Skocz do zawartości

wojna na ukrainie


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

44 minuty temu, Reikai napisał:

 

We wtorek 20 września do Dumy Państwowej trafił projekt ustawy wprowadzającej do Kodeksu Karnego pojęcia "mobilizacja" i "stan wojenny" i od razu przeszedł jednogłośnie we wszystkich czytaniach. Dokument, który według źródła RIA Novosti zostanie zatwierdzony przez Radę Federacji już w środę i przedłożony do podpisu prezydenta Władimira Putina, będzie karał obywateli za odmowę udziału w operacjach bojowych, niestawienie się na ćwiczenia wojskowe, a także zwiększy wyroki za dezercję z jednostek i dywizji wojskowych.

 

Plus Putin ma dzis dać orędzie. Czyżby powszechna mobilizacja w akcie desperacji a więc i ostateczny wpierdol i upadek rosji putina jaka znamy? Od niedawna zmieniła się narracja w propagandowej tv mająca na celu przyzwyczaić ludzi do mobilizacji, mówi się o silnym wrogu itd. Taka decyzja to imo koniec putina,  wywiozą go na taczkach.

zazwyczaj jest dokladnie odwrotnie (czego ludzie z europy zachodniej, na ogol, nie rozumieja). putin cieszy sie w rosji b. duzym poparciem. zawsze tak bylo. a w krajach biednych, i z duzym rozwarstwieniem spolecznym (jak rosja), szukanie zewnetrznych wrogow praktycznie zawsze zjednuje sympatie wyborcow...

edit: jesli ciekawi was mentalnosc 'ruskiego czlowieka', to dobrze zobrazowal ja film p.t. 'duren'. wszechobecny imposybilizm, koterie, kuropcja itd... 

Edytowane przez kcp78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kcp78 napisał:

a kogo niby obrazilem w watku lakers? i w jaki sposob? - bo napisalem, ze kolega z 'nickiem nie do powtorzenia' czegos 'nie rozumie' (albo nie zna terminologii, albo udaje, ze nie wie ocb, ale ma taki styl, ze lubi dyskutowac z hipotezami, ktore uwaza za prawdy objawione)?!...

wiesz co, ely, niczym nie roznisz sie od facebookowych 'totalniakow' usuwajacych 'niewygodne' konta. zero pokory, jak zwykle, bo oczywiscie nie widzisz problemu po swojej stronie. jestem (badz bylem, w paru ptrzypadkach) adminem na paru forach (w tym, na naprawde duzych) i w zyciu nikomu nie usunalem posta (co jest najwieksza 'forumowa zbrodnia', bo to nic innego jak zwykla, prymitywna, chamska cenzura!), a sytuacje, gdy dawalem bana praktyczniue sie nie zdarzaly. nie sadzilem, ze tak do tego podejdziesz...

widzisz, wyrazilem (bardzo skrotowo, przyznaje) moje watpliwosci. rzecz w tym, ze imperator ely postanowil usunac moj wpis, po czym wlepil mi bana. z cenzura nie wygrasz...

nie pierdol bo robisz w c*** syfu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, kcp78 napisał:

zazwyczaj jest dokladnie odwrotnie (czego ludzie z europy zachodniej, na ogol, nie rozumieja). putin cieszy sie w rosji b. duzym poparciem. zawsze tak bylo. a w krajach biednych, i z duzym rozwarstwieniem spolecznym (jak rosja), szukanie zewnetrznych wrogow praktycznie zawsze zjednuje sympatie wyborcow...

edit: jesli ciekawi was mentalnosc 'ruskiego czlowieka', to dobrze zobrazowal ja film p.t. 'duren'. wszechobecny imposybilizm, koterie, kuropcja itd... 

Niby tak, ale jestem ciekaw tego poparcia jak wyśle bananowe dzieciaki z Moskwy na rzez bez sprzętu, logistyki i wyszkolenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Koelner napisał:

nie pierdol bo robisz w c*** syfu

ty za to 'zrobiles porzadek' swoim chamskim komentarzem. miszcz 'bialej rekawiczki'...

