Skocz do zawartości

ATF POST 76 - komentarze


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, P_M napisał:

Jesteś chyba w stanie rozpoznać sensowne posty z ciekawą argumentacją i te drugie, right? ;)

sensownie to lepiej mieć swoje zdanie 🤣 a koszykówka to miłość i sztuka dlatego każdy postrzega ją inaczej i to jest w niej najpiękniejsze ❤️🏀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Koelner napisał:

sensownie to lepiej mieć swoje zdanie 🤣 a koszykówka to miłość i sztuka dlatego każdy postrzega ją inaczej i to jest w niej najpiękniejsze ❤️🏀

Sure natomiast nie zawsze jest Ci dane móc obejrzeć danego zawodnika w wystarczającej ilości + przynajmniej ja nie uważam się za "know it all" ;).

Z resztą ja oglądając w 2013 przy okazji atfu serię Sonics Bullls zweryfikowalem sobie defensywę Paytona na MJ'u. Totalny mit, a MJ robił go jak chciał. Hersey Hawkins robił lepszą robotę. 

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, karpik napisał:

Ogólnie w latach, w których wziąłem Coopera, to on był odpowiednio 5. oraz 2. w całej lidze w 3PA. Także troszkę się ośmieszasz z kolegą xD

Mam propozycje - odpal sobie jakiś mecz z tamtego okresu, zobacz jak cooper rzucał open looka z obrońca 2 m od niego i odpowiedz sobie jak by to wyglądało gdyby to przełożyć do atf. Bo jeżeli mamy teraz przekładać ze skoro wtedy cooper oddawał najwiecej rzutów w lidze (czytaj 2) do tego ze w atf byłby sporym zagrożeniem za 3 to wilt powinien iść zawsze z 1 w atf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, blackmagic napisał:

Mam propozycje - odpal sobie jakiś mecz z tamtego okresu, zobacz jak cooper rzucał open looka z obrońca 2 m od niego i odpowiedz sobie jak by to wyglądało gdyby to przełożyć do atf. Bo jeżeli mamy teraz przekładać ze skoro wtedy cooper oddawał najwiecej rzutów w lidze (czytaj 2) do tego ze w atf byłby sporym zagrożeniem za 3 to wilt powinien iść zawsze z 1 w atf

Ale to sie tyczy praktycznie wszystkich 3pt shooterow z 80's. Trojek wtedy specjalnie nie broniono. Dodatkowo Cooper był ostatnim do rotacji, mając obok siebie plejade gwiazd w Lakers, więc od kogoś rywale musieli rotować. 

Edytowane przez P_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, P_M napisał:

 

Z resztą ja oglądając w 2013 przy okazji atfu serię Sonics Bullls zweryfikowalem sobie defensywę Paytona na MJ'u. Totalny mit, a MJ robił go jak chciał. Hersey Hawkins robił lepszą robotę. 

A ja zobaczyłem że w 91-93 Jordan nie grał piłka tylko był cutterem, walił z kontry i sporo poldychy po staggerach a myślałem że to był ballhog jak kobe czy t-Mac ( bo też zrobiłem sobie powtorke w tamtych lat ) ale co oglądanie ( czyli miłość ❤️ ) zmienia do dyskusji? 🤣 aaaa i jeśli chodzi o def na Jordanie vs sonics96 to obrona zespołowa ograniczyła mjeja gdzie była duża pomoc od pozostałych graczy tak btw 

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Koelner napisał:

A ja zobaczyłem że w 91-93 Jordan nie grał piłka tylko był cutterem, walił z kontry i sporo poldychy po staggerach a myślałem że to był ballhog jak kobe czy t-Mac ( bo też zrobiłem sobie powtorke w tamtych lat ) ale co oglądanie ( czyli miłość ❤️ ) zmienia do dyskusji? 🤣 

To, że np. oprócz eyetestu dokładasz dane liczbowe czyli FG% jaką miał Jordan na Paytonie i na Herseyu ;)


Btw. wychodzi na to, że nie oglądałeś Jordana w 91-93 :D

Upraszam o wyłączenie Koelnerowi możliwości głosowania :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, P_M napisał:

To, że np. oprócz eyetestu dokładasz dane liczbowe czyli FG% jaką miał Jordan na Paytonie i na Herseyu ;)


