonał tej sztuki. Za niskiego go uważać niemożna, sprawnośc odeszła w chwili kontuzji, a potrafił nie dośc że wykonać przełożenie piłki to jeszcze zakończył akcję wsadem i to na dodatek z faulem

Po raz kolejny podkreślam, że to tylko moje zdanie i myślę, że na tym możemy skończyć.

Ok, to Twoje zdanie, ale nie uważasz, że to trochę wygodna wymówka. Ja dla przykładu widziałem Nocioniego grająceśo dobrze przeciw PFom, ale jakbym gdziekolwiek napisał, że moze z powodzeniem być PFem bo takie mam zdanie to prawdopodobnie wywołałoby to zaciekłą dyskusję, a przecież na dowód mam obejżane mecze w których ustawał w obronie wyższym i silniejszym rywalom

Chociaż troche dziwi mnie twoje zirytowanie tym, gdyż takie porównywanie jest bardzo częste i można do niego przywyknąć.

To, że coś jest często nie znaczy, ze jest mądre lub słuszne. Własnie dlatego, że jako fan Jordana nasłuchałem się masy porównań do niego graczy, którzy się do tego nawet nie umywali jestem wielkim przeciwnikiem takiego opisywania graczy, co więcej sami gracze nieznoszą takich porównań. Hill powiedział, że chce byc pierwszym Grantem Hillem (ale czy to aby napewno był Hill?), Każdy kolejny zespół USA unika opisów Dream Team (wstaw liczbę). Każdy gracz to indywidualnośc i dlatego rozumiem czemu nie chcą być w taki sposób szuflatkowani

[KarSp]

Dlatego, że odkąd LBJ jest w Cavs Po nie było. Mało jasno się wyraziłem czy jak :wink:

W sumie to jasno, ale jak widac na tyle niejasno ze nie rozjasniłęs mi o co chodzi :wink:

 

Głupie co, ale poszedłm Twoim tokiem myślenia i skupiłem się tylko na wadach Cavsów. Za bardzo bagatelizujesz i tym co napisałem wyzej chciałem Ci to wykazać

 

Ok, przyjąłem do siebie. Nie będe sie jednak dalej zagłebią w tą dyskusje( gdyz źle zinterpretowałem Twoje słowa, wiec wydaje mi sie ze nie ma sensu narazie prowadzic tej dyskusji na temat słabosci i plusów poszczególnych zespołów walczacych do PO.

 

Tamten sezon to porażka, bo niejeden mecz zadecydował- zadecydowała postawa zespołu od ASW, bo do połowy lutego byli oni w czołówne Wschodu, a potem była kicha. takie pisanie, że zadecydował jeden mecz jest śmieszne, pozatym ja nigdzie nie skreśliłem LBJa i Cavs z PO w nadchodzących rozgrywkach. Źle zinterpretowałeś moją wypowiedź

 

O interpretacji pisałem wyzej. A mówiac ze jeden mecz zadecydował miałem na mysli to, ze jezeli odejmiemy jedno zwyciestwo Nets, damy je dla Cavs to to Ci drudzy beda w PO. Wiadomo, ze Cavs dali ciała na całęj linii po ASW i z tym nie ma co sie spierac, bo jest to bardziej niz pewne.

 

PF, c rozumiem, ale jak ty go sobie wyobrażasz grającego przeciw szybszym i sprawniejszym niskim skrzydłowym- może na 2-3 minuty, jak trzeba podwyższyć skład by się nadał, ale nie przesadzajmy- żaden z niego SF

Centrem tez nie byłby typowym. Idealnie pasuje na PF i tam powinien grac. Jednak w miare mozliwosz moze zejsc na 5 lub trójke, bez wiekszych skutków ubocznych. Na podzyzszenie skłądu sie przyda - o czym sam pisałes, ale nie musi grac tam wielkie ilosci czasu.