7 minut temu, Reikai napisał:

Niby tak, ale jestem ciekaw tego poparcia jak wyśle bananowe dzieciaki z Moskwy na rzez bez sprzętu, logistyki i wyszkolenia.

badz spokojny, wysla tych, ktorych 'mozna'...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Reikai napisał:

Taka decyzja to imo koniec putina,  wywiozą go na taczkach.

Nie wydaje mi się.  Za bardzo zwykli  Rosjanie są o.. robieni przed ruSSką wierchuszką. Na początku wojny bardziej w to wierzyłem. Teraz coraz bardziej sceptyczny jestem ku temu. Społeczeństwo rosyjskie nie ma na tyle świadomości, rozumu i jaj, żeby dokonać jakiegoś przewrotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Koelner napisał:

Niech dołączy całą Europę 

Przecież ten osobnik to komediant - alkoholik :) Jedyny sens jego istnienia to że faktycznie potrafi rozbawić.

Nie wywiozą Putina na taczkach, nie są do tego zdolni jako totalnie dysfunkcyjne społeczeństwo.Ci którzy są mądrzejsi się wywiną, reszta pójdzie zostanie rzucona na pożarcie.

Edytowane przez Sewer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mistrzBeatka napisał:

najzabawniejsze ze te referenda ruscy teoretycznie moga wygrac bez falszerstw haha , przeciez tam zdecydowana wikeszosc to ludnosc rosyjskojezyczna. 

Rosyjskojezycznosc nie oznacza prorosyjskosci, zwłaszcza po tym co orki wyprawiają.

 Ciekawa analiza  obecnej sytuacji, polecam wejść w komentarz gdzie chlop się rozpisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Koelner napisał:

Niech dołączy całą Europę 

ogólnie ruscy wiedzą że tak walcząc to przegrają. Ich groźby są mało poważne bo wszystkie ich ultimata zostały przekroczone choćby HIMARS. Więc te referenda dużo nie zmienią a wręcz jedno utrudnia.  Zasadniczo referenda i aneksja może służyć dwóm celom:

1) Ostatnia szansa na próbę przestraszenia zachodu. Po aneksji i straszeniu atakiem  w odpowiedzi na atak na rosje jeżeli zostanie to olane to zostanie im tylko faktyczne spełnienia groźby lub koniec możliwości straszenia.

2) Próbie wygrania po ogłoszeniu powszechnej mobilizacji ale zanim Ci żołnierze zmobilizowani stanowić będą jakąś siłę to gospodarka tego nie udźwignie ,a podejrzewam że zaczną się bunty. Ogólnie dużo fachowców twierdzi że mobilizacja nie jest ogóle możliwa z przyczyn czysto technicznych.

Mobilizacja zresztą krótko terminowo nie przybliżą Rosje do zwycięstwa. Natomiast aneksja będzie obciążeniem wizerunkowym jeżeli po aneksji ruscy będą tracić "swoje" terytoria. Stąd jestem bardzo ciekawy czy faktycznie się zdecydują. Moim zdaniem referendum i aneksja nic w tym momencie ruskim nie daję i po okresie wzmożonego straszenia jeżeli Zachód się nie przestraszy aneksji nie będzie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Reikai napisał:

Niby tak, ale jestem ciekaw tego poparcia jak wyśle bananowe dzieciaki z Moskwy na rzez bez sprzętu, logistyki i wyszkolenia.