Btw. wychodzi na to, że nie oglądałeś Jordana w 91-93 :D

Upraszam o wyłączenie Koelnerowi możliwości głosowania :D :D :D :D

jeśli Jordan oddawał rzut z ręka na twarzy i obrona Hawkins oraz Paytona byław tym jednakowa ale w tej sytuacji przy Herseyu miał 2/3 a przy Paytonie 3/3 to uznasz tego pierwszego lepszym obrońcom? dlatego pisałem o miłości i sztuce a Ty widzisz suche cyfry :P tym bardziej przy all time ładowanie cyfr w sytuacjach gdzie są różne teamy, lata, sytuacje, kompletnie wszystko i przerzucanie się cyframi psuje urok tej zabawy i kończy się na c***owoznie z excela. zabijasz to piękno i robisz z tego fabrykę :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, P_M napisał:

Ale to sie tyczy praktycznie wszystkich 3pt shooterow z 80's. Trojek wtedy specjalnie nie broniono. Dodatkowo Cooper był ostatnim do rotacji, mając obok siebie plejade gwiazd w Lakers, więc od kogoś rywale musieli rotować. 

Skoro w normalnej lidze Cooper był najgorszy w drużynie w O, to dobrze go podsumowałeś :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Koelner napisał:

ale z tym playmakingiem to poleciałeś 

Jeśli to o Cooperze, to mijasz się nieco z prawdą ;)

Coop był backup PG w tamtych Lakers i zastępował Magica, gdy ten nie grał. Np w sezonie 85/86 Magic opuścił 10 meczów, a Coop startował w 15 (w tym tych 10 bez Magica) i robił wtedy średnio prawie 10 asyst na mecz. 2 razy miał nawet po 15 asyst w meczu. Także to jest bdb playmaker jak na rolę, którą ma w zespole. Nie dam mu piłki do rąk i nie każę mu kreować HCO, bo od tego mam Stepha, Manu czy Giannisa, ale jako extra passer, decision maker czy ballhandler w transition, Cooper jest po prostu bdb i ten playmaking wyróżnia go spośród innych graczy typu 3 & D.

Ja tu się staram zrobić Dubs z back2back na sterydach, a system Dubs jest generalnie trudny i trzeba umieć kozłować, rzucać, podawać i podejmować szybkie decyzje często improwizując. I Cooper mi tu pasuje idealnie, bo zapewnia te wszystkie rzeczy, jedyny minus to, że nie jest zagrożeniem off the dribble, ale dlatego poszedł w 5. rundzie.

25 minut temu, blackmagic napisał:

Mam propozycje - odpal sobie jakiś mecz z tamtego okresu, zobacz jak cooper rzucał open looka z obrońca 2 m od niego i odpowiedz sobie jak by to wyglądało gdyby to przełożyć do atf. Bo jeżeli mamy teraz przekładać ze skoro wtedy cooper oddawał najwiecej rzutów w lidze (czytaj 2) do tego ze w atf byłby sporym zagrożeniem za 3 to wilt powinien iść zawsze z 1 w atf

Dzięki, coś tam widziałem. 

Generalnie z takim podejściem to nie ma po co się bawić w atf z tak prehistorycznymi grajkami, bo z marszu skreślasz każdego guarda przez c***owy ballhandling, slow release czy brak range. Wysocy też się nie nadają, bo poza rim protection nie wychodzą poza pomalowane, nie ustoją współczesnym guardom na switchu czy w ogóle nie ogarniają współczesnej defensywy z rotacjami i help D. Także idąc Twoim tokiem myślenia nawet MJ jest za słaby ze swoim ballhandlingiem i shot selection.

