Skocz do zawartości

Old Man Yells At Cloud thread


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

OJP, rozumiem sezon ogórkowy, ale serio wy naprawdę się znowu bawicie w ta dyskusję? 

Najlepsze jest to, że w jednym z pierwszych postów od których się to zaczeło ktoś zarzucił jak dużo jest ludzi, którzy przeceniają Bryanta, a w ostatnim RappaR zarzuca Kubbasowi odklejenie i że mało kto tak uważa jak on 😂

Ja się chyba już ostatecznie wyleczyłem z tego typu dyskusji, nie wiem czy to przedwczesna śmierć KB (co mu teraz po tym czy byl To5, 10,20 czy ile tam jeszcze). Do tego zrozumiałem, że nie tylko porównywanie graczy w różnych erach, ale nawet tych samych ze wzgledu na wszelkie przeróżne okoliczności wpływające na wyniki indywidualne i zespołowe nie ma sensu poza zwykłym dobieraniem sobie wygodnych pod tezę argumentów z jednej lub drugiej strony, ale cóż Skip Bayless zrobił z tego karierę i jakiś walor rozrywkowy to jednak ma więc have fun. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Van napisał:

Najlepsze jest to, że w jednym z pierwszych postów od których się to zaczeło ktoś zarzucił jak dużo jest ludzi, którzy przeceniają Bryanta, a w ostatnim RappaR zarzuca Kubbasowi odklejenie i że mało kto tak uważa jak on 😂

yup.

Cytat

Ja się chyba już ostatecznie wyleczyłem z tego typu dyskusji

Ja tez stary, ale jak widzisz co chwile deprecjonowanie legacy Kobego i jakies chore tezy typu ze nigdy nie mial sezonu gdzie byl najlepszy w lidze to na prawde, glowa eksploduje.

I jeszcze argument Rappara "nawet na realgmie"

damn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kubbas napisał:

jeszcze argument Rappara "nawet na realgmie"

damn

ale jakby już Windhorst coś powiedział, to już prawda objawiona, right?

fanów Lakers i tak się nie przekona, nawet mnie to nie dziwi, bo to raczej naturalne, sam mam tak w wielu wiadomych kwestiach, niemniej wciąż odrzucając na bok wszystkie antypatie ciężko jest Kobasa choćby w top10 umieścić, co innego jakbyśmy robili jakiś ranking postaci ikonicznych, ale tu chyba nie o to chodzi jednak i nie ma to nic wspólnego z "deprecjonowaniem legacy" - konkurencja jest po prostu zbyt mocna, wydaje się nawet, że Bryant nie powinien być nawet w top3 byłych Lakersów, Magic, KAJ i Shaq powinni być na tej liście wyżej, a to już sporo mówi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, z tym Bryantem to przecie chodzi o to, że bycie 12-15 graczem alltime to dalej zajebisty feat, ale regularnie wpadnie ktoś jak Korwin z Hitlerem i napisze, że jest top5, albo, że jest luźno top3 najbardziej skilled graczy ever - i się zaczyna. Dopiero za 15-20 lat jak se ludzie na chłodno będą oceniać, to kombinacja resume i statsów - przy braku ikoniczno-pijarowych argumentów - da mniej więcej taki ranking (no, pewnie spadnie jeszcze za Giannisa, Jokicia i Doncicia), i pewnie się to unormuje, bo teraz dalej głupio pisać, że w sumie statystycznie to Shaq, Duncan, Garnett, T-Mac, Wade, CP3 czy Dirk mieli lepsze sezony regularne od prime Bryanta w tej dekadzie 01-10. 

Najlepszy regular Bryanta w karierze to 28.0 PER, .224 WS/48, 7.6 BPM, 12.5 On/off i 4.8 RAPM w 45-37 teamie, gdy 21-letni LeBron miał w tamtym sezonie 28.1 PER, .232 WS/48, 9.1 BPM, 10.4 On/off i 4.7 RAPM w 50-32 teamie z Ilgauskasem jako sidekickiem. 

Czyli najlepszy regular Bryanta był na poziomie baby LeBrona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kubbas napisał:

 ile lat Kobego ogladales/ile srednio meczy na sezon? bo ja jakos od 08 do 2012, 95% procent spotkan

I to ci psuje obraz.