 

...a w razie urazu jednego kicha

NIe będzie tak źle 8) Na C jest jeszcze młody, ale nie sprawdzony Martynas Andriuskevicius. Jako trzecia alternatywa nie jest jednak najgorszy. PF to Marshall. Powiem wprost tutaj jest ubogo, w tym sezonie. jest czekanie na Varejao, który ma kontuzje. Za rok powinno byc lepiej, komplet 3 niezłych graczy a teraz cóz musimy przetrzymac. SF i SG to Pavlovic,Newble, Jackson. Biroac pod uwage fakt, ze na tych pozycjach są dwie gwiazdy nie narzekam. Jackosn dobry strzelec, Newble sam uznałęs za niezłego zmiennika. Na PG jest słąbo, to i rotacja nie najlepsza. Jest DJ i Snow, ale opróćz niego w ewentulanym zastępstwie na rozgrywajka moga cofnać sie James i Hughes. Napisałem zmienników na poszczególne pozycje, na kazdej jest przynajmniej jeden, jak wróci Varejao, będzie 2. Wiem, ze nie są to super klasowi zawodnicy, ale uwazam tez ze nie ma na co narzekac. Biorac na przykłąd ławke najprawdpodobniej kandydatów do PO Sixers, wygladamy lepiej. Tam nie ma nikogo na zastępstwo na PF(porzadnego). Na PG tez praktycznie sam Iverson. Na SF strzelec Korver i dobry, tylko w offensywie Nailon. Na SG Iggy gra z wymuszenia, Salmons i na Greena tez trzeba poczekac. Atutem Sixers są 2 wielkie gwiazdy i lepszy lider którym z pewnoscia jest AI. Inny kandydat Nets. Solidnie na backcourcie, tam nie mozna nic im zarzucic, ale froncourt fatalny. Jeżeli chciliby to wszystko bardziej zbilansowac to nie wiem czy wyszłoby. Tym bardziej ze trezba byłoby szukac graczy typowo walczacych w pomalowanym, bo nawej ich centrzy czesto rzucaja zza łuku. Wiem, ze zaraz mozna powiedziec ze Cavs to zespół na cos wiecej niz na PO, ale narazie nie wymagajmy oid nich wiecej niz samego awansu, bo juz w poprzednim sezonie udowodnili, że ciezko bedzie im wejsc na szczyt. W tamtym sezonie tez mierzyli w najlepsza ósemke, nie wyszło, wiec niech wyjdzie w tym roku, dopiero potem krok dalej.

 

Pozdrawiam

[yoOO]

Ja nie wiem bo nikt tu przecież nie powiedział że to jest ławka śmierci:), ławka rezerwowych jest w