Ja postanowiłem oceniać zawodników względem ówczesnych realiów. A więc jeśli gracz był dobrym shooterem w 80s, to zakładam, że gdyby urodził się 30 lat później i był szkolony we współczesny sposób, to by walił trójki lepiej i szybciej. Tak samo jeśli bierzesz jakiegoś PG z dawnych czasów, weźmy za przykład Thomasa, to przekładając 1 do 1 umiejętności, Isiah nie załapałby się do dzisiejszej ligi ze swoim słabym na dzień dzisiejszy ballhandlingiem i brakiem trójki. Nawet Twój Hakeem nie byłby wymiataczem w obronie, bo w jego czasach zadaniem centra było patrolowanie pomalowanego i w życiu nie spotkał na swej drodze Currych, Youngów, Paulów czy Lillardów, więc skąd mamy wiedzieć czy on dobrze zareaguje i będzie potrafił obronić floatera Curry'ego albo step back trójkę Lillarda z 10 metrów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Koelner napisał:

jeśli Jordan oddawał rzut z ręka na twarzy i obrona Hawkins oraz Paytona byław tym jednakowa ale w tej sytuacji przy Herseyu miał 2/3 a przy Paytonie 3/3 to uznasz tego pierwszego lepszym obrońcom? dlatego pisałem o miłości i sztuce a Ty widzisz suche cyfry :P tym bardziej przy all time ładowanie cyfr w sytuacjach gdzie są różne teamy, lata, sytuacje, kompletnie wszystko i przerzucanie się cyframi psuje urok tej zabawy i kończy się na c***owoznie z excela. zabijasz to piękno i robisz z tego fabrykę :P 

No wlasnie problem w tym, że Jordan nie oddawał takich samych rzutów z ręką na twarzy w przypadku Herseya i Paytona.

W dniu 13.01.2014 o 16:12, lorak napisał:

Hawkins był bardzo dobry w D i właściwie w tamtych finałach lepiej bronił Jordana niż Payton. MJ vs HH miał 13/32 FG i w sumie tylko 0,93 ppp, a vs Payton 12/24 FG i 1,08 ppp. (w całych finałach miał 0,97 ppp.)

+ Ilość fauli Odpowiednio Hawkins i Payton:

W dniu 13.01.2014 o 16:56, lorak napisał:

15 (14/17 FTA) i 14 (17/18).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, RappaR napisał:

Skoro w normalnej lidze Cooper był najgorszy w drużynie w O, to dobrze go podsumowałeś :) 

Coop był low volume w ataku, u mnie też taki będzie. W tak napakowanych talentem zespołach czasem dobrze jest mieć kogoś kto nie będzie pałował rzutów off the dribble, tylko taki zostawi najlepszemu graczowi. Coop w ataku ma za zadanie oddać open three, ściąć pod kosz i podać w tempo. Wszystkie te elementy robi bdb, więc otoczony ogromnym talentem powinien być spokojnie grywalny w ataku. Tak jak był w showtime Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, karpik napisał:

Jeśli to o Cooperze, to mijasz się nieco z prawdą ;)

Coop był backup PG w tamtych Lakers i zastępował Magica, gdy ten nie grał. Np w sezonie 85/86 Magic opuścił 10 meczów, a Coop startował w 15 (w tym tych 10 bez Magica) i robił wtedy średnio prawie 10 asyst na mecz. 2 razy miał nawet po 15 asyst w meczu. Także to jest bdb playmaker jak na rolę, którą ma w zespole. Nie dam mu piłki do rąk i nie każę mu kreować HCO, bo od tego mam Stepha, Manu czy Giannisa, ale jako extra passer, decision maker czy ballhandler w transition, Cooper jest po prostu bdb i ten playmaking wyróżnia go spośród innych graczy typu 3 & D.

Ja tu się staram zrobić Dubs z back2back na sterydach, a system Dubs jest generalnie trudny i trzeba umieć kozłować, rzucać, podawać i podejmować szybkie decyzje często improwizując. I Cooper mi tu pasuje idealnie, bo zapewnia te wszystkie rzeczy, jedyny minus to, że nie jest zagrożeniem off the dribble, ale dlatego poszedł w 5. rundzie.

Dzięki, coś tam widziałem. 

Generalnie z takim podejściem to nie ma po co się bawić w atf z tak prehistorycznymi grajkami, bo z marszu skreślasz każdego guarda przez c***owy ballhandling, slow release czy brak range. Wysocy też się nie nadają, bo poza rim protection nie wychodzą poza pomalowane, nie ustoją współczesnym guardom na switchu czy w ogóle nie ogarniają współczesnej defensywy z rotacjami i help D. Także idąc Twoim tokiem myślenia nawet MJ jest za słaby ze swoim ballhandlingiem i shot selection.