Ja uwielbiam KB za te jego kocie ruchy i chęć walki o rzut w każdej akcji , ale to prócz walorów estetycznych nie przekłada się do końca na wynik.

Ogólnie to właśnie jest problem kibiców, że oglądając własną drużynę widzą tak naprawdę tylko swoich.

Ile widziałeś ostatnio meczów curr'ego, joka..albo w czasach kobiego KG, młodego Wade'a, czy Duncana? Na pewno nie 95%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kubbas napisał:

wiadomo ze to co napisze wiaze sie z tym jak wielki silny i szybki jest Lebron dzieki czemu nikt go nie kryl przez wiekszosc kariery blisko, zauwazyles jak czesto i ile Lebron ma miejsca na te trojki swoje? ile lat Kobego ogladales/ile srednio meczy na sezon? bo ja jakos od 08 do 2012, 95% procent spotkan, Kobe nigdy nie wachal nawet takiej ilosci miejsca przy rzutach za 3 jaka ma Lebron, w ogole napisanie ze Lebron jest lepszym shooterem za 3 

Po pierwsze NBA oglądam od finałów w 91 roku z krótka przerwa na początku lat 2000. Ale w sezonie regularnym ograniczam się do 20-30 meczy max gdzie 50% to mecze LBJ a pozostałe po prostu dobre spotkanie. Przechodząc do odpowiedzi do rzutu za trzy do Kobe faktycznie miał pięknie ułożoną rękę ale nie jest prawda że LBJ był odpuszczany czy miał więcej miejsca do oddania rzutu szczególnie od sezonu 2008-2009 kiedy wreszcie ustabilizował rzut. Wcześniej bywało różnie (tylko wtedy LBJ miał 24 lata dokładnie tyle samo lat miał Kobe kiedy zaczął trafiać za trzy). Kobe może mieć faktycznie obniżone % ze względu na rzucanie z głupich pozycji ale to był jego wybór i nie mam zamiaru zastanawiać się co by było gdyby. Fakt jest taki ze w najgorszym dla LBJ razie są w tym porównywani tylko LBJ ma 10 sezonów gdzie trafiał ponad 34% za trzy a Kobe 6 (w tym 2 pierwsze jego sezony gdzie pełnił na boisku marginalna role).

Dwa. Napisałeś że dominował bo zdobył dwa mistrzostwa bez gracza top75 tylko że jest to albo celowe albo przypadkowe manipulowanie faktami bo. 

a) Czy gdyby 60 letni Magic dołączyłby do LAL to mimo posiadania gracza nie tylko top75 a top10 poprawiło by to grę LAL czy osłabiło?  Głupotą jest ocenianie sezonów  zespołów przez pryzmat całych karier graczy które w nich grają zamiast patrzenia faktycznie na ich formę jaką w danym sezonie prezentowali. 

b) Pomijasz jak dobrymi graczami był otoczony Kobe w tych sezonach. ale co gorsza pomijasz przeciwko komu grali. Pierwsze finały przeciwko Orlando gdzie najważniejsze było zatrzymanie Howarda(gracza poza top20 all time)  którego drugą opcja był.... Turkoglu. Nikt nie ma wątpliwości o ile lepszy był od niego Gasol. Ogólnie LAL byli dużo lepsi niż ORL i stało się to co się musiało stać. w żaden sposób nie świadczy to o dominacji  Kobe w tym sezonie. Aczkolwiek przynajmniej Kobe zasługiwał na finals MVP czego w następnym sezonie już nie można powiedzieć. Przeciwko Bostonowi Kobe grał słabo a seria została uratowana przez obronę i Gasola.  Ostatni mecz serii i 6/24 z gry. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie faktycznie jakby się zastanowić, to Kobe ma dziwne to legacy. Najpierw trzy misie z Shaqiem jako potencjalną najlepsza drugą opcja ever. Potem do momentu przyjścia Gasiła kopanie się po głowie z D Leaguewocami, a jak juz wszedł do PO to obsransko z Suns, przegranie wygranej serii i no show w elimination game, ogolnie te elimination game miał kiepskie cała karierę.

 

Potem meh finały 2008, straszny wpierdol, pojechanie Magic  z wyraźnie lepszym zespolem i wymęczone finały 2010 które obiektywnie miał średnie, tj. Co drugi mecz dobry w serii, dużo forsowania i prawie ośmieszenie się w G7 gdzie Gasol uratował sytuację.