Na tym polega ruski mir ze wysla jakis biedakow a nie “bananowych”, badzmy powazni. Bananowi beda jak ci ukrainscy bananowi w tym roku - zabawa na pelnej na riwierze a nie zupka chinska w jakiejs lisiej jamie na froncie he he he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak troszkę żartując właśnie sobie pomyślałem że ruscy przegrywają referendum i mówią że co prawda wygrywali i zdenazyfikowali UA ale jak ich ludzie nie chcą to przecież oni tylko chcieli im pomóc. I Putin wychodzi z twarzą ,a kto z ruskich myśli inaczej to w koloniach karnych zwolniło się trochę miejsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, gdyby to o czym powiedział Miedwiediew było prawdą, to Rosjanie zareagowaliby już w tym konflikcie kilkukrotnie, natomiast ja bym tych słów mimo wszystko nie lekceważył, bo padły one nie bez powodu. W połączeniu z płynącymi z Rosji informacjami sugeruje to, że po klęskach z ostatnich tygodni tam na poważnie rozważany jest scenariusz postawienia wszystkiego na jedną kartę bez względu na konsekwencje. To nie jest zachowanie racjonalne i to niestety powinno nas nieco martwić, bo najgorszym przeciwnikiem jest nieobliczalny człowiek, który nie potrafi pogodzić się z porażką. Niby był to ruch po części spodziewany, więc nie wiem czy słowo "nieobliczalny" pasuje w tej konkretnej sytuacji, ale chyba wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że Rosjanie mogą tylko pogorszyć swoje obecne położenie.

Niestety ja nie jestem aż takim optymistą w kwestii tego, co dzieje się obecnie w Rosji, bo ten naród jest bardzo specyficzny i ja wierzę w to, że pomimo tej niechęci do wojny, oni będą w stanie wmówić sobie, że tak po prostu trzeba i kolejny raz dadzą się zapakować w kamasze w imię chorych idei. Rosjanie są przewrażliwieni na punkcie swojego kraju, a przy praniu mózgu, które codziennie serwuje im propaganda naprawdę niewiele trzeba, żeby ich jeszcze bardziej zradykalizować. Na całe szczęście Ukraińcy nie są już sami, a Zachód zostawił sobie na tyle dużą rezerwę jeśli chodzi o przekazywanie nowoczesnego uzbrojenia, że pole walki za kilka miesięcy mogłoby wyglądać zupełnie inaczej i mięso armatnie w postaci nowych rosyjskich rekrutów niczego tutaj nie zmieni. Niestety w tym miejscu wrócimy do punktu wyjścia - jeżeli i tym razem Rosjanie odbiliby się od ściany, to co będzie dalej? Skoro w mniemaniu Putina nie może on przegrać, to do czego będzie wstanie się posunąć gdy jego armia kolejny raz skompromituje się na polu walki w wojnie konwencjonalnej. Jeśli on zostanie z zajechaną gospodarką, rozbitą armią, potężnym kryzysem geograficznym, bez dalszych środków na prowadzenie wojny to co mu tak naprawdę zostanie? Tylko to mnie martwi, bo wiem, że militarnie Ukraina z pomocą NATO spokojnie sobie poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gregorius napisał:

A tak troszkę żartując właśnie sobie pomyślałem że ruscy przegrywają referendum i mówią że co prawda wygrywali i zdenazyfikowali UA ale jak ich ludzie nie chcą to przecież oni tylko chcieli im pomóc. I Putin wychodzi z twarzą ,a kto z ruskich myśli inaczej to w koloniach karnych zwolniło się trochę miejsc.

Nie pierwszy wpadłeś na to 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ignazz napisał:

Ale to trzeba mieć finezje czego wschodni niedźwiedź nigdy nie miał ( no może Piotr 1 miał sporo zachodnich cech które chciał rozwinąć w dyplomacji) 

Ten co zabronił wyjeżdżać synom bojarów na zachód bo tam dowiadywali się, że wschodni zamordyzm to nie jest jedyną opcją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ptak napisał:

Ten co zabronił wyjeżdżać synom bojarów na zachód bo tam dowiadywali się, że wschodni zamordyzm to nie jest jedyną opcją?

Polityka wewnętrzna a dyplomacja to raczej dwie kwestie. Mogą się nachodzić na siebie dosyć często ale jednak to inne płaszczyzny. No i w mojej wypowiedzi jest stwierdzenie „ no może car Zpiotr”

Ogólny wydźwięk jest ze krucho z elastycznością. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.