Ja postanowiłem oceniać zawodników względem ówczesnych realiów. A więc jeśli gracz był dobrym shooterem w 80s, to zakładam, że gdyby urodził się 30 lat później i był szkolony we współczesny sposób, to by walił trójki lepiej i szybciej. Tak samo jeśli bierzesz jakiegoś PG z dawnych czasów, weźmy za przykład Thomasa, to przekładając 1 do 1 umiejętności, Isiah nie załapałby się do dzisiejszej ligi ze swoim słabym na dzień dzisiejszy ballhandlingiem i brakiem trójki. Nawet Twój Hakeem nie byłby wymiataczem w obronie, bo w jego czasach zadaniem centra było patrolowanie pomalowanego i w życiu nie spotkał na swej drodze Currych, Youngów, Paulów czy Lillardów, więc skąd mamy wiedzieć czy on dobrze zareaguje i będzie potrafił obronić floatera Curry'ego albo step back trójkę Lillarda z 10 metrów?

Generalnie to branie kogoś z lat 80 kto był rezerwowym i rzucał po kilka punktów i pisanie ze w lidze atf byłby realnym zagrożeniem za 3 to już grubszy mind fuck. Koleś był specjalista od defensywy i jako takiego można go kupić jako uczestnika atf ale ofensywnie byl nikim wtedy i jeszcze słabszy w atf.

1 minutę temu, karpik napisał:

Coop był low volume w ataku, u mnie też taki będzie. W tak napakowanych talentem zespołach czasem dobrze jest mieć kogoś kto nie będzie pałował rzutów off the dribble, tylko taki zostawi najlepszemu graczowi. Coop w ataku ma za zadanie oddać open three, ściąć pod kosz i podać w tempo. Wszystkie te elementy robi bdb, więc otoczony ogromnym talentem powinien być spokojnie grywalny w ataku. Tak jak był w showtime Lakers.

Jeszcze wracając do tego - był grywalny wtedy bo liga była pełna jednowymiarowych gości. To jest atf i Imho jego wpływ na atak to obwodowy ben wallace

Żeby nie było. W ostatnim atf wziąłem Roberta covingtona który overall jest lepszym graczem niż coop i zostałem za to zjechany po całości (i w sumie słusznie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, blackmagic napisał:

Generalnie to branie kogoś z lat 80 kto był rezerwowym i rzucał po kilka punktów i pisanie ze w lidze atf byłby realnym zagrożeniem za 3 to już grubszy mind fuck. Koleś był specjalista od defensywy i jako takiego można go kupić jako uczestnika atf ale ofensywnie byl nikim wtedy i jeszcze słabszy w atf.

Manu też był rezerwowym, chyba jestem w czarnej dupie...

Cooper był jednym z lepszych shooterów swoich czasów i jednym z lepszych defensorów. Dlaczego zakładasz, że z tych dwóch rzeczy na atf przekłada się tylko jedna? Gdyby Coopera przerzucić do dzisiejszych czasów, to nie byłby przecież ani dobrym shooterem ani dobrym obrońcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, P_M napisał:

No wlasnie problem w tym, że Jordan nie oddawał takich samych rzutów z ręką na twarzy w przypadku Herseya i Paytona.

i widać te contestowe rzuty? masz tam wyliczone w których sekundach akcji byli bronieni oraz jaki był Help defense w danych przypadkach? to są suche cyfry i interpretowanie ich bez wyobraźni jest błędne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Koelner napisał:

i widać te contestowe rzuty? masz tam wyliczone w których sekundach akcji byli bronieni oraz jaki był Help defense w danych przypadkach? to są suche cyfry i interpretowanie ich bez wyobraźni jest błędne

Najpierw oglądałem całą serię, a dopiero później widziałem te dane ;)  Natomiast sam oglądając tę serię, oglądałem ją właśnie pod kątem obrony na MJ'u. Także to nie jest tak, że intepretuje dane bez wyobraźni na temat tego, co działo się w tej serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, karpik napisał:

Manu też był rezerwowym, chyba jestem w czarnej dupie...

Cooper był jednym z lepszych shooterów swoich czasów i jednym z lepszych defensorów. Dlaczego zakładasz, że z tych dwóch rzeczy na atf przekłada się tylko jedna? Gdyby Coopera przerzucić do dzisiejszych czasów, to nie byłby przecież ani dobrym shooterem ani dobrym obrońcą.