 

2011 dojechany kontuzjami, 2012 Thunder zaczęli peakowac a Gasol się skończył, 2013 świetny sezon ale skończony Achillesem. Srednio to ogólnie wyglada, brakuje jakiegoś Deep playoff runu, nie ma takiego jednego sezonu gdzie zniszczył ligę, no ten 2009 można tam wrzucić, bo przeciwników miał mocnych w PO na zachodzie(Nuggets i Rockets, Jazz tez byli przyzwoici jak na tamta lige). Ale ten jego 2009, mimo że najlepsze finały to dalej jest meh w skali all time, tj. Konkurencja była kiepska wśród prawdziwych contenderow( Drwala Magic i Mo Williams Cavs). 

 

Z tymi top10 to rozumiem oceniamy całe kariery czy peak? Bo jak całe kariery to nie wiem czy Shaq> Kobe, ciężko to chyba uargumentowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, BMF napisał:

Najlepszy regular Bryanta w karierze to 28.0 PER, .224 WS/48, 7.6 BPM, 12.5 On/off i 4.8 RAPM w 45-37 teamie, gdy 21-letni LeBron miał w tamtym sezonie 28.1 PER, .232 WS/48, 9.1 BPM, 10.4 On/off i 4.7 RAPM w 50-32 teamie z Ilgauskasem jako sidekickiem. 

Czyli najlepszy regular Bryanta był na poziomie baby LeBrona. 

No i taka to jest wlasnie dyskusja BMF wyskoczy ze statami ze 21 letni Lebron byl lepszy od prime Kobego bo mial lepsze wyniki USG i RTG, wtedy oczywiscie trzeba uznac to za prawde objawiona

a rezonans magnetyczny kto mial lepszy?

cyferki cyferki cyferki

zaraz wyjdzie ze jeszcze Al Harrington i Joe Johnson mieli lepsze regulare, sprawdz tam dokladnie cyferki bo moze tak byc.

zadam ci takie trick question BMF, jestem na graniu w kosza, ogladam gracza X i gracza Y

Gracz X ma trojke, poldystans, gra swietnie tylem do kosza, jest dobrym podajacym swietnie kozluje, ogolnie widac na pierwszy rzut oka full package

Gracz Y jest za to bestia fizyczna, duzo punktow w tranzycji, troche pogra tylem do kosza, konczy wszystko z gory, swietnie podaje szybki ale widac ze bazuje na atletyzmie

kogo bys nazwal lepszym KOSZYKARZEM? ogladajac taki mecz?

moge sie dalej napierdalac z wiatrakami, ale to juz od dawna wiadomo jak to sie konczy, zwlaszcza ze dostaje tutaj ostrzal jakbym nie pisal w innym temacie, a pisalem ze Lebron ma lepsze legacy od Jordana i jest GOATem

podjescie do dyskusji LBSa jak zwykle takie same, fanow Kobego sie nie przekona, fani Lakers najgorsi wiadomo nic nowego klasyka nic dziwnego ze @Van @Jendras odpuszczaja takie dyskusje bo nie potrafi do was dotrzec ze ktos moze miec inne zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Reikai napisał:

Z tymi top10 to rozumiem oceniamy całe kariery czy peak? Bo jak całe kariery to nie wiem czy Shaq> Kobe, ciężko to chyba uargumentowac.

Pisałem już kiedyś, że Shaq - przez to, że skrócił sobie prime - ma niedoceniane longevity, on w latach 93-06 był graczem na poziomie All-NBA wzwyż (dostał niesłusznie w '09, ale w '93 nie dostał, pomimo tego, że był #7 w MVP voting, bo obok byli Ewing, DRob i Hakeem, więc zajęli miejsca na centrze), więcej (o jeden) mają Malone, Bryant i Kaj, i o trzy LeBron. Bryant nie ma tu na tyle dużej przewagi (jeden-dwa sezony więcej jako superstar?) żeby zredukować różnicę w peaku. 

1 minutę temu, Kubbas napisał:

No i taka to jest wlasnie dyskusja BMF wyskoczy ze statami ze 21 letni Lebron byl lepszy od prime Kobego bo mial lepsze wyniki USG i RTG, wtedy oczywiscie trzeba uznac to za prawde objawiona

Gdzie napisałem, że ,,21 letni Lebron był lepszy od prime Kobego''?

