miami heat - drużyna mistrzowska vol 2

[leapinskills]

http://www.hoopdata.com/

[ChrisCRS]

jebana karma co nie? :twisted:

jak mnie ta wasza porażka cieszy, po tych wszystkich waszych buńczucznych wypowiedziach na temat innych drużyn.

Te kibicowanie waszym lovelasom, jest tak mocno w was zakorzenione, że nawet do nich się upodabniacie.

Już was słuchać się nie dało, macie serie zwycięstw, to zachowujecie się jak mutherfucker uperduper zajebiści rozperdalacze, których tylko Chicago 96 mogło by rozjebać, a tu zonk porażka z... CAVS

Byście wzięli trochę pokory od kibiców Bulls, nikt z nich nie mówi jakie, to inne drużyny są beznadzieje względem Chicago.

 

Wybaczcie, ale musiałem wylać swoje żale, po całych tygodniach czytania niektórych "pieprzot"

 

 

Niech Lebron już zgarnie tą statuetkę MVP, bo widze, że tu niektórzy nie zasną przez cały sezon ogórkowy, po tym jak ją Rose zgarnie. tylko tyle jesteście wstanie osiągnąć w tym sezonie, bo na finał nie zasługujecie.

[Koelner]

cieście się ,że macie Bibby'iego. jak inni będą srać w gacie to on swoje dziabnie. przyjemny mecz do oglądania

[RappaR]

Te kibicowanie waszym lovelasom, jest tak mocno w was zakorzenione, że nawet do nich się upodabniacie.

Już was słuchać się nie dało, macie serie zwycięstw, to zachowujecie się jak mutherfucker uperduper zajebiści rozperdalacze, których tylko Chicago 96 mogło by rozjebać, a tu zonk porażka z... CAVS

Byście wzięli trochę pokory od kibiców Bulls, nikt z nich nie mówi jakie, to inne drużyny są beznadzieje względem Chicago.

Zarzuć cytatami to potwierdzającymi albo wypierdalaj.

[ChrisCRS]

dzióbek, weź sobie na luz, bo właśnie o tym mówię...

 

przypomnij sobie otoczke każdego meczu, jaka była pomiędzy Bulls a Heat (dokładnych cytatów ni będę podawał, bo nie mam czasu na to, by przeszperać i kopiować strony)

"jakie to Heat jest wspaniałe i nie zasłużyli na przegraną, byli, są i tak lepsi" możesz to pomnożyć x3 bo tak było za każdym razem, ani razu nie wygraliśmy zasłużenie.

[Xamel]

ostatnio była taka wypowiedz jak to bilans nie oddaje siły zespołu bo wszyscy sie spinaja na heat, a każda porażka to dlatego ze ktos ma jakiś rekord czy niesamowity występ.

jednym słowem full szacun dla innych zespołów.

o cos takiego chodziło?

[piterrr]

Widzę, że strasznie kibice heat narzekają na ławkę, ale jak ławka heat ma rzucać więcej punktów skoro wszyscy dobrze wiedzą gdzie jest miejsce piłki, czyli w rekach brona wadea albo bosha. Mike narzucał trochę punktów, chyba tylko dla tego, że mu 3-ja siedziała. Jeśli chodzi o kwestię podkoszowych heat, to mają doświadczonego ericka i mniej doświadczonego joela, więc nie ma się czym martwić. Od początku sezonu wiadome było na jaką ławkę mogą liczyć heat po dołączeniu brona i bosha (chociaż i tak grający za frytki miller, haslem i house to było dla mnie zaskoczenie)

[Luki]

Chris, jak Ci ulżyło to wszyscy powinniśmy się cieszyć. Kto wie co by mogło spowodować napięcie z powodu jeszcze dłuższego winning streaka

 

W ogóle fajne jest to, że wszyscy są tu niby dorosłymi ludźmi a obraza "ich" klubu czy nawet jakieś umniejszanie jemu wartości kończy się reakcją jakby ktoś danemu osobnikowi dziewczynę/matkę obraził/wyruchał. To samo jak ktoś inny się "podnieca" swoim klubem. Koszykówka mnie jara, kibicuję Miami to się jaram i piszę sobie posty na forum dyskusyjnym. Dziwne, że tak wielu ludziom może to przeszkadzać.

[ChrisCRS]

ok... Luki mnie rozgryzł, nie chodziło o wypowiedzi, tylko o tego waszego winning streaka, przedłużał się nie potrzebnie 8) przy jednoczesnej porażce Bulls, a w tym upatruje szanse w ewentualnym starciu :twisted: .

Teraz czas na LAL by przegrali, by 7 mecz finałowy był u nas ;]

[elwariato]

W ogóle fajne jest to, że wszyscy są tu niby dorosłymi ludźmi a obraza "ich" klubu czy nawet jakieś umniejszanie jemu wartości kończy się reakcją jakby ktoś danemu osobnikowi dziewczynę/matkę obraził/wyruchał.