porównaniu do tego co było kiedyś bardzo dobra. Henderson, Jackson, Pavlovic,Marshall,DJ brazylijczyk i młody litwin 7 rezerwowych którzy będą grać średnio od 10 do 20 minut w meczu i przecież nie oczekuje się od nich występów na poziomie ALL STAR(ja oczekuje hehe) mają wejść i zagrać swoje , nikt Mi nie powie że ławka jest słaba bo słaba to ona była z 3 lata temu chłopaki zrobią swoje pozatym Pavlovic Varejao Andriuskevicius i Jackson to młodzi gracze i to jest inwestycja w przyszłość... Cleveland nie zdobędzie mistrzostwa ani w tym roku ani za dwa lata!! Ale tworzą drużyne na poziomie i napisałeś że Cavs nie stwożą warunków i LJ pewnie odejdzie no to ja mysle że oni to robią właśnie. A jeśli LJ I LOVE THIS GAME:) to zostanie i będzie prowadził Cavs tak jak robi to dotychczas, jak dla mnie nie mogli wyczesać już lepszego składu a co do obrony to trener to poukłada wkoncu od tego jest specjalistą...Wogule nie rozumie słów krytyki ponieważ drużyna zmieniła się o sto procent kiedyś nikt sie z nimi nie liczył chłopcy biegali po boisku,rzucali cegiełkami i pokazywali jacy są wielcy kończąc sezon z bilansem20 pare zwycięstw!! i to było 2 lata temu więc teraz prosty rachunek 2 sezony z LJ i Cleveland GRA WREŚCIE GRA a nie udaje jeszcze dwa sezony i Cavs będzie dobrą drużyną zgraną i z dużymi możliwościami albo wszystko szlak trafi i zostaną na lodzie. Ale czemu mamy być takimi pesymistami? W tamtym sezonie chłopaki grali bez Marshalla Hugesa Hendersona i DJ'a był za to McInnis Welsh Diop(Wydaje Mi sie że z tej wymiany płyną same korzyści dla zespołu) Ci trzej odeszli Welsha i Diopa nikt nie żałuje bo jest litwin i Henderson czyli o klase lepsi centrzy od DIOPA(Co do litwina to strzelam ale DIOP wcale dobrze nie grał więc zobaczymy)!! Welsh to wogule porażka mało i słabo i wogule nic nie wniosł McInnis=DJ= Snow wchodzi do pierwszej piątki DJ rzuca nam trójki!! SF Hughes i na zmiane Jackson i Pavlovic PF Goodyn Marshall i Varejao C Ilgauskas i 3 innych którzy mogą go zastąpić w razie kontuzji Jedynym który nie ma zmiennika z ławki jest LeBron ale skład pozwala na rotacje i Hughes może go zastąpić wtedy na SF Jackson, i cholera jasna możliwosci jest tu sporo pozatym za rok wyrwać jakiegoś PG i czego mozna chcieć więcej. TRENOWAĆ TRENOWAĆ TRENOWAĆ przecież jak oni się zgrają i ta nieszczęsna obrona przez ten sezon zostanie poprawiona no to co stoji na przeszkodzie żeby walczyć z dobrymi drużynami!! Trzeba wierzyć Panowie ja wierze i widze że Cavs idzie do przodu a nie cofa sie w rozwoju!! A jeśli miał bym teraz myśleć że LJ odejdzie i wogule Cavs padnie na dno to co ze mnie za FAN by był?:>

Pozatym to Mike Brown wrazie jakiejś awari poukłada ich tak i wyznaczy każdemu role na boisku. Jedyne co będzie miało wpływ tu na gre to ochota,chęć i miłość do basketu bo nic nie jest tak groźne jak zawodnik który chce walczyć!! chce grać i dać z siebie wszystko!!

I zanim stwierdzicie że ta ławka rezerwowych i piątka pierwsza jest do kitu to mówie wam popatrzcie troche wstecz na Cavs... wnioski nasówają sie same bo ani Ja ani Ty:> pewnie nie oczekiwałeś że w sezonie 05/06 w Cavs wystąpią same LeBrony notujące triple double co mecz hehe i wogule możemy sobie tu dyskutować o umiejętnościach i formie zawodników a sezooon i tak pokaże nam co innego kto będzie grał lepiej kto zagra tak samo i kto niestety niespełni nadzieji...Wszystko nie może iść jak w zegarku ja licze na swoją drużyne dwa mecze z Washington i Bostonem dały Mi powody do zadowolenia i jak napisałem jedni grali dobrze inni gorzej...(nigdy nie tak jak by się chciało) PZDR dla wszystkich fanów Cavs i basketuuu!!

Dobrze jest wymienic poglądy na temat swojej drużyny pisss

[CeL]

No i L-Hughes jest w Cavs. Ciekawe jak mu siębędzie powodziło u boku Ilgauskasa i LeBrona

[KarSp]

No i L-Hughes jest w Cavs. Ciekawe jak mu siębędzie powodziło u boku Ilgauskasa i LeBrona

Skąd masz to info? :shock: To jakies wiesci z ostaniej chwili? :shock:

 

 

Sorki, ale nie mogłem sie powstrzymac. Witam na forum, ale zamiast pisania jednozdaniowych newsów, które juz wszysyc od dawna wiedzą napisz cos od siebie, co sądzuisz o meczach PreS. Zapraszam tez na forum LeBrona

 

PS. Witam na forum.