4 minuty temu, Kubbas napisał:

kogo bys nazwal lepszym KOSZYKARZEM? ogladajac taki mecz?

Tego, kto jest lepszym koszykarzem, I guess, ale podałeś za mało danych by to rozstrzygnąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BMF napisał:

Pisałem już kiedyś, że Shaq - przez to, że skrócił sobie prime - ma niedoceniane longevity, on w latach 93-06 był graczem na poziomie All-NBA wzwyż (dostał niesłusznie w '09, ale w '93 nie dostał, pomimo tego, że był #7 w MVP voting, bo obok byli Ewing, DRob i Hakeem, więc zajęli miejsca na centrze), więcej (o jeden) mają Malone, Bryant i Kaj, i o trzy LeBron. Bryant nie ma tu na tyle dużej przewagi (jeden-dwa sezony więcej jako superstar?) żeby zredukować różnicę w peaku. 

Gdzie napisałem, że ,,21 letni Lebron był lepszy od prime Kobego''?

Tego, kto jest lepszym koszykarzem, I guess, ale podałeś za mało danych by to rozstrzygnąć. 

No czuje się przekonany, nie pamiętałem że Shaq aż taka produkcję trzaskał w Magic, jakos zapamiętałem go jako rozpierdalatora odkąd z zaczal wygrywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak mowa o Gasolu to jak w ogóle z perspektywy czasu oceniacie tamtą wymianę? W 2008 wiadomo mówiło się o kradzieży wręcz, ale koniec końców Gasol<-> Gasol  powiedziałbym, że wyszło na dobre obu klubom a Marc stał się było nie było legendą Miśków (choć na tamten czas nie było wiadomo czy zagra w NBA).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Gregorius napisał:

Po pierwsze NBA oglądam od finałów w 91 roku z krótka przerwa na początku lat 2000.

spoko to nie byly zadne strzaly w twoja strone tylko normalne pytanie

Cytat

Przechodząc do odpowiedzi do rzutu za trzy do Kobe faktycznie miał pięknie ułożoną rękę ale nie jest prawda że LBJ był odpuszczany czy miał więcej miejsca do oddania rzutu szczególnie od sezonu 2008-2009 kiedy wreszcie ustabilizował rzut.

mial i nadal ma, Kobe w meczach z tymi samymi przeciwnikami byl kryty zupelnie inaczej (i slusznie bo jest jakies 3x grozniejszy jako driver) i wszystkie druzyny do finalow 2013 wlacznie gdzie kryl go Boris Diaw momentami oddawaly mu w c*** miejsca za 3 i to jest fakt a nie opinia bo sam Lebron to nawet potwierdzal.

Cytat

Fakt jest taki ze w najgorszym dla LBJ razie są w tym porównywani tylko LBJ ma 10 sezonów gdzie trafiał ponad 34% za trzy a Kobe 6 (w tym 2 pierwsze jego sezony gdzie pełnił na boisku marginalna role).

spoko, nadal gdy przychodza najwazniejsze mecze gwarantuje ci ze Pop ktorego ogladalem grajacego na Kobego i Lebrona milion razy, bedzie zyl z trojka Lebrona a Kobemu nie zostawi miejsca na oddech.

0:42, 0:46, 1:00, 1:16

1:25, 1:37, 1:50, 1:57, 2:00

jesli serio nie widzisz roznicy w kryciu to na prawde ciezko bedzie dalej dyskutowac, ten sam przeciwnik i kompletnie inna obrona, kazdy tak kryl Lebrona i oczywiscie slusznie bo rzut to zawsze byla jego slaba strona w przeciwienstwie do Kobego

 

Cytat

Dwa. Napisałeś że dominował bo zdobył dwa mistrzostwa bez gracza top75 tylko że jest to albo celowe albo przypadkowe manipulowanie faktami bo. 

to byla po prostu szybka kontra na twoje pisanie ze Kobe nigdy nawet sezonu nie zdominowal, co jest grubym lolem po prostu.

Cytat

a) Czy gdyby 60 letni Magic dołączyłby do LAL to mimo posiadania gracza nie tylko top75 a top10 poprawiło by to grę LAL czy osłabiło?  Głupotą jest ocenianie sezonów  zespołów przez pryzmat całych karier graczy które w nich grają zamiast patrzenia faktycznie na ich formę jaką w danym sezonie prezentowali. 

yyyy?