Klub to jeszcze, ale niektórym pojedź po graczu to gorzej niż gdybyś narobił im na starego

 

Co do do meczu, fajny był, już tak po Jamesie nie jechali kibice zresztą nie musieli, Cavs zrobili to za nich.

[Nasir]

Są już gif'y z bloków McGee? Bosh'a poskładał jak laleczkę.

[heronim]

LeBron w marcu rozegrał 15 meczy, 28ppg na 58%, 59% z półdystansu, 64% TS - chyba jego najlepszy miesiąc pod względem scoring efficiency w karierze.

 

Mecz vs Cavs totalna porażka, Bosh -24, od dziś będę chyba na niego mówić Hollins' bitch ;] - Heat dużo poniżej możliwości zagrali.

 

vs Wizards kto wie gdyby Walla nie wyrzucili, Heat cieniutko bronią ostatnio, atak całkiem nieźle wygląda.

[piterrr]

Ciekawą sytuację zaobserwowaliśmy w starciu Heat v Wizards dotyczącej tej niby domniemanej bójki bardzo ładnie stary wyga Mr "Z" sprowokował Walla, jak w każdej walce to coś tym bardziej w PO będziemy widzieć wiele prowokacji na gwizdach bo tak naprawdę można nie być twórca jej a zostać wyrzuconym. "Z" zagrał minutę z czymś zrobił swoją robotę, a Wall po mniej więcej jednej kwarcie tez musiał opuścić boisko. Noo za gapowe płacimy;)

[Ziemek]

CO? :shock:

 

nie zrozumiałem nic z tego posta

[Calogero]

ja również nic nie rozumiem, chociaż naprawdę chciałbym, bo twoje posty są wybitne

[Luki]

Lajcik dzisiaj z Netsami, tylko szkoda, że Wade jakoś dziwnie zlądował przy jednym layupie bodajże i było niefajnie przez kilka minut. Kurde szkoda, że właściwie cały roster mamy dośc kontuzjogenny(oprócz Lebrona i Haslema, ale ten akurat miał pecha) bo jeden fałszywy krok i może być po playoffach. Sport. :]

 

Haslem już powoli wraca do siebie, ma jakieś treningi specjalnie dla niego lajtowe + przeplatane z normalnymi. Jakieś bóle się jeszcze pojawiają, ale po złamaniu to chyba normalne. Dobrze byłoby go rozgrzać jeszcze w RS żeby nie brać drewna na playoffs. ;]

[emachines]

nie martwcie się o play offy, boston nie zagraża (kontuzje), orlando łaTWIzna, chicago jakoś sie ogra a na zachodzie to też żadnych pewniaków nie ma, jak przejebiemy to przypomnicie mi ten post ale będzie mistrzostwo 8)

[rahu]

Uff ulżyło mi

[Alonzo]

nie martwcie się o play offy, boston nie zagraża (kontuzje), orlando łaTWIzna, chicago jakoś sie ogra a na zachodzie to też żadnych pewniaków nie ma, jak przejebiemy to przypomnicie mi ten post ale będzie mistrzostwo 8)

A czy mógłbyś jakoś merytorycznie rozwinąć swoje błyskotliwe przemyślenia?

 

Straszą nas, że Heat chcą podpisać Edka McChicken Currego :cry:

 

Sprawy z powrotem UD sie komplikują, a Miller chyba juz nie odnajdzie w tym sezonie swojego rytmu strzelca dystansowego, JJ rozgrywa swój najlepszy sezon,nadal możemy wyprzedzic Celtics co dałoby nam mozliwość rozgrywania decydującego meczu na własnym podwórku no i mamy debiut Dexa Pittmana

[emachines]

nie martwcie się o play offy, boston nie zagraża (kontuzje), orlando łaTWIzna, chicago jakoś sie ogra a na zachodzie to też żadnych pewniaków nie ma, jak przejebiemy to przypomnicie mi ten post ale będzie mistrzostwo 8)

A czy mógłbyś jakoś merytorycznie rozwinąć swoje błyskotliwe przemyślenia?

 

Straszą nas, że Heat chcą podpisać Edka McChicken Currego :cry:

 

Sprawy z powrotem UD sie komplikują, a Miller chyba juz nie odnajdzie w tym sezonie swojego rytmu strzelca dystansowego, JJ rozgrywa swój najlepszy sezon,nadal możemy wyprzedzic Celtics co dałoby nam mozliwość rozgrywania decydującego meczu na własnym podwórku no i mamy debiut Dexa Pittmana

 

haslem będzie, huj z currym, dampier i Z da radę, big3 jest zdrowe, miller pierdoli fakt, ale bibi rzuci za niego i za siebie, poczekamy zobaczymy. Ja mam swoje zdanie. Miami-Mistrz NBA