Nie cooper nie był jednym z najlepszych strzelców i nie zmienia tego ze trafiał 1 trójkę na mecz na dobrych procentach. Nikt nie mówił tak o nim, nikt go tak nie przedstawił nigdy, za to w wielu miejscach widać jak był szanowany za defensywę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, P_M napisał:

Najpierw oglądałem całą serię, a dopiero później widziałem te dane ;)  Natomiast sam oglądając tę serię, oglądałem ją właśnie pod kątem obrony na MJ'u. Także to nie jest tak, że intepretuje dane bez wyobraźni na temat tego, co działo się w tej serii.

Trudno Tobie wierzyć ponieważ w dyskusji z lorakiem leciałem z tą serią ( chyba przy dyskusji MVP Dennis vs MJ ) i ewidentnie tam był zajebisty team defense przeciw MJejowi jak wcześniej przeciwko Kings. masa wymuszonych rzutów przez ręce gdzie przy tej niskiej skuteczności to była loteria i indywidualna obrona Hawkins czy Paytona jest drobną różnicą bo równie dobrze mógłby by być tam Byron Russel i cyfry byłyby podobne. kwestia wyobraźni :) i wracając ja jestem od czasów ebasketu i ten realgm był wałkowany na maksa i myślałem że trochę to się przeterminowało. był tu taki bastillion który twierdził że nash nie był złym obrońca ale nawet zerowym bo tak wskazywał drapm i nawet był niezły bo wymuszał charge. odpalam wtedy pierwszy mecz z Kings gdzie grał Isiah Thomas i każda ale to każda akcja szła przez Nasha, każda obroniona akcja to był help całej ekipy aby zniwelować jego braki, jak wyszło po meczu? że był zerowy. i tak było przy wielu przypadkach jak nawet do dzisiaj są spory od kiedy jest contest. zabawa dla miłośników cyferek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Koelner napisał:

Trudno Tobie wierzyć ponieważ w dyskusji z lorakiem leciałem z tą serią ( chyba przy dyskusji MVP Dennis vs MJ ) i ewidentnie tam był zajebisty team defense przeciw MJejowi jak wcześniej przeciwko Kings. masa wymuszonych rzutów przez ręce gdzie przy tej niskiej skuteczności to była loteria i indywidualna obrona Hawkins czy Paytona jest drobną różnicą bo równie dobrze mógłby by być tam Byron Russel i cyfry byłyby podobne. kwestia wyobraźni :) i wracając ja jestem od czasów ebasketu i ten realgm był wałkowany na maksa i myślałem że trochę to się przeterminowało. był tu taki bastillion który twierdził że nash nie był złym obrońca ale nawet zerowym bo tak wskazywał drapm i nawet był niezły bo wymuszał charge. odpalam wtedy pierwszy mecz z Kings gdzie grał Isiah Thomas i każda ale to każda akcja szła przez Nasha, każda obroniona akcja to był help całej ekipy aby zniwelować jego braki, jak wyszło po meczu? że był zerowy. i tak było przy wielu przypadkach jak nawet do dzisiaj są spory od kiedy jest contest. zabawa dla miłośników cyferek 

na ebaskecie nie byłem natomiast tutaj widzę nasze daty rejestracji to: 2006 moja i 2009 twoja. A co do team defensu to już zupełnie inna historia, natomiast to jak MJ radził sobie z Herseyem, a jak z Garym to inna kwestia i na tej samej zasadzie jak Ty zweryfikowałeś sobie Nasha, ja zweryfikowałem sobie man2man D Paytona przeciwko MJowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, karpik napisał:

jedyny minus to, że nie jest zagrożeniem off the dribble, ale dlatego poszedł w 5. rundzie.

aha

właśnie dlatego że Cooper nie jest zagrożeniem off the dribble to nikt go wcześniej nie wziął

tylko dlatego!

21 minut temu, blackmagic napisał:

Iceman 78-80

@january

haha czekałem na ten pick

blackmagic: MORDO, MAMY 2022 WEŹ PORZUCAJ COŚ ZA 3

Gervin:

 

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek odpiął/ęła ten temat
  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.