Cytat

Pierwsze finały przeciwko Orlando gdzie najważniejsze było zatrzymanie Howarda(gracza poza top20 all time)  którego drugą opcja był.... Turkoglu. 

Ten sam Turkoglu jako 2 opcja wyeliminowal wczesniej Lebrona, a 2 opcja Dirka byl Jason Terry, na prawde chcesz sie w ten sposob przerzucac? kazdy wie ze Magic to byla zajebista defensywna druzyna ze swietnym spacingiem, proste a Turkoglu tak jak Rysiek Lewis to byli bardzo dobrzy gracze wtedy o czym sie Lebron przekonal

Cytat

Nikt nie ma wątpliwości o ile lepszy był od niego Gasol. Ogólnie LAL byli dużo lepsi niż ORL

byl i byli, ale czemu to ma umniejszac Kobemu bo nie rozumiem? 2 rundy poprzednie rundy przeszedl 2 mega dobre zespoly Nuggets i Rockets, Rockets z 2ma all timerskimi plastrami Battier i Artest.

Cytat

Przeciwko Bostonowi Kobe grał słabo a seria została uratowana przez obronę i Gasola.  Ostatni mecz serii i 6/24 z gry. 

Pierce mial 5/15, Allen 3/14, Gasol 6/16, to byl jeden z tych meczy w ktorym prawie wszyscy sie zesrali, tak czasami bywa w G7, fakt jest taki ze Kobe tez ceglil, ale mial tez 15 zbiorek i 11 osobistych

ten mecz co ci wklejalem wyzej, elimination game Lebron w pewnym momencie 5/16 pokazuja, takie mecze sie zdarzaja

Cytat

 

Cytat

 

2 godziny temu, Tomek napisał:

ale to prócz walorów estetycznych nie przekłada się do końca na wynik.

skad takie wnioski? kiedy ten styl gry nie przekladal sie na wynik? 5 mistrzostw to za malo? podaj kiedy Kobe mogl wygrac a jego styl gry nie przelozyl sie na wynik.

Cytat

Ogólnie to właśnie jest problem kibiców, że oglądając własną drużynę widzą tak naprawdę tylko swoich.

Ile widziałeś ostatnio meczów curr'ego, joka..albo w czasach kobiego KG, młodego Wade'a, czy Duncana? Na pewno nie 95%

Bardzo duzo, w tamtych czasach nie tyle co Kobego ale bardzo duzo, Lebrona w 08 na przyklad ogladalem tak duzo jak Kobego bo bylo lp za darmo przez link do odpalania.

Lakers nie ogladam jak swoich juz od 2013 jakos, bo wtedy zaczalem ogladac te zespoly ktore graja po prostu najlepszy basket.

Cytat

 

3 godziny temu, BMF napisał:

że jest luźno top3 najbardziej skilled graczy ever - i się zaczyna

nah nah nah

zaczyna sie to wtedy jak ktos napisze takie cos a innych boli to ze Kobe mial czysto koszykarski skillset lepszy od Lebrona, bo mial, tak sie zaczela ta dyskusja.

 

26 minut temu, Reikai napisał:

No czuje się przekonany, nie pamiętałem że Shaq aż taka produkcję trzaskał w Magic, jakos zapamiętałem go jako rozpierdalatora odkąd z zaczal wygrywać.

Shaq w Magic jak dla mnie to byl nawet lepszy niz w Lakers, zwinniejszy, szybszy a nadal tak samo dominujacy, od kosza do kosza jako wysoki tez biegal o wiele szybciej

21 minut temu, Pepis21 napisał:

To jak mowa o Gasolu to jak w ogóle z perspektywy czasu oceniacie tamtą wymianę? W 2008 wiadomo mówiło się o kradzieży wręcz, ale koniec końców Gasol<-> Gasol  powiedziałbym, że wyszło na dobre obu klubom a Marc stał się było nie było legendą Miśków (choć na tamten czas nie było wiadomo czy zagra w NBA).

problem z ta wymiana jest taki, nawet jakis miesiac temu sluchalem jakiegos podcastu o tym, ze wiekszosc ligi byla mega wkurwiona na tamten moment, bo deal byl troche pod stolem, tzn nikt nawet nie wiedzial ze Gasol jest dostepny, Memphis nie wysluchalo zadnych innych ofert ani nawet nie dawalo znakow ze chca sie go pozbyc, cala liga byla na to wkurwiona, stad te potem komentarze Popa o robbery itd bo mlody Gasol to wtedy nawet na poczatku nie byl zbyt wymieniany bo byl wielkim znakiem zapytania

no i nie ma co ukrywac to bylo robbery tylko jakims fartem pozniej to jak dobry byl Marc to przykrylo

Celtics za Garnetta oddali wiele lepsza paczke chyba wiecej pickow, ale Garnett na tamten moment byl postrzegany jako wielokrotnie lepszy gracz i taki byl dopoki nie rozjebal kolana

nie oszukujmy sie ale jakby Garnett sie nie polamal to Gasol by mu dalej nie podskoczyl, a do tego jeszcze doszedl rozwoj Bynuma

Garnett po tym kolanie juz nie byl nigdy taki jak kiedys, gral na jednym kolanie.

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, BMF napisał:

więcej (o jeden) mają Malone, Bryant i Kaj

tfu, Duncan, Bryant i KAJ*

9 minut temu, Reikai napisał:

No czuje się przekonany, nie pamiętałem że Shaq aż taka produkcję trzaskał w Magic, jakos zapamiętałem go jako rozpierdalatora odkąd z zaczal wygrywać.

Nom. Jeżeli ktoś zrobił się niedoceniany przez ewolucję koszykówki, to Shaq, bo w swoich czasach to był 10y span z 28-12-3-3 na 58.4 TS (jakieś +5 ponad średniej ligowej), a chyba co raz bardziej traktowany jest po macoszemu, gdy tak naprawdę ma historyczny peak i mocne longevity.

1 minutę temu, Kubbas napisał:

zaczyna sie to wtedy jak ktos napisze takie cos a innych boli to ze Kobe mial czysto koszykarski skillset lepszy od Lebrona, bo mial, tak sie zaczela ta dyskusja.

Nope, zaczęło się od opinii, że Bryant miał ,,easy top3 skillset ever'' i dlatego jest ,,przeceniany'' (bo zawodnicy doceniają pure skillset, nie to co janusze sprzed ekranu) - a pierwsza, a tym samym druga opinia, to po prostu nieprawdy. A że potem zrobiła się z tego typowa dyskusja o Bryantcie (footwork, lepszy skillset od LeBrona, statsy nie pokazują jego geniuszu, grał w przetrudnych czasach, zawodnicy wiedza co mówią, nie to co januszki z internetów) - no to jest jak jest. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, BMF napisał:

(bo zawodnicy doceniają pure skillset, nie to co janusze sprzed ekranu)

nah, wyobraz sobie ze Janusze sprzed ekranu tez go doceniaja, cwiczenie na ktore nie chciales odpowiedziec wczesniej mialo to pokazac, ale oczywiscie nie chciales odpowiedziec pewnie znajac wynik ;)

Cytat

A że potem zrobiła się z tego typowa dyskusja o Bryantcie (footwork, lepszy skillset od LeBrona, statsy nie pokazują jego geniuszu, grał w przetrudnych czasach, zawodnicy wiedza co mówią, nie to co januszki z internetów) 

no jak bedziesz tak wyolbrzymial wszystko no to na pewno jest tak jak mowisz, po twojej stronie ekranu na pewno

Cytat

nie to co januszki z internetów) - no to jest jak jest. ;]

czasami wiedza, czasami nie, tak jak i my, ale chyba kazdy potrafi odsiewac troche informacje i stwierdzic gdzie jest ziarno prawdy a gdzie nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Reikai napisał:

Z tymi top10 to rozumiem oceniamy całe kariery czy peak? Bo jak całe kariery to nie wiem czy Shaq> Kobe, ciężko to chyba uargumentowac.

wcześniej sam napisałeś, że podczas 3peat to Kobas był druga opcją, a resztę pierścieni zdobył na - nazwijmy to - "lekkim farcie"

co tu argumentować?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał:

wcześniej sam napisałeś, że podczas 3peat to Kobas był druga opcją, a resztę pierścieni zdobył na - nazwijmy to - "lekkim farcie"

co tu argumentować?

 

Nic, BMF mnie wyjaśnił bo pierdolnalem głupotę znieważając Shaqa z Magic :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.